Affekty na Święto Wszystkich Świętych.
Źródło: Cały złoty ołtarz 1829r.
- Stawiam się przed Tobą, Boże w Trójcy Świętej Jedyny, Twoją Świętą świątobliwością, i przed nią pokornie upadam. Winszujęć Świątobliwości Boska, że Ciebie tak wiele milionów Świętych, uczestnikami zostali, zostawać będą, a jeszcze uczestnictwem nadprzyrodzonym, pragnę być uczestnikiem(czką) tej Świątobliwości Boskiej.
- Dziękujęć Trójco Święta, morzem tak wielu Świętych otoczona, za wszystkie dobrodziejstwa Im dane, tak Łaski jako i Chwały, począwszy od Chrystusa Pana, ile Człowiekiem ubóstwionym jest i Najświętszej Panny, a kończąc to dziękowanie, za moje (którego się spodziewam) zbawienie. Wspominam tu, Panie, przed Tobą i na Dary dane Świętym moim Patronom, i Patronkom dane, tym coś Ich Sobie cudownie nawrócił, dane tym, którychem na świecie żyjąc znał(a), a rozumnie trzymać mogę, że już widzą Twarz Pańską, wyznawać Cię będę, Panie w kierowaniu serca Ich.
- Stawiam się przed Tobą, Trójco Święta, przed Tobą, Chrystusie Panie. Przed Tobą, Boga-Rodzicielko Panno, przed Wami Aniołowie, przed Wami ludzi Świętych dusze, i od każdego z Was proszę sobie o Błogosławieństwo, abym był(a) godnym(ą) między Wami w wieczności szczęśliwej zostawać. Przyjmij mnie, uczyń mnie przyjemnym(ą) wszystkiemu Niebu, Boże w Trójcy Jedyny, przymnażając Świętym Twoim, przymnażając Tobie Samemu Chwały własnej, na niegodną prośbę moją.
- Ponawiam Ci, Panie, wszystkie affekty, które Święci kiedykolwiek Tobie mieli, i onymi razem Ciebie czczę.
- Proszę Cię, Panie, za wszystkimi przeznaczonymi, żyjącymi, którzy żyć będą, aby tak lud chwalących Ciebie, i liczbą, i zasługą pomnażał się, ich kocham tym tytułem, że ich Ty kochasz.
- Sercem Świętego Ojca Ignacego wołam: Panie! Śmierdzi mi ziemia, gdy na Niebo patrzę.
- Pragnę Cię widzieć Boże w Trójcy Świętej Jedyny! Pragnę być rozwiązany(a). Pokaż nam Twarz Twoją, kiedyż przyjdę i pokażę się przed Twarzą Boga mojego.
- Wstyd mnie, Panie, i myślą do Nieba wnijść, bo słusznie nie śmiem między tak wiele Majestatów, i myślą znajdować się.
- Winszuję Wam Święci stanu mojego, i Wam, którychem znał(a), a jako się spodziewam, jużeście zbawieni, winszuję wam mówię widzenia Twarzy Boskiej.
- Uczyń mnie posłańcem Twoim, Boże w Trójcy Świętej Jedyny do świata, abym to skutecznie do niego przemówił(a): nie chciejcie kochać świata, kto nie miłuje Pana Jezusa, niech będzie wyklętym, czemuż to kochacie próżności?
- Obym Panie dziś Cię widzieć mógł (mogła), dał(a)bym i daję na to serce moje, i utrapienia moje.
- Zbieram, Panie, wszystkie pragnienia, którymi dusze czyśćcowe Twarzy Twojej szukają, a osobliwie, gdy już do Nieba iść mają, ich pragnieniem Ciebie widzieć pragnę.
- Zwracam się do Was Święci narodu mojego, pamiętajcie proszę na Ojczyznę naszą.
- O jak mało wpisał dobrych uczynków moich Anioł Stróż w książeczki swoje, ale o jak wiele szpargałów napełnił czart grzechami moimi.
- Powiedz jeno duszy twojej, nie będę widział(a) Pana w ziemi żyjących, a obchodzisz to duszę twoją.
- Podobno gdy to myślisz, przybył do Nieba wielki jaki Święty, dopomóż mu się radować z tego szczęścia, powinszuj mu go, ty pierwszy(a) wzywaj go o przyczynę.
- Pytam się Ciebie, Aniele Stróżu Święty, wieleż jest dni sługi twojego(ej), upomnij mnie proszę o następującej wkrótce śmierci, abym uszedł (uszła) nagłej i niespodziewanej śmierci. Amen.
© salveregina.pl 2022