6 Lipca.
Bł. Jan z Dukli.
Źródło: Żywoty Świętych z dodatkiem rozmyślań, modłów i rycin napisał Ks. Julian Antoni Łukaszkiewicz, Honorowy Kap. Bazyliki Lor., 1931r.
Małe miasto wśród gór Karpackich, Dukla, ojczyzną jest Św. Jana. Tam urodził się r. 1414 w domu zamożnych mieszczan, którzy od młodości wpajali wen tę zasadę, aby strzegł się grzechu, a Pana Boga miłował. Postępował tak posłuszny młodzieniaszek, i z wolna wznosił się na coraz wyższy stopień doskonałości. Gdy ukończył nauki w Akademii Krakowskiej, wrócił do rodzinnego miasta, i myślał o sławie światowej. Nie wiedział tylko w jaką rzucić się stronę, aby zdobyć sobie wyższe u ludzi znaczenie. Prosił o oświecenie Najświętszej Maryi Panny, do której miał szczególniejsze nabożeństwo, i otrzymał oświecenie z Niebios. Czyż złudne zaszczyty światowe zabezpieczą zbawienie twej duszy? Nad tym pytaniem gruntownie się zastanawiał, i przyszedł do przekonania, że światowa chwała blichtrem jest, a bogactwa marnością! Poszedł w góry, i tam ukryty w lesie na skale Cergowej samotne pędził życie, umartwiając się, modląc i rozmyślając. Po 3 latach otrzymał objawienie, aby zajął się misyjną pracą wśród ludu. Opuścił pustynię, wstąpił do Zakonu Franciszkanów, i pracował gorliwie na ambonie i w konfesjonale na Podkarpaciu, zachęcając lud do poprawy życia, miłości swej wiary i łacińskiego obrządku. W uznaniu zasług obrano go gwardianem w Krośnie, a później prowincjałem we Lwowie. Gdy Św. Jan Kapistran zreformował Franciszkańskie Zakony zachęcając je do większego ubóstwa i umartwionego życia, Bł. Jan obrał ostrzejszą Regułę. Wstąpił więc do Zakonu Bernardynów, i tam dla wszystkich był wzorem umartwienia, pobożności i pracy. W czasie zaraźliwych chorób, które Lwów nawiedzały, obsługiwał chorych, opuszczonych przez znajomych i krewnych. Nawiedzony sam chorobami, znosił je z anielską cierpliwością, ciesząc się, że dla Chrystusa może cierpieć. Zmarł 29 września 1484, i pochowany jest w kościele Św. Andrzeja u Braci Mniejszych we Lwowie. Liczne działy się u grobu jego cuda, więc w r. 1733 policzonym został w poczet Błogosławionych. Podczas najazdu Chmielnickiego w XVII wieku, doznało miasto Lwów skutecznej opieki swego patrona, za co postawiono mu przed kościołem wspaniały posąg. Święto jego obchodzimy w niedzielę po oktawie Św. Piotra i Pawła. Papież Klemens XII. beatyfikował 1733.
Punkty do rozmyślania.
Skoro tak wielką jest zacność i wartość duszy ludzkiej, nic dziwnego, że Święci Pańscy poświęcali tyle trudu i czasu, aby nieumiejętnych nauczać, błądzących na drogę prostą naprowadzać, a zatwardziałych kruszyć i do pokuty nakłaniać.
Wartość duszy naszej poznajemy i z tego, że czart tyle trudzi się i fatyguje, aby tylko ją zgubić. Jako lew ryczący krąży, szukając kogo by pożarł (Piotr 5, 8). Wszystkie skarby świata ofiaruje, byle mu pokłon uczynić (Mat. 6, 9). Szanuj więc swoją duszę i duszę bliźniego.
Modlitwa.
Boże, Któryś nam Bł. Jana z Dukli we wszelkich chorobach, frasunkach i nagłych potrzebach za patrona doświadczonego dać raczył, prosimy cię pokornie, abyś nas za Jego przyczyną i wstawieniem od wszelkiego nieszczęścia, kłopotów uwolnił i we wszystkich naszych potrzebach doczesnych i wiecznych, o cokolwiek przez zasługi jego prosimy, dopomagać nam raczył. Amen.
© salveregina.pl 2023