28 Kwietnia.

Bł. Konstancja, księżna ruska.

 

 

 

 

Źródło: Żywoty Świętych z dodatkiem rozmyślań, modłów i rycin napisał Ks. Julian Antoni Łukaszkiewicz, Honorowy Kap. Bazyliki Lor., 1931r.

 

 

Bł. KonstancjaCórką była Beli, króla węgierskiego, a siostrą Bł. Kunegundy i Jolanty. Wychowana przez rodziców pobożnie, skromną była, cichą i posłuszną. – Skrupulatna w spełnianiu powierzonych jej obowiązków, mówiła, że na tym polega wartość człowieka, gdy obowiązki swe dokładnie wypełnia. Jeżeli w młodości opuszczać będzie małe, w późniejszym wieku zaniedba wielkie i ważne. Zasady tej całe trzymała się życie. Lew, książe ruski, słysząc o jej cnotach, prosił ojca o jej rękę. Namyślano się co uczynić, gdyż książe mało wykształcony, grubych był obyczajów, a z pogańskich zabobonów nie otrząsł się zupełnie. Przeważyła jednak myśl, że dobra żona nawróci złego męża, gdy się o to roztropnie stara. Oddała więc Konstancja swą rękę księciu ruskiemu, i zamieszkała z nim na zamku we Lwowie. Wśród obcych ludzi przykrym z początku wydawało się jej życie, ale myśl o Panu Bogu, i o konieczności dobrego spełniania nowych obowiązków dodała jej otuchy i siły. Powoli pozyskała sobie zaufanie męża, który widząc jej cnotliwe tylko potrafi życie, łagodniał i rad jej słuchał. Uciśnieni poddani uciekali się do Konstancji, wiedząc, że ona rozgniewanego męża ułagodzić i wyprosić im ulgę lub darowanie win. Dla ubogich miłosierna, dla winnych dobrotliwa, dla panów i rycerzy życzliwa, tak pozyskała sobie serca wszystkich, że ją matką narodu ruskiego nazywali. Odwiedzała czasem starszą siostrę Kunegundę w klasztorze w Starym Sączu i zawsze mówiła, że chciałaby z nią żyć razem w klasztorze, i Panu Bogu zupełnie się poświęcić, skoro jednak inne dziś ma obowiązki, te więc spełniać musi. Modliła się długo i gorąco przed Obrazem Najświętszej Panny Maryi, który wisiał w zamkowej kaplicy. Obraz ten ze skarbca cesarzy konstantynopolitańskich otrzymali w darze ruscy książęta, na prośby zaś małżonki, książe Lew darował go Dominikanom, i dziś znajduje się w wielkim ołtarzu w kościele OO. Dominikanów we Lwowie. Nie danym jej było po śmierci męża wstąpić do klasztoru, gdyż przed nim świątobliwego dokonała żywota 1276 roku. Nauki jej sprawiły jednak, że książe Lew zmienił się zupełnie, świątobliwe wiódł życie, a po śmierci małżonki wstąpił do Zakonu OO. Bazylianów w powiecie Samborskim, gdzie w pokucie żył, i tamże umarł.

 

 

Punkty do rozmyślania.

Bł. Konstancja starała się we wszystkim spełniać Wolę Bożą, i obowiązki jakie na niej ciężyły. Powtarzała sobie często słowa Pisma Świętego: ,Boga się bój, a strzeż przy- kazań Jego, bo to jest wszelki człowiek” (Eccl. 12).

Krótkowidz i samolub sądzi, że wtedy dobrze żyje, gdy czyni to, co dogadza jego namiętności, pysze, lub zmysłowości. Wkrótce przekonuje się o swym błędzie, i widzi po niewczasie, że tak trzeba żyć, jak Pan Bóg nakazuje i spełniać dokładnie swe obowiązki, bo to jest cały człowiek.

 

 

Modlitwa.

Najświętsza Panno Maryo, Któraś zawsze wspierała czcicielkę Twą i służebnicę, Bł. Konstancje, racz i nam uprosić u Boga Łaskę prawdziwego żalu za grzechy, i śmierć szczęśliwą. Orędowniczko nasza, obróć na nas Twe Miłosierne Oczy, i Błogosławiony Owoc Żywota Twego, po tym wygnaniu racz nam okazać. Amen.

 

 

 

 

 

© salveregina.pl 2023