Dusze czyśćcowe

 

 

 

 

Miesiąc Listopad na pomoc dusz czyśćcowych.

Skarbnica odpustów modlitewnych i uczynkowych, 1901

Kto publicznie lub prywatnie przez cały miesiąc listopad odprawia wspólnie albo osobno jakiekolwiek pobożne ćwiczenia na pomoc dusz czyścowych, zyska:

1) raz na dzień przez tenże miesiąc 7 lat i tyleż kwadragen;

2) Odpust zupełny zaś w jednym dniu do wyboru pod warunkami: Spowiedzi Świętej, Komunii Świętej, nawiedzenia kościoła i przy tym modlitwy według intencji Papieża.

Odpusty te można ofiarować za dusze czyśćcowe.

(Leon XIII. Dekr. Gen. Św. Kongr. Odp. d. 17 styczn. 1888. Àcta S. Sedis XX. 413).

 

Czytaj więcej

O nabożeństwie miesięcznym

Źródło: Zbior wybornego y gruntownego nabozenstwa na codzienne, tygodniowe, miesięczne, w dni swięte i roczne 1819

Nauka.

Chociaż nie zdaje się być osobliwszym i różnym od codziennego, tygodniowego, i rocznego, jakoż nie znajduje się w innych do Nabożeństwa książkach, przestrzec jednak potrzeba wiernych Chrystusowych. Najpierw, że niektórzy z nich zostają w rozmaitych Bractwach, którym oprócz innych w roku dni, na jedną w każdym miesiącu Niedzielę nadane są odpusty to zawsze pod obowiązkiem jakiego nabożeństwa. Po wtóre: Wszyscy, którzykolwiek nabożnie co dzień trzy razy odmawiają Anioł Pański, i którzy codziennie przez pół lub ćwierć godziny odprawiają medytację, to jest modlitwę wewnętrzną, tak ci jako i pierwsi wiernie się każdego dnia w tych pobożnych uczynkach zachowując przez cały miesiąc, w każdym całego roku dostąpić mogą zupełnego odpustu w te dni Miesięczne, które sami sobie obiorą, a w nie spowiadać się i komunikować, i modlić się będą. Przysposobienia do Spowiedzi opisane są niżej w Nabożeństwie do Świętych Sakramentów, w Nabożeństwie także tyczącym się Odpustów, wyrażone tj. względem nich uwiadomienia i modlitwy.

Co się zaś tyczy Medytacji, czyli modlitwy wewnętrznej, ta choćby tak wielkimi, (jako się wyżej nadmieniło) Odpustami zalecona nie była, sama jednakże przez się od modlitwy ustnej daleko jest zacniejsza i pożyteczniejsza; gdyż kiedy się modlimy ustnie mówimy tylko do Pana Boga; ale gdy się modlimy wewnętrznie, tj. gdy rozmyślamy co nabożnego, wtenczas Sam Pan Bóg mówi do nas, ponieważ więc tyle jest na świecie ludzi chcących nawet pobożniejsze prowadzić życie, którzy wiele różnych i długich modlitw ustnych codziennie odmawiają, a o modlitwie wewnętrznej albo nie wiedzą, albo nie dbają, albo co rozmyślać nie mają, przetoż kładzie się tu dla wszystkich wielce gruntowne i wyborne Uwagi na każdy dzień Miesiąca. Które przeczytawszy codziennie po jednej rozważając, trzeba je znowu na drugi i na każdy poczynający się Miesiąc z początku zaczynać. Przez całe życie odprawiając je, znajdzie się zawsze w nich co nowego do używania i ku zbudowaniu.

Uwaga o odpustach.

Źródło: Głos duszy 1881;

Odpusty. Podręcznik dla duchowieństwa i wiernych opr. X. Augustyn Arndt 1890r. 

Benedykt XIV, sławny i uczony papież, polecał Brewem d. 16 grudnia 1746r., bardzo gorąco rozmyślanie, i bardzo słusznie, mało bowiem jest ćwiczeń pobożnych, z których by Chrześcijanie mogli czerpać skuteczniejsze środki do zapewnienia sobie wytrwania i postępu w cnotach. „Dajcie mi kogoś, który co dzień choć kwadrans poświęca rozmyślaniu powiedziała Św. Teresa, a ja mu obiecuję Niebo“.

Odpusty: 1) Zupełny raz na miesiąc w dzień dowolnie obrany, jeśli kto przez miesiąc co dzień rozmyśla przez pół godziny lub przynajmniej przez kwadrans. Warunki: Spowiedź, Komunia Święta i modlitwa pobożna na zwyczajne intencje.

2) 7 lat i 7 kwadr. za każdy raz, gdy kto w kościele lub gdzie indziej, publicznie lub prywatnie, naucza innych o sposobie rozmyślania, albo gdy kto tej nauki słucha. Warunek: Spowiedź, Komunia Święta za każdym razem.

3) Odpust zupełny raz na miesiąc w dniu dowolnie obranym, gdy kto pilnie naucza, albo się dał pouczyć. Warunki: Spowiedź, ilekroć z sercem skruszonym przyjmą Komunię Świętą i modlitwa na zwyczajne intencje. (Benedykt XIV. Brew. dn. 16 grudnia 1746r.)

Wszystkie te odpusty można ofiarować za dusze wiernych zmarłych.

 

 

WEZWANIE DO DUCHA ŚWIĘTEGO

V. Racz przyjść Duchu Święty i napełnić serca wiernych Twoich.

R. A ogień Miłości Twojej racz w nich zapalić.

V. Ześlij Ducha Twego, a będą stworzone.

R. A cała ziemia będzie odnowiona.

V. Módlmy się: Boże! Światłem Ducha Świętego serca wiernych nauczający, daj nam w Tymże Duchu poznawać co jest dobrem, i zawsze obfitować w pociechy Jego. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Który z Tobą i z Duchem Świętym żyje i króluje, Bóg w Trójcy Świętej Jedyny na wieki wieków.

R. Amen.

 

 

Dusze Czyśćcowe

 

 

DZIEŃ 13

 

 

CYKL I.

 

Źródło: Książka do nabożeństwa za dusze zmarłych 1886r.

 

 

ROZWAŻANIE. JAK SKUTECZNĄ JEST RZECZĄ DO MATKI BOŻEJ MODLIĆ SIĘ ZA DUSZE ZMARŁYCH.

 

 

Matka Boska od Wojującego Kościoła Matką Miłosierdzia zwana, oświadcza się z tym, litości pełnym przymiotem, niemniej łaskawą na Cierpiący Kościół w Czyśćcu. Sama rzekła razu jednego od Brygidy Św., jako czytamy w tejże objawieniach: „Jestem Matką wszystkich tych, którzy są w Czyśćcu, wszystkie bowiem ich boleści za Moją Przyczyną co godzinę nieco ulżone bywają”. Tak świadczy tamże taż fundatorka zakonna dalej, że z Natchnienia Bożego poznała, iż Marya jest Pocieszycielką wszystkich tych, którzy w Czyśćcu zatrzymani są. Mówi też Św. Alfons de Liguori: „Błogosławieni i po trzykroć błogasławieni słudzy tejże Matki Miłosierdzia, gdyż Ona ich nie tylko w tym życiu broni, ale też po śmierci w Czyśćcu zasłania. Im mniej te dusze same sobie pomagać mogą, tym więcej Ona podwaja Swoją litość i starania o nie”. Z tego łatwo poznać, jak miło to Królowej Nieba, a także jak pożyteczno dla cierpiących dusz być musi, gdy Ją nabożnym sercem za nimi wzywamy. Dlatego zaleca nam pobożny Budon, nie tylko, żebyśmy Jej Przyczyny za tymi duszami bardzo często i gorąco wzywali, ale też, abyśmy i inne wszystkie nasze dobre uczynki i modły za nimi z ufnością do Jej Błogosławionych Rąk oddawali. „Żaden bowiem, mówi on, nie potrafi lepiej zarządzić nimi, a nadto też jest to najmocniejszym dowodem prawdziwej ku Niej miłości”.

Poznaj dalszą część rozważania

Nie podpada żadnej wątpliwości, że Królowa Nieba i ziemi, jako w Tryumfującym i Wojującym Kościele, tak też, jak mówi Bernard Święty, i w Cierpiącym ma osobliwą Władzę, tak, iż pierwszemu ze Skarbów Swojej Chwały, drugiemu ze Skarbów Łask, Swoich udziela, a zaś trzecim skutecznie się do Pana Boga wstawia; dlatego tenże Święty, słowa Pisma Świętego: „Chodziłam po wałach morskich” (Ekkl. 24, 8) do Niej stosuje, gdyż Ona przez owo burzliwe i ogniste morze chodząc, okropny upał dusz cierpiących uśmierza. Św. Dionizy z Kartuzu mówi według jednego objawienia, że jak tylko Imię Maryi w Czyśćcu zabrzmi, dusze taką radość czują, jaką czuje chory na łożu boleści, gdy słyszy słowa szczególnej pociechy. Uczony Nowaryn świadczy, że Maryi Przyczyna za nimi, jako rosa majowa na ich pożerające płomienie spada i one uśmierza. Według Salmerona, jest zdanie wielu uczonych w Piśmie Świętym, że Najświętsza Panna, przed śmiercią Swoją prosiła Boskiego Syna Swego o tę Łaskę i onę też otrzymała, aby wszystkie dusze, naówczas w Czyśćcu zatrzymane, uwolnione stamtąd były, i aby z Nią razem do Nieba wstąpiły, ponieważ, jak mówi pobożny Gerson, prawie wtenczas na Królową Miłosierdzia i Matkę Łaski  koronowaną była, dlatego przyzwoitą rzeczą było, aby ułaskawienie dla więźniów otrzymała.

Dodaje Św. Bernardyn: „Że też osobliwą Władzę nad Czyśćcem otrzymała, a szczególnie wierne Sługi Swoje z niego wyzwala”.

 

 

PUNKTY DO ROZMYŚLANIA.

 

I. Cierpienie jest twardym do zniesienia na tym świecie, ale są wynagrodzenia, za pomocą, których znosi się cierpliwie, a czasem nawet żąda się gorąco cierpienia. Natura się wzdryga, lecz myśl, iż się dostępuje wiecznej nagrody, i że się doskonali, napełniała Męczenników wobec tortur wszelkiego rodzaju i zaludniała puszcze modlącymi się gorąco Pustelnikami. Lecz cierpienia Czyśćca nie są złagodzone takimi wynagrodzeniami, są one jedynie zapłatą długu, a jeżeli rzecz można, najwyższym cierpieniem. O, jakże one godne politowania i pomocy.

II. Cnota nie rodzi się z nami, trzeba ją zdobywać! Natura nas do niej usposabia, ale Pan Bóg z nią oswaja; Łaska nas do niej podnosi i za jej pomocą robimy postępy, zdobywamy ją czynnościami, które im są większe, tym więcej stajemy się cnotliwymi i doskonałymi w cnotach, lecz więzienie to, trwa tylko przez ciąg życia. Po śmierci, strata wolności zamyka mu drogę zasługi i zostanie się w stanie, w jakim się jest w ostatniej chwili życia. Czy się dużo, czy mało cierpiało, czy się pokażą czyny czy cnoty, nie nabywa się zasługi w tamtym życiu; otóż jakkolwiek okropne są kary Czyśćca, jakkolwiek są czyny dusz za życia wspaniałe, cnota ich nie wzrasta i zasługi się nie zwiększają. Starajmyż się, Chrześcijanie, zdobywać je za życia. Niech każdy dzień przyczynia nam cnoty.

III. W miarę postępu w cnocie i zasługi za życia wchodzi się prędzej do Nieba i otrzymuje się więcej stopni Wiecznej Chwały; ten, co zyska najwięcej na ziemi, najwięcej świetnieć będzie w Niebie; a żaden czyn, żadne słowo, żadne poczciwe żądanie bez nagrody nie zostanie. Lecz dusze czyścowe, nie mogąc już wzrastać w zasłudze, nie mogą także zwiększać swej Chwały; stan ich ustalony, miejsce naznaczone. Niech ta myśl, iż widzimy ich cierpienia srogie, zachęca nas do pracowania z większą gorliwością i staraniem zgotowania sobie miejsca wyższego w Niebie.

 

 

Przykład.

Św. Mikołaj z Tolentynu miał zawsze wielkie nabożeństwo za dusze czyśćcowe, te ze swej strony wielką ufność miały  pobożności Sługi Bożego. Otóż posłały do niego brata Pelligrino d’Ossimo, który był jego przyjacielem za życia, prosząc go o modlitwy. Ta dusza pokazała mu się we śnie, i powiedziała mu, że jest w Czyśćcu. „Chodź Ojcze, wyrzekła, i zobacz nędzę naszą”, a wprowadziwszy go na wielką równinę w Walmanenta, Święty zobaczył ją w płomieniach wśród niezliczonej liczby dusz, które wydawały bolesne jęki i najwyraźniej o pomoc błagały. „Patrz, powiedział duch, jakie są kary dusz w Czyśćcu i jak one polecają się Miłosierdziu! Cierpię męczarnie najokropniejsze, jakie sobie tylko wyobrazić można, a nie mogę w żaden sposób dopomóc sobie; ty przeciwnie, ty to łatwo możesz, ofiarując za nas modlitwy, pokuty i Święte Ofiary – proszę cię, odpraw na intencję dusz zmarłych Mszę Świętą i inne jeszcze nabożeństwa, bo jeśli wstawisz się za nami do Pana Boga, nie wątpię, że zerwiesz łańcuchy, palące wielu i że za pomocą twoją wejdziem do Nieba!” Na te słowa, obudził się Święty, zerwał się z pościeli, rzucił się na ziemię i wylewając strumienie łez gorąco się modlił za tych nieszczęśliwych. Nazajutrz otrzymał dozwolenie od przełożonego klasztoru odprawiania Mszy Świętej przez cały tydzień i czynił to tak gorąco, iż ostatniego dnia brat Pellegrino przyszedł mu dziękować za jego pomoc wspaniałą, z Łaski której on i wiele dusz innych uwolnionymi były z Czyśćca i wprowadzone do Nieba. Chciejmyż i my przez nasze modły otrzymać Chwałę i wolność dla dusz czyśćcowych. A jeżeli chcemy dojść do tego celu, pomnażajmy dobre uczynki, podwajajmy gorące modły, a naśladując Św. Mikołaja, uda nam się to, jak jemu.

(In vita S. Nikolai).

 

MODLITWY.

Odmówmy na intencję dusz wiernych zmarłych 5 Pacierzy i Wieczny odpoczynek na pamiątkę Męki Jezusa Chrystusa, Pana naszego; błagajmy Ojca Przedwiecznego, aby miał litość nad nimi przez Przenajświętszą Krew Syna Jego i w tym celu odmówmy 5 razy gorącą modlitwę:

Miłosierdzia dla nich, Boże Wieczny! przez Najdroższą Krew Jezusa Chrystusa, wybaw je z mąk czyścowych!

Ojcze nasz. Zdrowaś Marya, Wieczny odpoczynek. (*)

Dodajmy 1 Ojcze nasz i Zdrowaś Marya za tych, którzy to nabożeństwo rozpowszechniają.

 

* Do odmówienia tych Pacierzy przywiązanym jest odpust dla tych, którzy odmawiając przez cały miesiąc, będą się spowiadać i do Komunii Świętej przystąpią. (Brev. de Pie VII, du 7 Fevrier 1817r.)

 

 

ZADOSYĆUCZYNIENIE.

 

Modlitwy i święte rozmowy, jakim się oddajemy w podróży i przechadzkach, są korzystne dla dusz czyścowych, jakoteż dla odmawiąjących takowe.

O. Ludwik Manaci, kleryk Zgromadzenia Franciszkanów, miał zwyczaj uświęcania podróży swoich przez modlitwy, szczególnie też za dusze zmarłych. Jednego dnia, przechodząc wieczorem obszerną łąką, ujrzał w postaci ludzkiej te dusze, za które się modlił i odmawiał Święty Różaniec, co go uratowało od zbójców czatujących, by go obedrzeć. Ten przykład uczy nas, jak zbawiennie można użyć czasu w podróży. Otóż, czy sami, czy w towarzystwie, nie traćmy godzin w podróżach na myślach próżnych lub lekkich rozmowach, ale przynajmniej czasem przeplatajmy je modlitwami za dusze czyścowe, a te nas strzec będą od niebezpieczeństw, tym bardziej, im więcej okażemy gorliwości, aby wybłagać dla nich w Niebie ich wszystkie żądania.

(P. Greg. Confora ex Cler. Reg. min. in fortun hominis, lib. I, eap. 10).

 

O skuteczności Różańca Świętego, na pociechę cierpiących dusz.

 

Tę skuteczność wyrażają własne nawet Słowa Królowej Nieba, Która według świadectwa Bł. Alana, niegdyś w pewnym zjawieniu się, do Św. Dominika wyrzekła. „Najgłówniejszy skutek Różańca Świętego jest wybawienie dusz z Czyśćca!” To samo też potwierdza następujący przykład: Przez kazanie Św. Dominika nawróciła się w Rzymie pewna niewiasta złej sławy, na imię Katarzyna i zwykła potem z szczególniejszą pilnością odmawiać Różaniec Święty, który zwyczajnie za cierpiące dusze w Czyśćcu ofiarowała. Pan Bóg, chcąc pokazać, jaki pożytek to nabożeństwo onym duszom przynosi, dopuścił, że Dominik Święty widział, iż gdy Katarzyna pewnego dnia za ich wybawienie Bolesną część Różańca Świętego z uwagą odmawiała, z Członków bardzo ślicznego Dzieciątka, Pana naszego Jezusa wyobrażającego, 55 źródeł wytrysnęło, właśnie tyle, ile razy w Różańcu „Ojcze nasz i Zdrowaś Marya” znajdowało się. Te źródła bardzo wiele najczystszej wody wydawały i wszystkie do Czyśćca płynęły, z tak wielką ulgą dusz cierpiących, iż już żadnych prawie nie cierpiały mąk i wielką swoją radość oświadczyły, uwielbiając miłosierną swoją dobrodziejkę Katarzynę.

Błogosławiony Alan pisze: „Wiele braci i sióstr w Panu pod przysięgą twierdzili, że im się podczas odprawiania Różańca Świętego wiele dusz zjawiło, i dzięki czyniąc upewniało, iż oprócz Ofiary Mszy Świętej nie masz żadnego, skuteczniejszego środka do wspomagania dusz w Czyśćcu, nad Różaniec Święty, a iż ich przezeń na każdy dzień wiele bywa stamtąd wybawionych, któreby inaczej tam wiele jeszcze lat przebywać musiały”. Dlatego też mówi Św. Alfons de Liguory: Jeżeli dusze w Czyśćcu skutecznie wspomóc chcemy, to je zawsze w modlitwach naszych Najświętszej Pannie polecać, a mianowicie Różaniec Święty za nie ofiarować powinniśmy, przez co wiele pocieszone bywają.

 

Jakie skutki zmarłym wzywanie Aniołów Świętych sprawuje.

 

Aniołowie Święci bynajmniej nie opuszczają powierzonych sobie ludzi, nawet i wtenczas, gdy po zakończonym szczęśliwie za Ich Opieką życiu, uszedłszy na zawsze piekła, jeszcze winy za popełnione grzechy w płomieniach czyścowych gładzić muszą. Owszem oświadczają im potem, ile możności, większą jeszcze miłość i staranność. Nawiedzają ich bowiem często, zjawiają im się naocznie, cieszą ich i starają się, żeby im na ziemi, gdziekolwiek do tego skłonne serca natrafią, pomoc wyjednali, przywodząc ich na pamięć tymże sercom; i one do pilnego ich wspomagania zachęcając. Jako niegdyś Św. Rafał Archanioł, według własnego wyznania (Tob. 12,12) modlitwy starego Tobiasza przed Tronem Bożym ofiarował, gdy tenże, łzy wylewając, modlił się i od obiadu odchodził, aby umarłe pogrzebał; tak też Aniołowie Święci bez ustanku za owe dusze pozbierane modlitwy i dobre uczynki tamże zanoszą, a za to, niby zakupione obfite Łaski, cierpiącym duszom do Czyśca przynoszą. Budon mówi (*), że oni duszom oznajmiają, co się względem nich na ziemi dzieje i mianują im ich dobrodziejów, napominając ich, aby się za nimi modlili, do czego też oni, miłości pełni Duchowie, usilnie się przyczyniają. Jest wtedy wzywanie Aniołów Świętych dla zmarłych bardzo skuteczne. Sam nawet Kościół Święty zachęca nas do ufności w takiej przyczynie, gdy o Św. Michale w Imieniu Pańskim, tak śpiewa: „Postawiłem Cię Książęciem dla przyjmowania dusz wszystkich”, a przy żałobnej Mszy Świętej do tegoż Archanioła modli się, żeby przeprowadził dusze do Chwały owego Boskiego Światła, które Abrahamowi i całemu jego potomstwu obiecane było.

 

*) Św. Augustyn, biskup i Ojciec Kościoła, w traktacie o staranności za zmarłych tak naucza: „Umarli mogą się od Aniołów, którzy temu, co się tu dzieje, przytomni są, nieco dowiedzieć, czego każdy z nich, według Woli Tego, kKtóremu szystko poddane jest, spodziewać się ma. Gdyby bowiem Aniołów nie było, którzyby na miejscach, tak żyjących jakoteż i zmarłych przytomni być mogli, wtedyby Pan Jezus nie był powiedział: „I stało się że ubogi umarł, a przez Aniołów na Łono Abrahama zaniesiony jest” (Łuk. 16, 28). Więc już tu, już tam mogą być, gdyż go według woli tu stąd tam zanieśli”.

 

Przykłady o pomocy, którą Anieli i Święci umarłym przynoszą.

 

W żywocie Bł. Cecylii Lampugnana czytamy, że w trzy dni po śmierci swojej pokazała się i oświadczyła, że od swego Anioła Stróża, którego widuje w Czyśćcu bardzo ochłodzoną bywa, i przydała, że go wkrótce chce prosić, aby szedł do przełożonego kościoła Grobu Pańskiego, żeby odprawiał za nią Msze żałobne, z czego wielką ulgę boleści swoich odniesie. Dalej czytamy o Bł. Cecylii z Zakonu Św. Dominika, że za życia miała zwyczaj, zawsze sobie w napoju ujmować, aby tym sposobem pragnącego na krzyżu Zbawiciela napawać; gdy więc po śmierci do Czyśćca skazaną była, wnet Anioł przyszedł ze złotą czarą, napełnioną wodą, i zagasiwszy około niej ogień, do Nieba ją zaprowadził. Nareszcie czytamy też, że pewny młodzian, układłszy się bez odmówienia zwyczajnego Różańca za cierpiące dusze, był od swego Anioła obudzony, ponieważ owe dusze codziennej od niego ofiary żądały. Co się zaś Świętych tyczy, pisze Franciszek Gonzaga, Biskup Mantuański, że Ks. Jan de Via, pokazał się w wielkiej jasności pewnemu nowicjuszowi, któremu się już i pierwej był zjawił, a który potem jego wybawienie wyjednał dziękując mu za wybawienie, a ponieważ Św. Franciszek po prawicy, a Św. Bernard po lewicy jego stali, rzekł nadto do niego, że ci dwaj Święci z Nieba zstąpili na jego przyjęcie za to, iż Ich największe cnoty naśladować usiłował.

W opisie kanonizacji Św. Bernardyna czytamy o pewnym umarłym, który został wskrzeszonym, że widział Św. Franciszka w Niebie otoczonego wielką liczbą zakonników, z których bardzo wiele z Czyśćca wybawił. Dalej pisze Baroniusz w kronikach swoich na rok 647, że Św. Dionizy, Św. Maurycy i Św. Marcin, króla francuzkiego Dagoberta, który na Ich Chwałę trzy kościoły był zbudował, z Czyśćca wybawili. Wreszcie, jak pisze Budon, mówią, że według Objawienia Niebieskiego, gdy jednego czasu Św. Jan prosił Najświętszej Panny, aby się wstawiła za pewną duszę, która niegdyś miała do Niej nabożeństwo, a teraz w płomieniach czyścowych cierpiała, Najdobrotliwszy Bóg wnet ją z Czyśćca wyzwolił.

 

 

MODLITWY KOŃCOWE.

 

Uwaga.

Omnium finis appropinquavit, itaque vigilate in orationibus, mutuam charitatem habentes (1 P 4, 7).

Dla utrzymania spójni miłości chrześcijańskiej z duszami zmarłych, módlmy się szczególniej, odmawiając Psalmy i litanię.

Ojciec D. Giampaolo Montorfano Theatyn, chcąc przekonać światowego człowieka, jakie wypływają zasługi z modlenia się za umarłych, położył na wadze wielką sumę pieniędzy, a na drugiej wadze na małym arkusiku Psalm 129 “De Profundis”, z wielkim zdziwieniem przytomnych ten lekki kawałek papieru, przeważył srebro. Niechże nas to więc pobudza do odmawiania częstego owego Psalmu za dusze zmarłych, i niech od pierwszego do ostatniego dnia tego miesiąca wieńczy nasze modlitwy.

(P. D. Ioseph Siloa, Hist. ord. theat. i. part. lib. 15. ad ann. 1580).

 

Psalm 130 (129) De Profundis

1. De profundis clamavi ad Te Domine: * Domine, exaudi vocem meam:

2. Fiant aures Tuae * intendentes in vocem deprecationis meae.

3. Si iniquitates observaveris, Domine, * Domine, quis sustinebit?

4. Quia apud Te propitiatio est, * et propter legem Tuam sustinui Te, Domine.

5. Sustinuit anima mea in verbo * Eius, speravit anima mea in Domino.

6. A custodia matutina * usque ad noctem, speret Israel in Domino.

7. Quia apud Dominum Misericordia, * et copiosa apud Eum redemptio.

8. Et ipse redimet Israel, * ex omnibus iniquitatibus eius.

9. Requiem aeternam dona ei (eis), Domine, * Et lux perpetua luceat ei (eis).

10. Per Misericordiam Dei. * Requiescant in pace. Amen.

Pater noster. Ave Maria.

1. Z głębokości wołam do Ciebie, Panie, * o Panie, słuchaj głosu mego.

2. Nachyl swe ucho * na głos mojego błagania.

3. Jeśli zachowasz pamięć o grzechach, Panie, * Panie, któż się ostoi?

4. Ale Ty udzielasz przebaczenia. * Aby Ci ze czcią służono.

5. Pokładam nadzieję w Panu, * dusza moja pokłada nadzieję w Jego Słowie,

6. Dusza moja oczekuje Pana. * Bardziej niż strażnicy poranka, niech Izrael wygląda Pana.

7. U Pana jest bowiem Łaska * u Niego obfite odkupienie.

8. On odkupi Izraela * ze wszystkich jego grzechów.

9. Wieczny odpoczynek racz mu (jej, im) dać Panie, * A Światłość Wiekuista niechaj mu (jej, im) świeci.

10. Przez Miłosierdzie Boże * Niech odpoczywa(ją) w pokoju wiecznym. Amen.

Ojcze nasz. Zdrowaś Marya.

 

 

Litania za Dusze wiernych zmarłych 

Kyrie eleison. Chryste eleison. Kyrie eleison.

Chryste usłysz nas, Chryste, wysłuchaj nas.

Ojcze z Nieba Boże, Zmiłuj się nad jego (ją, ich) duszą(ami)!

Synu, Odkupicielu świata, Boże,

Duchu Święty Boże,

Święta Trójco Jedyny Boże,

Święta Marya, módl się za jego (ją, ich) duszą(ami)!

Święta Boża Rodzicielko,

Święta Panno nad pannami,

Wszyscy Święci Aniołowie i Archaniołowie, Módlcie się za jego (ją, ich) duszą(ami)!

Wszyscy Święci Niebiescy Duchowie,

Wszyscy Święci Patriarchowie i Prorocy,

Wszyscy Święci Apostołowie i Ewangeliści,

Wszyscy Święci Uczniowie Pańscy,

Wszyscy Święci Niewinni Młodziankowie,

Wszyscy Święci Męczennicy

Wszyscy Święci Biskupi i Wyznawcy,

Wszyscy Święci Doktorowie,

Wszyscy Święci Kapłani i Lewici,

Wszyscy Święci Zakonnicy i Pustelnicy,

Wszystkie Święte Panny i Wdowy,

Wszyscy Święci i Święte Boże, Przyczyńcie się za nim (nią, nimi).

Bądź im miłościw, Przepuść mu (jej, im), Panie!

Bądź im miłościw, Wybaw go (ją, ich), Panie!

Od mąk czyśćcowych,

Przez Wcielenie i Narodzenie Twoje,

Przez Chrzest i Święty Post Twój,

Przez utrapione Życie Twoje,

Przez Krzyż i Mękę Twoją,

Przez Śmierć i Pogrzeb Twój,

Przez chwalebne Zmartwychwstanie i Wniebowstąpienie Twoje,

Przez Ducha Świętego Pocieszyciela Zesłanie,

My grzeszni Ciebie prosimy Wysłuchaj nas, Panie!

Abyś duszy jego (jej / duszom zmarłych) przepuścić raczył,

Abyś mu (jej, im) winy jego (jej, ich) odpuścić raczył,

Abyś mu (jej, im) resztę kary za grzechy darować raczył,

Abyś go (ją, ich) z czyśćca wybawić raczył,

Abyś go (ją, ich) do wiecznego żywota przyjąć raczył,

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wieczny odpoczynek racz mu (jej, im) dać, Panie! (3 razy)

Ojcze nasz. Zdrowaś Marya

V. Wieczny odpoczynek racz mu (jej, im) dać, Panie!

R. A Światłość Wiekuista niechaj mu (jej, im) świeci.

V. Wysłuchaj Panie, za nim (nią, nimi) nasze błagalne wołanie.

R. Niech mu (jej, im) modlitwa nasza zjedna zmiłowanie.

V. Módlmy się. Racz, miły Panie, nakłonić Ucha Twego do próśb naszych, którymi Miłosierdzia Twego pokornie prosimy, abyś dusze sług i służebnic Twoich, którym z tego świata zejść rozkazałeś, w krainie pokoju i światłości umieścił, i do towarzystwa Świętych Twoich przypuścił. Przez Chrystusa, Pana naszego.

R. Amen.

 

 

dusze czyśćcowe

 

 

 

CYKL II.

 

 

Źródło: Miesiąc Listopad. Nabożeństwo za dusze w Czyśćcu cierpiące ks. Antoni Ricard, 1884r.

 

 

Rozmyślanie. Zwiększenie zasług.

 

 

 

 

Wstęp. — Przedstawmy sobie w Niebie, dusze wyzwolone z Czyśćca, tworzące koronę Chwały dla swych wybawicieli.

Rozmyślanie. — Teologia naucza, że Pan Bóg nagradza trojakim sposobem dobre uczynki sprawiedliwych: zasługą, wysłuchaniem, czyli otrzymaniem Łaski, i zadośćuczynieniem. Otóż Ojciec Faber mówi: największym z trzech jest zasługa, gdyż zasługa czyni nas przyjemniejszym i Panu Bogu, ścieśnia węzły naszej miłości ku Niemu, ściąga na nas obfitsze Łaski i podaje nam sposób nabycia nowych praw do Chwały Wiecznej. Oczywistym więc, jeśliby człowiek mógł zamienić Łaskę zadośćuczynienia, która jest nagrodą jego dobrych uczynków, na Łaskę zasługi, umarłby niezależnie od zasług uprzednio nabytych wyższym nad te zasługi, zyskując wielce na tej zamianie.

Poznaj dalszą część rozważania

Znakomity ten pisarz dodaje, iż rozumując wedle tej zasady, pojmiemy, że Chwała Błogosławionych jest bez zaprzeczenia dobrem daleko rzeczywistszym, daleko większym niż zło cierpień czyścowych. Stąd prawo do zwiększenia Chwały cenniejszym niż prawo do zmniejszenia kary. Ten zaś, który ofiaruje zadośćuczynienia swoich dobrych uczynków i odpusty dostąpione za dusze czyścowe, czyni właściwie zamianę, o której mówiliśmy wyżej: – zamienia swe zadośćuczynienia na zasługę, zapewnia sobie więcej praw do dziedzictwa wiecznego. Zbawienie wieczne zaś jest tak wielkim dobrem, że gdyby mieć tegoż jakie zapewnienie, nie ma męki czyścowej, której by się z radością znieść nie powinno. Z tego jednakże nie wynika, aby ten który odstępuje duszom zmarłych owoc swych dobrych uczynków, miał sam w Czyśćcu dłużej przebywać i więcej cierpieć, przeciwnie, jest to sposób dla niego, dostania się prosto do Nieba, jak to zobaczymy w poniższym przykładzie.

Postanowienie. — Postanowić sobie, aby owoc zadość czynienia swych dobrych uczynków ofiarować Panu Bogu za dusze czyścowe.

Wiązanka duchowna. — Większej nad tę miłości żaden nie ma: aby kto duszę swą położył za przyjacioły swoje. (J 15, 13).

 

PRZYKŁAD. Zupełne odpuszczenie.

 

Zakonnik kartuzki Dionizy, podaje, że Święta Gertruda, między innymi pobożnymi ćwiczeniami, zwykła była ofiarowywać Panu Bogu za dusze czyścowe wszelkie swe umartwienia i pokuty. Będąc zaś bliską śmierci, gdy się zastanawiała z ciężkim żalem, jak to czynią Święci, nad wielką, liczbą swych grzechów, przypomniała sobie zarazem, że wszystkie swe uczynki zadość czynienia ofiarowała była na zmazanie cudzych grzechów, stąd zaczęła się trwożyć i smucić, iż oddawszy wszystko drugim, nic dla siebie nie zachowując, dusza jej przy wyjściu z ciała może być skazaną na okropne męki. Z tego powodu będąc w najwyższym niepokoju ujrzała Zbawiciela, Który się jej ukazawszy pocieszał, mówiąc: „W dowód jak miłym Mi było twoje miłosierdzie względem dusz zmarłych, odpuszczam ci od tej chwili wszystkie kary, jakie miałabyś cierpieć w przyszłym życiu, a jako odpłacam stokrotnie, darzę cię za twą hojność Chwałą Niebieską”.

(Montfort – O litości względem dusz czyścowych, IX. 9).

 

 

Modlitwa do Pana naszego Jezusa Chrystusa, by uprosić przez zasługi Jego Męki wyzwolenie dusz w Czyśćcu cierpiących.

O Najsłodszy Panie Jezu! przez Krwawy Pot Twój, którym byłeś oblany w Ogrodzie Oliwnym, zmiłuj się nad duszami w Czyśćcu cierpiącymi.

Najświętsze Serce Maryi! módl się za nimi.

O Najsłodszy Panie Jezu! przez Boleści, któreś cierpiał w czasie okrutnego biczowania, zmiłuj się nad duszami w Czyśćcu cierpiącymi.

Najświętsze Serce Maryi! módl się za nimi.

O Najsłodszy Panie Jezu! przez Boleści, jakie wycierpiałeś, gdy koronę cierniową na Głowę Twoją Przenajświętszą wciskali, zmiłuj się nad duszami w Czyśćcu cierpiącymi.

Najświętsze Serce Maryi! módl się za nimi.

O Najsłodszy Panie Jezu! przez Boleści, jakich doznałeś, niosąc krzyż Twój na Kalwarię, zmiłuj się nad duszami w Czyśćcu cierpiącymi.

Najświętsze Serce Maryi! módl się za nimi.

O Najsłodszy Panie Jezu! przez Męki, jakich doznałeś przy okrutnym Ukrzyżowaniu, zmiłuj się nad duszami w Czyśćcu cierpiącymi.

Najświętsze Serce Maryi! módl się za nimi.

Najsłodszy Panie Jezu! przez Męki, jakich doznałeś w czasie Konania Twego na krzyżu, zmiłuj się nad duszami w Czyśćcu cierpiącymi.

Najświętsze Serce Maryi! módl się za nimi.

O Najsłodszy Panie Jezu! przez Męki niesłychane, jakich doznałeś przy oddaniu Ducha Twego Najświętszego, zmiłuj się nad duszami w Czyśćcu cierpiącymi.

Najświętsze Serce Maryi! módl się za nimi.

V. Od wrót piekielnych.

R. Wybaw Panie dusze ich.

V. Niech odpoczywają w pokoju.

R. Amen.

V. Wysłuchaj Panie, nasze błagalne wołanie.

R. Niech im modlitwa nasza zjedna zmiłowanie.

V. Módlmy się. Stwórco i Odkupicielu wszystkich wiernych, Boże, racz odpuścić wszystkie grzechy duszom zmarłych sług i służebnic Twoich, ażeby przez pobożne błagania i modły nasze, dostąpiły przebaczenia, którego zawsze pragnęły. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków.

R. Amen.

V. Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie.

R. A Światłość Wiekuista niechaj im świeci.

V. Niech odpoczywają w pokoju.

R Amen.

 

 

 

 

 

 

© salveregina.pl 2023

Newsletter

Otrzymaj za darmo: Niezbędnik modlitewny za dusze czyśćcowe.
Jeśli chcesz otrzymywać żywoty świętych, codzienne rozmyślania, modlitwy za dusze czyśćcowe, nowenny przed świętami, wypełnij poniższy formularz.
Zaznacz: *
Regulamin *