Dusze czyśćcowe

 

 

 

 

Miesiąc Listopad na pomoc dusz czyśćcowych.

Skarbnica odpustów modlitewnych i uczynkowych, 1901

Kto publicznie lub prywatnie przez cały miesiąc listopad odprawia wspólnie albo osobno jakiekolwiek pobożne ćwiczenia na pomoc dusz czyścowych, zyska:

1) raz na dzień przez tenże miesiąc 7 lat i tyleż kwadragen;

2) Odpust zupełny zaś w jednym dniu do wyboru pod warunkami: Spowiedzi Świętej, Komunii Świętej, nawiedzenia kościoła i przy tym modlitwy według intencji Papieża.

Odpusty te można ofiarować za dusze czyśćcowe.

(Leon XIII. Dekr. Gen. Św. Kongr. Odp. d. 17 styczn. 1888. Àcta S. Sedis XX. 413).

 

Czytaj więcej

O nabożeństwie miesięcznym

Źródło: Zbior wybornego y gruntownego nabozenstwa na codzienne, tygodniowe, miesięczne, w dni swięte i roczne 1819

Nauka.

Chociaż nie zdaje się być osobliwszym i różnym od codziennego, tygodniowego, i rocznego, jakoż nie znajduje się w innych do Nabożeństwa książkach, przestrzec jednak potrzeba wiernych Chrystusowych. Najpierw, że niektórzy z nich zostają w rozmaitych Bractwach, którym oprócz innych w roku dni, na jedną w każdym miesiącu Niedzielę nadane są odpusty to zawsze pod obowiązkiem jakiego nabożeństwa. Po wtóre: Wszyscy, którzykolwiek nabożnie co dzień trzy razy odmawiają Anioł Pański, i którzy codziennie przez pół lub ćwierć godziny odprawiają medytację, to jest modlitwę wewnętrzną, tak ci jako i pierwsi wiernie się każdego dnia w tych pobożnych uczynkach zachowując przez cały miesiąc, w każdym całego roku dostąpić mogą zupełnego odpustu w te dni Miesięczne, które sami sobie obiorą, a w nie spowiadać się i komunikować, i modlić się będą. Przysposobienia do Spowiedzi opisane są niżej w Nabożeństwie do Świętych Sakramentów, w Nabożeństwie także tyczącym się Odpustów, wyrażone tj. względem nich uwiadomienia i modlitwy.

Co się zaś tyczy Medytacji, czyli modlitwy wewnętrznej, ta choćby tak wielkimi, (jako się wyżej nadmieniło) Odpustami zalecona nie była, sama jednakże przez się od modlitwy ustnej daleko jest zacniejsza i pożyteczniejsza; gdyż kiedy się modlimy ustnie mówimy tylko do Pana Boga; ale gdy się modlimy wewnętrznie, tj. gdy rozmyślamy co nabożnego, wtenczas Sam Pan Bóg mówi do nas, ponieważ więc tyle jest na świecie ludzi chcących nawet pobożniejsze prowadzić życie, którzy wiele różnych i długich modlitw ustnych codziennie odmawiają, a o modlitwie wewnętrznej albo nie wiedzą, albo nie dbają, albo co rozmyślać nie mają, przetoż kładzie się tu dla wszystkich wielce gruntowne i wyborne Uwagi na każdy dzień Miesiąca. Które przeczytawszy codziennie po jednej rozważając, trzeba je znowu na drugi i na każdy poczynający się Miesiąc z początku zaczynać. Przez całe życie odprawiając je, znajdzie się zawsze w nich co nowego do używania i ku zbudowaniu.

Uwaga o odpustach.

Źródło: Głos duszy 1881;

Odpusty. Podręcznik dla duchowieństwa i wiernych opr. X. Augustyn Arndt 1890r. 

Benedykt XIV, sławny i uczony papież, polecał Brewem d. 16 grudnia 1746r., bardzo gorąco rozmyślanie, i bardzo słusznie, mało bowiem jest ćwiczeń pobożnych, z których by Chrześcijanie mogli czerpać skuteczniejsze środki do zapewnienia sobie wytrwania i postępu w cnotach. „Dajcie mi kogoś, który co dzień choć kwadrans poświęca rozmyślaniu powiedziała Św. Teresa, a ja mu obiecuję Niebo“.

Odpusty: 1) Zupełny raz na miesiąc w dzień dowolnie obrany, jeśli kto przez miesiąc co dzień rozmyśla przez pół godziny lub przynajmniej przez kwadrans. Warunki: Spowiedź, Komunia Święta i modlitwa pobożna na zwyczajne intencje.

2) 7 lat i 7 kwadr. za każdy raz, gdy kto w kościele lub gdzie indziej, publicznie lub prywatnie, naucza innych o sposobie rozmyślania, albo gdy kto tej nauki słucha. Warunek: Spowiedź, Komunia Święta za każdym razem.

3) Odpust zupełny raz na miesiąc w dniu dowolnie obranym, gdy kto pilnie naucza, albo się dał pouczyć. Warunki: Spowiedź, ilekroć z sercem skruszonym przyjmą Komunię Świętą i modlitwa na zwyczajne intencje. (Benedykt XIV. Brew. dn. 16 grudnia 1746r.)

Wszystkie te odpusty można ofiarować za dusze wiernych zmarłych.

 

 

WEZWANIE DO DUCHA ŚWIĘTEGO

V. Racz przyjść Duchu Święty i napełnić serca wiernych Twoich.

R. A ogień Miłości Twojej racz w nich zapalić.

V. Ześlij Ducha Twego, a będą stworzone.

R. A cała ziemia będzie odnowiona.

V. Módlmy się: Boże! Światłem Ducha Świętego serca wiernych nauczający, daj nam w Tymże Duchu poznawać co jest dobrem, i zawsze obfitować w pociechy Jego. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Który z Tobą i z Duchem Świętym żyje i króluje, Bóg w Trójcy Świętej Jedyny na wieki wieków.

R. Amen.

 

 

Dusze Czyśćcowe

 

 

DZIEŃ 22

 

 

CYKL I.

 

Źródło: Książka do nabożeństwa za dusze zmarłych 1886r.

 

 

ROZWAŻANIE. NIE MOŻNA ZARAZ UWIERZYĆ, ŻE KTOŚ JUŻ ŻADNEJ POMOCY NIE POTRZEBUJE.

 

 

Zawsze to prawdą zostanie, że nic nieczystego do Nieba nie wnijdzie, bo, gdyby kto choć w jednym tylko nieodpokutowanym, małym nawet grzechu umarł, musiałby wpierw być z niego oczyszczonym. Dlatego tacy, którzy w mniemaniu wielkiej świątobliwości umarli, ba nawet tacy, którzy w Imię Pańskie cuda czynili, byli w Czyśćcu. Sam też tylko Pan Bóg zna wewnętrzny stan człowieka. Nie powinniśmy wtedy żadnej duszy bez pomocy modlitw i innych dobrych uczynków zostawiać, pod nieroztropnym pozorem zostawiać, że jest świętą i żadnej już pomocy nie potrzebuje.

Poznaj dalszą część rozważania

Popełnia się często ten błąd, i podczas, gdy myślimy i mówimy, że ten lub ów w wielkiej jest Chwale w Niebie, on tymczasem bez pomocy w czyścowych, goreje płomieniach. Wielką wtedy przestrogą jest to, co sławny kościelny pisarz, Kardynał Baroniusz w kronikach swoich napisał: „W r. 874, mówi on, miał cesarz Ludwik II. z Bożego dopuszczenia takie zjawienie: Gdy raz w czasie postu sprawy świeckie opuścił, aby się na modlitwę udać, widział w nocy we śnie ojca swego, cesarza Ludwika I. udręczonego i tak doń po łacinie mówiącego: poprzysięgam Cię na Pana naszego Jezusa Chrystusa, żebyś mnie wyrwał z tych mąk, w których się znajdują, abym przecie raz żywota wiecznego dostąpił”. Tym widzeniem przelękniony, posłał zaraz listy do wszystkich klasztorów państwa swego, prosząc uprzejmie, żeby duszę jedną, w Czyśćcu już więcej, jak 30 lat cierpiącą, modlitwami wspomagali.

 

 

PUNKTY DO ROZMYŚLANIA.

 

I. Pomysł, przyjścia w pomoc umarłym, jest świętym, z powodu zasady wiary, z jakiej wynika. Zmysły przewodniczą człowiekowi do grobu, poza tym rozum się ciemni i nic już prawie nie widzi. Wiara, jest pochodnią, oświecającą ciemności tamtego świata, i wiodącą nas za duszami zmarłymi. Ciało psuje się i w proch zamienia, dusza z nim nie ginie, ale jako nieśmiertelna, nie podpadająca zepsuciu, wchodzi w krainę wieczności, dla otrzymania nagrody. Ach, jakże się odżywia wiara nasza wobec nieśmiertelności duszy, kiedy niesiemy duszom w Czyśćcu mnogie modlitwy. Tak, jak ów bohater, Juda Machabeusz, który dowiódł jasno istnienie drugiego życia, dając świątyni w Jerozolimie 12,000 drachm srebra dla odkupienia grzechów braci zmarłych, również i my ofiarując modlitwy naszym umarłych, dowodzimy, iż nie wierzymy, aby się one w nicość obrócić miały, lecz mamy je za żyjące i to wspólnie z nami, że mamy, mówię nadzieję połączenia się kiedyś z nimi i że tylko posyłamy przed nami, jakoby zasób na drogę, dobre uczynki nasze, które teraz są im pomocą, lecz później jeszcze użyteczniejszymi dla nas samych się staną, skoro staniemy na tamtym świecie. Nie bądźmyż skąpymi dla nich, bo im hojniejszą jest ręka nasza za życia, tym bogatszymi będziemy po śmierci.

II. Królowie ziemscy panują tylko nad żyjącymi, śmierć wyrywa ludzi spod ich władzy, a Pan Bóg Sam, wobec którego umarli są żyjącymi, jest Panem żywych i umarłych. Uznajemy, że panowanie Jego rozciąga się do wszystkich części świata, uznajemy, że wszyscy są pod jego władzą, tak na tym, jak na tamtym świecie, czynimy zadość Miłosierdziu Bożemu za winy, które nasi współbracia za życia popełnili, czynimy zadość Sprawiedliwości Boskiej, uwalniając ich z Czyśćca, słowem, zasługi wiary naszej uczynkami oddajemy Panu Bogu. Jeżeli szlachetność i wielkość uczynków są powodami najwyższymi, skłaniającymi nas ku temu, jakże byśmy mogli, Chrześcijanie! zwolnić się od pomagania duszom w Czyśćcu, kiedy czynem wskazujemy wiarę naszą doskonale.

III. Ale modlitwami naszymi, gdzież posyłamy te dusze? Do Nieba, aby tam wiecznie z Panem Bogiem szczęśliwymi były. I to jest jeden z przedmiotów najwznioślejszych i najważniejszych w naszej wierze, którą uczynki nasze utrzymują. To nie jest kres ziemski, podpadły zepsuciu, który pobudza litość wiernych dla zmarłych. Widoki wiary nie są tak niskie, jej polot wznosi się do Nieba, i na łono tego wielkiego jestestwa, które jest jedynym szczęściem i pokazuje nam cel, dokąd dochodzą dusze, wsparte pobożnością naszą.

Oceńmyż zasadę, z której powstają Przymioty Boskie, albo błogosławiony koniec, do którego dochodzi pomoc dla zmarłych. Niechże to będzie ciągłym zajęciem naszego życia, a odnawiając w nas ducha wiary, pomnażajmy ją dobrymi uczynkami.

 

 

Przykład.

Matka pewna, niepocieszona po śmierci syna, długo nad jego płakała stratą, lecz nie przychodziła mu w pomoc sposobem podanym nam przez religię. Aby skierować jej miłość i czułość do pożyteczniejszego celu, Bóg zesłał jej widzenie. Był to pochód młodych ludzi, ubranych biało, ozdobnie i bogato, którzy wśród największej radości, kierowali kroki swoje do świątyni: świątynią było Niebo, ubrane dziełem miłości. Stroskana matka, ciągle mając na myśli straconego syna, szukała go z niespokojnością w tym pochodzie, lecz mimo bacznej uwagi, nie dostrzegła go, aż po przejściu wszystkich; był on w ciemnym zupełnie mokrym ubraniu i z ciężkością postępował. Na ten widok rzewniej jeszcze rozpłakała się matka i stłumionym, łzami przerywanym zawołała głosem: „Czemu, o synu mój! tak jesteś smutnym, i tak się różnisz od towarzyszów twoich? czemu tak z dala za nimi pozostajesz?” Smutno odrzekł młodzieniec: „Widzisz matko to żałobne i mokre ubranie, sprawiły je uporczywa żałoba i łzy twoje, które za mną wylewasz, ciężą mi one i przeszkadzają iść równie raźno, jak inni. Przestań oddawać się smutkowi, a jeżeli mnie kochasz szczerze jeżeli chcesz mnie widzieć szczęśliwym, dźwignij mnie twą wiarą i wspomóż uczynkami miłości. Wspomagaj mnie modlitwami, jak to czynią inne matki, niemniej czule, lecz pobożniejsze od ciebie, a wtenczas szczęśliwy i radosny, będę mógł, jak towarzysze moi, dojść żwawo do Nieba, do którego wzdycham”

(Thom. Cant. lib. II., Apum. cap. 33 n. 11).

 

 

MODLITWY.

 

Odmówmy na intencję dusz wiernych zmarłych 5 Pacierzy i Wieczny odpoczynek na pamiątkę Męki Jezusa Chrystusa, Pana naszego; błagajmy Ojca Przedwiecznego, aby miał litość nad nimi przez Przenajświętszą Krew Syna Jego i w tym celu odmówmy 5 razy gorącą modlitwę:

Miłosierdzia dla nich, Boże Wieczny! przez Najdroższą Krew Jezusa Chrystusa, wybaw je z mąk czyścowych!

Ojcze nasz. Zdrowaś Marya, Wieczny odpoczynek. (*)

Dodajmy 1 Ojcze nasz i Zdrowaś Marya za tych, którzy to nabożeństwo rozpowszechniają.

 

* Do odmówienia tych Pacierzy przywiązanym jest odpust dla tych, którzy odmawiając przez cały miesiąc, będą się spowiadać i do Komunii Świętej przystąpią. (Brev. de Pie VII, du 7 Fevrier 1817r.)

 

 

ZADOSYĆUCZYNIENIE.

 

 

Droga Ofiara Krwi, wyciąga dusze z głębokiej przepaści Czyśćca.

Największy dramat wiary naszej odbywa się na Kalwarii, gdzie Jezus Chrystus wylał Krew Swoją, przez Rany Rąk, Nóg i Boku, za zbawienie świata. Sprawiedliwość Boska nie może się oprzeć temu widokowi, i zaspakajając się tymi zasługami, odpuszcza nędznemu stworzeniu dług grzechami zaciągnięty, i pozwala mu wejść do królestwa wiecznego. Jeżeli więc żądamy widzieć dusze zwolnione z długu i prędzej powołane do królestwa szczęścia, ofiarujmy często Panu Bogu Ofiarę Odkupienia przez Syna Jego na krzyżu. Tak czyniła Archangela Panigarola dla uwolnienia z Czyśćca ojca swego Gotarda i w kilku go dniach uwolniła. Naśladujmy jej stałość i gorliwość, a otrzymamy tę samą Łaskę.

 

 

MODLITWY KOŃCOWE.

 

Uwaga.

Omnium finis appropinquavit, itaque vigilate in orationibus, mutuam charitatem habentes (1 P 4, 7).

Dla utrzymania spójni miłości chrześcijańskiej z duszami zmarłych, módlmy się szczególniej, odmawiając Psalmy i litanię.

Ojciec D. Giampaolo Montorfano Theatyn, chcąc przekonać światowego człowieka, jakie wypływają zasługi z modlenia się za umarłych, położył na wadze wielką sumę pieniędzy, a na drugiej wadze na małym arkusiku Psalm 129 “De Profundis”, z wielkim zdziwieniem przytomnych ten lekki kawałek papieru, przeważył srebro. Niechże nas to więc pobudza do odmawiania częstego owego Psalmu za dusze zmarłych, i niech od pierwszego do ostatniego dnia tego miesiąca wieńczy nasze modlitwy.

(P. D. Ioseph Siloa, Hist. ord. theat. i. part. lib. 15. ad ann. 1580).

 

Psalm 130 (129) De Profundis

1. De profundis clamavi ad Te Domine: * Domine, exaudi vocem meam:

2. Fiant aures Tuae * intendentes in vocem deprecationis meae.

3. Si iniquitates observaveris, Domine, * Domine, quis sustinebit?

4. Quia apud Te propitiatio est, * et propter legem Tuam sustinui Te, Domine.

5. Sustinuit anima mea in verbo * Eius, speravit anima mea in Domino.

6. A custodia matutina * usque ad noctem, speret Israel in Domino.

7. Quia apud Dominum Misericordia, * et copiosa apud Eum redemptio.

8. Et ipse redimet Israel, * ex omnibus iniquitatibus eius.

9. Requiem aeternam dona ei (eis), Domine, * Et lux perpetua luceat ei (eis).

10. Per Misericordiam Dei. * Requiescant in pace. Amen.

Pater noster. Ave Maria.

1. Z głębokości wołam do Ciebie, Panie, * o Panie, słuchaj głosu mego.

2. Nachyl swe ucho * na głos mojego błagania.

3. Jeśli zachowasz pamięć o grzechach, Panie, * Panie, któż się ostoi?

4. Ale Ty udzielasz przebaczenia. * Aby Ci ze czcią służono.

5. Pokładam nadzieję w Panu, * dusza moja pokłada nadzieję w Jego Słowie,

6. Dusza moja oczekuje Pana. * Bardziej niż strażnicy poranka, niech Izrael wygląda Pana.

7. U Pana jest bowiem Łaska * u Niego obfite odkupienie.

8. On odkupi Izraela * ze wszystkich jego grzechów.

9. Wieczny odpoczynek racz mu (jej, im) dać Panie, * A Światłość Wiekuista niechaj mu (jej, im) świeci.

10. Przez Miłosierdzie Boże * Niech odpoczywa(ją) w pokoju wiecznym. Amen.

Ojcze nasz. Zdrowaś Marya.

 

 

Litania za Dusze wiernych zmarłych 

Kyrie eleison. Chryste eleison. Kyrie eleison.

Chryste usłysz nas, Chryste, wysłuchaj nas.

Ojcze z Nieba Boże, Zmiłuj się nad jego (ją, ich) duszą(ami)!

Synu, Odkupicielu świata, Boże,

Duchu Święty Boże,

Święta Trójco Jedyny Boże,

Święta Marya, módl się za jego (ją, ich) duszą(ami)!

Święta Boża Rodzicielko,

Święta Panno nad pannami,

Wszyscy Święci Aniołowie i Archaniołowie, Módlcie się za jego (ją, ich) duszą(ami)!

Wszyscy Święci Niebiescy Duchowie,

Wszyscy Święci Patriarchowie i Prorocy,

Wszyscy Święci Apostołowie i Ewangeliści,

Wszyscy Święci Uczniowie Pańscy,

Wszyscy Święci Niewinni Młodziankowie,

Wszyscy Święci Męczennicy

Wszyscy Święci Biskupi i Wyznawcy,

Wszyscy Święci Doktorowie,

Wszyscy Święci Kapłani i Lewici,

Wszyscy Święci Zakonnicy i Pustelnicy,

Wszystkie Święte Panny i Wdowy,

Wszyscy Święci i Święte Boże, Przyczyńcie się za nim (nią, nimi).

Bądź im miłościw, Przepuść mu (jej, im), Panie!

Bądź im miłościw, Wybaw go (ją, ich), Panie!

Od mąk czyśćcowych,

Przez Wcielenie i Narodzenie Twoje,

Przez Chrzest i Święty Post Twój,

Przez utrapione Życie Twoje,

Przez Krzyż i Mękę Twoją,

Przez Śmierć i Pogrzeb Twój,

Przez chwalebne Zmartwychwstanie i Wniebowstąpienie Twoje,

Przez Ducha Świętego Pocieszyciela Zesłanie,

My grzeszni Ciebie prosimy Wysłuchaj nas, Panie!

Abyś duszy jego (jej / duszom zmarłych) przepuścić raczył,

Abyś mu (jej, im) winy jego (jej, ich) odpuścić raczył,

Abyś mu (jej, im) resztę kary za grzechy darować raczył,

Abyś go (ją, ich) z czyśćca wybawić raczył,

Abyś go (ją, ich) do wiecznego żywota przyjąć raczył,

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wieczny odpoczynek racz mu (jej, im) dać, Panie! (3 razy)

Ojcze nasz. Zdrowaś Marya

V. Wieczny odpoczynek racz mu (jej, im) dać, Panie!

R. A Światłość Wiekuista niechaj mu (jej, im) świeci.

V. Wysłuchaj Panie, za nim (nią, nimi) nasze błagalne wołanie.

R. Niech mu (jej, im) modlitwa nasza zjedna zmiłowanie.

V. Módlmy się. Racz, miły Panie, nakłonić Ucha Twego do próśb naszych, którymi Miłosierdzia Twego pokornie prosimy, abyś dusze sług i służebnic Twoich, którym z tego świata zejść rozkazałeś, w krainie pokoju i światłości umieścił, i do towarzystwa Świętych Twoich przypuścił. Przez Chrystusa, Pana naszego.

R. Amen.

 

 

dusze czyśćcowe

 

 

 

CYKL II.

 

 

Źródło: Miesiąc Listopad. Nabożeństwo za dusze w Czyśćcu cierpiące ks. Antoni Ricard, 1884r.

 

 

Rozmyślanie. Post.

 

 

 

 

Wstęp. — Przedstawmy sobie ostre pokuty i umartwienia, jakim się oddaje w całym obszarze Kościoła liczna ilość Zakonów pobożnych, tak męskich jak i żeńskich. Powstaje stąd skarb zasług, w którym przez miłosierną swą sprawiedliwość, podoba się Panu Bogu dozwolić uczestnictwa duszom czyścowym. Czyż i my nie pomnożymy tego skarbu naszą wspaniałomyślnością?

Rozmyślanie. — Czytamy w pierwszej księdze Królewskiej, że mieszkańcy Jabes Galaadu, gdy się dowiedzieli o śmierci Saula i trzech jego synów, wyszli w kilku, szli noc całą, wzięli ciała, i pogrzebawszy je w gaju Jabes pościli przez siedem dni.

Poznaj dalszą część rozważania

Przykład ten pokazuje, że już od dawnych czasów wierni pościli za zmarłych, i widzimy z poczuciem uwielbienia, że zwyczaj ten potwierdzony w Kościele Katolickim był zawsze w użyciu.

Zresztą pod nazwą postu są rozumiane wszelkie zewnętrzne pokuty, jako: włosiennice, dyscyplinowanie, czuwanie itd.

O Jezu mój, Któryś rzekł: „Zaprawdę powiadam wam: coście uczynili jednemu z tych braci Mojej najmniejszych, Mnieście uczynili”. Jakże uniewinnić niedbalstwo me w wspomaganiu dusz czyścowych wówczas, gdy wiem, że to, co dla nich czynię jest Ci równie miłym, jak gdyby Tobie było uczynionym. Ofiaruję Ci więc za nie wszystkie umartwienia, jakie postanawiam wypełniać na ich intencję.

Postanowienie. — Otrząść się z lenistwa, i wziąć się odważnie do ćwiczeń dobrowolnej pokuty na intencję biednych dusz czyścowych.

Wiązanka duchowna. „I wzięli kości ich, i pogrzebali w gaju Jabes i pościli siedem dni” (1-sza księga Królewska, r. XXXI, w. 13).

 

 

PRZYKŁAD. Ciągła obecność.

 

Czytamy w rocznikach Wizytek z Dijon następujące zdarzenie. Siostra Maria Bernarda Chicolier, która się wzniosła do tak wysokiej świątobliwości, była obdarzoną w młodym jeszcze wieku szczególnymi Łaskami. Wcześnie powziąwszy zamiar poświęcić się Panu Bogu przyjętą została do Zakonu, i obłóczyła się suknią duchowną za rządów Matki Anny Lidwiny Boulier. Po tejże nastąpiła Matka Chahu, która wspierała tę ukochaną siostrę w ciężkich doświadczeniach, jakie podobało się Panu Bogu na nią zesłać. Pan Bóg w jej sercu wraził najżywsze obrzydzenie najmniejszych niedoskonałości, pozwalając, aby pewna dusza czyścowa ukazywała się jej, i była poniekąd zawsze obecną. Matka przełożona, której nasza kochana siostra odkryła wszystkie swe cierpienia, kazała ją wybadać przez pana Chaudot naszego przełożonego, i przez Ojca Jacquinot prowincjała Jezuitów. Ci po ścisłym zbadaniu osądzili, że nie było to żadnym złudzeniem ani wymysłem. Zdecydowano więc, że Zgromadzenie każe odprawiać Msze Święte i będzie co dzień odmawiać De profundis za spokój tej duszy, a siostra Chicolier odda się dowolnie szczególniejszym pokutom na tę intencję. Ta kochana siostrzyczka wypełniała więc ciężkie i ostre pokuty, ofiarując również za te dusze wszystkie swe liczne dobre uczynki, nie zadowalając sobie w niczym, i pozbawiając się wszelkiej przyjemności. Kapłan, któremu powierzono odprawianie Mszy Świętych, kapucyn wielkiej świątobliwości, który nie wiedział zupełnie co się było działo, przyszedł pewnego razu do przełożonej Chahu i zapewnił ją, że dusza, za którą kazała się modlić, od dawna weszła już w posiadanie Chwały Bożej.

 

 

Modlitwa do Pana naszego Jezusa Chrystusa, by uprosić przez zasługi Jego Męki wyzwolenie dusz w Czyśćcu cierpiących.

O Najsłodszy Panie Jezu! przez Krwawy Pot Twój, którym byłeś oblany w Ogrodzie Oliwnym, zmiłuj się nad duszami w Czyśćcu cierpiącymi.

Najświętsze Serce Maryi! módl się za nimi.

O Najsłodszy Panie Jezu! przez Boleści, któreś cierpiał w czasie okrutnego biczowania, zmiłuj się nad duszami w Czyśćcu cierpiącymi.

Najświętsze Serce Maryi! módl się za nimi.

O Najsłodszy Panie Jezu! przez Boleści, jakie wycierpiałeś, gdy koronę cierniową na Głowę Twoją Przenajświętszą wciskali, zmiłuj się nad duszami w Czyśćcu cierpiącymi.

Najświętsze Serce Maryi! módl się za nimi.

O Najsłodszy Panie Jezu! przez Boleści, jakich doznałeś, niosąc krzyż Twój na Kalwarię, zmiłuj się nad duszami w Czyśćcu cierpiącymi.

Najświętsze Serce Maryi! módl się za nimi.

O Najsłodszy Panie Jezu! przez Męki, jakich doznałeś przy okrutnym Ukrzyżowaniu, zmiłuj się nad duszami w Czyśćcu cierpiącymi.

Najświętsze Serce Maryi! módl się za nimi.

Najsłodszy Panie Jezu! przez Męki, jakich doznałeś w czasie Konania Twego na krzyżu, zmiłuj się nad duszami w Czyśćcu cierpiącymi.

Najświętsze Serce Maryi! módl się za nimi.

O Najsłodszy Panie Jezu! przez Męki niesłychane, jakich doznałeś przy oddaniu Ducha Twego Najświętszego, zmiłuj się nad duszami w Czyśćcu cierpiącymi.

Najświętsze Serce Maryi! módl się za nimi.

V. Od wrót piekielnych.

R. Wybaw Panie dusze ich.

V. Niech odpoczywają w pokoju.

R. Amen.

V. Wysłuchaj Panie, nasze błagalne wołanie.

R. Niech im modlitwa nasza zjedna zmiłowanie.

V. Módlmy się. Stwórco i Odkupicielu wszystkich wiernych, Boże, racz odpuścić wszystkie grzechy duszom zmarłych sług i służebnic Twoich, ażeby przez pobożne błagania i modły nasze, dostąpiły przebaczenia, którego zawsze pragnęły. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków.

R. Amen.

V. Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie.

R. A Światłość Wiekuista niechaj im świeci.

V. Niech odpoczywają w pokoju.

R Amen.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

© salveregina.pl 2023