Maj dzieci

ELŻBIETA ESTREICHEROWA — MAJ DZIECI

 

KRAKÓW 1923 Rok

 

NAKŁADEM WYDAWNICTWA KSIĘŻY JEZUITÓW

 

 

 

 

5 maja.

PODRÓŻ NAJŚWIĘTSZEJ MARYI PANNY DO BETLEJEM.

 

 

W roku, w którym miał przyjść na świat Pan Jezus, cesarz rzymski rozkazał spisać ludność całego państwa. W tym celu musiał każdy na oznaczony dzień udać się do miejscowości, z której pochodziła jego rodzina. Rozkaz cesarski ogłaszano w każdym mieście i wsi. Dużo ludzi zaczęło narzekać i złorzeczyć, że muszą wybierać się w podróż, kiedy to im nie dogadza; ale cóż było robić, musieli wszyscy spełnić rozkaz cesarski. W Nazarecie, tak jak i w innych miastach cała ludność zbierała się do drogi. Św. Józef z Maryą Panną zapakowali swe rzeczy, objuczyli nimi osiołka i ruszyli w drogę do Betlejem, skąd pochodził Józef. Ani słówko narzekania lub niezadowolenia nie wyrwało się im z ust; przyzwyczajeni do spełniania rozkazów od razu i z pogodną twarzą szli oni teraz cicho, przeciskając się przez tłum konnych i pieszych. Droga była daleka i uciążliwa, a ciągle deszcze, które w tamtych stronach w zimie padają, utrudniały podróż. Wreszcie po kilku dniach doszli Św. Józef z Matką Boską do Betlejem. Ciemno już było, kiedy się znaleźli na ulicach miasta. Strudzeni zaczęli szukać noclegu, ale niestety wszystkie domy były już pełne i wszędzie odmawiano im przytułku; poszli więc dalej, za miasto i tam, niedaleko Betlejem, na wzgórzu znaleźli opuszczoną, ubogą stajenkę, w której mogli spokojnie noc spędzić.

Marya Panna  dużo trudów od chwili wyjścia z Nazaret aż do noclegu w stajence, a jednak ani na chwile nie była nachmurzoną, ani słowa narzekania lub niezadowolenia nie usłyszano od niej. Cicho, z pogodną twarzą spełniała wszystko, czego Pan Bóg od Niej chciał.

RODZICE: Naśladujcie, kochane dzieci, naszą Matkę w jej posłuszeństwie; macie do tego tyle sposobności. Kiedy wam wasi rodzice lub przełożeni coś rozkażą, spełniajcie to chętnie i bez namysłu. Tylko natychmiastowe posłuszeństwo jest dobrem. Gdy was zawołają nie ociągajcie się, lecz idźcie zaraz, chociażby wam trzeba było przerwać zabawę lub miłe zajęcie; gdy was budzą, wstańcie bez namysłu, a gdybyście nawet były kiedy znużone, to i wtedy nie narzekajcie; wszelkie zajęcie spełnione przez posłuszeństwo bardzo miłe jest Panu Bogu, a z tych drobnych na pozór uczynków, zbierzemy sobie cały skarb, który nam drogę do Nieba otworzy.

 

 

 

 

© salveregina.pl 2023