Modlitwa na cmentarzu w dzień Zaduszny.
Źródło: A światłość wiekuista niech im świeci 1888
Gdzież stosowniej, jeżeli nie tu, na tym polu śmierci, rozpamiętywać mogę o tej chwili wielkiej, uroczystej, która przy końcu świata, w obliczu Najwyższego Sędziego ludzkich czynów, zgromadzi wszystkie narody.
„A gdy przyjdzie Syn Człowieczy w Majestacie Swoim, i wszyscy aniołowie z Nim, tedy siądzie na Stolicy Majestatu Swego. I będą zgromadzone przedeń wszystkie narody, i odłączy je jedne od drugich, jako pasterz odłącza owce od kozłów. I postaw i owce po prawicy Swojej a kozły po lewej. Tedy rzecze król tym, którzy będą po prawicy jego: „Pójdźcie błogosławieni Ojca mego, otrzymacie królestwo wam zgotowane od założenia świata. Albowiem łaknąłem, a daliście mi jeść, pragnąłem, a napoiliście mię, byłem gościem, a przyjęliście mnie, nagim, a przyodzieliście mnie, chorym, a nawiedziliście mię, byłem w więzieniu, a przyszliście do mnie“. Wtedy mu odpowiedzą sprawiedliwi mówiąc: Panie! kiedyżeśmy Cię widzieli łaknącym, a nakarmiliśmy Cię, pragnącym, a daliśmy pić; kiedyśmy Cię widzieli gościem, a przyjęliśmy Cię, albo nagim, a przyodzieliśmy Cię, albo kiedyśmy Cię widzieli niemocnym, albo w ciemnicy, i przyszliśmy do Ciebie? A odpowiadając król, rzecze im: „Zaprawdę powiadam wam: Pókiście uczynili jednemu z tych braci mojej najmniejszej, mnieście uczynili. Tedy rzecze i tym którzy po lewej będą; Idźcie ode mnie przeklęci w ogień wieczny, który zgotowany jest diabłu i aniołom jego: Albowiem łaknąłem a medaliście mi jeść, pragnąłem a nie daliście mi pic, byłem gościem, a nie przyjęliście mię, niemocnym i w ciemnicy, a nie nawiedziliście mię. Tedy mu powiedzą i oni mówiąc: Panie! kiedyśmy Cię widzieli łaknącym, pragnącym, albo gościem, albo nagim, albo niemocnym, albo w ciemnicy, a nie służyliśmy Tobie. Tedy im odpowie mówiąc: Zaprawdę powiadam wam. Pókiscie nie uczynili jednemu z tych najmniejszych, aniście mnie nie uczynili. „I przejdą ci na mękę wieczną, a sprawiedliwi do żywota wiecznego.” Taki wspaniały grozą, ale zarazem i pociechą obraz kreśli nam Ewangelista Pański.
W cichym skupieniu ducha patrząc na te wokoło mogiły zielone i wspaniałe pomniki, myślę, o Panie! Władco potężny życia i śmierci, że kiedyś po wiekach wielu, czy też bliższym czasie, wszystkie te znikome prochy ożywią się na nowo, by dać świadectwo prawdzie, by po sądzie Twoim na dolinie Józefata, otrzymać zapłatę według uczynków swoich.
Odpoczywające więc w pokoju dusze wszelkich zmarłych, po ów wielki dzień zmartwychwstania, w którym na głos trąby Archanioła, przed Najwyższego Sędziego powołani zostaniecie, by z ust Jego Przenajświętszych, ostateczny wyrok usłyszeć.
O Panie! Boże Miłosierdzia. Ojcze nasz łaskawy, niechaj ta wielka chwila, znajdzie nas wszystkich przygotowanych do niej godnie. Niechaj Chorąży Krzyża stawi nas po Prawicy, a nie po lewicy, co niechaj da nam Jezus Chrystus, Który jest Życiem, Prawdą, Drogą do Nieba, Światłem i Zmartwychwstaniem. Amen.
© salveregina.pl 2022