Źródło: Uczczenie Krwi Przenajdroższej na miesiąc lipiec 1889r.
W S T Ę P .
V. Boże! ku wspomożeniu memu przybądź.
R. Panie! ku ratunkowi memu pośpiesz się.
V. Chwała Ojcu i Synowi i Duchowi Świętemu,
R. Jak była na początku i teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.
V. Ciebie, Panie! prosimy, racz poratować sługi Twoje.
R. Któreś Najdroższą Krwią Swoją odkupił. Amen.
M o d l i t w a .
O Krwi Przenajdroższa, Źródło żywota wiecznego, nieoceniony Okupie świata całego, oczyszczenie i Napoju dusz naszych; o Krwi, która nieustannie wstawiasz się za nami przed Tronem Miłosierdzia Najwyższego, Tobie oddaję pokłon i cześć najgłębszą. Pragnąłbym, o ile tylko mogę nagrodzić krzywdy i zniewagi, jakie od ludzi odbierasz, jakimi szczególnie miotają na Ciebie ci, którzy śmią bluźnić Cię zuchwale. Któżby mógł nie kochać Jezusa, który Krew Swą wylał za nas? Cóżby się ze mną stało, gdybym nie był tą Krwią Przenajdroższą odkupiony? Cóż Ją wysączyło do ostatniej kropli z żył Zbawiciela mojego?… Ach! to Miłość uczyniła.
O Miłości niezmierna, która nas obdarzyłaś tym najzbawienniejszym Balsamem! O Balsamie nieoceniony, wytryskający ze Źródła nieskończonej Miłości, spraw to, ach! spraw, żeby wszystkie serca, wszystkie usta, Tobie cześć oddawały, Ciebie chwaliły, Tobie dziękowały, teraz i na wieki. Amen.
V. Odkupiłeś nas Boże Krwią Twoją,
R. I uczyniłeś nas Królestwem Bogu naszemu.
V. Módlmy się. — Wszechmogący wieczny Boże, który Jedynego Syna Twego na okup świata wydałeś i Krwią Jego zostałeś przebłagany, daj nam, prosimy Cię, tak czcić Cenę zbawienia naszego, abyśmy Jej Mocą od wszelkiego złego na ziemi uwolnieni byli, i w Niebie wiecznie Jej owoców używać mogli. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa. Amen.
300 dni odpustu za każde odmówienie modlitwy: O Krwi Przenajdroższa… Pius VII.
Tu odczytać należy uwagę na każdy dzień miesiąca przypadającą; potem następne ofiarowanie, a na zakończenie Litanię do Krwi Przenajdroższej, lub kto woli o Imieniu Jezus.
Zawartość strony
Uwagi na każdy dzień miesiąca ułożone z Litanii o Krwi Przenajdroższej
DZIEŃ 18.
Krwi Chrystusowa, wracająca nam życie, ożyw nas.
Chrystus Pan za czasu Swego ziemskiego między ludźmi pobytu, ile razy stanął wobec choroby lub śmierci, tyle razy jedną i drugą cudem Wszechmocności Swojej usuwa! Przywiedziono opuchłego, a Pan Jezus, jak mów Ewangelia, ująwszy go, uzdrowił (Łk 14, 4); wszedł do domu Szymonowego, a gorączka, którą świekra Szymona zdjęta była, opuściła ją (zob. Łk 14, 4.38-39); przynieśli Mu powietrzem ruszonego (zob. Mt 9, 2), i ten na Jego Boskie Słowo, wziął łoże i chodził; ślepi o zmiłowanie przy drodze wołali, Pan Jezus dotknął oczu ich i natychmiast przejrzeli (zob. Mt 9, 20.34); zabieżało Mu drogę dziesięciu trędowatych i stało się, iż byli oczyszczeni (Łk 17, 12.14); wstąpił do Jaira śmiercią córkę strapionego, ujął za rękę dzieweczkę i wrócił się duch jej i wnet wstała (Łk 8, 55); napotkał wdowę za marami syna idącą i usiadł on, który był umarły (Łk 7, 13.15) przybył do Betanii, a Łazarz na Jego wezwanie z grobowej powstał zgnilizny. Słowem — prawie na każdej karcie Pisma Świętego znajdujemy liczne cuda Chrystusa Pana, skierowane już to ku uleczeniu chorych, już ku wskrzeszeniu umarłych.
Lecz jakkolwiek przywrócenie czerstwość choremu ciału i władzy członkom uległym kalectwu, jakkolwiek powołanie do życia martwej już lepianki ciała, było zawieszenien przyrodzonego biegu rzeczy, a zatem zdziałane tylko Cudem Wszechmocności Bożej, jednakże nie zabezpieczało to owych uleczonych i wskrzeszonych od powtórnej niemocy ciała i od spłacenia długu naturze, to jest: nie zapewniało im tu życia bez końca, bo wszyscy podlegamy nieuchronnemu prawu śmierci.
Wziąwszy to pod uwagę, łatwo przyjdziemy do wniosku, że chociaż Pan Jezus okazywał się tak bardzo litującym się nad cierpieniami stworzeń Swoich, to wszelako Przyjścia Jego i Krwi Przenajdroższej wylania, musiał być cel wyższy, ważniejszy, niźli czasowe przywrócenie im zdrowia lub przedłużenie życia.
Człowiek, którego, jak mówi Pismo Święte, Bóg stworzył z ziemi, a według Obrazu Swego uczynił go (Ek. 17, 1), składa się z części materialnej, podpadającej rozkładowi, zniszczeniu i z części czysto duchowej, nie podległej zepsuciu, a jednak w istnieniu swym zagrożonej przez różne choroby, nawet przez śmierć samą, czyli —potępienie. O ile zaś dusza, będąca tchnieniem Samego Pana Boga, jest wyższą od swej skazitelnej powłoki, powstałej z prochu ziemi, o tyle i choroby jej we wszystkich swych następstwach groźniejsze są od niemocy ciała.
Kto w samym zarodzie złemu nurtującemu w duszy nie stawia zapory, lecz pozwala im kiełkować i rozwijać się swobodnie, ten naraża duszę na chroniczne jakoby cierpienie; kto dobrowolnie małych, lecz ciągłych dopuszcza się przekroczeń, wprowadza duszę w powolne konanie; a kto już rozmyślnie w rzeczach ważnych przestępuje Prawo Boże, ten cios ostateczny zadaje duszy i skazuje ją na śmierć wiekuistą. Grzech, gdy wykonany, rodzi śmierć (Jk 1, 15), mówi Apostoł.
Jak zepsute soki i zaniedbane humory w ciele wyrządzają rozliczne cierpienia, tak i burzące się w nas złe skłonności: nieleczone, nietłumione, objawiają się w duchowym życiu złowrogimi chorobami. Puchlina duszy naszej — pycha i miłość własna, wzdymająca nas w dobrem o sobie rozumieniu i utrudniająca postęp na drodze zbawienia gorączką — zazdrość i żądza bogactw, które sprawia palące pragnienie dóbr ziemskich z ciągłym niepokojem o ich utratę; trądem — zmysłowe namiętności, wprowadzające zakażenie i zgniliznę moralną z wycieńczeniem sił duchowych; suchotami — egoizm i nieczułość wysuszające tkliwość serca na cierpienia bliźnich i wyniszczające w nas gotowość poświęcania się dla nich; paraliżem —lenistwo i obojętność w Służbie Bożej, pogrążające sumienie w zgubnym obezwładnieniu i nagannej ociężałości; śmiercią wreszcie — wszelki grzech ciężki i wszelka zła żądza, która nas w martwocie duchowej trzyma i życia Łaski pozbawia.
Dusza w grzech śmiertelny popadła staje się w obliczu Nieba obrzydliwszą, niźli ciało trądem pokryte, niźli trup cuchnący i rozkładowi podległy. I do wyprowadzenia jej z tego nędznego stanu nie wystarczały już niejako one Wszechmocne: „Wynidź z grobu” (J 11, 43), „Tobie mówię: wstań!” (Mk 2, 11), lecz trzeba było Krwi Przenajdroższej, aby nam pokazać: — że jedynym celem Męki Zbawiciela, było przywrócenie życia naszej duszy, a ceną duszy — jest Krew Przenajdroższa.
Pan Jezus przyszedłszy na ten świat dla zbawienia naszego, nie ograniczył się jak Samarytanin ewangeliczny, do nalania wina i oliwy w rany pokaleczonego; nie zdał na drugich sprawy naszego zleczenia, lecz dał własną Krew wytoczyć, aby nam zgotować skuteczne lekarstwo; i prawdziwie choroby nasze On nosił… a sinością jego uzdrowieni jesteśmy (Iz 53, 4-5).
Gdyśmy dotknięci chorobami ciała, nie zawsze zdobyć się możem na pomoc lekarza, nie zawsze stać nas i na środki podtrzymujące choćby iskierkę tlejącego życia; lecz gdy dusza nasza w niemoc zapadnie, możemy się łatwo wyleczyć, możemy nie troszczyć się o sposoby, bo je Pan Jezus obficie w zasługach Krwi Swojej przygotować raczył. Nie ociąga się też Boski Lekarz z przybyciem, nie droży się z podaniem kosztownego lekarstwa, owszem, każdemu je darmo podaje i woła: Przyjdźcie bierzcie, przyjdźcie i pijcie; Ja was uzdrowię własnej Krwi Mojej napojem!
Wiemy z doświadczenia, iż między Bożymi Dary przyrody, znajdują się obficie i lecznicze pierwiastki, co niechybnie ulgę w cierpieniach ciała przynoszą i nawet od trucizn i jadów, niebacznie w organizm wprowadzonych leczą; lecz te środki choć najpomocniejsze i najdzielniejsze, póty bez wpływu zostaną, póty dobrego skutku nie wywrą, póki ich chory nie zechce zastosować dla siebie, póki je z wstrętem odrzuca. — Podobnie i Krew Najświętsza, mimo cudownej Swej Własności i Boskiej Siły, nie zabezpieczy nas od duchowej niemocy i nie powróci nam życia Łaski, jeżeli nie zaaplikujemy Jej działania do nas samych, jeżeli nie postaramy się skwapliwie o Jej nadprzyrodzoną Moc leczącą.
Tylko w Sakramencie Chrztu, zasługa Krwi Jezusowej bez współudziału i bez przyłączenia woli naszej została nam udzielona, bośmy byli niemowlętami, które też i naturalnych pokarmów same przyjmować i wyboru między nimi czynić nie mogą. Lecz w późniejszych latach, już tylko od nas to zbawienne działanie zależało i Krew Przenajdroższa tyle razy wracała nam życie duszy, ilekroć dostępowaliśmy rozgrzeszenia w Sakramencie Pokuty; tyle razy leczyła niemoce nasze, ilekroć do Stołu Pańskiego przystępowaliśmy; tyle razy utwierdzała nas w życiu Łaski, ilekroć spojrzawszy na Krzyż Chrystusa Krwią Jego znaczony, pobudzaliśmy się do serdecznej skruchy.
Środki lekarskie używane często, powtarzane wielokrotnie, tracą moc swoją i nie sprawiają w końcu pożądanego w organizmie polepszenia; a Krew Najświętsza zawsze świeża, zawsze potężna, nigdy nie traci na Sile Swej Boskości, nigdy nie zużywa Swej Mocy i każdego czasu, i każdej godziny gotowa jest nadprzyrodzoną Własność Swoją wywierać. Owszem, Krew Najdroższa przewyższa w tym wszelkie przyrodzone leki, iż nie tylko użycie, — lecz samo nawet Jej wspomnienie i o Niej pomyślenie, skuteczną Pomoc przynosi. Czyjeż bowiem serce, gdy je mdłość żądzy jakiej zdejmuje, nie otrzeźwi się zbawiennie na samą myśl, że grzechem acz najmniejszym ponawia się bolesne — Krwi Przenajdroższej wylanie?…
O! Zbawicielu, słodki Lekarzu, niech Cię błogosławi nader wielka cena Własnej Krwi Twojej, którą leczysz duchowe choroby nasze; niech Cię błogosławi hojna rozrzutność Krwi Twojej, którą prostujesz ułomności nasze; niech Cię błogosławi zwycięska Moc Krwi Twojej, którą wskrzeszasz umarłe w grzechach dusze nasze; niech Cię błogosławi prześwietna Wszechmocność Krwi Twojej, przez którą błagam Cię, o Jezu, uzdrawiaj, wzmacniaj i przy życiu Łaski utrzymuj każdej chwili duszę moją. Amen.
O Krwi, wracająca nam życie, ożyw nas!
Ofiarowanie.
Ojcze Przedwieczny, ofiaruję Ci Krew Przenajdroższą Jezusa Chrystusa, Syna Twego, na zadośćuczynienie za grzechy moje i za potrzeby Kościoła Świętego Katolickiego.
100 dni odpustu za każdy raz. Pius VII. I za zmarłych.
LITANIA DO KRWI PRZENAJDROŻSZEJ wyjęta z Pisma Świętego i Ojców Kościoła.
Kyrie eleison, Chryste eleison, Kyrie eleison.
Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z Nieba Boże, uczyń Miłosierdzie nad nami.
Synu Odkupicielu świata Boże, uczyń Miłosierdzie nad nami.
Duchu Święty Boże, uczyń Miłosierdzie nad nami.
Jezu Oblubieńcze Krwi, uczyń Miłosierdzie nad nami.
Krwi Pośrednika naszego Jezusa, obroń nas.
Krwi Odkupienia naszego, wykup nas.
Krwi wymowniej od krwi Abla przemawiająca, wołaj o Miłosierdzie dla nas.
Krwi spełnienie całopalnej ofiary, doskonałymi uczyń nas.
Krwi kosztowna Niepokalanego Baranka, zbaw nas.
Krwi Nowego i Starego Przymierza, odnów nas.
Krwi zmazująca Wyrok grzechów naszych, spłać długi nasze.
Krwi błagalna zmywająca winy nasze, miłościwą stań się nam.
Krwi oczyszczająca sumienie nasze, oczyść nas.
Krwi uświęcenie ludu chrześcijańskiego, uświęć nas.
Krwi oczyszczająca tak niebieskie jak i ziemskie rzeczy, zbaw nas.
Krwi zjednoczenie wiernych, połącz nas.
Krwi przez którą spodziewamy się wnijść do świątyni, prowadź nas.
Krwi spracowanych i obciążonych ochłodo, pokrzep nas.
Krwi zniszczenie szatanów przeklętych, ochroń nas.
Krwi przez którą zwyciężają Anieli, zwycięstwem obdarz nas.
Krwi wyzwalająca więźniów z czyśćcowego morza, wyzwól nas.
Krwi wracająca nam życie, ożyw nas.
Krwi Strumieniu pełen Łask wszelkich, obmyj nas.
Krwi rumieńcem zdobiąca lica wiernej Oblubienicy, upiększyj nas.
Krwi napawająca wiernych winem zbawiennym, upój nas.
Krwi będąca mlekiem najsłodszym płynącym z piersi Ukrzyżowanego Chrystusa, nakarmij nas.
Krwi do której podobną jest krew pelikana na puszczy, wskrześ nas.
Krwi przez którą jesteśmy Boże Królestwo i boscy kapłani, uświęć nas.
Krwi prawdziwy Balsamie zbawienia, ulecz nas.
Krwi będąca Rękojmią żywota wiecznego, zbaw nas.
Krwi Fundamencie Łask Sakramentalnych, od wszelkiego świętokradztwa, zachowaj nas.
Krwi Mocy Męczenników, pokrzep nas.
Krwi Radości Wyznawców, rozraduj nas.
Krwi rodząca Dziewice, czystością obdarz nas.
Krwi będąca Błogosławieństwem Wszystkich Świętych, ubłogosław nas.
O Jezu Krwi Oblubieńcze, Miłością Twoją obdarz nas.
Bądź nam miłościw, przepuść nam, Jezu.
Bądź nam miłościw, wysłuchaj nas, Jezu.
Od ducha bluźnierczego, zachowaj nas, Jezu.
Od lekkomyślnego wzywania Imienia Twego, zachowaj nas, Jezu.
Od wszelkiej niesprawiedliwości, urągania i obmowy bliźniego, zachowaj nas, Jezu.
Od wszelkiej nieczystości, zachowaj nas, Jezu.
Od wszelkiego grzechu i okazji do grzechu wiodących, zachowaj nas, Jezu.
Od niegodnego Ciała i Krwi Twojej przyjmowania, zachowaj nas, Jezu.
Od nagłej a niespodziewanej śmierci, zachowaj nas, Jezu.
Przez Krew Twoją, przy Obrzezaniu wylaną, wybaw nas, Jezu.
Przez Krew Twoją, w kroplach potu w Ogrójcu płynącą,
Przez Krew Twoją przy Biczowaniu wylaną,
Przez Krew Twoją, z Głowy cierniem ostrym wyciśnioną,
Przez Krew Twoją, nogami w czasie niesienia Krzyża deptaną,
Przez Krew Twoją, przy Ukrzyżowaniu płynącą,
Przez Krew i Wodę z przebitego Boku Twojego wypływające,
My biedni grzesznicy, przez Krew Twoją, Ciebie prosimy, wysłuchaj nas, Jezu.
Abyś nam przebaczyć raczył przez Krew Twoją, Ciebie prosimy,
Abyś nam grzechy odpuścił, przez Krew Twoją, Ciebie prosimy,
Aby ci, co żyją w oddaleniu od Wiary Świętej, przez Krew Twoją, do Ciebie się przybliżyli, Ciebie prosimy,
Abyś bez zmazy zachował Kościół Krwią Twoją nabyty, Ciebie prosimy,
Abyś przez Krew Twoją Najświętszą, użyczył pokoju i zgody: królom, książętom i wszystkim ludom chrześcijańskim, Ciebie prosimy,
Abyś w nas wzbudzał i zapalał wiarę żywą uszanowanie głębokie, doskonałą pobożność do Krwi Twojej Przenajdroższej, Ciebie prosimy,
Abyś zachęcać nas raczył, do częstego z owoców Krwi Twojej korzystania, przez szczere wyznanie grzechów naszych, Ciebie prosimy,
Abyś od wszelkiego kacerstwa, wiarołomstwa i ślepoty serca, przez Krew Twoją zachować nas raczył, Ciebie prosimy,
Abyś od wszelkiego nieszczęścia duszy i ciała zachować i przeciw pokusom czartowskim, przez Krew Twoją bronić nas raczył, Ciebie prosimy,
Abyś duszom wiernych zmarłych, ochłodę Krwi Twojej i odpoczynek wieczny dać raczył, Ciebie prosimy,
Aby pamiątka Krwi Twojej Najdroższej skutecznie w nas trwała, Ciebie prosimy,
Abyś wysłuchać nas raczył, przez Krew Twoją, Ciebie prosimy,
Jezu Ukrzyżowany, przez Krew Twoją, Ciebie prosimy,
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Jezu.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Jezu.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
Jezu usłysz nas, Jezu wysłuchaj nas.
Kyrie eleison, Chryste eleison, Kyrie eleison.
Ojcze nasz. Zdrowaś Marya. Chwała Ojcu.
V. Przez Najdroższą Krew Twoją, Jezu,
R. Od grzechów wybaw nas.
V. Panie! wysłuchaj modlitwę moją.
R . A wołanie moje, niech do Ciebie przyjdzie.
V. Pan z wami.
R . I z duchem twoim niech będzie.
V. Módlmy się.— Panie Jezu Chryste, któryś na ziemię z Nieba zstąpiwszy, Miłosiernie wylał na Ołtarzu Krzyża, Krew Swoją Niepokalaną za grzechy nasze: pokornie Ciebie prosimy, abyś nam przez Krew Onę Przenajdroższą, grzechy nasze przebaczył i Chwałę Wiekuistą dać raczył. Który żyjesz i królujesz, prawdziwy Bóg z Ojcem, w Jedności Ducha Świętego, przez wszystkie wieki wieków.
R. Amen.
Zamiast Litanii odmówić można:
AKTY STRZELISTE DO KRWI PRZENAJDROŻSZEJ Św. Benedykta Labre.
1. Ojcze Przedwieczny, Miłosierdzia! przez Krew Jezusa, Miłosierdzia! Naznacz nas Krwią Baranka Niepokalanego, jakoś naznaczył domy ludu Izraelskiego, od śmierci go chroniąc. O Maryo, Matko Miłosierdzia, módl się za nami, uśmierz Gniew Boży na nas rozsrożony, i wyjednaj nam Łaskę, o którą błagamy.— Chwała Ojcu…
2. Ojcze Przedwieczny, Miłosierdzia! przez Krew Jezusa, Miłosierdzia! Wybaw nas od powodzi grzechów, jakoś wybawił Noego od powszechnego potopu. Ty zaś, o Maryo, Arko przymierza, módl się za nami, uśmierz Gniew Boży i uproś nam Łaskę o którą błagamy. Chwała Ojcu…
3. Ojcze Przedwieczny, Miłosierdzia! przez Krew Jezusa, Miłosierdzia! Wybaw nas od plag na jakieśmy zasłużyli, jakoś wybawił Lota od sodomskich płomieni. Ty zaś, o Maryo, Liljo czystości, módl się za nami, uśmierz Gniew Boży i wyjednaj nam Łaskę 0 którą błagamy.— Chwała Ojcu…
4. Ojcze Przedwieczny, Miłosierdzia! przez Krew Jezusa, Miłosierdzia! Pociesz nas w utrapieniach i potrzebach obecnych, jakoś cieszył Hioba, Annę i Tobiasza, gdy w smutku wołali do Ciebie. Ty zaś, o Maryo, Pocieszycielko strapionych, módl się za nami, uśmierz Gniew Boży i wyjednaj nam Łaskę, o którą błagamy.— Chwała Ojcu…
5. Ojcze Przedwieczny, Miłosierdzia! przez Krew Jezusa, Miłosierdzia! Który nie chcesz śmierci grzesznika, lecz żeby się nawrócił i żył, użycz przez Miłosierdzie Swoje, użycz nam czasu do pokuty, abyśmy całkiem się odmieniwszy, zadośćuczynili za grzechy, które są źródłem wszystkich naszych utrapień i żyli w wierze, nadziei, miłości, pokoju z Panem naszym Jezusem Chrystusem. Ty zaś, o Maryo, Ucieczko grzeszników, módl się za nami, uśmierz Gniew Boży i wyjednaj nam Łaskę, o którą błagamy.— Chwała Ojcu…
O Krwi Przenajdroższa Jezusa! Miłości nasza! wołaj za nami do Ojca Niebieskiego, błagaj Miłosierdzia, przebaczenia, Łaski i pokoju dla nas i dla wszystkich ludzi.
O Jezu, Miłosierdzia!
Maryo Niepokalana, nadziejo i Matko nasza, błagaj Syna Twego w Imię Krwi Jego Przenajświętszej, za nami, za wszystkimi ludźmi.
Jezu, Maryo, Miłosierdzia!
Święty Michale Archaniele, Święty Józefie, Święty Piotrze i Święty Pawle, którzy jesteście opiekunami Kościoła katolickiego i wy Wszyscy Aniołowie, Święci i Święte z Nieba, módlcie się za nami do Krwi Przenajdroższej Jezusa, błagajcie o Łaskę, o Miłosierdzie dla nas i dla wszystkich ludzi. Amen.
O Krwi Przenajdroższa bądź miłościwą duszy, która rozpowszechnieniem tego nabożeństwa pragnęła Twej Chwały i udziel jej Łask wszelkich, jakie jej w doczesności i wieczności są potrzebne, iżby zasługami Krwi Najdroższej odkupiona, zażywać mogła wiekuistej szczęśliwości w Niebie. Amen.
© salveregina.pl 2022