Dusze Czyśćcowe

 

 

 

Procesja na Dzień Zaduszny

Hymn.

  1. Dzień on dzień gniewu Pańskiego * Świat w proch zetrze, świadkiem tego * Dawid z Sybillą wszystkiego.
  2. O jak wielki tam strach będzie, * Gdy sam Bóg na Sąd zasiędzie, * I rozstrząsać wszystko będzie.
  3. Trąba dziwny głos puszczając, * Groby ziemskie przenikając, * Wszystkich wzbudzi pozywając.
  4. Dobry Jezu, a nasz Panie, * Daj im wieczne spoczywanie.

Lub:

Dzień on dzień Sądu Pańskiego, * Świat w proch zetrze, świadkiem tego— Dawid z Sybillą wszystkiego.

Jako wielki tam strach będzie, * Gdy sam Bóg na tron zasiędzie! * I roztrząsać wszystko będzie.

Trąba dziwny głos puszczając — Groby ziemskie przenikając, * Wszystkich wzbudzi pozywając.

Dobry Jezu a nasz Panie! * Daj im wieczne spoczywanie.

 

 

Stacja I.

 

 

Pieśń

Boże wysłuchaj nasze wołanie serdeczne, * Daj duszom wiernych zmarłych odpocznienie wieczne, * Przez Jezusa Chrystusa rany i zasługi, * Odpuść im nieprawości, zgładź grzechów ich długi.

Okaż Twe Miłosierdzie, dobrotliwy Panie, * Nad tymi, co w kapłańskim służyli Ci stanie. * Którzy na ziemi wiernie paśli Twoją trzodę, * Daj im po pracy w niebie bez końca nagrodę.

Psalm 64.

Te decet hymnus, Deus, in Sion: * Et tibi reddetur votum in Jerusalem.

Exaudi orationem meam: * Ad te omuls caro veniet.

Verba iniquorum praevaluerunt super nos: * Et impietatibus nostris tu propitiaberis.

Beatus, quem elegisti, et assumpsisti: * Inhabitant in atriis tuis.

Replebimur in bonis domus tuae: * Sanctum est templum tuum, mirabile in aequitate.

Exaudi nos Deus salutaris noster, * Spes omnium tinium terrae, et in mari longe.

Praeparans montes in virtute tua, accinctus potentia: * Qui conturbas profundum mans, sonum fluctuum ejus.

Turbabuntur gentes, et timebunt qui habitant terminos a signis tuis: * Exitus matu- tini et vespere delectabis.

Visitasti terram, et inebriasti earn: * Multiplicasti locupletare earn.

Flumen Dei repletum est aquis, parasti eibum illorum: * Quoniam ita estpraeparatio ejus.

Fives ejus inebria, multiplica genimina ejus: * In stillicidiis ejus laetabitur germinans.

Benedices coronae anni benignitatis tuae: * Et campi tui replebuntur ubertate.

Pinguescent speciosa deserti: * Et exsultatione colles accigentur.

Induti sunt arietes ovium, et valles abundabunt frumento: * Clamabunt etenim hymnum discent.

Requiem aetemam * Dona eis Domine.

Et lux perpetua * Luceat eis.

Tobie przystoi pieśń, Boże, w Syonie: i tobie oddadzą ślub w Jeruzalem.

Wysłuchaj modlitwę moję: do ciebie wszelkie ciało przyjdzie.

Słowa niezbożników wzięły górę nad nami: a nieprawościom naszym ty będziesz miłościw.

Błogosławiony, któregoś obrał i przyjął: będzie mieszkał w sieniach twoich: będziem napełnieni dobrami domu twego: święty jest kościół twój.

Dziwny w sprawiedliwości, wysłuchaj nas, Boże, zbawicielu nasz, nadziejo wszystkich krajów ziemie, i na morzu daleko.

Który gotujesz góry mocą swoją, przepasany możnością.

Który zaburzasz głębokość morską, szum nawałności jego: zatrwożą się narodowie.

I będą się bać, którzy mieszkają na krainach dla znaków twoich: kraje rana i wieczora ucieszysz.

Nawiedziłeś ziemię i napoiłeś ją: rozmaicie ubogaciłeś ją: rzeka Boża pełna jest wody: zgotowałeś żywność ich; bo tak jest zgotowanie jéj.

Brózdy jéj napój, rozmnóż jéj urodzaje: z kropel jéj rozweseli się rodząca.

Błogosławić będziesz okręgowi roku z dobrotliwości twojéj: a pola twoje będą pełne obfitości.

Stłuścieją ozdoby pustynie, a radością pagórki przepaszą się.

Przyodziani są barani owiec: a doliny będą obfitować zbożem: będą wykrzykać i pieśń śpiewać.

Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie.

A Światłość Wiekuista niechaj im świeci.

 

Celebrans poklęknąwszy z ludem, śpiewa:

 Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.

V. Pater noster. (Silentio)

Et ne nos inducas in tentationem.

R. Sed libera nos a mało.

V. Non intres in judicium cum fidelibus defunctis.

R. Quia non justificabitur in conspectu tuo omnis vivens.

V. Domine, exaudi orationem meam.

R. Et clamor mens ad te verdat.

V. Dominus vobiscum.

R. Et cum spiritu tuo.

V. Ojcze nasz. (po cichu)

I nie wódź nas na pokuszenie,

R. Ale nas zbaw ode złego;

V. Od wrót piekielnych,

R. Wybaw ich dusze Panie.

V. Wieczny odpoczynek racz im dać Panie,

R. A światłość wiekuista niechaj im świeci;

V. Wysłuchaj Panie, nasze błagalne wołanie.

R. Niech im modlitwa nasza zjedna zmiłowanie.

Powstawszy:

Módlmy się. Boże, któryś między Apostołów i Kapłanami, wiernych zmarłych sług Twoich godnością stanu biskupiego lub też kapłańskiego powołać raczył, daj im, prosimy Cię, aby co prędzej w chwale niebieskiej z Apostołami Twymi cieszyć się i chwalić Cię mogli. Przez tegoż Pana naszego Jezusa Chrystusa, Który z Tobą i z Duchem Świętym żyje i króluje na wieki wieków.

Lub:

Dobrotliwy Boże! któryś między następcami Apostolskimi sług Twoich biskupią lub kapłańską godnością przyozdobił, aby paśli owieczki Twoje, które Jezus Chrystus drogą Krwią Swoją odkupił; spraw miłościwie, aby między Apostołów w Królestwie Niebieskim umieszczeni byli. Przez tegoż Pana naszego Jezusa Chrystusa, Który z Tobą i z Duchem Świętym żyje i króluje na wieki wieków.

R. Amen.

V. Benedictio Dei Patria omnipotentis, et Filii, et Spiritus Sancti descendat super hunc locum, et super haec corpora.V. Błogosławieństwo Boga Ojca wszechmogącego i Syna i Ducha Świętego niech zstąpi na to miejsce i na wszystkich tu spoczywających.

R. Amen.

Hymn

  1. Zdumieje się przyrodzenie * I śmierć, gdy wstanie stworzenie, * Na ostatnie rozsądzenie.
  2. Księgi spisane wystawią, * Które każdą rzecz wyjawią, * Z czego na świat dekret sprawią.
  3. Sędzia tedy gdy zasiędzie, * Wszelka skrytość jawną będzie, * Kary żaden grzech nie zbędzie.
  4. Cóż tam pocznę człek mizerny, * Kto mi patron będzie wierny, * Gdzie i Świętych strach niezmierny?
  5. Dobry Jezu! a nasz Panie, * Daj im wieczne spoczywanie.

 

 

Stacja II.

 

 

Idąc ku drugiej stacji.

Dusze rodziców naszych niech Twojej litości * Doznają za to, co k’nam * czynili z miłości; * Za ich staranne trudy, prace, niewygody, * Przyjm ich do łaski Twojej, do wiecznej ochłody.

Psalm 141.

Voce mea ad Dominum clamavi: * Voce mea ad Dominum deprecatus sum.

Effundo in conspectu ejus orationem meam:* Et tribulationem meam ante ipsum pronuntio.

In deficiendo ex me spiritum meum, * Et tu cognovisti semitas meas.

In via hac, qua ambulabam, * Absconderunt laqueum mihi.

Considerabam ad dexteram, et videbam: * Et non erat qui cognosceret me.

Periit fuga a me, * Et non est qui requirat animam ineam.

Clamavi ad te, Domine, * Dixi: tu es spes mea, portio meam in terra viventium.

Intende ad deprecationem meam: * Quia humiliatus sum nimis.

Libera me a persequentibus me: * Quia confortati sunt super me.

Educ de custodia animam meam ad contitendum nomino tuo: * Me exspectant justi, donee retribuas mihi.

Requiem aeternam * Dona eis, Domine.

Et lux perpetua * Luceat eis.

Głosem moim wołałem do Pana: głosem moim modliłem się Panu.

Wylewam przed Oblicznością Jego prośbę moją: a utrapienie moje przed nim opowiadam.

Gdy we mnie duch mój ustawał, a tyś znał ścieżki moje: na tej drodze, którąm chodził, zakryli sidło na mię.

Oglądałem się na prawą stronę: a baczyłem, i nie był, ktoby mię poznał: zginęła mi ucieczka: a nie jest, ktoby się pytał o duszy mojej.

Wołałem k’Tobie, Panie, rzekłem: Tyś jest nadzieja moja, cząstka moja w ziemi żywiących.

Wysłuchaj prośbę moją; bomci uniżony bardzo, wybaw mię od prześladowców moich; boć się wzmocnili nade mną.

Wywiedź z ciemnice duszę moją, ku wyznawaniu Imieniu Twemu: na mnie czekają sprawiedliwi, aż mi nagrodzisz.

Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie.

A Światłość Wiekuista niechaj im świeci.

Celebrans poklęknąwszy z ludem, śpiewa:

Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.

Ojcze nasz, itd. z wersetami oprócz modlitwy jak w Stacji I.

Powstawszy:

Módlmy się. Boże, któryś nam ojca i matkę czcić rozkazał, prosimy Cię serdecznie, zmiłuj się łaskawie nad duszami rodziców naszych, racz im grzechy odpuścić, a nam daj ich w światłości oglądać. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Który z Tobą i z Duchem Świętym żyje i króluje na wieki wieków.

Lub:

Boże! któryś nam Ojca i matkę czcić rozkazał, zmiłuj się nad duszami rodziców, odpuść im łaskawie grzechy; nagródź im stokrotnie wiekuistą zapłatą, co oni dla nas czynili. Nam użycz Łaski Twojej, abyśmy według przestróg ich życie bogabojne prowadząc, w radości wiecznej oglądać ich mogli. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Który z Tobą i z Duchem Świętym żyje i króluje na wieki wieków.

R. Amen.

Powtórzyć Błogosławieństwo z Stacji I.

Hymn

  1. Królu tronu straszliwego, * Który zbawić chcesz każdego, * Zbaw z łaski i mnie grzesznego.
  2. Wspomnij, Jezu, Panie drogi! * Żem przyczyną Twojej drogi, * Nie zgubże mnie w dzień on srogi.
  3. Szukałeś mnie spracowany, * Odkupiłeś ukrzyżowany, * Niech nie giną Twoje Rany.
  4. Sędzio, Boże sprawiedliwy, * Nim przyjdzie Twój Sąd straszliwy, * Bądź mi Boże litościwy.
  5. Dobry Jezu, a nasz Panie, * Daj im wieczne spoczywanie.

 

 

Stacja III.

 

 

Idąc ku trzeciej stacji.

Za dobrodziejów naszych pokornie prosimy, * Grzechów ich nie pamiętaj, zmiłuj się nad nimi. * Wszak nam dobrze czynili z miłości dla Ciebie; * Za swoją dobroczynność niech osiędą w Niebie.

Psalm 145.

Lauda anima mea Dominum, laudabo Dominum in vita mea: * Psallam Deo meo quamdiu fuero.

Nollite conbdere in principibus: * In tiliis hominum, in quibus non est salus.

Exibit spiritus ejus, et revertetur in terrain suam: * In ilia die peribunt omnes cogitationes eorum.

Beatus, cujus Deus Jacob adjutor ejus, spes ejus in Domino Deo ipsius: * Qui fecit ceolum et terrain, mare, et omnia quae in eis sunt

Qui custodit veritatem in saeculum, facit judicium injuriam patientibus: * Dat escam esurientibus.

Dominus solvit compeditos: * Dominus illuminat caecos.

Dominus erigit elisos, * Dominus diii git justos.

Dominus custodit advenas, pupillum et viduam suscipiet: * Et vias peccatorum disperdet.

Regnabit Dominus in saeculą, Deus tuus Sion, * In generationem et generationes.

Requiem aeternam * Dona eis, Domino.

Et lux perpetua * Luceat eis.

Chwal, duszo moja! Pana: Będę chwalił Pana za żywota mego: będę śpiewał Bogu memu, póki mię stawa.

Nie ufajcie w książętach: w synach człowieczych, w których nie masz zbawienia.

Wynidzie duch jego, a obróci się w ziemię swoję: w ten dzień zginą wszystkie myśli ich.

Błogosławiony, którego Bóg Jakóba pomocnikiem: nadzieja jego w Panu, Bogu jego:

Który stworzył niebo i ziemię: morze i wszystko, co w nich jest: który strzeże prawdy na wieki.

Czyni sprawiedliwość ukrzywdzonym: daje pokarm łaknącym: Pan rozwiązuje spętane.

Pan oświeca ślepych, Pan wzwodzi upadłe, Pan miłuje sprawiedliwe.

Pan strzeże przychodniów, sierotę i wdowę wspomoże: a drogi grzeszników zagubi.

Będzie Pan królował na wieki: Bóg twój, Syonie, na pokolenie i pokolenie.

Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie.

A Światłość Wiekuista niechaj im świeci.

Celebrans poklęknąwszy z ludem, śpiewa:

Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.

Ojcze nasz, itd. z wersetami oprócz modlitwy jak w Stacji I.

Powstawszy:

Módlmy się. Boże, Dawco odpuszczenia i miłośniku ludzkiego zbawienia, prosimy Miłosierdzia Twego, abyś naszych braci, krewnych, powinowatych i dobrodziejów, którzy już z tego świata zeszli, za przyczyną Panny Maryi i Wszystkich Świętych, do wiecznego błogosławieństwa doprowadzić raczył. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Który z Tobą i z Duchem Świętym żyje i króluje na wieki wieków.

Boże odpuszczenia Dawca i zbawienia ludzkiego Miłośniku, prosimy Litości Twojej, abyś braciom, pokrewnym i dobrodziejom naszym za przyczyną Błogosławionej zawsze Panny Maryi i Wszystkich Świętych chrześcijańską ich litość i uczynność ku nam stokrotnie zapłacić, a dusze tych, którzy już z tego świata zeszli, do wiecznego błogosławieństwa przyjąć raczył. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Który z Tobą i z Duchem Świętym żyje i króluje na wieki wieków.

R. Amen.

Powtórzyć Błogosławieństwo z Stacji I.

Hymn

  1. Wzdycham jako obwiniony, * Wstyd mnie za grzech popełniony, * Bądź mi Boże przeproszony.
  2. Tyś Magdalenie odpuścił, * Łotraś do łaski przypuścił, * Mnieś nadzieję z nieba spuścił.
  3. Prośba ma niegodna tego, * Lecz sam z Miłosierdzia Twego * Zbaw mnie od ognia wiecznego.
  4. Dobry Jezu! a nasz Panie, * Daj im wieczne spoczywanie.

 

 

Stacja IV.

 

 

Idąc ku czwartej stacji.

Za przodków, których ciała tu przy tym kościele * Spoczywają, za krewnych i znajomych wiele; * Pokornie Cię prosimy, zgładź ich nieprawości, * Skróć ich pokutę, wprowadź do wiecznej radości

Psalm: Canticum Ezechiae. (Iz 38, 10-20)

Ego dixi: In dimidio dierum meorum * Yadam ad portas inferi.

Quaesivi residuum annorum meorum: * Dixi: Non videbo Dominum Deum in terra viventium.

Non aspiciam hominem ultra, * Et habitatorem quietis.

Generatio mea oblata est, et convoluta est a me, * Quasi tabernaculum pastohim.

Praecisa est velut a texente, vita mea; dum adhuc ordirer, succidit me: * De mane usque ad vesperam finies me.

Sperabam usque ad mane, * Quasi leo sic contrivit omnia ossa mea:

De mane usque ad vesperam finies me; * Sicut pullus hirundinis sic clamabo, meditabor ut columba.

Attenuati sunt oculi mei: * Suspicientes in excelsum.

Demine, vim patior responde pro me: * Quid dicam, aut quid respondebit mihi, cum ipse fecerit?

Becogitabo tibi omnes annos meos * In amaritudine animae meae.

Demine, si sic vivitur, et in talibus vita spiritus mei, corripies me, et vivificabis me: * Ecce in pace amaritudo meo amarissima.

Tu autem eruisti animam meam ut non periret, * Projectsti post tergum tuum omnia peccata mea.

Quia non infemus confitebitur tibi, neque mors laudabit te: * Non exspectabunt qui descendant in lacum, veritatem tuam.

Vivens vivens ipse confitebitur tibi, sicut et ego hodie: * Pater filiis notam faciet veritatem tuam.

Domine salvum me fac: * Et psalmos nostros cantabimus cunctis diebus vitae nostrae in domo Domini.

Requiem aeternam * Dona eis Domine.

Et lux perpetua * Luceat eis.

Jam rzekł: W połowicy dni moich pójdę do bram piekielnych: szukałem ostatka lat moich.

Rzekłem: Nie ujrzę Pana Boga na ziemi żywiących: nie oglądam więcéj człowieka i obywatela pokoju.

Wiek mój przeminął i zwinion jest odemnie jako namiotek pasterski: przerzniony jest jako od tkacza żywot mój:

Gdym jeszcze zaczynał, przerznął mię, od zarania aż do wieczora dokonasz mię.

Miałem nadzieję aż do zarania, jako lew, tak połamał wszystkie kości moje:

Od zarania aż do wieczora dokonasz mię: jako młode jaskółczę, tak będę szczebiotał, a będę stękał jako gołębica.

Zemdlały oczy moje, spoglądając ku górze: Panie, gwałt cierpię, odpowiedz za mię.

Cóż rzekę, albo co mi odpowie, gdyż sam uczynił? Będęć rozmyślał wszystkie lata moje w gorzkości dusze mojéj.

Panie! jeźli tak żywią, i tak żywot ducha mego, pokarzesz mię i ożywisz mię.

Oto w pokoju gorzkość moja najgorzciejsza: aleś ty wyrwał duszę moję, aby nie zginęła, zarzuciłeś w tył twój wszystkie grzechy moje.

Albowiem nie piekło wyznawać ci będzie, ani śmierć chwalić cię będzie: nie będą czekać, którzy w dół wstępują, prawdy twojéj.

Żywy, żywy, ten ci wyznawać będzie, jako i ja dzisia: ojciec synom będzie opowiadał prawdę twoję.

Panie! zachowaj mię: a Psalmy nasze śpiewać będziemy w domu Pańskim po wszystkie dni żywota naszego.

Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie.

A Światłość Wiekuista niechaj im świeci.

Celebrans poklęknąwszy z ludem, śpiewa:

Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.

Ojcze nasz, itd. z wersetami oprócz modlitwy jak w Stacji I.

Powstawszy:

Módlmy się. Boże, któremu właściwa jest, litować się zawsze i odpuszczać grzechy, prosimy Cię pokornie za dusze, których tu ciała przy tym kościele spoczywają, żebyś ich nie opuszczał, ale co prędzéj do wiecznéj ojczyzny przyjąć raczył, a co przez ułomność ciała żyjąc tu zgrzeszyli, to dobroć Twoja nieskończona niechaj zastąpi, aby, ponieważ w Tobie nadzieję mieli i wiarę, tej wiary i nadziei skutek w zbawieniu swym odebrali. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Który z Tobą i z Duchem Świętym żyje i króluje na wieki wieków.

Lub:

Boże! z Którego Litości dusze wiernych odpoczywają, daj sługom i służebnicom twoim tu i wszędzie w Chrystusie odpoczywającym miłościwie odpuszczenie grzechów, aby od wszystkich win uwolnione z Tobą się bez końca weselić mogły. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Który z Tobą i z Duchem Świętym żyje i króluje na wieki wieków.

R. Amen.

Powtórzyć Błogosławieństwo z Stacji I.

Hymn

  1. Daj mi miejsce z owieczkami, * Nie odłączaj mnie z kozłami, * Na prawicy staw ze sługami.
  2. Pohańbiwszy potępionych, * W ogień wieczny osądzonych, * Weź mnie do błogosławionych.
  3. Proszę duchem uniżonym, * Sercem jak popiół skruszoném, * Bądź mi do końca patronem.
  4. Opłakanyż to dzień będzie, * Kiedy się z prochu dobędzie, * Na Sąd straszny człek mizerny, * Bądź mi Boże miłosierny.
  5. Jezu, Panie łaskawy, * Daj zmarłym pokój prawy.

 

 

Stacja V.

(Stacja ta odprawia się w kościele około katafalku z pokropieniem onego i incensacją.)

 

 

Idąc ku piątej stacji albo ku marom.

 

  1. Za dusze wszystkich zmarłych do Ciebie wołamy,

I ojcowskiej opiece Twojej polecamy;

Przyjmij łaskawie prośby braterskiej miłości,

Niech Ciebie oglądają w szczęśliwej wieczności.

  1. Święta jest i zbawienna, modlić się z miłości

Za zmarłych, by z grzechowej uwolnić ich złości;

Ale modląc się: »Panie, daj im pokój wieczny”

Miejmyż w pamięci własny koniec ostateczny.

  1. Ci, za którycheśmy się do Boga modlili,

Czem my teraz jesteśmy, tem i oni byli;

My domy, role, sprzęty po niech dziedziczymy,

Ale tak dziś, jak jutro za nimi pójdziemy.

Psalm 148.

Laudate Dominum de coelis: * Laudate eum in excelsis.

Laudate eum omnes Angeli ejus: * Laudate eum omnes virtutes ejus.

Laudate eum sol et luna: * Laudate eum omnes stellae, et lumen.

Laudate eum coeli coelorum: * Et aquae omnes quae super coelos sunt, laudent nomen Domini.

Quia ipse dixit, et facta sunt: * Ipse mandavit, et creata sunt.

Statuit ea in aetemum, et in saeculum saeculi: * Praeceptum posuit, et non praeteribit.

Laudate Dominum de terra, * Dracones, et omnes abyssi.

Ignis, grando, nix, glacies, spiritus procellarum: * Quae faciunt verbum ejus.

Montes, et omnes colies: * Ligna fructifera, et omnes cedri.

Bestiae, et universae pecora: * Serpentes, et volucres pennatae.

Reges terrae et omnes populi: * Principes et omnes judices terrae.

Juvenes, et virgines: senes cum junioribus laudent nomen Domini: * Quia exaltatum est nomen ejus solius.

Confessio ejus super coelum et terrain: * Et exaltavit cornu populi sui.

Hymnus omnibus sanctis ejus: * Filiis Israel, populo appropinquanti sibi.

Chwalcie Pana na niebiesiech: chwalcie go na wysokości.

Chwalcie go wszyscy Aniołowie jego: chwalcie go, wszystkie wojska jego.

Chwalcie go słońce i miesiącu: chwalcie go wszystkie gwiazdy i światłości.

Chwalcie go niebiosa nad niebiosy: i wody, które są na niebie.

Niech imię Pańskie chwalą; albowiem on rzekł, i uczynione są: on rozkazał, i stworzone są.

Postanowił je na wieki i na wieki wieków: ustawę dał i nie przeminie.

Chwalcie Pana z ziemi: smokowie i wszystkie przepaści:

Ogniu, gradzie, śniegu, lodzie, i wietrze gwałtowny, które czynią słowo jego:

Góry i wszystkie pagórki; drzewa owoc dające, i wszystkie cedry:

Zwierzęta, i wszystko bydło: rzeczy płazające, i ptastwo skrzydlaste.

Królowie ziemscy, i wszyscy narodowie: książęta, i wszyscy sędziowie ziemscy.

Młodzieńcy i panienki: starzy i młodzi, niech imię Pańskie chwalą;

Bo wywyższyło się imię jego samego: wyznanie jego na niebie i na ziemi.

I wywyższył róg ludu swego: Chwała wszystkim świętym jego: synom Izraelskim, ludowi przybliżającemu się do niego.

Psalm 149.

Cantate Domino canticum novum: * Laus ejus in ecclesia Sanctorum.

Laetetur Israel in eo, qui fecit eum: * Et filii Sion exsultent in rege suo.

Laudent nomen ejus in choro: * In tympano et psalterio psalant ei:

Quia beneplacitum est Domino in populo suo: * Et exaltabit mansuetos in salutem.

Exsultabunt sancti in gloria, * Laetabuntur in cubilibus suis.

Exaltationes Dei in gutture eorum: * Et gladii ancipites in manibus eorum:

Ad faciendam vindictam in nationibus: * Increpationes in populis.

Ad alligandos reges eorum in conpedi- bus: * Et nobiles eorum in manicis ferreis.

Ut faciant in eis judicium conscriptum: * Gloria haec est omnibus sanctis ejus.

Śpiewajcie Panu pieśń nową: chwała jego w zgromadzeniu świętych.

Niech się weseli Izrael w tym, który go stworzył: a synowie Syońscy niech się radują w królu swoim.

Niechaj imię jego chwalą w śpiewaniu spółecznem: na bębnie i na arfie niechaj mu grają.

Bo się kocha Pan w ludu swoim: i podwyższy ciche ku zbawieniu.

Rozweselą się święci w chwale: rozradują się w łóżnicach swoich.

Wysławiania Boga w gardlech ich: a miecze z obu stron ostre w rękach ich:

Aby czynili pomstę nad pogany, skaranie między narody.

Aby powiązali króle ich pętami: a szlachtę ich okowami żelaznemi.

Aby uczynili o nich prawo napisane: Tać jest chwała wszystkim świętym jego.

Psalm 150.

Laudate Dominum in sanctis ejus: * Laudate eum in firmamentu virtutis ejus.

Laudate eum in virtutibus ejus: * Laudate eum secundum multitudinem magnitudinis ejus.

Laudate eum in sono tubae: * Laudate eum in psalterio, et cithara.

Laudate eum in tympano, et choro: * Laudate eum in chordis, et organo.

Laudate eum in cymbalis benesonantibus: laudate eum in cymbalis jubilationis: * Omnis spiritus laudet Dominum.

Requiem aeternam * Dona eis Domine.

Et lux perpetua * Luceat eis.

Chwalcie Pana w Świętych Jego: chwalcie Go na utwierdzeniu mocy jego.

Chwalcie Go w możnościach jego: chwalcie Go według mnóstwa wielkości jego.

Chwalcie Go głosem trąby: chwalcie Go na arfie i na cytrze.

Chwalcie Go na bębnie i na piszczałce: chwalcie Go na stronach i na organiech.

Chwalcie Go na cymbałach głośnych: chwalcie Go na cymbałach krzykliwych. Wszelki duch niechaj Pana chwali.

Wieczny odpoczynek racz im dać, Panie.

A Światłość Wiekuista niechaj im świeci.

Celebrans poklęknąwszy z ludem, śpiewa:

Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.

Ojcze nasz, itd. z wersetami oprócz modlitwy jak w Stacji I.

Powstawszy:

Módlmy się.Boże, wszystkich wiernych Stworzycielu i Odkupicielu, Jezu Chryste, sług i służebnic Twoich duszom racz dać odpuszczenie grzechów, aby zbawienia, którego zawsze pragnęli, za niegodnymi modlitwami naszymi dostąpić co prędzej mogli. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków.

Lub:

Boże wszystkich wiernych stworzycielu i odkupicielu! duszom służebników i służebnic twoich racz dać odpuszczenie wszystkich grzechów, a miłosierdzia, którego zawsze żądali, przez nabożne prośby nasze dostąpili. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków.

R. Amen

Powtórzyć Błogosławieństwo z Stacji I.

 

 

Śpiewa się albo Witaj Królowo Nieba albo Libera me Domine

 

 

SALVE REGINA.

Salve Regína, Máter misericórdiae, víta, dulcédo, et spes nóstra, sálve! Ad te clamámus éxsules fílii Hévae. Ad te suspirámus, geméntes et fléntesin hac lacrimárum válle. Eia, ergo, Advocáta nóstra, íllos Túos misericórdes óculos ad nos convérte. Et Jésum, Benedíctum Frúctum Véntris Túi, nóbis post hoc exsílium osténde. O clémens, o pía, o dúlcis Vírgo María.

 

— albo: Witaj Królowa nieba

 

Witaj Królowa Nieba i Matko litości!

Witaj nadziejo nasza! w smutku i żałości

K’Tobie wygnańcy Ew y, wołamy synowie,

K’Tobie wzdychamy płacząc z padołu więźniowie.

Orędowniczko nasza! racz Twe litościwe,

Oczy spuścić na nasze serca żałośliwe,

I owoc błogosławiony żywota Twojego

Racz pokazać po zejściu z świata mizernego.

O! łaskaw a, pobożna, o! święta Marya,

Niechaj wszyscy zbawieni będą grzeszni i ja;

O! Jezu niech po śmierci Ciebie oglądamy,

O! Maryo uproś nam Czego pożądamy:

Pożądamy wieczności społem z Tobą w Niebie!

Prosząc Aniołów świętych, a tern bardziej Ciebie.

O! Jezu, Jezu, Jezu, Jezu mój kochany —

Jezu wielkiej dobroci nigdy nieprzebrany. Amen

 

— albo następująca pieśń:

 

  1. Marya czysta Dziewico, * Wierna Boga służebnico, * Matko błogosławiona! * Któraś Chrystusa powiła, * Piersiami swemi karmiła, * Bądż od nas pozdrowiona.
  2. Obróć oczy miłosierne * Na braci i siostry wierne * W czyścu pokutujące. * Przyczyń się Matko litości, * Niech odziedzicza radości * W niebie nieustające.
  3. Proś też za nami grzesznemi * Na świecie tu żyjącemi * O grzechów odpuszczenie. * Gdy przyjdzie śmierci godzina * Zjednaj nam u twego Syna * Lekkie w Bogu zasnienie.

 

℣. Módl się za nami Święta Boża Rodzicielko!

℟. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusa Pana.

℣. Panie! wysłuchaj modlitwy nasze.

℟. A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie.

℣. Módlmy się: Boże, odpuszczenia dawco i  zbawienia ludzkiego miłośniku, Twego miłosierdzia pokornie żebrzemy, abyś dusze zmarłych braci i sióstr naszych za przyczyną błogosławionej zawsze Panny Maryi i wszystkich Świętych do wiecznego błogosławieństwa przyjąć raczył; nam zaś żyjącym użycz łaski Twej, abyśmy rozszedłszy się z tego kościoła o własnej śmierci naszej żywo pamiętając pokuty nie odłożyli, a przez usilne w cnotach świętych ćwiczenie na szczęśliwe z światem rozstanie sobie zasłużyli. Przez Jezusa Chrystusa Pana naszego.

R. Amen.

 

 

ZAKOŃCZENIE W KOŚCIELE

 

 

Modlitwa po zakończonych odprawach kościelnych.

Święta jest i zbawienna modlić się z miłości za zmarłych, by z grzechowej uwolnić ich złości; ale modląc się: Panie! daj im pokój wieczny, miejmyź w pamięci własny koniec ostateczny.

Ci, za którycheśmy się do Boga modlili, czym my teraz jesteśmy, tym i oni byli, my domy, role, sprzęty po nich dziedziczymy, ale tak dziś jak jutro za nimi pójdziemy.

V. Panie wysłuchaj modlitwy nasze.

R. A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie.

V. Módlmy się. Boże, wylanej litości Ojcze! racz miłościwie przyjąć pokorne prośby nasze, któreśmy za dusze zmarłych braci i sióstr naszych do tronu Twego zanosili, a dla Syna Twego Jezusa Chrystusa bądź im miłościw! wprowadź ich do wiekuistej ochłody. Nam zaś żyjącym, a mało co na ostateczny koniec swój pamiętnym wyrysuj to głęboko w pamięci, że godziny niepewnej stąd do wieczności wędrować musimy, abyśmy przez godne pokuty owoce usilnie się oczyszczali z brudów grzechowych, a w gotowości na przyjście Twoje czekając w Łasce Twej szczęśliwie zasnąć, i żywot wieczny odziedziczyć mogli. Przez Pana naszego itd.

V. Wieczny odpoczynek racz im dać Panie!

R. A światłość wiekuista niechaj im świeci.

V. Niech odpoczywają w pokoju.

R. Amen.

 

Lub:

 

Libera me.

Nie wchodź Panie w sąd z sługami i służebnicami Twymi, ponieważ się przed Tobą żaden człowiek nie ostoi, chyba że mu udzielisz odpuszczenia wszystkich grzechów jego. Niechże ich więc prosimy, twój sądowy dekret nie gubi, których ci prawdziwa prośba wiary chrześcijańskiej zaleca; ale niech za pomocą Łaski Twojej zasłużą minąć sąd straszliwy, którzy za życia byli oznaczeni znakiem Trójcy Przenajświętszej. Który żyjesz i królujesz z Bogiem Ojcem w jedności Ducha Świętego, Bóg po wszystkie wieki wieków. Amen.

Od śmierci wiecznej, wybaw mnie, Panie! w onym dniu srogim, ach wspomnij na mnie! gdy będą nieba, ziemia wzruszone, morza gniewliwe strasznie wzburzone.

Gdy z Majestatem wielkim przybędziesz i na stolicy jak sędzia siędziesz, abyś świat sądził przez ogień cały; będzie tam biada i strach nie mały.

Ach! drżenie wielkie i strach tam będzie, gdy w gniewie wszystko Bóg roztrząść przyjdzie. Gdy będą nieba, ziemia wzruszone, morza gniewliwe strasznie wzburzone. Dzień on, dzień gniewu, biadania wszego, dzień mizerii, smutku każdego! Ach! dzień on gorzki i bardzo wielki, gdy ogniem przyjdziesz sądzić wiek wszelki. O Boże dobry! oto wołamy: wejrzyj na dusze, któreć zlecamy; niech spoczywają w Tobie bezpiecznie, Twoja im Światłość niech świeci wiecznie.

Kyrie eleison etc.

Ojcze nasz etc.

V . I nie wódź nas na pokuszenie.

R . Ale nas zbaw od złego.

V . Od bramy piekielnej.

R . Wyrwij, Panie, ich dusze.

V . Niech odpoczywają w pokoju.

R. Amen.

V. Panie wysłuchaj modlitwy nasze.

R. A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie.

Módlmy się. Boże! którego jest własnością zmiłować się zawsze i odpuszczać, prosimy cię pokornie za duszami sług i służebnic twoich, któreś stąd do wieczności powołał, abyś ich nie dał w ręce nieprzyjaciół ani o nich do końca nie zapominał; ale daj je od Aniołów Świętych przyjąć i do Ojczyzny Niebieskiej zaprowadzić, aby dla wiary i ufności, którą w Tobie pokładały, nie zniosły mąk piekielnych, ale radości wiecznych dostąpiły i używały. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa.

R. Amen.

V. Wieczny odpoczynek racz im dać Panie!

R. A światłość wiekuista niechaj im świeci.

V. Niech odpoczywają w pokoju.

R. Amen.

SALVE REGINA.

Salve Regína, Máter misericórdiae, víta, dulcédo, et spes nóstra, sálve! Ad te clamámus éxsules fílii Hévae. Ad te suspirámus, geméntes et fléntesin hac lacrimárum válle. Eia, ergo, Advocáta nóstra, íllos Túos misericórdes óculos ad nos convérte. Et Jésum, Benedíctum Frúctum Véntris Túi, nóbis post hoc exsílium osténde. O clémens, o pía, o dúlcis Vírgo María.

V. Ora pro nobis, sancta Dei Genitrix.
R. Ut digni efficiamur promissionibus Christi.
Oremus. Deus refugium nostrum et virtus, populum ad te clamantem propitius respice; et intercedente gloriosa et immaculata Virgine Dei Genitrice Maria, cum beato Josepho ejus Sponso, ac beatis Apostolis tuis Petro et Paulo, et omnibus Sanctis, quas pro conversione peccatorum, pro libertate et exaltatione sanctae Matris Ecclesiae, preces effundimus, misericors et benignus exaudi. Per eumdem Christum, Dominum nostrum.
R. Amen.
Witaj Królowo, Matko Miłosierdzia, życie, słodyczy i nadziejo nasza, witaj! Do Ciebie wołamy wygnańcy, synowie Ewy; do Ciebie wzdychamy jęcząc i płacząc na tym łez padole. Przeto, Orędowniczko nasza, one miłosierne oczy Twoje na nas zwróć, a Jezusa, błogosławiony owoc żywota Twojego, po tym wygnaniu nam okaż. O łaskawa, o litościwa, o słodka Panno Maryo!
K. Módl się za nami święta Boża Rodzicielko.
W. Abyśmy się stali godnymi obietnic Chrystusowych
Módlmy się. Boże, ucieczko nasza i mocy, wejrzyj łaskawie na lud Twój do Ciebie wołający i za przyczyną chwalebnej i niepokalanej Dziewicy i Matki Bożej Maryi, z świętym jej Oblubieńcem Józefem, z świętymi Apostołami Twoimi Piotrem i Pawłem, oraz wszystkimi Świętymi, wysłuchaj miłościwie i łaskawie prośby nasze, które za nawrócenie grzeszników, za wolność i wywyższenie świętej Matki Kościoła naszego do Ciebie zanosimy. Przez tegoż Chrystusa, Pana naszego.
R. Amen.

 

 

 

Dusze Czyśćcowe

 

 

Ofiarowanie odpustu na Dzień Zaduszny.

Źródło: Głos duszy 1881

Boże, Wszechmocny Stworzycielu i Ojcze wszystkich dusz wiernych, ześlij dziś Świętych Aniołów Stróżów na pocieszenie dusz w Czyśćcu cierpiących: niech im ogłoszą Twoje nieskończone Miłosierdzie, przez które, Panie mój, przyjmiesz łaskawie na ich wybawienie wszystkie pobożne uczynki, modlitwy, posty, jałmużny, wstrzemięźliwości, darowania urazy, skruchy, Spowiedzi Święte, Komunie oraz wszystkie Ofiary Mszy Świętych, które się dziś po całym świecie chrześcijańskim przez kapłanów Twoich za dusze wiernych zmarłych odprawują. Niech im Aniołowie Święci ogłoszą, Wiekuisty nasz Panie, że wszystkie odpusty, których prawowierni ze Skarbnicy Łaski i Zasług Syna Twego Jezusa Chrystusa w Kościele Bożym dostępują i ofiarują za dusze, w Czyśćcu cierpiące, będą z nieskończonej Dobroci Twojej na ich szybsze oswobodzenie przyjęte.

Dozwól, o Boże Zastępów, Któremu Niebieskie Chóry nieustannie śpiewają: Święty, Święty, Święty! iżby Błogosławieni, cieszący się Chwałą Twoją, Święci Patronowie nasi, których uroczystość obchodziliśmy wczoraj, oznajmili duszom wypłacającym się Twej Świętej Sprawiedliwości, że ich wstawienie się za nimi przez Ciebie przyjętym zostało.

Niech Najświętsza Marya Panna, uznana za Córę Ojca Przedwiecznego, za Oblubienicę Ducha Świętego, a Matkę Jezusa Chrystusa, okaże tym duszom Swe litosne Macierzyńskie Serce, a będą wspomożone; niech ofiaruje Tobie za nich, Boże mój, to, co jest najdroższego w oczach Twoich, to jest Mękę i Śmierć Syna Swego, Jezusa Najmiłosierniejszego, wszystkie Boleści Swoje i zasługi Twoich Wybranych, którzy tu na świecie żyjąc, świątobliwością swoją i różnymi cierpieniami pozyskali Chwałę Niebieską. Niech za Jej Przemożną Przyczyną dusze w Czyśćcu cierpiące, dziś jeszcze usłyszą błogi Wyrok wyzwolenia swojego. Amen.

Ojcze nasz. — Zdrowaś Marya. — Wierzę w Boga.

 

 

Dusze Czyśćcowe

Litania za dusze wiernych zmarłych w Dzień Zaduszny.

 

Źródło: Wybór najosobliwszych nabożeństw i pieśni na duchowną pociechę i pożytek ludzi pobożnych z różnych ksiąg zebrany 1880

 

Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.

Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.

Ojcze z Nieba Boże, zmiłuj się nad nimi.

Synu Odkupicielu świata Boże,

Duchu Święty Boże,

Święta Trójco Jedyny Boże,

Święta Marya, módl się za nimi.

Święty Michale,

Wszyscy święci Aniołowie i Archaniołowie, módlcie się za nimi.

Święty Ablu, módl się za nimi.

Wszyscy sprawiedliwi, módlcie się za nimi.

Święty Abrahamie, módl się za nimi.

Święty Janie Chrzcicielu,

Wszyscy święci Patriarchowie i Prorocy, módlcie się za nimi.

Święty Piotrze i Pawle,

Święty Andrzeju i Janie,

Wszyscy Święci Apostołowie i Ewangelistowie,

Wszyscy Święci Uczniowie Pańscy,

Wszystkie Święte Niewiniątka,

Święty Szczepanie, módl się za nimi.

Święty Wawrzyńcze,

Wszyscy Święci Męczennicy, módlcie się za nimi.

Święty Sylwestrze i Grzegorzu,

Święty Augustynie, módl się za nimi.

Wszyscy Święci Biskupi i Wyznawcy, módlcie się za nimi.

Święty Benedykcie, módl się za nimi.

Święty Franciszku,

Wszyscy Święci Zakonnicy i Pustelnicy, módlcie się za nimi.

Święta Mario Magdaleno, módl się za nimi.

Święta Łucjo,

Wszystkie Święte Panny i Wdowy, módlcie się za nimi.

Wszyscy Święci i Święte Boże przyczyńcie się za nimi.

Bądź im miłościw, przepuść im, Panie.

Bądź im miłościw, wysłuchaj nas, Panie.

Od Gniewu Twego, wybaw ich, Panie.

Od mąk piekielnych,

Od wiecznej śmierci,

Od mąk czyśćcowych,

Od wszego złego,

Od mocy diabelskiej,

Przez chwalebne Zmartwychwstanie Twoje,

Przez cudowne Wniebowstąpienie Twoje,

Przez Łaskę Ducha Świętego Pocieszyciela,

My grzeszni wołamy, wysłuchaj nas, Panie.

Abyś im winy odpuścić raczył, prosimy Cię,

Abyś duszom rodziców naszych, krewnych i dobrodziejów naszych wieczny pokój łaskawie dać raczył,

Abyś te dusze, za które żadna na ziemi nie jest pamiątka, osobliwą Łaską obdarzyć raczył,

Synu Boży, Źródło Łaskawości i Miłosierdzia,

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść im, Panie.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata. wysłuchaj nas, Panie.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.

Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.

Kyrie elejson, Chryste elejson, Kyrie elejson.

Ojcze nasz. Zdrowaś Marya.

V. Wieczne odpoczywanie racz im dać Panie,

R. A światłość wiekuista niechaj im świeci. Amen.

V. Panie wysłuchaj modlitwy nasze,

R. A wołanie nasze niech do ciebie przyjdzie.

MODLITWA

V. Módlmy się: Prosimy miłościwej Dobroci Twej, Boże, abyś dusze sług Twoich, grzechy im odpuściwszy, przyjąć raczył i z Aniołami Twoimi pomieścił w Królestwie wiecznym. Który żyjesz i królujesz, Boże, na wieki wieków.

R. Amen.

Pieśń:

  1. Maryo, Matko Litości,

Matko pełna Łaskawości;

Broń nas od przeciwnej strony,

Przy śmierci dodaj obrony.

2. Jezu z Panny narodzony,

Bądź dziś od nas wysławiony,

Z Ojcem i z Duchem społecznie,

Bądź od nas uwielbion wiecznie. Amen.

 

Dusze czyśćcowe

 

 

Rozmyślanie na Dzień Zaduszny O. Chaignon.

Źródło: Wieczny odpoczynek racz im dać Panie 1898

Rozmyślania dla wiernych. Przekład wydany Warszawie. O nabożeństwie za dusze w Czyścu cierpiące.

 

Co z oczu, to i z myśli, mówi przysłowie. Mało kto pamięta o umarłych i prędko by ci, którzy zeszli z tego świata, w zupełnym zostali opuszczeniu, gdyby Kościół nie zalecił ich pamięci żyjących, przez ustanowienie tej uroczystej pamiątki wszystkich wiernych zmarłych.

Nabożeństwo za dusze w Czyśćcu cierpiące, i wiara w skuteczność modlitwy żyjących ku wspomożeniu i wyzwoleniu wiernych zmarłych, opiera się na tym pociechy pełnym dogmacie Kościoła Świętego, który się zowie Obcowaniem Świętych. Jest to jedna z cech, po których znać dobrego Katolika, jeśli szczerze kocha to nabożeństwo i usilnie się stara o rozkrzewienie onegoż. Nie każdemu z żyjących możesz tak być pomocnym jakbyś chciał; ale możesz sobie za to powetować, niosąc pomoc umarłym, bo to już miłość twoja może działać bez żadnej przeszkody. Cztery są główne pobudki, z których się rodzi prawdziwa pobożność ku duszom wiernych zmarłych: najpierw dusze te cierpią i wielkiej godne są litości; po wtóre, możesz bardzo łatwo osłodzić im i skrócić ich cierpienia; potrzecie, wielką sprawisz radość Mieszkańcom Niebieskim, takie czyniąc tym duszom miłosierdzie; na koniec po czwarte, sam wielkie odniesiesz korzyści z miłosierdzia twego. Rozważ na dzisiaj pierwsze dwie pobudki, drugie dwie będą przedmiotem następnego rozmyślania.

 

PUNKT I.

Dusze czyścowe ze wszechmiar godne są litości.

 

Zważ tu trzy rzeczy: najpierw co to za dusze; po wtóre, co cierpią; po trzecie, same sobie pomóc nie mogą.

  1. A najpierw, wiesz co to za dusze, za które Kościół dzisiaj szczególnie prosi cię o modlitwę i poleca je pamięci twojej, abyś się użalił nad nimi. Są to dusze Święte; Królestwo Niebieskie ich jest i nikt im już nie wydrze tego Dziedzictwa. Cierpią z pokornym i spokojnym poddaniem się Woli Boskiej, i choć Pan Bóg je karze jak Sędzia nieubłagany, one przecież błogosławią Go jako najczulszego Ojca, i przyjmując męki czyścowe jako karę aż nazbyt zasłużoną, mówią: „Sprawiedliwyś jest Panie i Sąd Twój prawy” (Ps 119, 137). Zważ przy tym, że tak bliskie łączą cię z tymi duszami związki i natury, i Łaski, że już z tego względu nieczułość na to co cierpią, byłaby grzechem. Przypatrz się dobrze, czy nie masz tam w tych posępnych mieszkaniach Czyśćca dusz, które znałeś, gdy jeszcze żyły w ciele? Czy nie masz tam nikogo z krewnych i przyjaciół Twoich? Kto wie, nawet, czy sam nie jesteś choć w części sprawcą ich cierpień? Kto wie, czy te grzechy, za które cierpią, nie były skutkiem złego przykładu, który im dałeś? Albo czy nie byłbyś mógł zapobiec tym grzechom, gdybyś był czynniej i pilniej w duchu szczerej miłości o to się postarał?
  2. Zważ, co teraz cierpią te dusze za przewinienia i niewierności swoje. Dwojakie a ciężkie cierpią karanie: karanie utraty, to jest, pozbawienie widzenia Boga; i karanie na zmyśle, to jest mękę ognia. O święte dusze! Któżby się nie ulitował nad wami? Każda utrata tym jest boleśniejsza, im rzecz, której cię ta utrata pozbawia, jest doskonalszą, im pewniejsze do niej masz prawo, i mocniejszą masz do niej skłonność i żądzę posiadania jej. Z tej ogólnej zasady możesz sobie choć w przybliżeniu utworzyć niejakie pojęcie o niepojętej wielkości tej utraty, którą cierpią dusze czyścowe. Jakiego to dobra pozbawia je ta utrata? Pozbawia je Pana Boga Samego, Który jest Źródłem i zupełnością wszelkiego Dobra; pozbawia je Pana Boga, chociaż w Moc Zasług Krwi Chrystusowej mają prawo do posiadania Go; pozbawia je Pan Boga, Którego Piękność już na chwilę ujrzały, gdy po śmierci ukazały się na Sąd przed Stolicą Jego, i od tej chwili kochają Go bez żadnego porównania więcej, niż Go tu na ziemi najświętsza nawet dusza kochać może… Któż pojmie tę potężną silę żądzy z jaką dążą do Pana Boga; i tę boleść niewypowiedzianą, że Pan Bóg ich nie przypuszcza do Siebie? Tak to ta sama miłość, na której zasadza się w Niebie szczęśliwość wybranych, w Czyśćcu staje się główną męki ich przyczyną. Wszystkie te rzeczy zmysłowe, które w życiu ziemskim osłabiają, on pociąg przyrodzony duszy do Tego, Który jest jej Początkiem i Końcem, już teraz znikły z przed oczu ich, i dlatego teraz pragną i szukają Pana Boga z takim zapałem, jakiego żaden umysł ludzki pojąć nie zdoła.

Dziwnie pięknie, a mocno Kościół święty wyraził tę Prawdę w Swoim Officium za dusze zmarłych: wszystkie tam modlitwy są jakoby smutnym echem jęczenia tych dusz cierpiących, wszystkim ciężarem miłości swojej pociąganych do Pana Boga, a jednak odpychanych od Pana Boga, bo jeszcze nie stały się godne oglądania Oblicza Jego. Tu słyszysz, jako wprost do Pana Boga wznoszą wzdychania swoje, i Panu Bogu Samemu się skarżą: Jako pragnie jeleń do źródeł wodnych, tak pragnie dusza moja do Ciebie, Boże! (Ps 42, 42) Gdzież są, Panie, stare Miłosierdzia Twoje (Ps 89, 56). Wołam do Ciebie, a nie wysłuchiwasz mię, stoję, a nie patrzysz na mię. Odmieniłeś mi się w okrutnego, a w twardości Ręki Twojej sprzeciwiasz mi się (Job 30, 20-21). Tam znowu płaczą i boleją nad długością wygnania swego: Ach! mnie, że się mieszkanie moje przedłużyło! (Ps 120, 5). Kiedyż przyjdę, a ukażę się przed Obliczem Bożym? (Ps 42, 3). Indziej jeszcze same na siebie gorzko narzekają: „Gdzież jest Bóg twój, o duszo nieszczęsna? Czemuż jeszcze nie cieszysz się szczęśliwością Jego? Gdybyś była nieco pilniej czuwała nad sobą, gdybyś była się odważyła na zrobienie lekkiej z siebie ofiary, byłabyś uniknęła tego strasznego nieszczęścia, które teraz cierpisz!…

O okrutna miłości własna! o nieszczęsna gnuśności! drogo teraz za was płacę, bo dla was pozbawiona jestem widzenia Pana Boga mego!” Lecz nad to, z tą męką utraty Pana Boga, łączy się nierozdzielnie męka ognia. Jeśli chcesz wiedzieć co to za ogień, i co w nim cierpią dusze czyścowe, posłuchaj czego o tym uczą Ojcowie Święci: „Ten sam jest ogień, powiada Św. Tomasz, który potępionym męki sprawuje w piekle, a sprawiedliwych w Czyśćcu oczyszcza. Tam pali plewy, tu złoto wypala”. Podobnież Św. Antonin: „Tenże z natury swojej ogień pali i dusze czyścowe i potępionych; lecz tamtych do czasu, tych zaś na wieki.” „On ogień choć przemijający, mówi Św. Grzegorz, mniemam jednak, że hardziej jest nieznośny, niż wszelkie utrapienia doczesne”. Św. Augustyn tęż samą naukę powtarza, ale w słowach jeszcze mocniejszych: „Powiesz może, mówi, mniejsza mi o to, jak długo będę zatrzymany w Czyśćcu, kiedy w końcu jednak dojdę do żywota wiecznego? Nie mów tak, najmilszy; albowiem twardszy jest on ogień czyścowy, niż wszelkie cierpienia, jakie byś w tym życiu widzieć, albo doznać, albo tylko i pomyśleć zdołali”. Stąd na koniec Doktor Anielski stanowczo twierdzi: że „najmniejsza z kar czyścowych większa jest, niż największa kara, jakie mogą być na tym świecie.”

  1. Na koniec, co cię jeszcze skuteczniej pobudzić może do użalenia się nad duszami czyścowymi, to że żadnej znikąd nie mając pomocy, w tobie jakoby wszystką nadzieję swoją pokładają. Ubogi, choć cierpi, ale może pracą zaradzić nędzy swojej; albo jeśli nie może pracować, może żebrać i przedstawieniem ogołocenia swego do litości pobudzić serca miłosierne. I nie masz na tym świecie człowieka tak nieszczęśliwego, iżby znikąd zgoła nie miał ratunku; bo chociażby nawet wszyscy ludzie opuścili go, zawsze ma pewny ratunek w modlitwie, i Pan Bóg niezawodnie go wysłucha. Lecz dusze czyścowe prawdziwie będą opuszczone od wszystkich, jeślibyś i ty je opuścił. Bo do kogóż jeszcze się udadzą? Do Miłosierdzia Pańskiego? Minął dla nich czas Miłosierdzia; teraz muszą zapłacić dług swój, i nie wynijdą stamtąd, aż oddadzą ostatni pieniążek (Mt 5, 26).

Czy może do nowych zasług? Nie pora już siać na tamtym świecie; skończył się dzień, a nastała ona noc, gdy żaden nie będzie mógł sprawować (J 9, 4). Czy wreszcie jedna u drugiej ma szukać wsparcia w tym wspólnym wszystkich nieszczęściu? Lecz każda z nich zarówno pozbawiona wszelkiego sposobu wspomożenia bądź samej siebie, bądź drugich.

Ty sam tylko możesz się zlitować skutecznie nad ich boleścią i skuteczny dać im ratunek, Kiedy więc nie widzisz ich łez, ani jęków ich nie słyszysz, słuchaj przynajmniej tych słów, które Kościół w ich imieniu mówi do ciebie, i słuchając tych słów, nie zatwardzaj serca twego: „Zmiłujcie się nade mną, zmiłujcie się nade mną, aby wy przyjaciele moi; boć mię Ręka Pańska dotknęła”. Chceszże i ty tęż srogość im okazać, jaką Pan Bóg okazuje nad nimi: „Czemu mię prześladujecie jako Bóg” (Job 19, 21). Pan Bóg je jakoby opuszcza dla zadośćuczynienia Sprawiedliwości Swojej; lecz opuszczenie z twojej strony byłoby znakiem zapomnienia o nich, i obojętności i nieczułości; i tym bardziej dałbyś przez to dowód złego serca i braku żywej wiary, że nie tylko, jako już wiesz, ty sam możesz wspomóc te dusze cierpiące, ale nadto jeszcze tak łatwe masz ku temu sposoby, że największą możesz im sprawić osłodę i pociechę, bez żadnego prawie utrudzenia dla siebie.

 

PUNKT II.

,,Możesz je z łatwością wspomóc i wyzwolić dusze czyśćcowe.

 

Że możesz, o tym nie godzi się wątpić, bo jest to Artykuł Wiary; Kościół jest Matką, tak jak Niebieski Jego Oblubieniec jest Bogiem wszystkich ludzi żyjących i umarłych. „W tym zwłaszcza, powiada Katechizm Rzymski, Najwyższą Dobroć i Łaskawość Pana Boga poznać i z jak najgłębszą czcią i dziękczynieniem wysławiać powinniśmy, że krewkości ludzkiej tę Łaskę darował, iż może jeden za drugiego zadośćuczynić Jego Sprawiedliwości”. Lecz i to rzecz pewna, że możesz te dusze wspomóc z łatwością, ponieważ Wiara wskazuje ci wiele, a bardzo łatwych ku temu sposobów, a mianowicie te cztery główne: Ofiarę Mszy Świętej, modlitwę, jałmużnę i odpusty. Ołtarz i Ofiara, Która się na Nim sprawuje, jest to najskuteczniejszy środek do wspomożenia dusz czyścowych. Święty Sobór Trydencki orzekł: “iż Czyściec jest, i że dusze w Nim zatrzymane, modlitwą wiernych, a szczególnie przyjemną Bogu Ofiarą Ołtarza, wspomagają się”. „Nie bez przyczyny, powiada Św. Jan Złotousty, rozkazali Apostołowie szczególne czynić wspomnienie o umarłych w chwili spełnienia Boskiej Ofiary, wiedząc dobrze jak wielki udział mają. umarli w owocach tej Ofiary”. Msza Święta ma wartość nieskończoną, a niezależną od woli człowieka, bo moc i skuteczność jej po chodzi z niej samej, a nie z zasługi tego, kto ją sprawuje. Moc i skuteczność jej jest z Głosu Krwi Pana Jezusa, która tam woła i o Sprawiedliwość i o Miłosierdzie; woła o Sprawiedliwość ze względu na Zasługi Zbawiciela, bo Męką Swoją okupił te Łaski, o które prosi Ojca; woła o Miłosierdzie, ze względu na te dusze zatrzymane w więzieniu, którym Zbawiciel oddaje własne Zasługi Swoje, aby przez nie dostąpiły wyzwolenia. Moc i skuteczność Mszy Świętej jest ze Śmierci Zbawiciela, która się tu wznawia duchownie za te dusze, aby prędzej osiągnęły Żywot i Chwałę Wieczną; moc i skuteczność Jej jest z Męki Zbawiciela, która się tu ofiaruje w zamian za te męki, któreby dusze czyścowe jeszcze wycierpieć powinny.

Taka jest od początku Nauka Kościoła, stąd i Św. Monika, jako czytamy w Wyznaniach Świętego jej syna, umierając, mówiła do otaczających: „Nie troszczcie się o pogrzeb mój, i zróbcie z ciałem moim co chcecie; o to tylko was proszę, byście pomnieli na mnie przed Ołtarzem Pańskim”.

Oprócz Mszy Świętej, możesz nieść pomoc duszom czyścowym modlitwą, to jest wszelkiego rodzaju pobożnymi za dusze zmarłych uczynkami i jałmużną, przez co się rozumieją wszelkie uczynki miłosierne: wspomaganie ubogich, nawiedzanie chorych itd., równie jak i wszelkie uczynki pokutne, posty i umartwienia… Możesz na koniec czerpać ze Skarbów Kościoła i ofiarować za dusze wiernych zmarłych odpusty, mocą których dostąpią uczestnictwa w przeobfitych zadośćuczynieniach Pana naszego Jezusa Chrystusa i Świętych. Wiesz, jak łatwy jest sposób dostąpienia tych odpustów i jak lekkie są warunki, do których Kościół przywiązuje te tak kosztowne Łaski.

 

Modlitwa.

Dzięki Tobie, Panie Jezu, że raczyłeś mi poruczyć i użyczyć sposób wspomożenia i wyzwolenia tych dusz świętych, a z tylu względów godnych najczulszej litości. Dzięki Ci za tę pociechę najsłodszą, że mogę otrzeć łzy ich i stać się ich dobroczyńcą! Ofiaruję Tobie za nie cokolwiek aż do końca życia mego uczynię dobrego, i cokolwiek ucierpię. W tym dniu zwłaszcza, o Boże, wylej potoki Krwi Twojej na ugaszenie płomieni czyścowych; i jako obiecałeś, że zawsze wysłuchasz modlitwy ludu Twego, tak niech Cię dzisiaj zmiękczy ten krzyk błagalny, który dziś po wszystkim świecie Kościół do Ciebie zanosi: Dobry Jezu, a nasz Panie! Daj im wieczne spoczywanie. Amen.

 

 

ROZMYŚLANIE II.

O nabożeństwie za dusze w Czyśćcu cierpiące.

(Ciąg dalszy).

 

 

PUNKT I.

Nabożeństwo za Dusze Czyścowe wielce jest przyjemnym Panu Bogu.

 

Naprzód już dlatego? że przez to nabożeństwo okazuje się w wysokim stopniu miłość ona, która jest związkiem jedności wiernych, żyjących z umarłymi, w jednej społeczności Kościoła Świętego, lecz bardziej jeszcze dlatego, że modląc się i ofiarując dobre uczynki twoje na wspomożenie i wyzwolenie dusz czyścowych, Panu Bogu Samemu przez to Chwałę oddajesz. Oddajesz Chwałę Opatrzności Jego, iż wiernym swoim obmyślił taki sposób niesienia sobie wzajemnej pomocy, gdyż najpierw umarli mają wspomożenie od żyjących, a potem, przyczyną ich z Czyśćca wyzwoleni, nawzajem wstawiają się usilnie za żyjącymi. Oddajesz Chwałę Świętości Pana Boga, bo Czyściec jest wspaniałym tej Świętości objawieniem; oddajesz Chwałę Sprawiedliwości Pana Boga, bo najzupełniej czynisz jej zadość, ofiarując za dusze czyścowe nieskończone zasługi Zbawiciela; lecz nade wszystko oddajesz Chwałę Trojakiej doskonałości Boskiej, w Której objawieniu Bóg Najwyższą Chwałę Swoją pokłada, i która się też w tej Tajemnicy najświetniej objawia, to jest, Dobroci, i Miłosierdziu i Miłości Jego.

„Ktokolwiek zaniedbuje nabożeństwa za zmarłych” powiada znakomity kaznodzieja (Bourdaloue), „tym samym dowodzi, że nie dba o Chwałę Bożą; albowiem Pan Bóg chce mieć Chwałę z wyzwolenia tych dusz sprawiedliwych, a chce ją mieć przez Siebie, i przetoż, gdy nie starasz się o spełnienie tej Woli Jego, pozbawiasz Go przez to Chwały, którą mógłbyś i powinieneś Mu oddać… Podziwiasz i słusznie, onych mężów apostolskich, którzy płyną, za morza do krajów barbarzyńskich, aby nawrócić do Pana Boga niewiernych….

Lecz wiedz o tym, że i nabożeństwo za dusze w Czyśćcu cierpiące jest także pewnego rodzaju apostolstwem, które ze względu na koniec swój, nie tylko nie ustępuje zasłudze nawrócenia pogan, ale nawet, rzec by można, przewyższa tę zasługę…; bo dusze one, którym modlitwą twoją przez Zasługi Zbawiciela niebo otwierasz Święte są i w Łasce utwierdzone, przeto bez porównania piękniejsze w Oczach Pana Boga i Panu Bogu przyjemniejsze, i zdolniejsze do Chwały Bożej, niż dusze pogańskie”.

„Czyściec, mówi dalej tenże pisarz, jest stanem przykrego przymusu, nie tylko dla dusz w nim cierpiących, ale jakoby nawet dla Pana Boga Samego. Bo zważ tylko: Pan Bóg kocha najczulszą Miłością te dusze cierpiące, a jednak nie może im żadnej Łaski wyświadczyć; i choć te dusze pełne zasług i cnót i świętości, nie może jednak dać im jeszcze nagrody, na którą zasłużyły, owszem nawet jakoby poniewolnie karać je musi srogą męką czyścową. A cóż może być bardziej przeciwnego Miłosierdziu i Łaskawości Boskiego Serca Jego… Lecz oto w twojej jest mocy zaradzić temu złemu; w twojej jest mocy wywieść z ciemnicy te dusze uwięzione, i otworzyć im Niebo. Pan Bóg Sprawiedliwością Swoją jakoby Ręce Sobie zawiązał: lecz ty możesz je rozwiązać… Niegdyś rzekł do Mojżesza: „Puść mnie, że się rozgniewa zapalczywość moja” (Wj 32, 10); lecz dziś przeciwnie mówi do Siebie: ,,Sprzeciw się zapale żywości mojej, obroń od gniewu mego te dusze, które masz obowiązek miłować tak jak wiesz, że ja je miłuję”. Zrozumiej więc jaka to będzie dla ciebie zasługa przed Bogiem, gdy uczynisz zadość żądaniu Jego, i niejako wyzwolisz Go z tej twardej konieczności, że w Sprawiedliwości Swojej musi karać te dusze, choć w Miłosierdziu Swym pragnie je czym prędzej czcią i chwałą ukoronować.

Zważ przy tym, że najmniejsza nawet ulga, jaką, przyniesiesz duszom czyścowym w ich cierpieniach, pomnaża Chwałę Świętego Człowieczeństwa Jezusa Chrystusa, gdyż cokolwiek te dusze cierpiące dostąpić mogą ulgi i ochłody, wszystko to Pan Bóg im użycza w Mocy Zasług Najdroższej Krwi Chrystusowej. Im wcześniej więc te dusze wyjdą z smutnego mieszkania swego, tym wcześniej Zbawiciel osiągnie ostateczny i zupełny owoc z tego, co dla nich uczynił i ucierpiał.

Wspomnij na koniec, jaką możesz sprawić pociechę Pannie Maryi, Matce Miłosierdzia i Pocieszycielce Kościoła cierpiącego; jaką pociechę Aniołom Stróżom wiernych zmarłych; jaką pociechę Świętym, dusz tych obrońcom i Patronom, i Wszystkiemu Dworowi Niebieskiemu! bo jeśli wielka radość jest w Niebie nad jednym grzesznikiem pokutę czyniącym, jakaż więc dopiero będzie radość nad duszą sprawiedliwą, do Królestwa Niebieskiego wstępującą? Powiedz sam, czy nie powinieneś bardzo kochać i wysoko czcić to święte nabożeństwo, przez które możesz się stać tak przyjemnym Panu Bogu i wszystkim przyjaciołom Bożym?

 

PUNKT II.

Nabożeństwo za dusze czyścowe wielkie tobie samemu przyniesie korzyści.

 

Zważ jak wielkie cnoty, wyrażają się w tym nabożeństwie; zważ jakie Łaski możesz przez nie otrzymać; zważ na koniec, jakie z niego możesz odnieść nauki; a zrozumiesz to, że niosąc pomoc umarłym, zarazem uświęcisz i zbawisz własną duszę twoją.

  1. Przez nabożeństwo za dusze wiernych zmarłych, jeśli je odprawiasz jak należy, wypełniasz w wysokim stopniu trzy cnoty teologiczne, to jest: wiarę, nadzieję i miłość. Wypełniasz najpierw cnotę wiary: bo modląc się za umarłych, wstępujesz w świat niewidomy, i z taką siłą woli i przekonania dla tego świata pracujesz, jak gdybyś własnymi oczami nań patrzał…, i jawnie przez to wyznajesz, że wierzysz w Świętych Obcowanie, i w skuteczność Przenajświętszej Ofiary, i w złożone w ręce Kościoła Skarby Zasług Chrystusa Pana i Świętych, i w użyczone Kościołowi szafarstwo tych Skarbów. Wypełniasz po wtóre cnotę, w życiu duchownym bardzo potrzebną, a bardzo rzadką, jako mówi jeden pisarz pobożny (O. Faber „Wszystko dla Jezusa”), to jest cnotę nadziei.

Wyznajesz, że dla tych dusz ciężko utrapionych spodziewasz się błogosławieństwa płynącego z Krwi Chrystusowej, a iż Mocą nieskończonej skuteczności tej Boskiej Krwi, jęki ich przemienią się w hymny wesela; wyznajesz nadto, że i dla siebie samego spodziewasz się nagrody za pobożną pamięć twoją o umarłych. To samo już, że mogąc zatrzymać dla siebie zasługę dobrych uczynków Twoich, zrzekasz się jej na korzyść dusz czyścowych, jest zaprawdę bohaterskim aktem nadziei. Na koniec, wypełniasz cnotę miłości, nie tylko względem tych dusz, ale i względem Pana Boga, bo dla Jego Miłości taką im miłość okazujesz, i dla Chwały Bożej przyczyniasz się do rychlejszego ich wyzwolenia…, przez co także, jako się okazuje z tego, o czym rozmyślałeś w pierwszym Punkcie, spełniasz akt miłości względem świętego człowieczeństwa Zbawiciela i względem Najświętszej Maryi Panny i Aniołów Świętych.

Nadto, jako pięknie tę prawdę rozwija Św. Franciszek Salezy; w nabożeństwie za dusze zmarłych, zawiera się i jałmużna, i nawiedzanie chorych, i wszelkie inne uczynki miłosierne, które masz zalecone w Ewangelii. Bo gdy pobożnym sercem wspomagasz te dusze udręczone świętą żądzą oglądania i posiadania Boga, tym samym nasycasz głód ich i koisz ich pragnienie. Gdy z własnych zasług Swoich długi ich wypłacasz, tym samym, jakoby z ogołoceniem siebie samego odziewasz te dusze w chwałę nieśmiertelną i wyzwalasz je z niewoli twardszej nad śmierć, i jako przychodniów je przyjmujesz i wprowadzasz do gospody niebieskiej. Idzie dzień, kiedy Wiekuisty Sędzia żywych i umarłych będzie pytał każdego o uczynki jego. „Łaknąłem” rzecze, „a czy nakarmiłeś mię? Byłem chory, albo w więzieniu, a czy nawiedziłeś mię?… „Błogosławiony on człowiek, za którym w on dzień wielka rzesza dusz, przyczyną jego z Czyśćca wyzwolonych, podniesie głos swój, i za niego odpowie: „Uczynił, Panie, uczynił jakoś rozkazał! Nawiedził nas, cierpiące członki Twoje, i cokolwiek dobrego nam uczynił, Tobie samemu to uczynił.”

  1. Zważ po wtóre, jako to piękne nabożeństwo otwiera ci niewyczerpane Źródło Łask Boskich. Pan Bóg ci oznajmił, że jaką miarą mierzyć będziesz, taką będzie tobie odmierzono, i że kto wspomoże brata w potrzebie, ten dostąpi nawzajem hojności Dóbr Pańskich (Mt 7, 2; Łk 6, 38). Lecz chociażby nawet nie był ci obiecał takiej nagrody, uprosiliby ją dla ciebie oni więźniowie, którzy gdy więzy ich potargasz, wieczną Ci za to wdzięczność zachowają, i będą ci w życiu, i w śmierci, i w każdej przygodzie, w każdej potrzebie twojej, niezawodną a możną obroną: „ Wierny przyjaciel jest mocna obrona” mówi Mędrzec (Syr 6, 14). W tym życiu trudno znaleźć takiego przyjaciela, na którego wierności i poświęceniu dla Ciebie mógłbyś polegać bez pochyby. Przepowiedział przecież Józef w więzieniu podczaszemu króla Faraona, iż po niewielu dniach będzie znowu wyniesiony na własny swój urząd, i usilnie go prosił, aby naonczas nie zapomniał o nim i wstawił się za nim do króla: a jednak, choć się spełniła przepowiednia, on niewdzięczny w szczęściu swoim zapomniał o Józefie. Lecz oni bracia Twoi w Czyśćcu cierpiący, gdy ich z więzienia wyzwolisz, nie zapomną o tobie, bo w Niebie nie masz niewdzięcznych. Choćbyś tylko o jeden dzień, albo o kilka godzin skrócił ich cierpienia, i przyśpieszył im wejście do szczęśliwości wiecznej, bądź pewnym, że nigdy ci tego nie zapomną, bo dobrze wiedzą, czego ty dziś jeszcze nie rozumiesz, jak wielką im łaskę wyświadczyłeś, i przeto Wszelkiego za ich przyczyną, możesz się spodziewać wspomożenia. Cokolwiek tylko może być prawdziwie potrzebnego i pożytecznego ku zbawieniu, o wszystko to prosić będą dla ciebie te dusze błogosławione, i wszystko ci uproszą. Chociażby ci groziła śmierć i zguba wieczna, wierni i przyjaciele żarliwą prośbą swoją ubłagają ci Boga. Jako gdy Jonatasz, choć walecznością swoją ocalił wszystko wojsko Izraelskie, miał jednak ponieść karę śmierci za to, że przestąpił rozkaz ojca swego i króla, niezliczone głosy odezwały się w obronie jego wołając: „A więc Jonatasz umrze, który uczynił zbawienie to w Izraelu?” (Król 14, 45) tak iż Saul, nie mogąc się oprzeć prośbom ludu, darował życie synowi; tak podobnież te dusze, które z Czyśćca wyzwolisz, wstawią się za tobą do Pana Boga w tej ostatecznej potrzebie twojej, wołając: „A więc zginąć ma, Panie, ten, który nas pocieszał w największym utrapieniu naszym? A więc nie uczynisz Miłosierdzia, Panie, z tym wspaniałomyślnym dobroczyńcą naszym, który tak wielkie Miłosierdzie nad nami okazał?” „Błogosławieni miłosierni, mówi Pan, albowiem oni miłosierdzia dostąpią” (Mt 5, 7). Stąd też pobożna pamięć o duszach zmarłych słusznie się poczytuje za znak przeznaczenia do żywota wiecznego; tym słuszniej jeszcze, że pamięć ta zarazem obudzi w tobie myśli święte, a tym samym pomoże ci do nabycia świętości.
  2. Gdy bowiem modląc się za dusze w Czyśćcu cierpiące, zważysz co cierpią i za co cierpią, łatwo na tę myśl, łatwiej może na samo nawet wspomnienie o piekle, ulękniesz się Sprawiedliwości Boskiej. Prawda, że Pan Bóg w straszliwy sposób objawia w piekle Sprawiedliwość Swoją, ale wiesz także kto są ci, których tak tam okropnie karze w Boskiej zapalczywości Swojej, Są to zawzięci nieprzyjaciele, którzy wzgardzili aż do końca Łaską i Miłosierdziem Jego; są to grzesznicy, którzy pozostaną grzesznikami na wieki, i którzy ile razy otworzą usta swoje, tyle razy sieją przeciw Panu Bogu bluźnierstwa. W Czyśćcu przeciwnie, cierpią dusze sprawiedliwych, którzy zasnęli snem pokoju; cierpią dusze wybranych, których przyjścia Jego oczekuje i pragnie; i nie tylko te dusze nie sarkają na Sprawiedliwość Boga, iż je karze, ale raczej czczą i bezustannie wysławiają Miłosierdzie Pana Boga, iż je zbawił. Jakkolwiek wielkie ich męki, większa jeszcze ich miłość, i Pan Bóg Sam z nieskończoną Miłością je miłuje, a jednak tak surowo je karze! A wiesz za co je karze? za lekkie przewinienia, albo za grzechy już odpuszczone, ale za które nie uczyniły dostatecznej pokuty za życia! O któż się bać nie będzie Ciebie, o Królu narodów? (Jer 10, 7)

A więc jeśli tylko skłonisz wolę twoją do tej bojaźni świętej, którą muszą obudzić w tobie te Prawdy, będziesz się chronił grzechu, i samego nawet cienia grzechu; a więc z zapałem weźmiesz się do pokuty, pomnąc na to, że Pan Bóg będzie karał człowieka za wszystko, za co człowiek sam siebie nie ukarze, i że żadna pokuta jaką byś mógł pomścić się na samym sobie za obrazę wyrządzoną Panu Bogu, nie może iść w porównaniu z wielkością kar, jakimi Pan Bóg karać umie, kiedy się mści sam za siebie. A więc usłuchasz tej rady, którą ci daje Św. Augustyn: „Niech tedy każdy się stara tak naprawić za życia grzechy swoje, iżby nie potrzebował ponosić za nie karania po śmierci” i będziesz wołał do Pana Boga słowy tegoż Świętego: „W tym życiu oczyść mię, i takim mnie uczyń iżby ogień czyścowy nic już nie znalazł we mnie oczyszczenia potrzebującego!”

Sit Nomen Domini benedictum. Laudentur Jesus et Maria. Et fidelium animae requiescant in pace.

 

 

Dusze Czyśććowe

 

 

Modlitwa na cmentarzu w dzień Zaduszny.

Źródło: A światłość wiekuista niech im świeci 1888

Gdzież stosowniej, jeżeli nie tu, na tym polu śmierci, rozpamiętywać mogę o tej chwili wielkiej, uroczystej, która przy końcu świata, w obliczu Najwyższego Sędziego ludzkich czynów, zgromadzi wszystkie narody.

„A gdy przyjdzie Syn Człowieczy w Majestacie Swoim, i wszyscy aniołowie z Nim, tedy siądzie na Stolicy Majestatu Swego. I będą zgromadzone przedeń wszystkie narody, i odłączy je jedne od drugich, jako pasterz odłącza owce od kozłów. I postaw i owce po prawicy Swojej a kozły po lewej. Tedy rzecze król tym, którzy będą po prawicy jego: „Pójdźcie błogosławieni Ojca mego, otrzymacie królestwo wam zgotowane od założenia świata. Albowiem łaknąłem, a daliście mi jeść, pragnąłem, a napoiliście mię, byłem gościem, a przyjęliście mnie, nagim, a przyodzieliście mnie, chorym, a nawiedziliście mię, byłem w więzieniu, a przyszliście do mnie“. Wtedy mu odpowiedzą sprawiedliwi mówiąc: Panie! kiedyżeśmy Cię widzieli łaknącym, a nakarmiliśmy Cię, pragnącym, a daliśmy pić; kiedyśmy Cię widzieli gościem, a przyjęliśmy Cię, albo nagim, a przyodzieliśmy Cię, albo kiedyśmy Cię widzieli niemocnym, albo w ciemnicy, i przyszliśmy do Ciebie? A odpowiadając król, rzecze im: „Zaprawdę powiadam wam: Pókiście uczynili jednemu z tych braci mojej najmniejszej, mnieście uczynili. Tedy rzecze i tym którzy po lewej będą; Idźcie ode mnie przeklęci w ogień wieczny, który zgotowany jest diabłu i aniołom jego: Albowiem łaknąłem a medaliście mi jeść, pragnąłem a nie daliście mi pic, byłem gościem, a nie przyjęliście mię, niemocnym i w ciemnicy, a nie nawiedziliście mię. Tedy mu powiedzą i oni mówiąc: Panie! kiedyśmy Cię widzieli łaknącym, pragnącym, albo gościem, albo nagim, albo niemocnym, albo w ciemnicy, a nie służyliśmy Tobie. Tedy im odpowie mówiąc: Zaprawdę powiadam wam. Pókiscie nie uczynili jednemu z tych najmniejszych, aniście mnie nie uczynili. „I przejdą ci na mękę wieczną, a sprawiedliwi do żywota wiecznego.” Taki wspaniały grozą, ale zarazem i pociechą obraz kreśli nam Ewangelista Pański.

W cichym skupieniu ducha patrząc na te wokoło mogiły zielone i wspaniałe pomniki, myślę, o Panie! Władco potężny życia i śmierci, że kiedyś po wiekach wielu, czy też bliższym czasie, wszystkie te znikome prochy ożywią się na nowo, by dać świadectwo prawdzie, by po sądzie Twoim na dolinie Józefata, otrzymać zapłatę według uczynków swoich.

Odpoczywające więc w pokoju dusze wszelkich zmarłych, po ów wielki dzień zmartwychwstania, w którym na głos trąby Archanioła, przed Najwyższego Sędziego powołani zostaniecie, by z ust Jego Przenajświętszych, ostateczny wyrok usłyszeć.

O Panie! Boże Miłosierdzia. Ojcze nasz łaskawy, niechaj ta wielka chwila, znajdzie nas wszystkich przygotowanych do niej godnie. Niechaj Chorąży Krzyża stawi nas po Prawicy, a nie po lewicy, co niechaj da nam Jezus Chrystus, Który jest Życiem, Prawdą, Drogą do Nieba, Światłem i Zmartwychwstaniem. Amen.

 

 

Dusze Czyśććowe

 

 

Affekty na Dzień Zaduszny.

Źródło: Cały złoty ołtarz 1829r.

  1. Stawiam się, Panie, przed Sądem Sprawiedliwości Twojej, która i sprawiedliwych i sobie miłych, szczególny koszt Krwi Pana Jezusowej, przecież karze, a karze ogniem i mękami czyśćcowymi; boję się, Panie, aby mnie to karanie nie spotkało, i owszem, lękam, że na nie zasłużę.
  2. I owszem oświadczam z serca; wyznaję, że będzie to okazanie nieskończonego Miłosierdzia Boskiego, jeżeli mnie, Bóg, tylko Czyśćcem ukarać zechce! gdy żem ja, nie na Czyściec, ale na piekło nieskończone zasłużył(a) sobie.
  3. Przenoszę się dziś z modlitwami moimi, do domu tego ognia, to jest Czyśćca; i one tak chcę odprawiać, jakobym się między duszami Czyśćcowymi znajdował(a).
  4. Pragnąłbym(ęłabym), Panie, Pięć Ran Twoich, z których się skrapia Krew Twoja, tam zaprowadzić, aby się tymi drogimi kroplami, Czyściec duszom tam będącym, zalał.
  5. Rad(a)bym obszedł(eszła) dusze w Czyśćcu, mianowicie tych, za których się szczególnie modlę, i nad nimi zawołać: Odpoczynek wieczny, dla Krwi Pana Jezusowej, daj im, Panie! Światłość wieczna niechaj im świeci.
  6. Rad(a)bym nawiedził(a) tę duszę, którą mi może naznaczył Bóg; abym jej do wybawienia z Czyśćca pomógł (pomogła); a jej samej pokornie proszę, aby mi uprosiła Łaskę nabożnego modlenia się za siebie.
  7. Mam pożałowanie prawdziwym afektem nad wszystkimi tymi duszami, co dziś jeszcze, choć przy powszechnej Kościoła modlitwie z Czyśćca nie wynijdą.
  8. Kto wie, Panie, jeżeli Sobie tak nie myślisz: wybawię tę duszę; jeżeli natężonym afektem, jeżeli gorąco modlić się będę. Pragnę sobie tego natchnienia, pragnę tej gorącości modlitwy.
  9. Któż wie, czy nie masz już dusz w Czyśćcu, które ja zostanę, gdy mnie Bóg tam zaprowadzi? Pragnę się im teraz modlitwą moją przymilić, i z serca mówię: Odpoczynek wieczny, przez Krew Pana Jezusa, daj im, Panie, i światłość wieczna niech im świeci.
  10. Zbieram, Panie, wszystkie (że tak rzeknę) dusz Czyśćcowych łzy, to jest bóle i dosyć uczynienia, i one w całość wzięte, Tobie, Panu mojemu, ofiaruję.
  11. Afektem dusz Czyśćcowych, wyznaję, Boże mój: Sprawiedliwy jesteś Panie, i prawdziwy Sąd Twój.
  12. Imieniem dusz Czyśćcowych dziękuję Ci, Panie, że je tu palisz; tu rąbiesz, abyś na wieki odpuścił.
  13. Stawiam się, Panie, sercem na tym miejscu Czyśćca, na którym zechcesz, abym ja cierpiał(a), rad(a)bym to miejsce, Najświętszym Sakramentem przeżegnał(a), łzami moimi skropił(a). Amen.

 

 

Dusze Czyśććowe

 

 

Akty pobożne za dusze wiernych zmarłych w Dzień Zaduszny

Źródło: Anioł Stróż chrześcianina 1901

Wierzę, o Boże mój! i wyznaję, że odpuszczając ludziom grzechy i wieczną karę za nie, zatrzymujesz karę doczesną, tak jak zatrzymałeś Marii, siostrze Mojżesza i Dawidowi. Wielbię w tym Twoją Sprawiedliwość, że za odpuszczone grzechy obawiać się nam grzesznym każesz doczesnego karania. Ale też proszę Cię jak najpokorniej o Miłosierdzie, abyś cierpiącym te kary duszom w Czyśćcu łaskawie złagodzić i skrócić ich trwanie raczył. Wspomnij, o Dobry Panie! na Miłość Twoją, którąś te dusze od wieków kochał, i na zasługi Jezusa Chrystusa, Syna Twego, który je Krwią Swoją odkupił. Wyprowadźże je, o Boże! z tak ciężkiego więzienia i przyjmij do Chwały Twojej, do której tęsknią.

O Boże Miłosierdzia i wszelkiego pocieszenia! pokażże się tym duszom pokutującym, przypuść je do jasności Oblicza Twojego, uznajże je dziełem Rąk Twoich i odkupem Krwi Syna Twojego, przyjmijże tę Krew najświętszą, którą Ci Kościół Twój ofiaruje, na zupełne ich długów wypłacenie! Wejrzyj na modlitwy i łzy Oblubienicy Jezusa Chrystusa, a uwolnij tych więźniów z mąk czyśćcowych, których grzechowe winy już zgładził Zbawiciel nasz i od piekła zachował.

Ach, Ojcze Najmiłosierniejszy! wszakże to są prawdziwe dziatki Twoje, wpuśćże je do dziedzictwa im zgotowanego, złącz z Jezusem te członki cierpiące, jako z uwielbioną ich Głową; daj wnijść na Gody Baranka Niebieskiego tym, którzy w godowej sukience, to jest w Łasce Twojej z tego świata zeszli. Otwórzże, o Boże! Niebieską Jerozolimę tym wygnańcom, których imiona są zapisane w Księdze Żywota; wysłuchaj ich jęczenia i zaspokój ich tęskność, pokaż im to naocznie, w co tu mocno uwierzyli, oddaj im te dobra wieczne, gdyż niewzruszoną w Twoich Obietnicach pokładali nadzieję; dokonaj zupełnego ich zjednoczenia, które z Tobą przez miłość mieli; spraw łaskawie, abyś i Ty w nich królował i oni w Tobie się cieszyli na wieki.

O Boże nieskończonego Majestatu! nie wchodź ze mną w straszliwe Sądy Sprawiedliwości Twojej, lecz postąp według Miłosierdzia Twego. Oczyszczaj duszą moją ze wszelkiej zmazy; karz mnie jako Ojciec w tym życiu, dodaj mi łaski, abym żył(a) i umarł(a) w pokucie, ukarz mnie Ojcowską Ręką według wielkości i liczby grzechów moich: uczyń mnie takim(ą), abym bez cierpienia w ogniach czyśćcowych mógł(a) wnijść do Królestwa Wiecznego. Amen.

 

Dusze Czyśććowe

 

 

Modlitwa na Dzień Zaduszny

Źródło: Wianek ku czci Najświętszéj Maryi Panny Wyd.9 1881 W. Lessinski

Modlitwa Kościelna.

Boże, Stworzycielu i Odkupicielu wszystkich wiernych, racz dać duszom sług i służebnic Twoich odpuszczenie wszystkich grzechów, aby przez modlitwy pobożne, upragnionej litości co prędzej dostąpiły. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

Boże, Dawco wszelkiej Łaski i Miłośniku zbawienia ludzkiego, który nie chcesz, ażeby dusze raz na zawsze od Oblicza Twego oddalone były, ale owszem, aby się nim cieszyły, żebrzemy Miłosierdzia Twego za duszami rodziców naszych, braci sióstr, dobrodziejów, nauczycieli, krewnych przyjaciół, którzy nas z tego świata do wieczności poprzedzili, lecz oddaleni od Ciebie w Czyśćcu zatrzymani zostają. Łącząc modlitwy nasze z Przyczyną Najświętszej Maryi Panny i Wszystkich Świętych, prosimy, abyś ich jak najprędzej dziedzictwa i zażywania upragnionej wiecznej szczęśliwości domieścić raczył. Przez Jezusa Chrystusa Pana naszego. Amen.

„Ja jestem zmartwychwstanie i żywot: kto we mnie wierzy, choćby umarł, żyw będzie: a wszelki, który żyje, a wierzy we mnie, nie umrze na wieki.“

„Błogosławieni umarli, którzy w Panu umierają, odtąd już mówi duch, aby odpoczęli od prac swoich, albowiem uczynki ich za nimi idą.“

„Bóg nie jest Bogiem zmarłych, lecz żywych; Wszyscy bowiem Jemu żyją.“

Święta i zbawienna jest myśl modlić się za umarłych, aby byli od grzechów rozwiązani.“

„Módlcie się jedni za drugimi, abyście byli zbawieni, albowiem wiele może ustawiczna prośba sprawiedliwego.“

Zmiłuj się nad nimi, Panie, a daj im wieczny odpoczynek, a światłość wiekuista niech im świeci.“

Modlitwa.

Ojcze Miłości i Miłosierdzia! Boże Łaskawy i Sprawiedliwy! Idę modląc się, za głosem Kościoła Twego Świętego, wzywającego mnie do przypomnienia sobie braci i sióstr naszych w Jezusie Chrystusie, którzy chociaż w Bogu życie zakończyli, przez Sakrament Pokuty zgładziwszy grzechy swoje, dla tego jednak, że jeszcze za nie doskonale nie wypłacili się Sprawiedliwości Twojej, do oglądania Oblicza Twojego dotąd nie przypuszczeni. Ach, sam(a) ci ja jestem grzesznik(ca) zewsząd nędzą ściśniony(a), Twej niegodzien (na) Łaski, i o siebie samego(ą) lękający(a) się. Przecież Ty chcesz, Najłaskawszy Ojcze, aby synowie Twoi jeden za drugiego modlili się i nawzajem się miłością braterską kochali. Jesteśmy członkami Jednego Ciała Jezusa Chrystusa, śmierć nie zrywa tego Świętego Obcowania pomiędzy nami. Są to nasi kochani rodzice, dobrodzieje i przyjaciele, nasi krewni, bracia i współdziedzice Królestwa Twojego. Kochasz miłosiernych, nie gardzisz modlitwą, którą jako świętą powinność na nas włożyłeś. Skończyli pielgrzymstwo swojego życia, wierząc w Ciebie doskonale; małe tylko winy są im przeszkodą do szczęśliwości wiecznej, gdyż nic zmazanego przed Obliczem Twoim stać nie może; i Sameś powiedział, że synowie Twoi przed Oblicze Twoje przypuszczeni prędzej nie będą, aż się zupełnie i doskonale wypłacą.

Ach! Ojcze, zmiłuj się nad nimi, poratuj ich! Spoglądasz na ich dręczące pragnienia, nie oddalże od nich Oblicza Twego, którego oglądanie jednym jest przedmiotem ich życzeń i pragnienia. Przyjmij ich do Królestwa Swego świętego! Boże, Twojej Sprawiedliwości wyrównywa Miłosierdzie. Pomnij na moją modlitwę: niech ta Ofiara Mszy Świętej będzie przejednaniem Ciebie, a Krew Syna Twego Najmilszego niech obmyje ich zupełnie z brudu grzechowego! Mnie zaś, o Boże, niech ta pamiątka o zmarłych napełni zbawienną bojaźnią. Gdybyś, Panie, chciał wchodzić w ścisły obrachunek wszystkich grzechów naszych, któż się ostoić potrafi! A jednakże, o jak wielka różnica Sądów Twoich od sądów naszych! Jakże wcale inaczej sam(a) o moich sprawach myśleć będę, gdy na Stolicy Sędziowskiej zasiądziesz! Moje mniemane cnoty, jakże niedoskonałymi okażą się, gdy je postawisz w świetle prawdziwym, i zaczniesz roztrząsać zamiary próżne, i oziębłość w wykonaniu ich! Boże mój, udziel mi teraz takowych myśli, dopókąd mam czas do poprawy i pokuty; daj mi Łaskę uskutecznienia w ten moment tego, co później pragnął(ęła)bym nadaremnie wykonać. Karz i pal mnie tu, abyś mi tam Wiecznie przepuścił!

Z pokorą i posłusznością wszelką poddaję się pod karzącą Rękę Ojcowską Twoją. Wtenczas świętą i zbawienną będzie myśl dla mnie, modlić się za umarłych, gdy przez to, sam(a) na siebie baczny(a) i o zbawienie wieczne moje własne troskliwy(a), nie zapomnę także o braci mojej żyjącej na ziemi, okazując jej w skutku litościwe serce.

Wysłuchajże więc modlitwy moje, Boże, i bądź nam miłościw przez Jezusa Chrystusa, który stał się błagalną Ofiarą za grzechy moje i całego świata. Amen.

 

 

dusze czyśćcowe

 

 

Modlitwa w Dzień Zaduszny za jednego lub więcej zmarłych

Źródło: Nabożeństwo na post Wielki Tydzień Boże Ciało 1856

Przedwieczny! najłaskawszy Panie! Twojej nieograniczonej Dobroci polecam duszę tych umarłych, których pamiątka jest mi szanowną i świętą, z którymi dawniej w słodkim żyłem związku przyjaźni i społeczeństwa; dziś jeszcze ten miły węzeł nie jest zniszczony, lecz owszem przypomina dla nich szacunek, i karmi nadzieją, że znowu się kiedyś z sobą połączymy. Polecam stworzenia stworzycielowi, dzieci Ojcu, słabych i niedoskonałych Najświętszemu Sędziemu. Panie! zaprowadź ich do celu ich życzeń, i do źródła szczęśliwości. Doprowadź ich ścieżką wiecznej Mądrości i Dobroci Twojej, żeby wiecznej nagrody stali się uczestnikami, Nie dlatego prosimy za nimi, iż byśmy Ojcowskiej Dobroci Twojej nie mieli ufać; albo jak gdybyśmy bieg Sprawiedliwości Twojej zatamować, albo Wszechwładnej Mądrości Twojej zachowania określić chcieli, ale właśnie ta Miłość, którąś Ty ku żyjącym współbraciom naszym za najważniejsze ustanowił Przykazanie, pobudza nas do polecenia tych Twojej Ojcowskiej Dobroci, których nasza wdzięczność i przyjaźń, i po tamtej stronie grobu zapomnieć nie może. Właśnie ta miłość, którą Ty stworzenia Twoje ukochałeś, i którą najszczególniej duchom, Twoim podobieństwem upiększonym okazujesz; ta miłość czyni nadzieję, iż tę modlitwę moją jako wyraz czułości i przywiązania mojego, mile przyjąć raczysz. Jakże mogłaby, mój Boże! nie podobać ci się mógł(mogła) (czuła córka, która wsparta na grobie swej matki), w rozrzewniającym wspomnieniu drogiej utraty, westchnienia i modlitwy swoje z głębi serca dobywa, dla polecenia tę drogą duszę Twojej wiecznej, nieograniczonej Łasce, i dla zadosyć uczynienia uczuciu dziecinnego przywiązania i tęsknoty! — Jakże mógłby nie podobać ci się ów ojciec; który zbyt wczesną utratą syna swojego, ciężko zasmucony, wszystkie życzenia ojcowskiego serca swojego, za ukochanego syna,  którego utracił, przed Tobą wywrzeć, i teraz nic dla niego uczynić nie może, jak tylko Ciebie, Łaskawy Ojcze! uprosić, ażebyś słabości i okłąkania młodego umysłu, jako Ojciec sądził i do Królestwa Twego łaskawie go przyjął. — Chcę więc modlitwy moje z modlitwami Kościoła złączyć; a polecając Dobroci Twojej moich rodziców, małżonka, krewnych, przyjaciół, znajomych i wszystkich współbraci, przejęty uczuciem miłości i przyjaźni wołam do Ciebie, Panie.

Wieczne odpoczywanie racz im dać, Panie, a Światłość Wiekuista niechaj im świeci na wieki wieków. Amen.

Ta modlitwa, którą za duszę zmarłych współbraci moich tobie Panie ofiaruję, niechaj wzmacnia mnie w tej wierze, że i mię po tamtej stronie grobu ścisły sąd czeka, i że uczynki moje do wieczności towarzyszyć mi będą; że tam dla nas nagroda wymierzona, i że Ty, Panie! jak mądry i Sprawiedliwy Sędzia, bez względu na stan lub urodzenie, każdego w miarę zasług nagradzać będziesz.

Boże! ten zmarły w Domu Twym przebywał, u Stołu Twego jadał, Ciebie wzywał; Na Twej Litości polegał bezpieczny, Daj duszy jego odpoczynek wieczny. Amen.

 

Dusze Czyśććowe

 

 

Modlitwy w dzień zaduszny za dusze zmarłych.

I.

Źródło: Wieczny odpoczynek racz im dać Panie 1898

Kościół Twój, o Boże! dzisiaj szczególnie zasyła przed Tron Twój Ofiary błagalne i modlitwy, dopraszając się o wieczny odpoczynek i wybawienie dla tych dusz, które na Jego Łonie, w Twojej Miłości, opatrzeni Świętymi Sakramentami zeszli z tego świata, a jeszcze przecież nie są u Ciebie w Twej Chwale, bo pierwej zatrzymani zostali w Czyśćcu dla zadośćuczynienia i uzupełnienia swego oczyszczenia z najmniejszych przewinień, za swe winy pokutują w ognistej przepaści. I ja nędzny grzesznik łączę także moje westchnienia i modlitwy z modlitwami Kościoła Świętego, i w Imię Jezusa Chrystusa, Najmilszego Syna Twego, który nam obiecał: że dasz nam wszystko, o cokolwiek przez to Imię najdroższe prosić Ciebie będziemy, błagam Cię, o Boże Ojcze Najmiłosierniejszy! racz się zlitować nad  duszami ś.p. N.N. … i nad duszami w Czyśćcu zatrzymanymi i niech dzisiaj spełni się nad nimi ich wybawienia Twa Wola. Dla nieskończonych Zasług Twojego Jedynego Syna, dla Krwi i Ran Jego Przenajświętszych, przebacz tym duszom, odpuść i daruj, o mój Boże, i jako ukochane dzieci Twoje powołaj je do Wiekuistej przed Twym Obliczem Jasności. Zmiłuj się nad nimi, o Boże! zmiłuj się według wielkiego Miłosierdzia Twojego, a przez zasługi Jezusa Chrystusa, Syna Twego, naszego Zbawiciela, oczyść je od wszelkich zmaz pozostałych, i przyjmij do Swojej Chwały. Amen.

Ojcze nasz.. Zdrowaś Marya… 3x Wieczny odpoczynek

 

II.

Źródło: Bieg roku całego, na cześć i chwałę Boga w Trójcy świętéj jedynego [Mikołów 1873]

Ojcze Przedwieczny! wejrzyj na dusze w ogniach czyścowych gorejące, i na okrutne ich upały, któreś Mądrością wynalazł, i Wszechmocnością natężył, na zupełne wyzwolenie za grzechy, co one ochotnie znoszą z Boskiej i Ojcowskiej Woli Twojej i Sprawiedliwości, nad którymi niech będą skłonione Uszy Twoje na słuchanie ich narzekań w owych okrutnych mękach, i ulituj się nad nimi. Daj im się już oglądać, bo to ich więcej boli, że Ciebie Boga swojego i Ojca najukochańszego nie oglądają, niżeli największe katowanie. Zmiłuj się wtedy, Boże, nad tymi więźniami, przez wszystkę Dobroć Serca Twego, przez biczowanie, koronowanie, krzyżowanie i śmierć sromotną jedynego Syna Twego Jezusa Chrystusa! a Krwią Jego Najświętszą z Pięciu Ran się lejącą, zagaś ich upały, obmyj naj mniejsze plamy i przyjmij już do Królestwa Niebieskiego. A czego im jeszcze nie dostaje do zupełnego dosyć uczynienia za grzechy swoje, na to miejsce ofiarujemy nieskończonego wyboru Zasługi Chrystusowe, Krew Jego i Śmierć, wszystkie Ofiary Mszy Świętych, ofiarujemy Zasługi Najświętszej Maryi Panny i Wszystkich Świętych Męczenników męczeństwa i katownie, tym się wtedy ubłagaj, a wyzwól ich z okrutnego ognia czyścowego Najświętsza Marya Panno! Matko i Patronko dusz w Czyśćcu zostających! pokaż dowód tego Macierzyństwa Swego, a ulitowawszy się, wybaw tych więźniów Swoją Przyczyną z ciężkich upałów. Przyczyńcie się i Wy Wszyscy Święci i Święte, osobliwie ty Święty Wawrzyńcze, Męczenniku; wszak ci Bóg dał tę Łaskę za wytrzymanie ognistej męki, że wybawiasz z Czyśćca, wybawże i teraz za niegodną prośbą moją, niech wynijdą oglądać Boga i Stwórcę swojego, w którego wierzyły i od Niego się odpuszczenia i Nieba spodziewają. Amen.

 

III.

Źródło: Boże bądź miłościw 1891

O Boże! który jesteś Stwórcą i Odkupicielem wszystkich Twych wiernych, racz dać litościwie duszom zmarłych sług i służebnic Twoich, łaskawe wszystkich ich win odpuszczenie, aby przez najpokorniejsze Kościoła Twego prośby otrzymały Miłosierdzie, którego zawsze pragnęły; przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego, który będąc Bogiem żyje i króluje w Jedności Trójcy Przenajświętszej po wszystkie wieki wieków. Amen.

 

IV.

Źródło: Ołtarzyk żałobny wyd. nowe 1892

Boże Ojcze nasz! i Ojcze wszystkich dusz zmarłych, ześlij dziś Świętych Aniołów Stróżów na pocieszenie dusz w Czyśćcu cierpiących. Niechaj im głoszą Twoje nieskończone miłosierdzie, przez które Panie mój, przyjmiesz łaskawie na ich wybawienie Wszystkie pobożne uczynki, modlitwy, posty, jałmużny, wstrzemięźliwości, darowania uraz, skruchy, spowiedzi, święte komunie, oraz wszystkie ofiary Mszy świętych, które się dziś po całym świecie chrześcijańskim katolickim przez Kapłanów Twoich za dusze Wiernych odprawiają. Niechaj im Aniołowie święci ogłoszą, wiekuisty nasz Panie, że wszystkie odpusty, których wierni ze skarbnicy łask i zasług Syna Twego Jezusa Chrystusa w Kościele bożym dostępują i ofiarują za dusze w Czyśćcu cierpiące, będą z nieprzebranej dobroci Twojej na ich prędsze oswobodzenie przyjęte.

Dozwól, o Boże Zastępów! Któremu Niebieskie Chóry nieustannie śpiewają: Święty! Święty! Święty! iżby Błogosławieni cieszący się Chwałą Twoją, Święci Patronowie nasi — których uroczystość obchodziliśmy wczoraj, oznajmili duszom wypłacającym się Twej Świętej Sprawiedliwości, że ich wstawienie się za bierni przez Ciebie przyjętym zostało.

Niech Najświętsza Marya Panna, uznana za Córę Ojca Przedwiecznego, za Oblubienicę Ducha Świętego a Matkę Jezusa Chrystusa okaże tym duszom Swe litościwe Macierzyńskie Serce, a będą wspomożone. Niech ofiaruje Tobie za nich, Boże mój! to co jest najdroższego w Oczach Twoich, to jest: Mękę i Śmierć Syna Swego Jezusa Najmiłosierniejszego, wszystkie boleści swoje i zasługi Twoich Wybranych, — którzy tu na świecie żyjąc, świątobliwością swoją i różnymi cierpieniami pozyskali Chwałę Niebieską. Niech za Jej wszechmocną przyczyną dusze w Czyśćcu cierpiące, dziś jeszcze usłyszą błogi Wyrok wyzwolenia swojego. Amen.

Ojcze nasz. Zdrowaś Marya. Wierzę w Boga. Wieczny odpoczynek.

 

 

Dusze Czyśććowe

 

 

Modlitwa powszechna za dusze zmarłych w Dzień Zaduszny

Źródło: Droga do niebieskiej Ojczyzny 1873

O Boże! Twoje to są słowa, że nic zmazanego nie wnijdzie do Królestwa Niebieskiego: przetoż wielu ludzi, gdy się tu zupełnie z swoich przewinień nie usprawiedliwi, muszą po swoim zgonie się oczyścić, i tam odpokutować, czego tu jeszcze nie odpokutowali. Moglić się zupełnie oczyścić przez zasługi Syna Twojego, Zbawiciela naszego Jezusa Chrystusa, ale z nimi należycie wespół nie pracowali. Teraz muszą cierpieć, czekać i pokutować, aż zupełnie oczyszczonymi zostaną, a potem dopiero mogą wnijść do Królestwa Niebieskiego.

Przyjmijże wtedy, o Boże! nasze prośby, nasze jałmużny i jęki na zadosyćuczynienie za nich. O to Cię błagamy, o Boże i Ojcze Miłosierdzia! o to zanosimy do Ciebie prośby, Synu Przedwieczny, nasz Zbawicielu, o to i u Ciebie żebrzem Duchu Przenajświętszy! Zmiłuj się i zlituj nad cierpiącymi braćmi naszymi, i sierotami. Zmiłuj się nad tymi, których przewinienia wstrzymały, że się nie mogą przed Tronem Twoim pokazać, a którzy w Miłości Twej żyli i z tego świata zeszli, przeto tęsknią w miejscu oczyszczenia do Ciebie i nadto ciężkie męki ponoszą.

Ach, Boże! wszakże i oni w Ciebie wierzyli, w Tobie nadzieję pokładali i Ciebie kochali. A jeżeli ich miłość była niedoskonała, ich wiara i nadzieja słaba, jeżeli zgrzeszyli przed Tobą, ach, Panie! wszakże Twoje Miłosierdzie jest większe, niż ich wykroczenia; wszakże Syn Twój Jednorodzony Pan i Zbawiciel nasz Jezus Chrystus Męki i Śmierć poniósł i zadosyć uczynił za grzechy całego świata. Jeżeli tego zadośćuczynienia nie stali się w swym życiu całkowicie uczestnikami, ach, Panie! oto Cię ze łzami błagam, uczyńże ich teraz uczestnikami, gdy tak gorąco wybawienia pragną.

Wysłuchaj, o Boże! nasze modlitwy, przyjmij łaskawie nasze jałmużny i inne dobre uczynki, które Ci dziś Kościół z wiernymi składa w ofierze, błagając o wieczny odpoczynek dla zmarłych. Zmiłujże się, ach, zlituj, o Boże! daj im wieczne odpoczywanie, a Światłość Wiekuista niechaj im świeci na wieki.

Kościół Twój, o Boże! dzisiaj szczególnie zasyła przed Tron Twój ofiary błagalne i modły, prosząc o wieczny odpoczynek i wybawienie tych, którzy opatrzeni Świętymi Sakramentami umarli, a jeszcze nie są w Twojej Chwale, ale się w czyśćcowych mękach Sprawiedliwości Twojej wypłacają.

Łączę i ja modlitwy moje z modlitwami Kościoła i błagam Cię, o Boże! racz się zlitować nad duszami wiernych zmarłych, odpuść im i przyjmij je jako Dziecię Swoje do Siebie. Zmiłuj się, o Boże! zmiłuj się według wielkiego Miłosierdzia Twego nad nimi, a przez Zasługi Jezusa Chrystusa, Syna Twego, przyjmij je do Chwały Swojej. Amen.

 

 

 

 

 

 

 

© salveregina.pl 2023