NABOŻEŃSTWO NA ŚWIĘTO EPIFANII, TJ. TRZECH KRÓLI.
Zawartość strony
- 1 Błogosławieństwo domów w oktawie Świętych Trzech Króli
- 2 Litania o Świętych Trzech Królach (I)
- 3 Litania na Święto Świętych Trzech Króli (II).
- 4 Modlitwa z antyfoną na dzień Świętych Trzech Króli i na oktawę
- 5 Modlitwa w dzień Świętych Trzech Króli.
- 6 Modlitwa Kościoła Świętego.
- 7 Rozmyślanie i modlitwa na dzień Trzech Króli. (Bossuet)
- 8 Koronka do Świętych Trzech Królów.
- 9 Trzy ofiarowania Św. Gertrudy na uroczystość ŚŚ. Trzech Króli.
- 10 Polecenie się Świętym Trzem Królom
- 11 Ofiarowanie III Zakonu Najświętszemu Sercu Pana Jezusa w dzień Trzech Króli
- 12 Affekty na Święto Trzech Króli
- 13 Różne modlitwy w dzień Świętych Trzech Króli
- 14 Zbiór różnych modlitw w dzień Świętych Trzech Królów
- 15 Dziękczynienie za powołanie do prawdziwej wiary.
- 16 Jezus Światłość świata.
Błogosławieństwo domów w oktawie Świętych Trzech Króli
Źródło: Droga do niebieskiej Ojczyzny 1873
V. Pokój temu domowi.
R. I wszystkim w nim mieszkającym.
V. Wspomożenie nasze w Imieniu Pańskim.
R. Który stworzył niebo i ziemię.
V. Panie zmiłuj się nad nami!
R. Chryste zmiłuj się nad nami! Panie zmiłuj się nad nami!
Ojcze nasz… itd.
V. I nie wódź nas na pokuszenie.
R. Ale nas zbaw ode złego.
V. Pokropisz mnie, Panie, hyzopem a będę oczyszczony.
R. Obmyjesz mnie, a będę nad śnieg wybielony.
V. Panie! wysłuchaj modlitwę moją.
R. A wołanie moje niech do Ciebie przyjdzie.
V. Módlmy się: O Panie Jezu Chryste! niechaj wnijdzie do domu tego za pokornym wstąpieniem naszym szczęśliwość wiekuista, Błogosławieństwo Boże, wesołość prawdziwa, miłość użyteczna i zdrowie nieustanne. Niechaj nie znają przystępu do tego miejsca złe duchy, ale niech tu przybędą Aniołowie pokoju, a wszelkie niezgody złośliwe niechaj od tego domu będą oddalone.
Niechaj będzie, o Panie! Imię Twoje Święte nad nami uwielbione i racz pobłogosławić społeczeństwo nasze. Niechaj za pokornym wstąpieniem naszym wstąpi i Łaska Twoja w uczynki świątobliwości obfitująca, Który Święty i Dobrotliwy jesteś i żyjesz z Ojcem i z Duchem Świętym na wieki wieków.
R.. Amen.
V. Prosimy i błagamy Cię, Panie Jezu Chryste! abyś Błogosławieństwem Twoim pobłogosławił ten dom i wszystkich w nim mieszkających. Daj im Świętego Anioła Twego za Stróża, i spraw to miłościwie, aby Ci służyli w rozmyślaniu przedziwnych spraw Zakonu Twego. Niechaj Anioł Święty oddali od nich wszystkie mocy nieprzyjacielskie, niech ich wyrwie z wszelkiej trwogi i wszelkiego zamieszania, a zdrowych w tym domu zachowa. Który z Ojcem i z Duchem Świętym żyjesz i królujesz, Bóg na wieki wieków.
R. Amen.
Litania o Świętych Trzech Królach (I)
Źródło: Nowy złoty ołtarzyk 1874
Źródło: Droga do szczęścia prawdziwego 1863
Kyrie eleison, Chryste eleison, Kyrie eleison.
Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z Nieba Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu Odkupicielu Świata Boże,
Duchu Święty Boże,
Święta Trójco jedyny Boże,
Jezu Królu nad królami,
Święta Marya, Królowa nad królami, módl się nad nami.
Święty Józefie, Opiekunie Króla wszystkiego stworzenia,
Święty Królu Kasprze,
Święty Królu Melchiorze,
Święty Królu Balcerze,
Święci trzej Królowie, módlcie się nad nami.
Święci Trzej Królowie wschodnich krajów,
Święci trzej Królowie, Królowie Arabów i Saby,
Święci trzej Królowie, Patryarchowie prawowiernych,
Święci trzej Królowie, pierwsi do ofiar z narodów,
Święci trzej Królowie, książęta ludzkiego zgromadzenia,
Święci trzej Królowie, których oczekiwaniem Pan Jezus,
Święci trzej Królowie, których pragnieniem Pan Jezus,
Święci trzej Królowie, których doskonałą radością Pan Jezus,
Święci trzej Królowie, w wierze najoświeceńsi,
Święci trzej Królowie, w nadziei najgruntowniejsi,
Święci trzej Królowie, w miłości najżarliwsi,
Święci trzej Królowie, złotem miłości najwierniejsi,
Święci trzej Królowie, kadzidłem nabożeństwa najwonniejsi,
Święci trzej Królowie, mirrą cierpliwości nieskazitelni,
Święci trzej Królowie, w pokorze najgłębsi,
Święci trzej Królowie, statecznością najmężniejsi,
Święci trzej Królowie, zawdzięczeniem najwspanialsi,
Święci trzej Królowie, szczodrobliwością najhojniejsi,
Święci trzej Królowie, cnót wszelkich zwierciadło,
Święci trzej Królowie, którzyście natchnienie Boskie po obaczeniu gwiazdy z uczciwością przyjęli,
Święci trzej Królowie, którzyście skutecznej Łasce Bożej z wielką chęcią posłuszni byli,
Święci trzej Królowie, którzyście nasze państwa, pokrewnych i przyjaciół dla miłości Króla Niebieskiego opuścili,
Święci trzej Królowie, którzyście się trudów podróżnych nie obawiali,
Święci trzej Królowie, którzyście Nowonarodzonego Króla żydowskiego w Jeruzalem szukali,
Święci trzej Królowie, którzyście Wiarę Chrystusową przed Herodem nieustraszenie wyznali,
Święci trzej Królowie, którzyście przez pierwszych kapłanów o miejscu gdzie miał narodzić Zbawiciel, z Pisma Bożego naukę wzięli,
Święci trzej Królowie, którzy od Heroda do Betlejem wolno przepuszczeni jesteście,
Święci trzej Królowie, którzyście za powtórnym pokazaniem się gwiazdy wielkim weselem napełnieni zostali,
Święci trzej Królowie, którzyście za gwiazdą was poprzedzającą, aż na to miejsce: gdzie stanęła i Dzieciątko było, pospieszyli,
Święci trzej Królowie, którzyście wchodząc do szopy, Dzieciątko z Maryą Matką Jego znaleźli,
Święci trzej Królowie, którzyście upadłszy na kolana, Jezusowi Panu na panieńskim Łonie siedzącemu pokłon oddawali,
Święci trzej Królowie, którzyście otworzywszy skarby wasze, złoto, kadzidło i mirę Dzieciątku Jezusowi, ofiarowali,
Święci trzej Królowie, którzyście pełnymi tajemnic darami, wiarę waszą całemu światu objawili,
Święci trzej Królowie, którzyście Dzieciątko Pana Jezusa przez złoto Królem, kadzidło prawdziwym Bogiem, przez mirę człowiekiem śmiertelnym uznali,
Święci trzej Królowie, którzyście Dzieciątku Jezusowi na ucieczkę do Egiptu podróżne potrzeby obmyślili,
Święci trzej Królowie, którzyście nam przez waszą pokorną uniżoność przykład wszystkich cnót podali,
Święci trzej Królowie, którzyście nas złoto miłości kadzidło modlitwy, mirrę cierpliwości Bogu ofiarować nauczyli,
Święci trzej Królowie, którzyście poklęknąwszy przed Dzieciątkiem. Najświętszą Pannę Maryą i Jej oblubieńca Józefa świętego pozdrawiali,
Święci trzej Królowie, którzyście od Najświętszej Panny i Jej oblubieńca Józefa świętego dzięki z weselem za ofiarowane dary odebrali,
Święci trzej Królowie, którzyście was samych, wasze państwa i inne narody Chrystusowi i najświętszej Matce, także Jej oblubieńcowi zalecili,
Święci trzej Królowie, którzyście od Najświętszego Panny i Jej Oblubieńca z najszczęśliwszym wszelkiego dobra powinszowaniem odjechali,
Święci trzej Królowie, którzyście we śnie od anioła przestrzeżeni będąc, abyście się do Heroda nie wracali, drogą inną do krajów waszych powrócili,
Święci trzej Królowie, którzyście z wielką radością (oglądawszy Zbawiciela) powracali,
Święci trzej Królowie,
My grzeszni prosimy, wysłuchaj nas, Panie.
Abyście nam prawdziwą i skuteczną za grzechy, skruchę wyjednali,
Abyście nas w obronę swoją przyjąć raczyli
Abyście nam Króla nad królami przejednawszy, Jemu nas zalecili i przed Obliczem Jego stawiali,
Abyście cnotami waszymi dusze nasze przyozdobić raczyli,
Abyście nam złoto miłości, kadzidło nabożeństwa i mirę umartwienia uprosili,
Abyśmy Chrystusa Pana Króla naszego z wami zawsze szukać i znaleźć mogli,
Abyśmy przed heretykami i niewiernymi w Chrystusa Pana, prawdziwą Wiarę nieustraszeni wyznawali,
Abyśmy się do Heroda, to jest: świata tego obłudy szkodliwych pożądliwości, gdzie się Chrystus nie znajduje, nigdy nie powracali,
Abyśmy prawdziwej pobożności drogą z wami swego czasu do ojczyzny niebieskiej powrócili,
Abyśmy nam konającym i z tym światem się rozstającym łaskawie przytomnymi byli,
Abyśmy niedostatek nasz waszymi drogimi darami ubogacili,
Abyście Kościół Święty Wojujący od wszelakich przeciwności modlitwami waszymi obronili,
Abyście wszystkich pod opiekę waszą udających się od szatańskiej zdrady, od wojny, głodu morowego powietrza i innych złych przypadków bronić raczyli,
Abyście wszystkich upornych heretyków do przyjęcia prawdziwej wiary przywiedli,
Abyście wszystkim do was statecznie nabożnym zupełną Łaskę wyjednać i otrzymać raczyli,
Abyście prośby nasze przyjąć raczyli,
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
Chryste usłysz nas, Chryste Wysłuchaj nas.
Kyrie eleison, Chryste eleison, Kyrie eleison.
Ojcze nasz. Zdrowaś Marya. Chwała Ojcu.
V. Troje jest darów kosztownych.
R. Które ofiarowali Mędrcowie Panu.
V. Królowie z Tarsu i wyspy, podarunki przyniosą.
R. Królowie Arabów i Saby dary przyprowadzą.
V. Módlmy się: Boże! Który Trzech Mędrców od Wschodu Świętych królów, Kaspra, Melchioria i Balcera, aby Nowonarodzonego w Betlejem Syna Twego nawiedzili, Jemu cześć i Chwałę oddali, cudownie oświeciłeś, racz nam dać prosimy, abyśmy przez ich przykład i przyczynę wspomożeni, z ciemności tego świata uwolnieni i nieomylną Wiarą oświeceni, Ciebie prawdziwą Światłość poznali i nieustannie miłowali, póki byśmy do Ciebie, który w Światłości niedostępnej mieszkasz, bez wszelkiej przeszkody nie przystąpili. Przez tegoż Pana naszego Jezusa Chrystusa, który z Tobą żyje i króluje w Jedności Ducha Świętego, Bóg na wieki wieków.
R. Amen.
Litania na Święto Świętych Trzech Króli (II).
Źródło: Zbiór modlitw odpustowych 1873
Kyrie eleison, Chryste eleison, Kyrie eleison.
Chryste usłysz nas. Chryste wysłuchaj nas.
Ojcze z Nieba Boże, zmiłuj się nad nami.
Synu Odkupicielu świata Boże,
Duchu Święty Boże,
Święta Trójco jedyny Boże,
Jezu, Nazareński Królu Żydowski,
Jezu, Królu królów, i Panie nad panującymi,
Jezu, któryś jest Panem życia i śmierci,
Jezu, Mistrzu i Prawodawco nasz,
Jezu, gwiazdo Jakubowa,
Jezu, przedwieczne Słowo Ojca, któryś przybrał ludzką naturę
Jezu, oczekiwanie i pociecho wszelkich ludów,
Jezu, w którym wszystkie pokolenia ziemi stały się ubłogosławione,
Jezu, któryś z Maryi, Niepokalanej Dziewicy narodzić się raczył,
Jezu, którego pastuszkowie dziecięciem w żłóbku widzieli i pokłon oddali,
Jezu, do którego Królowie ze Wschodu największym upragnieniem dążyli,
Jezu, któryś w dniu dzisiejszym, przez gwiazdę doprowadził Królów do oddania Tobie pokłonu,
Jezu, któremu Królowie skarby swoich krajów przynieśli w darze,
Jezu, któryś tych Królów, z ciemnoty pogaństwa do uznania Ciebie powołać raczył,
Jezu, któremu Królowie jako swemu Królowi i Bogu-człowiekowi pokłon oddali,
Jezu, któryś tych Królów opowiadaczami Bóstwa Twego uczynił,
Jezu, któryś się wszystkim narodom objawił jako światło dla ich oświecenia,
Jezu, któryś przyszedł straconych odszukać a odnalezionych ubłogosławić,
Jezu nas miłujący Zbawco, który będziesz sędzią naszym,
Jezu Zbawicielu nasz.
Bądź nam miłościw, przepuść nam, o Jezu.
Bądź nam miłościw, wysłuchaj nas, o Jezu.
Od wszelkiego złego, wybaw nas, o Jezu.
Od cudzych i własnych grzechów,
Od pożądliwości ciała,
Od pożądliwości oczów,
Od pychy żywota,
Od niedostatku i wszelkiego faryzejstwa
Od zaślepienia duchownego,
Od zatwardziałości serca,
Od wiecznego potępienia,
My grzeszni prosimy Cię; wysłuchaj nas, o Jezu.
Abyś nas wszystkich na tej ziemi pokojem, świątobliwością i błogosławieństwem obdarzyć raczył,
Abyś dusze w Czyśćcu będące, dziś wszystkie do nieba przyjęte być mogły,
Ażebyśmy za przykładem pasterzy i SS. trzech Króli Ciebie szukać i znaleźć mogli,
Abyśmy za przykładem Świętych Króli, złoto czystej miłości i kadzidło pobożności i mirrę serdecznej skruchy Tobie ofiarować mogli,
Aby wszystkie dzieci starały się naśladować cnoty i pobożność Twoją,
Aby również, wszyscy dorośli, coraz bardziej w Twoich świętych przykładach się rozpatrywali, i codziennie usiłowali stać się Tobie podobnymi,
Abyśmy przykrości tego życia, za Twoim świętym przykładem cierpliwie znosić mogli,
Abyśmy serca nasze na godne mieszkanie dla Ciebie przygotować chcieli,
Abyśmy się grzechów naszych wyrzekli i cnotliwie życie prowadzić usiłowali, wysłuchaj nas o Jezu.
Abyśmy serca nasze od wszelkiej wyniosłości i pychy oswobodzić mogli,
Abyśmy w pokorze i jedności z naszymi bliźnimi być mogli,
Abyśmy się nie o bogactwa świata, lecz o nieprzemijające dobra Królestwa niebieskiego ubiegali,
Abyśmy się stać mogli uczestnikami wszystkich łask Twego Przenajświętszego Wcielenia się i wiekuistej chwały Twojej,
Abyś nas za przyczyną SS. trzech Króli wysłuchać raczył,
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas Panie.
Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.
Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.
Kyrie eleison, Chryste eleison, Kyrie eleison.
Ojcze nasz. Zdrowaś Marya. Chwała Ojcu.
V. Wszyscy z Saba przybędą niosąc złoto, mirrę i kadzidło.
R. I Panu chwałę śpiewając.
Módlmy się. Boże Który w dniu dzisiejszym Jednorodzonego Syna Twego, poganom za przewodnictwem gwiazdy objawiłeś: spraw litościwie, abyśmy, którzy Cię już przez wiarę poznali, oglądać niepojętą Chwałę Twoją zasłużyli. Przez tegoż Pana naszego Jezusa Chrystusa, który z Tobą żyje i króluje w Jedności Ducha Świętego, Bóg na wieki wieków.
R. Amen.
Modlitwa z antyfoną na dzień Świętych Trzech Króli i na oktawę
Źródło: Skarb chrześcijanina albo Zbiór modlitw nabożnych X. P. Skargi 1855
Antyfona
Trojakim cudem wsławiony dzień święty obchodzimy: gwiazda króle do żłobu Pańskiego przywiodła: dziś na weselu w Kanie Galilejskiej woda w wino się odmieniła: dzisiaj chciał Pan Chrystus w Jordanie być ochrzczonym od Jana, Ty nam żywot przezeń był przywrócony, Alleluja.
V. Królowie z Tarsu i z wyspy podarki przyniosą, Alleluja.
R. Królowie z Arabii i Sabby z dary przyciągną, Alleluja.
V. Módlmy się: O Panie Boże, któryś raczył dnia dzisiejszego, Jednorodzonego Syna Twego poganom przez gwiazdę objawić: raczże to dać z Miłosierdzia Twego, abyśmy którzy jesteśmy przez wiarę przywiedzeni do Twego poznania; byliśmy po śmierci domieszczeni istotnego, na wysokość Bóstwa Twego spoglądania. Przez tegoż Pana naszego Jezusa Chrystusa, Który z Tobą żyje i króluje w Jedności Ducha Świętego, Bóg na wieki wieków.
R. Amen.
Modlitwa w dzień Świętych Trzech Króli.
Źródło: Katolik w modlitwie Opole 1882
Wszechmogący Boże! zmiłuj się nade mną zaprowadź i mnie także do Jezusa Chrystusa, abym Mu z radosnym sercem mógł złożyć ofiarę modlitwy własnego zaparcia się i miłości, i abym coraz bardziej pogardzał doczesnymi rzeczami a starał się o wieczne, a kiedyś gdy rozstanę się z tym światem dostąpił godności posiadania Jezusa bez końca, który z Tobą żyje i króluje na wieki wieków. Amen.
Modlitwa Kościoła Świętego.
Źródło: Książka do nabożeństwa dla wszystkich katolików Dunin 1844
Boże! Któryś dnia dzisiejszego, za przewodnictwem gwiazdy, poganom Syna Twojego objawił, spraw litościwie, abyśmy, którzyśmy Cię już poznali przez wiarę, niepojętą Chwałę Twoją oglądać zasłużyli. Przez tegoż Pana naszego Jezusa Chrystusa. Amen.
***
Źródło: Książka do nabożeństwa dla katolickich chrześcijan ks. J.A. Schneidera, Wrocław 1811
O Boże! objawiłeś w tym dniu przez gwiazdę Twego Jednorodzonego Syna poganom; i nam także przez wiarę dałeś się poznać. Twoja Łaska niech nadal będzie naszą przewodniczką, ażebyśmy także do oglądania wiecznej Twojej chwały przyjść mogli, przez Pana naszego Jezusa Chrystusa. Amen.
Rozmyślanie i modlitwa na dzień Trzech Króli. (Bossuet)
Źródło: Bądź wola Twoja modlitwy i rozmyślania na wszystkie 1934
I.
„Pokłonili Mu się i ofiarowali swe dary” (Mt 2, 11). Nieśmy Mu także nasze za przykładem Magów i niechaj będą wspaniałe! Ofiarujmy hojnie z tymi Świętymi Królami złoto, kadzidło i mirrę.
To złoto, jakie mamy przynieść Jezusowi Chrystusowi, jest to miłość czysta i gorąca; takie złoto w Apokalipsie nazwane jest złotem oczyszczonym przez ogień, które trzeba kupić (por. Ap 3, 18) u Jezusa Chrystusa. A miłość, miłością się tylko kupuje; miłując bliźniego, czyniąc mu dobrze, uczymy się Boga miłować, i taką to ceną miłość się ową kupuje.
Dołączmy do niej kadzidło. Kadzidło jest to coś, co się ulatnia i tylko ginąc, ma skutek. Kto się samego siebie wyrzeka; kto zapomina o sobie; kto sam siebie trawi przed Bogiem; kto ku Niemu wznosi święte modlitwy: ten Mu przynosi przyjemną wonność kadzidła.
Lecz jest to niczym, jeśli doń nie dodamy mirry, to jest słodkiego wspomnienia Męki i grobu Jezusa! A więcej cóż jeszcze oddamy Chrystusowi? Oto pogardę dóbr ziemskich. Jacy to weseli wracali Magowie, zrobiwszy taki użytek z swych bogactw, że Mu je w ofierze złożyli! Ofiarujmy Mu wszystko w ubogich Jego, bo ta tylko cząstka, którą im z mienia naszego oddajemy, jedynie naszą zostaje, i przez tę, której się pozbywamy, powinniśmy się uczyć odwracać i odrywać całkiem od tej, którą pozostawiamy dla siebie.
II. Bł. Ludwik z Grenady.
O najmilsze Dzieciątko, którego szukają dzisiaj Magowie! czemużem i ja nie miał(a) szczęścia Cię widzieć! Czemu żem nie mógł (mogła) razem z tymi pobożnymi Królami widzieć na własne oczy Przedwiecznego Dziecięciem, nieskończoną wszechmocność Boga w ubożuchne pieluszki spowitą! Czemu żem nie mógł (mogła) wraz z nimi, uczcić w objęciach Maryi Tego, który jest szczęściem Aniołów?
Przynajmniej, o Boże Dzieciątko, niechże mi wolno będzie rozważać Cię przez cały ciąg wieczności! Jeśli radość Magów była niezmierną, gdy u celu swojej podróży znaleźli Cię maleńkiego i nagiego w ubogiej stajence, jakiż to będzie zachwyt świętej duszy, gdy przybywszy do końca długiej pielgrzymki na ziemi, oglądać będzie Ciebie, o mój Zbawicielu, w całym blasku Królestwa Twojego?
Jakież to wtedy szczęście będzie, mój Boże, widzieć Cię już nie w nędznym żłobie położonego, lecz siedzącego na Tronie chwały Twojej; otoczonego nie już przez nieme zwierzęta, lecz nieśmiertelnymi Chórami Aniołów; nie już w stanie owego upokorzenia, do jakiego Cię miłość ludzi doprowadziła, lecz w tej jasnej Światłości, której widok uwesela błogosławionych w Niebiosach.
O Dziecię Jezus! w oczekiwaniu tego szczęścia, do jakiego wzdycham, pozwól mi zawsze Cię szukać i znaleźć przez światło wiary mojej i zapał mojej miłości! Amen.
Koronka do Świętych Trzech Królów.
Źródło: Bądź wola Twoja modlitwy i rozmyślania na wszystkie 1934
Na uproszenie przez ich przyczynę wszelakiej łaski i ustrzeżenia się nieprzyjaciela duszy i ciała, jako oni chytrze zdrady Heroda uszli.
Sposób odmawiania tej Koronki:
Odmawia się: Ojcze nasz… Zdrowaś Marya, Wierzę w Boga.
Módlmy się. Boże, do Ciebie wołam(y), póki się nie zmiłujesz nad(e) mną (nami); wspomóż mnie (nas), Święty Boże, zmiłuj się nad(e) mną (nami) przez zasługi w ludzkim ciele ubogo dla nas narodzonego i cierpiącego Jezusa, przez zasługi gorzkiej i niewinnej Męki Jezusa Chrystusa i przez przyczynę Najświętszej Matki Jego i Świętych Trzech Królów: Kaspra, Melchiora i Baltazara; i użycz mi (nam) z Twojej Boskiej Opatrzności, tu doczesnego, a tam wiecznego dobra.
Tę modlitwę i Ojcze nasz i Zdrowaś Marya powtórz trzynaście razy, na pamiątkę trzynastu dni drogi, po której odprawionej Trzej Królowie znaleźli Jezusa.
Zakończenie.
Święci Królowie, Kasprze, Melchiorze i Baltazarze, proszę Was przez Imiona Wasze, przez Trójcę Przenajświętszą, przez Króla królów, Którego w żłobie położonego widzieć pragnęliście i szczęśliwie powitaliście, miejcież nad(e) mną (nami) w wszelkich uciskach moich (naszych) użalenie dzisiaj i zawsze, a za mną (nami) grzesznym(i) (grzeszną) Boga mego (naszego) proście, którzyście dla Miłości Jego wygnani z granic Waszych byli. A jako On Was od powrotu do Heroda przez napomnienie Anielskie zatrzymał, tak też niech mnie (nas) dzisiaj i zawsze od wszelakich widomych i niewidomych nieprzyjaciół, od nagłej i niespodziewanej śmierci, od wszystkiej niesławy i złego imienia, od wszystkiego niebezpieczeństwa duszy i ciała obronić i zachować raczy. O Błogosławieni Mędrcowie i pobożni Królowie, z pogan pierwsi Wyznawcy i Chrześcijanie, łaskawi Patronowie moi (nasi), proszę (prosimy) Was, przez oną miłość i pokorę, dla której Was Zbawiciel Niemowlątko przyjął, przyjmijcie mnie (nas) w opiekę Waszą, uproście mi (nam) te trzy pożyteczne rzeczy i potrzebne dary, to jest: stateczną nadzieję, żywą Wiarę, miłość Boga gorącą; uproście mi (nam) także te trzy potrzebne cnoty: czystość doskonałą, pokorę głęboką i gorące nabożeństwo, abym (abyśmy) tak tymi trzema cnotami od Chrystusa udarowany(a, i), tym chętniej i milej moje (nasze) dary Jemu ofiarował(a, li) w doskonałości, to jest: kadzidło gorącej modlitwy, mirrę umartwienia i złoto zbawiennej miłości i dobrych uczynków, na chwałę Jezusa Chrystusa, który jest Królem nad królami na wszystkie wieki wieków. Amen.
Trzy ofiarowania Św. Gertrudy na uroczystość ŚŚ. Trzech Króli.
Źródło: Ogień Miłości Boskiej. Modlitwy ŚŚ. Gertrudy i Mechtyldy 1915
W dniu dzisiejszej uroczystości ofiarowała święta Gertruda za przykładem świętych Trzech Króli jako mirrę najświętsze Ciało Chrystusa wraz z Jego cierpieniami i zasługami na przebaczenie grzechów całego świata; jako kadzidło ofiarowała Najświętszą Duszę Chrystusa na wynagrodzenie za wszystkie zaniedbania i opuszczenia dobrego przez ludzi; jako złoto zaś ofiarowała Bóstwo Chrystusa na zadośćuczynienie za wszystkie błędy i występki stworzeń. Na tą ofiarę, którą równie składa Pan Jezus Trójcy przenajświętszej, padają na kolana z czcią najgłębszą wszystkie święte Zastępy niebieskie. Złóż i ty duszo chrześcijańska taką ofiarę Trójcy Przenajświętszej, ku czemu niechaj ci posłuży następująca modlitwa:
O Najświętsza i Najchwalebniejsza Trójco! w zjednoczeniu z onym uwielbieniem i pokłonem, które oddali święci Trzej Królowie boskiemu Dzieciątku Jezus w stajence Betlejemskiej, uwielbiam Cię i ofiaruję Ci zamiast mirry, którą oni w ofierze złożyli Twemu Najwyższemu Majestatowi, z głębi serca mego przenajświętsze Ciało Jezusa ze wszystkimi Jego Cierpieniami i Bolesną Męką, które poniósł dla Odkupienia świata. Spraw, o Boże, aby te cierpienia, gorzka Męka i Zasługi Jezusa wyjednały tak mnie jako też wszystkim grzesznikom przebaczenie i odpuszczenie wszystkich grzechów.
O Trójco Przenajświętsza! z najgłębszym uszanowaniem upadam przed Tobą wraz z Trzema Królami na twarz, uwielbiam Cię i w miejsce kadzidła, które Ci oni ofiarowali, składam Ci w ofierze Przebłogosławioną i Przenajświętszą Duszę Chrystusa, Zbawiciela mego i proszę Cię, racz przez tę ofiarę moją wynagrodzić wszystkie opieszałości i opuszczenia dobrego tak moje jak świata całego.
O Najświętsza i Najczcigodniejsza Trójco! z najgłębszym uszanowaniem padając na twarz uwielbiam Cię wraz z Trzema Królami i w miejsce złota, które Ci oni ofiarowali, składam Ci w ofierze nieskończone, Odwieczne Bóstwo Jezusa, Zbawiciela mego i proszę Cię, racz przez tę ofiarę moją być dla mnie łaskawy i przyjąć ją na zadośćuczynienie za moje i całego świata grzechy. Amen.
Polecenie się Świętym Trzem Królom
Źródło: Wybór najosobliwszego nabożeństwa, czyli Dokładny Zbiór 1848
O Święci Mędrcowie, wspaniali Królowie, Początki pogan, wielcy Patronowie, proszę Was przez tę Miłość Pana naszego Jezusa Chrystusa, którą Was Królowie tak umiłował, a jak Król nad królami przemógł, żebyście Wasze pomieszkania opuścili, i niebezpieczeństwa i trudy podróży dalekiej zażyli, a przyszliście Onego nawiedzić i Onemu się pokłonić Królowi Nieba i ziemi, który się był w Betlejem narodził. Proszę Was przez Moc tej Łaski z Nieba, która Was miłosiernie uprzedziła tego Nowonarodzonego Zbawiciela świata z tak gorącą żarliwością szukać, znalezionemu pobożnie i uczciwie się pokłonić, wyniosłość Heroda króla bezbożnego zwieść, i przez inną drogę szczęśliwie do Waszego kraju się powrócić. Proszę Was przez te wyśmienite cnoty, wiarę, nabożeństwo i miłość, która wtedy w Was cudownie jaśniała, jak nie tylko ta gwiazda wasze oczy szczególniej tym więcej Słońce Sprawiedliwości , które nowo było zeszło, serca Wasze oświecało. Albowiem chociażeście małe Dzieciątko, bez wszelkiej wspaniałości królewskiej, w pogardzonej stajni, w lichym żłobie, między zwierzętami leżące i płaczące widzieli, przecież żeście jednak jak Pana Najwyższego Majestatu z mocną, nie powątpiewującą wiarą uznali i wyznali, a jak Pana Nieba i ziemi przez Wasze tajemne pełne dary wysoko uczcili, i jak Bogu jak Waszemu Stwórcy w najgłębszym nabożeństwie na ziemi klęczący pokornie się kłaniali. Proszę Was przez te Wasze cnoty i przez miłość i przyjaźń, z którą Was i Wasze dary Zbawiciel był narodzony, żebyście mnie też pod Waszą przyjęli opiekę, i mnie od Chrystusa wyjednali troje kosztownych darów, które są mnie wielce pożyteczne, mianowicie: żywą wiarę, mocną nadzieję, pałającą miłość. Wyjednajcie mi też te troje koniecznie potrzebnych darów niepokalanej czystości, szczerej pokory i prawdziwej pobożności, aby mnie Chrystus tymi Onemuż tym ochotniej i przyjemniej ofiarował moje liche dary i podarunki, kadzidło modlitwy nabożnej, mirrę umartwienia, a złoto prawdziwej miłości albo dobrych uczynków, ku większej chwale i wspaniałości Tego, który jest Nieśmiertelnym Królem wieczności. Amen.
Ofiarowanie III Zakonu Najświętszemu Sercu Pana Jezusa w dzień Trzech Króli
Źródło: Brewiarzyk tercyarski dla użytku braci i sióstr III Zakonu Św. O. Franciszka 1900
(ponawianym być może po każdej Komunii Świętej).
Ponieważ Ojciec św. Pius IX. na wstawienie się Najprzewielebniejszych generałów Zakonnych Odpustu zupełnego dla braci i sióstr III Zakonu, którzy by akt ofiarowania się Najsłodszemu Sercu Pana Jezusa dopełnili, dozwolił, jako się to z Encykliki Apostolskiej w tym celu wydanej pokazuje (z dnia 24 Listopada 1873), przeto Pius IX., pragnąc wszystkich naszych braci i sióstr III. Zakonu uczestnikami tej łaski uczynić, wzywa WW. Dyrektorów tegoż Zakonu, żeby na ten rok dowolny dzień dla spełnienia Aktu Ofiarowania obrali i łaski Tercjarzom swego obwodu oznajmili i onych do uczestnictwa zachęcili.
Na przyszłość zaś dla jednostajności pomienionej akt ofiarowania po wszystkich naszych kościołach na dzień 6 Stycznia, w którym dniu uroczystość śś. Trzech Króli przypada, odprawiać się winien i to w następującym porządku:
Po sumie lub nieszporach wystawi się Najśw. Sakrament w puszce i odmawia się akt ofiarowania się Najśw. Sercu Pana Jezusa w Sakramencie Ołtarza:
„Oto ja, o Boskie Serce Jezusa mego, stoję przed rzeczywistą obecnością Twoją w tym Sakramencie Ołtarza, gdzie Cię otaczają Cherubiny i Serafiny niebiescy, powtarzając bezustannie: Święty, Święty — jako swemu Stwórcy i dawcy wiekuistej chwały. I ja też łączę się z nimi i wielbię Cię, a oddaję Ci cześć jako memu Zbawicielowi, Ojcu i Oblubieńcowi duszy mojej odkupionej przez Ciebie ceną wszystkiej przenajdroższej Krwi Twojej. O Boże niezmiernej dobroci i cóż jest człowiek, że go Ty tyle ukochałeś i pamiętałeś o nim już przed wieki, że dla niego opuściłeś Swój tron niebieski, zstępując na ziemię dla wyniszczenia się i przyjęcia na siebie nędz ludzkich, że dla niego poniosłeś największe zniewagi i krzywdy od tychże samych ludzi, którzy Ci zadali najsroższe męki i boleści, nie zostawiając Ci najmniejszej zdrowej cząsteczki niewinnego Twego ciała; że dla niego wreszcie chciałeś się stać posłusznym aż do śmierci, a śmierci krzyżowej. I jakby jeszcze nie dosyć tego było, Twoje Najsłodsze Serce zapalone najgorętszą miłością przed samą śmiercią pobudzone było do zostawienia nam wiecznego i najdroższego zakładu miłości i dlatego ukryłeś się pod postaciami chleba i wina, abyś się stał naszym pokarmem i napojem ze Swoim Ciałem i Krwią, z Duszą i Bóstwem, i abyś pozostał z ludźmi w tym Przenajświętszym Sakramencie aż do skończenia wieków.
Najsłodsze Serce Jezusa mego! Zdumiewam się z największym podziwieniem, rozważając te niezmierzone i niewymowne cudu, przez Ciebie zdziałane nie z innego powodu tylko z miłości mojej, bez żadnego Swego interesu, tylko dla tego, abym i ja Ciebie taką miłością miłował. Wyznaję, żem dotąd nie odpowiadał czym innym tej nieskończonej miłości Twojej, jak tylko obojętnością, oziębłością i niewdzięcznością. Przejęty największą boleścią nad nikczemnością i przewrotnością mego serca, proszę Cię o przebaczenie pokornie za to wszystko, pragnąc ofiarować Ci je całe ze wszystkimi jego pragnieniami, z jego uczuciami i westchnieniami. Lecz najpierw błagam Cię, o mój Boże z królem Prorokiem, abyś stworzył we mnie serce nowe. Cor mundum crea in me, Deus! Takiego serca ja pożądam, aby było Ciebie godne, iżby mogło pozostać Twoim na zawsze: serca nowego i oczyszczonego całkowicie z tego wszystkiego, co by się mogło nie podobać Tobie; serca wolnego zupełnie od miłości własnej, lecz zawsze gorejącego Twoją miłością; serca pokornego, posłusznego, czystego i wiernego w uczynionych obietnicach, jako w czterech ślubach: posłuszeństwa, ubóstwa, czystości i miłosierdzia, które teraz odnawiam z postanowieniem, iż chcę je zachować, aż do końca życia mego. Jakby przybity tymi ślubami, tak jak Ty gwoźdźmi przybity byłeś na krzyżu dla mojej miłości, ofiaruję dla Twojej Miłości to serce moje, oddaję Ci je i poświęcam całe Twemu Przenajświętszemu Sercu razem z całym moim i Ojców naszych Zakonem, który Ci usilnie polecam. Racz go zachować, jak to przyrzekłeś słudze Twemu Franciszkowi, dopóki synowie i córki jego naśladować zechcą jego świetne przykłady. Zwróć ku nim Swoje łaskawe wejrzenie, a Twoja prawica niech ich podtrzyma. Polecam Ci także Twoją ukochaną Oblubienicę, Kościół święty katolicki, i najwyższą głowę jego, Twego widomego zastępcę na ziemi, i dla niego i dla niej racz przyspieszyć tryumf i chwałę, gdyż ta chwała Twoją całkiem będzie.“ Amen.
Affekty na Święto Trzech Króli
Źródło: Cały złoty ołtarz 1829r.
- Dziękuję Ci, Opatrzności Pańska, żeś uszanowała Boga Wcielonego, a uszanowała Trzech Królów ukłonem.
- Dziękuję i Wam, Święci Trzej Królowie, żeście natchnienia do ukłonu Panu Jezusowi przyjęli, Onegoście usłuchali i upokorzyliście się w prawdzie w Bogu, ale na pozór utajonemu Dziecięciu.
- Cieszę się właśnie z tego ukłonu, Tobie oddanego Panie mój, cieszę się i z honoru, który z tego ukłonu i na Ciebie się zlewał Boga-Rodzicielko Panno.
- A któżby mi to dał, abym był(a) tą gwiazdą, Królów Trzech powołującą, daj mi przynajmniej, Panie, abym do Ciebie heretyków przywiódł(odła), grzesznych Ci pozyskiwał(a).
- Przyjmij, przyjmij Panie, wszystkie narody, w tych pierwiastkach narodów, przyjmij i naród Polaków Twoich.
- Poddaję Ci, Panie, w tych Trzech Królach, wszystkich monarchów i królów.
- Zaklinam Was, Trzej Królowie, przez affekty od Jezusa i Maryi Wam pokazane, uproście mi uczestnictwo affektów Waszych, to jest: zadumienia, ukłonu, ofiarowania, szczodrobliwości przeciwko Bogu, ale najbardziej miłość Boga nade wszystko.
- Oto ja, Panie, ubogi(a), ofiaruję Tobie złoto dziś ofiarowane, ale i także skarby wiernych Twoich, wydane na jałmużny, kościoły, klasztory, fundacje.
- Oto ja nabożny(a), ofiaruję Ci kadzidło dziś oddane, a przy tym wszystkie ofiary Tobie upodobania i wszystkie modlitwy, Nieba i ziemi.
- Oto ja nie umartwiony(a), ofiaruję Tobie Mirrę Trzech Królów, a z nią pospołu Męczeństwa, umartwienia, utrapienia sług Twoich.
- Żebrzę u Ciebie, Dobry Jezu, kolędy[1] Miłości Twojej, kolędy pomagania drugim do dobrego, kolędy chęci do krzyża i utrapienia; niech i tę kolędę mam i od Ciebie Boga-Rodzicielko Panno.
- Żebrzę u Ciebie, Panie, kolędy Kościołowi Twemu, Ojczyźnie mojej, ludziom stanu mego i tym, którymem jest szczególniej w duchu obowiązany(a). Obym Panie w pogaństwie mówił(a) o świadectwach Twoich, przed twarzą królów daj mi jeżeli już nie Trzech Królów; daj mi trzech wielkich grzeszników, do Ciebie namówić, nawrócić, z Twoim Błogosławieństwem, szczególnie Panie proszę Cię za tych, co służą, służyć będą nawróceniu niewiernych. Ofiaruję Tobie, szczególnie affekty królów i królewiczów, które Tobie dziś, kiedyżkolwiek oddają, masz bowiem, Panie, i między nimi Twoich! Pobłogosław, Panie, królom, pobłogosław narodom; tym Błogosławieństwem, któreś dał dziś Trzem Świętym Królom. Amen.
Różne modlitwy w dzień Świętych Trzech Króli
Źródło: Aniół stróż chrześcianina katolika 1896
MODLITWA I.
Niepojęta mądrości Wszechmocny Boże, który narodzonego w ciele ludzkim Przedwiecznego Syna Twego, Świętym Trzem Królom przez gwiazdę oznajmiwszy, szczęśliwieś ich do poznania Go przez wiarę przywieść raczył. Tyś to, o Panie, tak skutecznie tych pogańskich mędrców oświecił rozumy, i zachęciłeś ich serca, że opuszczając doczesne dobra, umyślili szukać Zbawiciela dusz swoich; że nie obrażając przykrością dróg dalekich, ochotnie szli, aby Go znaleźli; że nie lękając się zuchwałego Heroda króla samego pytali mężnie, i innych w tymże Królestwie o panującym królu żydowskim, i że znalazłszy ubożuchno złożone, w nikczemnej stajence dziecię, jako królowi swemu i Bogu człowiekowi, z powinnymi ukłony, dary swoje ofiarowali. O jak wiele razy, mój Boże ! oświecałeś i zachęcałoś mnie ku sobie ! pókiż będę zasłaniać oczy rozumu mego przed światłem Twojej Łaski? Pókiż będę przygłuszać w sercu moim Natchnienia Głosu Twego? Ty, Panie, nie przestając, wzywasz mnie rozmaicie, a ja tego nie słucham; czekasz mnie cierpliwie, a ja w grzechach błądzę; szukasz mnie miłosiernie, a ja grzesząc tym bardziej oddalam się od Ciebie. I cóż stąd za koniec ze mną będzie? Ach, biada mnie, kiedy i Ty ode mnie odstąpisz, Boże! Ach! ostatnie przekleństwo mnie dotknie, gdy mnie i Ty sam odrzucisz od siebie. O! jak szczęśliwi, którzy Cię szukają Panie! szczęśliwsi, którzy Cię znajdują z dzisiejszymi Świętymi Królami! Wiem, że Cię nie w ciemności grzechu, ale drogą pokuty szukać trzeba; wiem , że się nie znajdujesz, chyba w upokorzeniu serca, w ubóstwie ducha i w cierpieniu dla Ciebie, a przecież ja dotychczas pragnęłam i pragnę dostatków, wzdrygam się poniżenia i wcale cierpieć nie chcę. Rozerwij więc, Panie! to, co mnie dotychczas ściśle z marnościami światowymi łączyło, daj mi ze trzema świętymi Królami udać się drogą cnoty i wiary do Ciebie, Któryś jest Jedynym Dobrem i nieustającym szczęściem, Jezu Chryste dla mnie narodzony i poganom objawiony. Amen.
MODLITWA II.
Panie Jezu, w Którym Najwyższe Dobro znaleźli Królowie święci, oderwij mię od wszelkiego stworzenia, a pociągnij ku sobie serce moje ; boć ono nigdy się w swych żądzach nie uspokoi, póki w Tobie samym nie spocznie. Amen.
MODLITWA III.
O Jezu, Któryś nie Heroda pysznego, lecz dalszych krajów upokorzonych królów z ubogimi pastuszkami do oglądania Tajemnicy Narodzenia Twojego przypuścić raczył, daj mi upornego rozumu mego zdania podawać pod posłuszeństwo Wiary Świętej; daj mi poznać nikczemność moją i Wielkość Twoją, a tym upokarzać serca mojego pychę. Udzielaj mi w tym życiu przyobiecanej pokornym Łaski, a po śmierci przyjmij mię do utraconej od pysznych Aniołów w Niebie szczęśliwości. Amen.
MODLITWA IV.
O Jezu, Któryś wiarę i trudy doczesne Świętych Trzech Królów wieczną zapłatą w Królestwie Niebieskim wynagrodzić raczył, dopomóż mi obchodzącej dziś ze czcią Tajemnicę Objawienia Twego, i daj znosić mężnie wszystkie cierpienia i dolegliwości świata tego, w nadziei nagrody wiecznej, przygotowanej dla wybranych Twoich. Amen.
MODLITWA V.
Ach, święci Trzej Królowie! którzyście godnymi byli widzieć i witać w Betlejem Narodzonego Zbawiciela, pozwólcie mi Go chwalić godnie w Najświętszym Sakramencie utajonego, na uczcie kłaniać się Jemu w duchu i w prawdzie, niech za waszym wdaniem się uczczę Go darami z tego, co mi dała Opatrzność Boska. Przez ręce wasze ofiaruję Mu zamiast kadzidła, modlitwy wszystkich pobożnych Chrześcijan; zamiast mirry, umartwienia tych wszystkich, którzy co dla Niego cierpieli i cierpią; a zamiast złota, szczerą wiarę naszą w ubóstwo i człowieczeństwa Chrystusa, u Którego uproście Łaskę do służenia w życiu, i do uwielbiania Go po śmierci z wami w Niebie. Amen.
MODLITWA VI.
Święci Trzej Królowie, Kasprze, Melchiorze i Baltazarze! jako Królowi nad królami, Bogu Wcielonemu pokłon oddający; przyczyńcie się za mną grzesznym(ą) modlitwami swymi, aby jak was gwiazda przywiodła do Boga, tak mnie świat ten widomy i wszystko co na nim jest skutecznie wiodło do poznania i kochania Ciebie, Pana i Stwórcy Przedwiecznego. Niech z pokorą i miłością waszą ofiaruję Mu serce czyste i Jego Chwałą pałające; niech Mu ofiaruję wszystkie utrapienia i gorzkości życia, z doskonałą Woli Jego uległością; niech Mu bez przestanku modlitwę i uwielbienia oddaję. Uproście mi zupełne i chętne posłuszeństwo wszelkim Natchnieniom Jego, a jako w dalekiej drodze waszej nie błądziliście Pielgrzymi Święci, tak i mnie w drogach życia doczesnego prowadźcie i wspomagajcie swą pomocą, abym przed Majestatem Zbawiciela świata, od Was w Betlejem uczczonego, z pokorą ducha i z dobrymi uczynkami upadłszy, mógł (mogła) być uczestnikiem(czką) Jego Wiekuistej Chwały. Przez tegoż Jezusa Chrystusa Pana naszego. Amen.
Zbiór różnych modlitw w dzień Świętych Trzech Królów
Źródło: Zbior wybornego y gruntownego nabozenstwa na codzienne, tygodniowe, miesięczne, w dni swięte i roczne 1819
Niepojętej Mądrości i Wszechmocności Boże, Który Narodzonego w ciele ludzkim Syna Twojego Przedwiecznego Świętym trzem Królom przez nową gwiazdę oznajmiwszy, szczęśliwieś ich do uznania go przez wiarę przywieść raczył. Tyś-Ci to Panie tak skutecznie tychże Pogańskich Mędrców oświecił rozumy, i zachęciłeś serca: że opuszczając doczesne dobra, umyślili szukać dusz swoich Zbawiciela, że nie odrażając się przykrością dróg dalekich, ochotnie szli, ażeby Go znaleźli, że nie wzdrygając się zuchwałego w swym kraju króla, samego się pytali mężnie o innym w tymże królestwie Panu, i że znalazłszy ubożuchno złożone w podłej stajence Dziecię: jako Królowi swemu, i Bogu Człowiekowi z powinnymi ukłony dary swoje ofiarowali. O jak wiele razy, mój Boże, oświecałeś i zachęcałeś mnie ku Sobie! Pókiż będę zasłaniać oczy rozumu mego przed światłem Twojej Łaski? Pókiż będę zagłuszać w sercu moim Natchnienia Głosu Twego? Ty, Panie, nie przestając: wzywasz mnie rozmaicie, a ja tego nie słucham: czekasz mnie cierpliwie, a ja w grzechach błądzę, szukasz mnie miłosiernie, a ja im więcej grzeszę, tym bardziej oddalam się od Ciebie. I cóż stąd za koniec ze mną będzie? Ach! biada mnie, kiedy i Ty ode mnie odstąpisz, Boże, ach! ostatnie przekleństwo na mnie, gdy mnie i Ty Sam odrzucisz od Siebie. O jak szczęśliwi, którzy Cię szukają, Panie, szczęśliwsi, którzy Cię znajdują z dzisiejszymi Świętymi Królami. Jakoby cię zaś szukać, i gdzie cię znaleźć? Jeszcze mnie tego w młodości mojej nauczono. Wiem, że mi Cię niewinności albo pokuty drogą szukać trzeba: wiem, że się nie znajdujesz, chyba w upokorzeniu serca, w ubóstwie ducha, i w cierpieniu dla ciebie: a przecież ja dotychczas pragnę dostatków, wzdrygam się wzgardy, i wcale nic cierpieć nie chcę.
O Jezu! w Którym Najwyższe Dobro znaleźli ci Królowie Święci, oderwijże od wszelkiego stworzenia, a pociągnij ku Sobie serce moje, boć to nigdy się w swych żądzach nie uspokoi, póki w Tobie Samym nie spocznie.
O Jezu! Któryś nie Heroda pysznego, lecz dalszych i upokorzonych Królów z pokornymi pastuszkami przypuścić raczył do oglądania tajemnicy Narodzenia Twojego, przed nadętą mądrością świata utajonego: dajże mi upornego rozumu mego zdania poddawać pod posłuszeństwo wiary, daj mi poznawać nikczemność moją, i wielkość twoją, a tym upokarzać serca mojego pychę, udzielaj mi w tym życiu przyobiecanej pokornym Łaski, a po śmierci przyjmij mnie do utraconej od pysznych aniołów w Niebie Chwały.
O Jezu! przez Twoje Świętym Trzem Królom objawienie dobrześ nagrodził im te, które szukając Cię cierpieli kłopoty, i przykrości: a Jeżeli tak obficie na tym padole płaczu, cóż dopiero nie uczyniłeś dla nich w Niebie? dopomagajże mi cierpieć dla Ciebie tego wszystkiego, cożkolwiek się przytrafi: wzbudzajże mnie do umartwienia zmysłów, i namiętności moich, albo sam Panie teraz mnie pal, i siecz, byłeś, w wieczności przepuścić raczył.
Ach Święci Trzej Królowie! co by to za szczęście moje było: widzieć i witać z wami Narodzonego Zbawiciela? Mam-ci ja Go rzetelnie Utajonego w Najświętszym Sakramencie, nauczcież mnie kłaniać się Jemu w duchu i w prawdzie, mam Go widocznie w ubogich ludziach, pobudźcież mnie czcić Go w nich darami z tego, co mi dała Opatrzność Boska; a nadto przez ręce wasze ofiaruję Mu zamiast złota, miłość wszystkich Go kochających, zamiast kadzidła, modlitwy wszystkich szczerze nabożnych, zamiast mirry, umartwienia tych wszystkich, którzy co dla Niego cierpią. Uproście mi u niego Łaskę do służenia mu w życiu, i do wielbienia go po śmierci z wami w Niebie. Amen.
***
Źródło: Polka przed Bogiem 1910r.
Niepojęta jest Dobroć Twoja, o Panie! którą ludzi pociągasz do Ciebie, którą ich do uznania Ciebie i służby Twojej prowadzisz, a tym samym i do zbawienia. Przy Narodzeniu Syna Twojego, naszego Zbawiciela, szczególnie jaśnieje ta Dobroć Twoja. Pasterzom czuwającym na polu oznajmiłeś przez Anioła Narodzenie Zbawiciela, a ci przybywszy do stajenki, gdy znaleźli Dziecię, leżące w żłóbku, upadli na kolana i cześć Mu oddali. Mędrców zaś ze wschodu powołałeś przez osobliwszą gwiazdę; i przybyli, i szukali Dziecięcia w Jerozolimie, a znaleźli Je w Betlejem. Upadli przed Nim i ofiarowali mu złoto, kadzidło i mirrę. A nas, o Boże! przywiodłeś do uznania Cię przez światło Religii. O, gdybyśmy tylko zawsze wiernymi pozostali temu światłu i Tobie służyli!
Ci trzej Królowie wschodni, chociaż jako poganie nie znali Twego objawienia, Twego świętego prawa, które dałeś ludowi swojemu, przecież zostali przywiedzeni do uznania Zbawiciela. Przez to dałeś poznać, o Panie! że Jezus miał być Zbawicielem i Odkupicielem wszystkich ludzi; że przez Niego miałeś powołać wszystkie narody bez różnicy do wiary świętej i zbawienia; że Jezus miał być zbawieniem świata dla wszystkich, którzy by w Niego uwierzyli i według Jego Nauki żyli.
Dzięki Ci składamy i wielbimy Cię, o Boże! za Twoją Dobroć, żeś i nas oświecił i powołał do zbawienia. Sprawże to Łaską Swoją, abyśmy zawsze wiernymi byli powołaniu naszemu i według wiary Syna Twojego, Zbawiciela naszego żyli; a gdy tu życie ukończym, mogli Cię w niebie oglądać i cieszyć się z Tobą. Przez tegoż Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Amen.
***
Źródło: Wianek ku czci Najświętszéj Maryi Panny Wyd.9 1881 W. Lessinski
O sławni nauką i rozumem, ale sławniejsi wiarą i nabożeństwem, Święci Trzej Królowie Kasprze, Melchiorze i Baltazarze, przyczyńcie się za nami grzesznymi do Pana tego, Któregoście z wielką uprzejmością i pilnością szukali, z wielkim weselem znaleźli i znalezionemu cześć i pokłon, padłszy na kolana i oblicze wasze, pokornie oddali i przy tym pokłonie złoto, mirrę i kadzidło Onemu hojnie ofiarowali; — złoto, jako prawdziwemu Królowi; — kadzidło, jako prawdziwemu i wiekuistemu Bogu; — mirrę, jako śmiertelnemu człowiekowi. Proście Królowie Święci, Patryarchowie nasi, pierwiastki pogańskiego narodu, abyśmy wszyscy tegoż Pana przez wiarę doskonale znali, onego z pilnością i miłością szukali; znalazłszy, w tym nieprzepłaconym skarbie serdecznie się kochali i temuż to Bogu i kapłanowi naszemu dusz; ciał i majętności naszych przystojnie upominki rozlicznego nabożeństwa, cnót chrześcijańskich na chwałę Jego oddawali, a odniósłszy od Boskiego Majestatu Jego błogosławieństwo, pomoc i pociechę, nigdy się do Heroda, okrutnego mordercy i grzechów nie wracali, ale statecznie przy Zbawicielu naszym trwając, z Nim po śmierci w niebieskich, nieskazitelnych pałacach z wami i innymi wydanymi Bożymi w niewysłowione pociechy i nieodmienną radość opływali. Przez Tegoż Pana naszego, Jezusa Chrystusa, Który żyje i króluje, Bóg na wieki wieków. Amen.
***
Źródło: Bieg roku całego, na cześć i chwałę Boga w Trójcy świętéj jedynego [Mikołów 1873]
Święci Trzej Królowie, Kasprze, Melchiorze i Baltazarze. Jako Królowi nad królami wyznający i szanujący, Bogu Wcielonemu pokłon oddający. Wy Bogu, a ja wam cześć oddaję, proszę Was serdecznie, przyczyńcie się za mną grzesznym(ą) modlitwami swoimi, aby jak Was gwiazda przywiodła do Boga, tak mnie świat ten widomy i wszystko, co na nim jest, skutecznie wiodło do poznania i kochania Ciebie, Pana i Stwórcy Przedwiecznego.
Niech z pokorą i miłością Waszą ofiaruję Mu zawsze serce czyste i Jego chwałą pałające za złoto, a zamiast mirry, niech Mu ofiaruję wszystkie utrapienia i gorzkości życia cierpliwie znosząc, i Mękę gorzką Jezusową rozpamiętując. Zamiast kadzidła, niech z doskonałą Woli Jego uległością czynię Mu wonność modlitw gorących i przyjemnych, i wonność cnót chrześcijańskich.
Uproście mi zupełne i chętne posłuszeństwo wszelkim natchnieniom Jego; a jako w dalekiej drodze Waszej nie błądziliście Pielgrzymi Święci, tak i mnie w drogach życia doczesnego od nieszczęścia brońcie i najbardziej w drodze prawa Bożego nie dajcie mi pobłądzić: żebym i tym samem nie zbłądził z drogi szczęśliwej wieczności. Prowadźcie i wspomagajcie swą pomocą, abym przed Majestatem Zbawiciela Świata, od Was w Betlejem uczczonego z pokorą ducha i z dobrymi uczynkami upadłszy, mógł(mogła) być uczestnikiem(czką) Jego Wiekuistej Chwały. Ty zaś Chryste Jezu od Królów udarowany, przyjmij mój przepaścisty pokłon, a za dar weź serce moje, duszę moją droższą niż złoto, Krwią Twoją odkupioną, brońże jej od zguby wiecznej przez zasługi Twoich Trzech Króli. Który żyjesz i królujesz w z Bogiem Ojcem w Jedności Ducha Świętego, teraz i na wieki wieków. Amen.
***
Źródło: Książka do nabożeństwa O. Karola Antoniewicza 1883
Jeśli chcemy pobudzić siebie do miłosierdzia ku bliźniemu, jeśli chcemy aby to miłosierdzie nie było fałszywą, świecącą monetą, bez wartości przed Bogiem, bez zasługi dla nas, oto stańmy z wiarą pod krzyżem, spojrzyjmy na Jezusa, spojrzyjmy na tego, który żąda pomocy naszej, i przypomnijmy sobie te słowa Chrystusa Pana: „Co jednemu z tych najmniejszych uczyniliście, toście mnie uczynili!“
O mój Jezu! Ty cierpisz głód na krzyżu; Ty, który karmisz ptaszęta powietrzne, i rybki wodne i wszystko żyjące na ziemi; chcę Ciebie nakarmić w tym zgłodniałym. O mój Jezu! Ty wołasz: pragnę; Tyś który stworzył morza i rzeki, jeziora i źródła; Ty który spuszczasz z nieba deszcz i rosę, a nikt nie spieszy, aby ugasić pragnienie Twe! O Panie, ja je chcę ugasić w tym spragnionym!
O mój Jezu! Ty jesteś jako obcy na ziemi; na świecieś był, a świat przez Ciebie jest uczyniony, a świat Cię nie poznał, do swej własności przyszedł, a swoi Cię nie przyjęli, ale jam Ciebie poznał w tym obcym, opuszczonym, podróżnym, i w nim chcę Ciebie przyjąć do domu mego!
O mój Jezu! Ty, co stroisz niebo gwiazdami, a ziemię kwiatami, nagi wisisz na krzyżu, a nikt nie spieszy, aby pokryć nagość Twoją! O Panie, w tym biednym chcę Ciebie pokryć żebraku!
O mój Jezu! Tyś opuszczony i wołasz: „Boże, Boże mój, czemu żeś mnie opuścił!“ Ty jesteś źródłem pociech dla innych, ale dla ciebie to źródło wyschło; Ty wszystkim dajesz pociechy, a nikt nie spieszy, aby Ciebie pocieszyć! O Panie, w tym smutnym, opuszczonym, chcę Ciebie pocieszyć!
O mój Jezu! Tyś w więzach, w więzieniu, na krzyżu, a nikt nie spieszy, aby Cię uwolnić: o jeśli nie mogę rozwiązać więzów Twoich, chcę się modlić za uwięzionych!
O mój Jezu! Tyś na krzyżu umarły, a ludzie nie idą za najświętszym ciałem Twoim, które Józef z Arymatei i Nikodem do grobu składają; o ja do nich chcę się przyłączyć, i do grobu, w tym wzgardzonym i opuszczonym Ciebie odprowadzić! — O Jezu, daj mi łaskę, i dar miłości, abym każdego bliźniego dla Ciebie, a w każdym bliźnim Ciebie tylko kochał. Abym łzy ocierał, ale łez nie wyciskał; o sobie zapomniał, a o innych myślał; abym sobie obumarł, a żył Tobie, w bliźnich moich! Amen.
***
Źródło: Anioł Stróż chrześcianina 1901
Święci Kasprze, Melchiorze i Baltazarze, proszą was przez imiona wasze, przez Trójcę Przenajświętszą, przez Króla królów, którego w żłobie położonego widzieć pragnęliście i szczęśliwie powitaliście, miejcie nade mną w uciskach użalenie, dzisiaj i zawsze, a za mną grzesznym(ą) Boga proście, którzyście dla miłości Jego wygnani z granic waszych byli. A jako On was od powrotu do Heroda przez napomnienie anielskie zatrzymał, tak też niech mnie dzisiaj i zawsze od widomych i niewidomych nieprzyjaciół, od nagłej i niespodziewanej śmierci, od niesławy i złego imienia, od niebezpieczeństw duszy i ciała obronić i zachować raczy. Błogosławieni Mędrcowie, nabożni królowie, z pogan pierwsi wyznawcy i Chrześcijanie, łaskawi Patronowie nasi, proszą was, przez oną miłość i pokorą, dla której was Zbawiciel, niemowlątko, przyjął, przyjmijcie mnie w opieką waszą, uproście mi te trzy pożyteczne rzeczy i potrzebne dary, to jest: stateczną nadzieje, żywą wiarą, miłość Boga gorącą; uproście mi także te trzy potrzebne cnoty: czystość doskonałą, pokorą głęboką i gorące nabożeństwo, obym tak tymi trzema cnotami od Chrystusa udarowany, tym ochotniej i milej moje dary Jem u ofiarował(a) w doskonałości, to jest: kadzidło gorącej modlitwy, mirrę umartwienia i złoto zbawiennej miłości i dobrych uczynków, na Chwałę Jezusa Chrystusa, Który jest Królem nad królami po wszystkie wieki wieków. Amen.
***
Źródło: Nabożenstwo codzienne 1857
Święci Trzej Królowie, Bogu Wcielonemu pokłon oddając, Króla nad Królami Chrystusa wyznający, i szanujący, wy Bogu, a ja wam cześć oddaję, prosząc was serdecznie, aby jako was gwiazda przywiodła do Boga, tak mnie słońce, gwiazdy, i inne stworzenia Boskie, tak dziwne, i piękne, prowadziły do poznania Stwórcy, i kochania Jego. Niech Jemu serce moje da wam zawsze czyste, a pełne drogiego affektu za złoto; a zamiast miry, niech wszystkie gorzkości, i utrapienia Jemu ofiaruję cierpliwie znosząc, i Mękę gorzką Jezusową rozpamiętywając.
Zamiast zaś kadzidła, niech mu czynię wonność modlitw gorących, i przyjemnych, i wonność cnót Chrześcijańskich. Niech przykładem waszym, najmniejszym powołaniom, i Natchnieniom Boskim będę posłuszny(a) A jakoście Święci Peregrynaci w tak dalekiej drodze nie zbłądzili, tak mnie w drogach życia tego od nieszczęścia brońcie, a najbardziej w drodze Prawa Bożego nie dajcie mi pobłądzić, żebym tym samom nie zbłądził(a) z drogi szczęśliwej wieczności. Ty zaś Chryste Jezu od Królów udarowany, przyjmij mój korny pokłon, a za prezent weź serce moje, i duszę droższą niż złoto, bo Krwią Twoją kupioną, brońże jej od zguby wiecznej, przez zasługi Świętych Trzech Królów, Który żyjesz i królujesz, z Ojcem, i z Duchem Świętym, na wieki wieków. Amen.
Antyfona. Trojakim cudem wsławiony dzień święty obchodzimy, dziś Gwiazda Króle do Chrystusa Pańskiego przyprowadziła, dziś na weselu w Kanie Galilejskiej woda w wino się odmieniła: dziś chciał Pan Chrystus w Jordanie być ochrzczony, aby nam żywot przezeń przywrócony był. Alleluja, Alleluja.
V. Królowie z Tarsu i z wyspy podarunki przyniosą . Alleluja.
R. Królowie z Arabii, i z Sabby z dary przyciągną, Alleluja.
V. Módlmy się. Boże, Któryś Jednorodzonego Syna Twego, przez gwiazdę narodom objawić raczył, racz nam to z Miłosierdzia Swego dać, abyśmy, którzy przez Wiarę do Twego poznania jesteśmy przyprowadzeni, byliśmy po śmierci domieszczeni widzieć Ciebie Pana swego na wieki. Przez tegoż Pana naszego Jezusa Chrystusa, który z Tobą żyje i króluje w Jedności Ducha Świętego, Bóg na wieki wieków.
R. Amen.
***
Źródło: Droga do zbawienia 1863
Tobie, o najdroższy Zbawicielu, w lichej szopce w ubożuchnym żłobku, na garstce sianka złożonym, Mędrcy świata i Królowie oddają najwyższy hołd uwielbienia i składają najkosztowniejsze dary. OtÓż i ja ubogi prostaczek wraz z nimi upadam przed Tobą, błagając Cię najpokorniej, daj mi zamiłowanie ubóstwa. Daj mi ubóstwo ducha, a będę bogatszym nad wszystkich Królów i nad wszystkich Panów, daj mi mądrość krzyża świętego, a będę mędrszy nad wszystkich Mędrców świata tego.
Tobie o Najdroższy Zbawicielu nawet nierozumne bydlątka wół i osioł oddają pokłon głęboki, poznając Pana swego, a ja obdarzony rozumem, stworzony na obraz i podobieństwo Twoje, miałżebym nie poznawać Ciebie, nie kochać Cię! ach będę Cię kochał, będę Cię kochał póki mi sił stanie!
Tobie o Jezu mój cześć i pokłon oddaję. Jako rozpaliłeś nad ubogą stajenką betlejemską jasną gwiazdę, która zarówno królów jak i ubogich pastuszków wiodła ku Tobie, tak rozpal Miłością Twą serce moje, ażeby nią wiecznie dla Ciebie gorzało. Przyrzekam Ci panie i Zbawicielu mój że tak będę czuwać, tak się będę modlić i tak pracować aby mi światło to nie zagasło na wieki. Amen.
***
Źródło: Jezus Marya Józef 1897
Miłosierny Boże! Tyś przez gwiazdę cudowną wezwał Trzech Króli do żłóbka Syna Twego, a w ich osobach świat cały do uczestnictwa w Nauce i Łaskach Chrystusa, chcąc w Miłości Swojej nie samych Żydów tylko, ale wszystkie zbawić narody.
Podobnie jak Świętych Królów i mnie wzywasz ku Sobie przez Słowo Boże, w pobożnych czytaniach, w świątobliwych przykładach innych ludzi, przez natchnienia wewnętrzne, wreszcie i przez kary, którymi mnie do upamiętania przywodzisz. Ty, Panie! wzywasz mnie, a ja Głosu Twego nie słucham. Pókiż będę zasłaniał rozum przed światłem Łaski Twojej? Ty szukasz mnie pilnie, oczekujesz cierpliwie, a ja grzesząc, oddalam się od Ciebie. I jakiż czeka mnie koniec, gdy mnie Ty odstąpisz?
Szczęśliwi Królowie, bo posłuchali Twego Głosu, i nie oglądając się na trudy podróży i przeszkody ze strony Heroda, przybyli do stajenki. Szczęśliwi wszyscy, którzy słuchając Twego natchnienia lub napomnienia, porzucają drogę grzechu i spieszą do Ciebie drogą pokuty. O Panie! ja chcę iść ich śladami. Usuń wszystkie przeszkody, które mnie oddalają od Ciebie, a dopomóż mi w pokorze serca, w ubóstwie ducha i w cierpliwości woli iść drogą wiary i cnoty do Ciebie, Jezu! który jesteś Szczęściem, Dobrem i Prawdą. Amen.
***
Źródło: Hołd Bogu od Narodu Polskiego 1921
Dzięki Ci Jezu, żeś się raczył objawić światu! Dzięki stokrotne za dar wiary i szczególne wybraństwo, jakiem raczyłeś zaszczycić Trzech Królów! Dzięki Ci Boże, za szczęście, jakiem napełniłeś ich dusze, gdy Ci złożyli hołd i ofiary. Ach Panie! zamiast mirry, złota i kadzidła, racz przyjąć ode mnie hołd najgłębszej czci, moje serce i to umartwienie, że Cię nie mogę, teraz oglądać oczami ciała, ucałować Twoich stóp oraz usłyszeć dźwięcznego głosu Najświętszej Matki i Św. Józefa, którego to szczęścia dostąpili św. Trzej Królowie. Przez ich przyczynę i zasługi, proszę Cię Najdroższy Jezu, racz powołać do Wiary św. ludy, które Cię jeszcze nie znają; a mnie daj wierność natchnieniom Twoim i męstwo, abym, gdy mi umkniesz Twej łaski, nawiedzisz przeciwnościami i oschłością ducha, nie popadł(a) w smutek, trwogę i zniechęcenie, lecz choć po omacku dążył(a) za Tobą, ufając, iż mi znów zaświeci przewodnia gwiazda, która mię doprowadzi do portu zbawienia. Amen.
***
Źródło: Chrześcijanin wobec Boga 1852
O Panie! jak wielką była wiara trzech Magów Wschodu! Z dalekich krain, w bogatych szatach, ze złotem i kadzidłami, nie wahali się wejść do lichej stajenki, i ubożuchnej dziecinie złożyć swój pokłon i dary. I Zbawca przyjął je mile, zmieszał z darami pasterzy bo tu pod prostą sukmaną biło zarówno szlachetne serce, jak pod szatami trzech królów.
Jak wielka dla nas nauka! Nie złoto, nie dostojeństwa, lecz czyste serce, nieobciążone sumienie: oto jest wartość człowieka. U Ciebie Boże, ani pierwszeństwo wybranego narodu, ni stanów żaden przywilej, lecz dobre chęci, wiara, tylko ma cenę.
Spraw więc o Boże! abyśmy wiernymi Twojej świętej wierze pozostali; —Ty nas umocnij, daj nam ją pojąć dokładnie, abyśmy jej przepisy w duchu i prawdzie wykonywając, pozyskali spokojne sumienie pośród ziemskiego żywota, i wieczne szczęście w Niebiesiech.
Zmiłuj się Panie i nad nieszczęśliwymi, co jęczą w grzechów ciemnocie, z dala od światła ewangelii; — natchnij ich serca aby za przewodnictwem Twoich kapłanów, jak niegdyś trzej królowie Wschodu, idąc za gwiazdą, znaleźli Syna Twojego. Amen.
***
Źródło: Zupełny śpiewnik i książka do nabożeństwa 1897
Miłosierny Boże, Tyś przez gwiazdę na niebie wezwał Trzech Króli do żłóbka Syna Twego, a w ich osobach świat cały do uczestnictwa w nauce i łaskach Chrystusa, chcąc w miłości Swojej nie samych żydów tylko, ale wszystkie zbawić narody. Podobnie jak Świętych Królów i mnie wzywasz ku Sobie, przez Słowo Boże, pobożne czytania, świątobliwe przykłady, przez natchnienia wewnętrzne, wreszcie kary, którymi mnie do upamiętania przywodzisz. Ty, Panie, wzywasz mnie, a ja Głosu Twego nie słucham. Ty szukasz mnie pilnie, oczekujesz cierpliwie, a ja grzesząc, oddalam się od Ciebie! I jakiż czeka mię koniec, gdy mnie Ty odstąpisz?
Szczęśliwi Królowie, bo posłuchali Twego Głosu, i nie oglądając się na trudy podróży i przeszkody ze strony Heroda, poszli do stajenki. Szczęśliwi wszyscy, którzy słuchając Twego Natchnienia lub upomnień, porzucają drogę grzechu i spieszą do Ciebie drogą pokuty. O Panie! i ja chcę iść ich śladami. Rozerwij wszystkie pęta, które mnie oddalają Ciebie, a dopomóż mi w pokorze serca, w ubóstwie ducha, i w cierpliwości woli iść drogą wiary i cnoty do Ciebie, Jezu, Który jesteś Szczęściem, Dobrem i Prawdą. Amen.
***
Źródło: Złoty Ołtarz 1893
Boże, Zbawicielu nasz! któryś raczył przyjąć ofiarowane Ci w dani: złoto, kadzidło i mirę od mędrców, królów z Tarsu, wysp Araby i Saby, w dzień narodzenia Twojego, i nam także przez wiarę dałeś się poznać, — racz także i od nas w oznakę dostojności Twojej pokłon, cześć i najgłębsze uwielbienie, ofiarę serca, którą to ofiarę z wdzięcznością i bogobojnością niesiemy, — wszak ofiarą ducha strapionego, serca skruszonego i uniżonego, nie wzgardzisz. Ci Trzech Królowie przybywszy do Betlejemskiej stajenki, dokąd ich gwiazda wiodła jako bałwochwalcy: stamtąd zaś wrócili wiernymi, i niejako idąc pierwej drogą ciemnot, powrócili z powrotem drogą światła i prawdy. Spraw Jezu! ażeby gwiazda wiary, światło ewangelii świętej była dobrodziejstwem dla świata, ażeby oświecała nasz rozum, żeby ona ukazała nam, jak się radować mamy we wszelkich okolicznościach życia naszego, aby kształcić serca nasze, ażeby zaszczepiła w nim litość i dobroczynność, i wszystkich ludzi jednym łączyła węzłem braterskim. Tę światłość przynieść raczyłeś Jezu Zbawicielu nasz, który się sam światłością nazywasz, i słowo swoje do niej przyrównywasz, mówiąc u Jana (rozdz. 1. w. 12): „Ja światłość, przyszedłem na świat, aby każdy, który we mnie wierzy, w ciemności nie mieszkał“. Ofiarujemy Ci Boże dobroci mirrę — wspominając we wszystkich przykrościach życia naszego Mękę Twoją i śmierć, którąś dla zbawienia naszego podjął. Ofiarujemy Ci także kadzidło pobożnej modlitwy naszej, aby jej wonie, aż do niebios i przed tron majestatu Twojego się podniosły dla uproszenia niemi Twojej Łaski i Miłosierdzia w tym życiu naszym, i w szczęśliwej wieczności. Amen.
***
Źródło: Bieg roku całego, na cześć i chwałę Boga w Trójcy świętéj jedynego [Mikołów 1873]
Święci Trzej Królowie Bogu Wcielonemu pokłon oddający, Króla nad królami Chrystusa wyznający, i szanujący. Wy Bogu, a ja wam cześć oddaję, proszę was serdecznie, aby jako was gwiazda przywiodła do Boga, tak inne słońce, gwiazdy i inne stworzenia Boskie, tak dziwne i piękne, prowadziły do poznania Stwórcy i kochania Jego. Niech Jemu serce moje daję zawsze czyste, a pełne drogie afektu, za złoto, a miasto mirry, niech wszystkie gorzkości i utrapienia Jemu ofiaruję, cierpliwie znosząc, i Mękę gorzką Jezusową rozpamiętywając. Zamiast kadzidła, niech Mu czynię wonność modlitw gorących i przyjemnych, i wonność cnót chrześcijańskich. Niech przykładem waszym najmniejszym powołaniom i Natchnieniom Boskim będę posłusznym. A jakoście Święci Peregrynacji w tak dalekiej drodze nie zbłądzili, tak mnie w drogach życia tego od nieszczęścia brońcie i najbardziej w drodze Prawa Bożego nie dajcie mi pobłądzić: żebym i tym samym nie zbłądził z drogi szczęśliwej wieczności. Ty zaś Chryste Jezu od Królów udarowany, przyjmij mój przepaścisty pokłon, a za dar weź serce moje, duszę moją droższą niż złoto, Krwią Twoją odkupioną, brońże jej od zguby wiecznej przez zasługi Świętych Twoich Trzech Królów, Który żyjesz i królujesz z Bogiem Ojcem i z Duchem Świętym teraz i na wieki wieków. Amen.
***
Ta sama modlitwa w innym przekładzie:
Źródło: Błogosławmy Panu 1891
Święci Trzej Królowie, Kasprze, Melchiorze, Baltazarze! Bogu Wcielonemu pokłon oddający, jako Królowi nad królami; przyczyńcie się za mną grzesznym(ą) modlitwami Waszymi, aby jako Was gwiazda przywiodła do Boga, tak, aby mnie świat ten widomy i wszystko co na nim jest, wiodło skutecznie do poznania i kochania Stwórcy i Pana Przedwiecznego. Niech z pokorą i miłością Waszą ofiaruję Mu serce czyste, chwalą Jego pałające; niech mu ofiaruję wszystkie strapienia i gorzkości życia z doskonałą Woli Jego uległością; niech Mu bez przestanku modlitwę i uwielbienie przynoszę. Uproście mi zupełne i chętne posłuszeństwo wszelkim Natchnieniom Boskim; a jakoście, Święci Pielgrzymowie, w dalekiej drodze Waszej nie zbłądzili, tak i mnie w drogach życia tego przyczyną Waszą sprawować raczcie; abym przed Majestatem Odkupiciela i Zbawiciela świata, od Was uczczonego, w pokorze ducha i w dobrych uczynkach, upadłszy z miłością i wiarą, na Łaskę Jego zasłużyć i Wiekuistej Chwały Jego, mógł (mogła) być domieszczony(a), przez tegoż Jezusa Chrystusa Pana naszego. Amen.
***
Źródło: Boga Rodzico krótki zbiorek całorocznego nabożeństwa 1925
O Jezu! Królu nad króle, do którego mędrcy ze wschodu prowadzeni gwiazdą przyszli, aby Ci złożyć hołd należny; przyjmij dziś ode mnie pokornego(ej) sługi Twego(ej) pokłon czci, który Tobie, memu Stwórcy z bojaźnią i skruchą oddaję. Zamiast mirry, kadzidła i złota, które to dary Mędrcy ze wschodu Ci nieśli, ofiaruję Ci. o Jezu, serce moje, które racz oderwać od marności światowych, a skierować je do Ciebie, któryś jedynym dobrem i nieustającym szczęściem. Amen.
***
Źródło: Cicha łza chrześcijańska egzemplarz dla kobiet 1879
Wszechmogący Boże, Którego Syn Jednorodzony przyjął naturę ludzką i z ludźmi na ziemi obcował, spraw, ażebyśmy przez Niego odrodzili się na nowo, i powstali z grzechów naszych. Amen.
Dziękczynienie za powołanie do prawdziwej wiary.
Źródło: Książka do nabożeństwa dla katolickich chrześcijan ks. J.A. Schneidera, Wrocław 1811
Boże, Jedyny Boże wszystkich ludzi! dziękuję Ci z sercem wzruszonym, żeś i mnie do Prawdziwej Wiary powołał. Z radosnym uczuciem obchodzę pamiątkę pierwszych kroków, któreś dla zbawienia pogan uczynił. W tym upatruję wieczny pomnik Twojej Miłości, która każdemu, byle się Twoim Natchnieniom nie sprzeciwił, daje sposób dostania się do Ciebie. Jakżem szczęśliwy! Jak bezpiecznie i śmiele przy świetle wiary postępować mogę na drodze cnoty, znosić z radością, odwagą i męstwem przypadki tego życia, w nadziei i zaufaniu spoglądać na przyszłość! Pomnóż we mnie uszanowanie dla Prawd Wiary; zachowaj mnie od obojętności ku religii; broń mnie Ręką Ojcowską, abym zawsze stronił od przepaści, w której niedowiarstwo nas pogrąża! Przez szczerość ku przepisom Religii, przy Twojej Pomocy, chcę moje przekonania o prawdzie i dobroci mojej wiary okazać; przez owoce cnoty świat przekonać, że Nauka Jezusowa do coraz wyższej doskonałości, do prawdziwego przeznaczenia człowieka, do spokojności duszy i do Ciebie, o Boże, prowadzi! Amen.
Jezus Światłość świata.
Na Świętych Trzech Królów i Gromnice.
Źródło: Książka modlitewna i kancyonał dla pospolitego ludu katolickiego 1855
O Jezu! ty przez Twoją Świętą Naukę jesteś prawdziwą Światłością świata, która wszystkich ludzi oświeca, która nas droga cnoty i prawdy do wiekuistej szczęśliwości prowadzi. Za Tobą więc pójdę, a że stanę u celu, gdzie nieustająca Światłość nas oświecać będzie. Amen.
© salveregina.pl 2023