Wielki Post

 

 

 

 

Nauka katechizmowa na Środę Popielcową.

Źródło: Książka do oświecenia i zbudowania duszy chrzescijańsko katolickiej cz. I 1897

Czemu ta środa nazywa się Popielcową?

Kościół bowiem święci dzisiaj popiół i posypuje nim głowy wiernych, mówiąc: „Pamiętaj człecze, że prochem jesteś i w proch się obrócisz“.

Czemu święci Kościół popiół?

Czyni to dlatego, aby Pan Bóg przychylając się do modłów Kościoła, udzielił Łaski wiernym, którzy w duchu pobożności poddają się obrzędowi posypywania głów. Łaskami tymi są:

  1. odpuszczenie grzechów,
  2. zdrowie ciała i obrona duszy,
  3. nagroda przyobiecana pokutnikom,
  4. duch szczerej pokuty,
  5. spełnienie wszelkich próśb,
  6. zachowanie wszelkiego dobra, jakie Pan Bóg wiernym udzielił.

Czemu posypuje się głowy popiołem?

Święty Karol Boromeusz mówi, że z następujących przyczyn:

  1. aby wspomnienie śmierci wzniecało w sercu wiernych szczera pokorę,
  2. aby na nich zstąpiło błogosławieństwo niebios, o które Kościół prosi przy poświęcaniu popiołu,
  3. aby ciało otrzymało siłę pełnienia prawdziwej pokuty i
  4. aby dusza nasza uzbroiła się w siłę wytrwałości w pokucie.

Co winien czynić Chrześcijanin, aby otrzymać Łaski, o które Kościół błaga?

Winien przed przyjęciem popiołu dopełnić warunków, o jakich Kościół wspomina w pierwszej modlitwie, tj.

  1. winien pokornie prosić Pana Boga o udzielenie tych Łask,
  2. poczuwając się do grzechu, winien się oskarżyć przed Bogiem i szczery żal okazać., „Pokornym udziela Bóg łaski“.

Czy jest Panu Bogu miłym posypywanie się popiołem z powodów wyżej przytoczonych?

Tak jest, gdyż Sam Pan Bóg nakazał Izraelitom posypywać się popiołem na znak pokuty (zob. Ks. Jer. 25, 34). To samo czynił Dawid (Ps. 101, 10), który nawet chleb walał w popiele, Niniwici (zob. Ks. Jer. 3, 5), Judyta (zob. Ks. Jud. 9), Mardocheusz (zob. Ks. Ester. 4) Job (zob. Ks. Joba 42, 0) i inni. Stąd pochodzi, że Kościół już w najdawniejszych czasach posypywał popiołem głowy tych, co za grzechy mieli wyznaczoną publiczna pokute. Przede msza popielcowa stawali winowajcy w kościele wobec zgromadzonego ludu. Wyspowiadawszy się, przywdziewali włosiennicę, posypywali głowy popiołem i wychodzili z kościoła, i nie wolno im było wstąpić w progi świątyni, jak dopiero w Wielki Czwartek, gdzie dawano im uroczyste rozgrzeszenie.

Nabożeństwo rozpocz3rna się dzisiaj od poświecenia popiołu, utworzonego ze spalonych gałązek, poświęconych zeszłorocznej niedzieli palmowej. Po poświeceniu sypie kapłan święcony popiół na głowy wiernych. Kto chce go należycie przyjąć, niechaj poprzednio zastanowi się nad tym, co podajemy dalej.

Nauka o śmierci.

Pamiętaj, człowiecze, że jesteś prochem i w proch się obrócisz.

Przypuśćmy, że kilku set ludzi jest osadzonych w więzieniu, i że z nich każdy nieodwołalnym wyrokiem jest skazany na śmierć. Żaden z nich nie wie, kiedy dlań wybije ostatnia godzina; tymczasem wyprowadzają z nich właśnie na rusztowanie tego, który najmniej o tym myślał. Czyż każdemu z nich nie będzie z obawy biło serce, ilekroć drzwi więzienne się otworzą? — Podobnie i na nas wszystkich padł wyrok śmierci. Każdy z nas jest zamknięty w ciele, jakby w więzieniu jakim; każdy z nas lękać sic powinien chwili, w której go na stracenie wyprowadzą, a jednak mało kto z nas dba o to, kiedy przyjdzie nań ostatnia godzina. Tak żyjemy, jakbyśmy wiecznie żyć mieli. Każdy dba tylko o wygody ciała; dla ciała zbieramy skarby i majątki, o dusze mało kto się troszczy, lecz brnie dalej w kałuży grzechów i nieprawości.

Czyż to jest rozumne postępowanie? Ciało roztoczy robactwo, dusza zaś (nie wiedząc, kiedy się to stanie) pójdzie do domu wieczności, do którego albo już zaniosła, albo zanieść powinna skarby dobrych uczynków, jeśli pragnie używać szczęścia wiekuistego. Któż będzie tak dalece obranym z rozumu, iżby miał póki życia dbać jedynie o ciało, a zaniedbać dusze?

Człowieku! mówi Św. Franciszek Salezy (Filotea 1, 13), wystaw sobie żywo, że, gdy wyzioniesz ducha, świat dla ciebie istnieć przestanie. Nie będzie dla ciebie świata; przekonasz się, jak w twych oczach zniknie. W ostatniej godzinie weźmiesz rozbrat ze wszystkim: z uciechami, bogactwem, zaszczytami i przyjaciółmi, słowem — ze wszystkim, cokolwiek ci było miłym. To wszystko w twych oczach pierzchnie, jak senna mara. Wtedy powiesz: Biada mnie nędznikowi, dla takich drobnostek i urojeń wszystko straciłem. Natomiast pobożność, uczciwość, pokuta, dobre uczynki w błogim okażą ci się świetle i zawołasz: „Czemum nie szedł ta droga?“ Wtedy twe grzechy, któreś uważał za proszek, wydadzą ci się jak góry niebotyczne, a wszystko, co według twego zdania uchodziło za dobre i uczciwe, zda ci się bardzo małym.

Jakiż strach ogarnie wtedy twoją duszę, gdy będzie musiała pójść w niezgłębiona przepaść wieczności, owej wieczności, która (jak mówi Św. Bernard) chłonie w sobie wszystkie czasy, i o której mówi Św. Grzegorz, że łatwiej powiedzieć, czym ona nie jest, aniżeli czym jest. Jakiż strach padnie na nią, gdy będzie musiała stanąć przed Obliczem Pana Boga, którego w życiu nigdy nie miłowała i nie wielbiła. przed którym zdawać będzie ciężki rachunek, i z którego ust usłyszy nieodwołalny wyrok.

Czyż te i tym podobne myśli nie uczynią na tobie wrażenia? Jakże unikniesz tej strasznej chwili? Tylko w ten sposób, że żyć będziesz tak, jak zapragniesz w chwili śmierci, aby twe życie przeszłe było Bogu miłym. Naucz się za życia umierać dobrą śmiercią; jest to największa sztuka, którą raz tylko wykonać podobno. Umieraj z Św. Pawłem codziennie, tępiąc w sobie pożądliwości ciała, umierając sercem dla świata, wyrzekając się uciech jego i próżności, zanim do tego cię zmusi śmierć nieubłagana. Mędrzec pewien słusznie mówi: kto umiera, zanim umrze, nie umrze, gdy umierać będzie.

Afekt. Świecie! Nie wiem godziny, kiedy cię będę musiał opuścić; nie chcę przeto od ciebie zależeć. Mili przyjaciele i krewni! Na przyszłość miłować wąs będę miłością skierowana ku Bogu, która nie ustanie ze śmiercią, lecz wiecznie trwać będzie. Panie! dopomóż mi, abym dla siebie samego i dla świata umarł, dla Ciebie tylko żył i zasłużył na wiekuiste szczęście.

Liturgia Środy Popielcowej.

Wstęp:

Na początku Mszy Świętej odzywa się Kościół tymi słowy, aby okazać chęć gorliwej pokuty i wzruszyć Miłosierdzie Boże: „Panie, Ty masz litość nad wszystkimi, gdyż przebaczasz grzechów ludzkich dla pokuty. Nie masz nic w nienawiści z tego, coś uczynił, a przepuszczasz wszystkim, gdyż Twoi są, Panie, który dusze miłujesz“ (Ks. Mądr. 11, 24-25). — „Zmiłuj się nade mną, Boże, zmiłuj się nade mną, albowiem w Tobie ufa dusza moja“ (Ps. 56, 2). Chwała Bogu Ojcu itd.

Modlitwa kościelna.

Spraw Panie, aby Twoi wierni z należytą pobożnością obchodzili uroczystość postną i z nabożeństwem nieprzerwanym jej dokonali, przez Pana naszego Jezusa Chrystusa itd.

Lekcja z Joela proroka rozdz. 2, wiersz 12-19.

Wyjaśnienie.

Joel prorok wzywa żydów do żalu i pokuty za grzechy, aby uszli bliskiego sadu, który Bóg spuści na Jerozolimę. Żąda. aby nie tylko na oko rozdzieraniem szaty, (co żydzi zwykli byli czynić na znak żalu), lecz szczera skruchą okazywali pokutę. Tą lekcją proroka pragnie Kościół nas pouczyć, jaką winna być pokuta nasza, jeżeli pragniemy dostąpić przebłagania Boga, odpuszczenia grzechów i ocalenia w Dzień Sądu Ostatecznego, tj. że nie tylko winniśmy się wstrzymywać od pokarmów i rozrywek, lecz powściągać złe skłonności i tak się calem sercem nawrócić do Boga.

Ewangelia Św. Mateusza rozdział 6, wiersz 16-21.

Wyjaśnienie.

Pan Jezus zakazuje nam przy pełnieniu dobrych uczynków, do których należy i post, szukać chwały ludzkiej i dobre uczynki tylko dla oka i z obłudy pełnić, jak postępowali faryzeusze. Dalej mówi, abyśmy się strzegli chciwości i żądzy doczesnego mienia, i radzi, abyśmy majątku używali na wspieranie ubogich jałmużna i abyśmy uczynkami miłosierdzia zbierali sobie skarb w niebie, który nigdy nie przeminie i zjedna nam nagrodę.

„Co za nierozum“, mówi Św. Jan Chryzostom, „zostawić tam majątek, gdzie nie podobna pozostać, a nie wysłać go tam, dokąd się wybrać mamy, to jest do nieba!“ Ważne są ostatnie słowa Ewangelii: „Gdzie skarb twój, tam i serce twoje.“ Znaczą one: co uważa człowiek za najwyższe dobro i szczęście swoje, do tego się też przywiązuje calem sercem; tego pragnie, zatem się ugania, do tego dąży. Kto dobra ziemskie uważa za warunek swego szczęścia, ten całym sercem do nich przylgnie; ale kto wierzy, że Bóg jest najwyższym dobrem, a największym szczęściem niebo, ten Boga nade wszystko miłuje i pożąda przede wszystkim Królestwa Niebieskiego. Teraz powiedz mi czytelniku, jaki jest twój skarb’

 

† † †

 

Nauka II na Środę Popielcową.

Źródło: Książka do nabożeństwa dla wszystkich katolików Dunin 1844

Uwaga.

W środę popielcową, jako w pierwszy dzień czterdziestodniowego postu, w pierwiastkowym Kościele grzesznicy pragnący wrócić do Boga, wypłacić się Jego sprawiedliwości, i zyskać Łaskę, rozpoczynali publiczną pokutę. Biskup jako Pasterz w towarzystwie duchowieństwa przyjmował ich do tych świętych ćwiczeń przez odmawianie nad nimi pewnych modlitw, kładzenie rąk, i posypanie ich głów popiołem. Stąd to pozostał się w Kościele zwyczaj posypywania w tym dniu popiołem głów wszystkich wiernych, na znak, żeśmy wszyscy grzesznicy, potrzebujący pokuty i usprawiedliwienia. Przez ten akt podpadający pod zmysły, poświęcamy Bogu nasze serca, i uczynkiem ślubujemy, że czas ten, na całym świecie katolickim na pokutę przeznaczony, rzeczywiście obrócimy na pokutę, umartwienie ciała, i poskromienie jego pożądliwości. Ta więc ceremonia nie jest próżną i bez znaczenia, lecz właściwie rękojmią i pieczęcią naszego jawnego wyznania, żeśmy grzesznicy, że żałujemy za grzechy, czujemy potrzebę poprawy życia; następnie jest godłem ścisłego zobowiązania się do ostrej i surowej pokuty, na usprawiedliwienie się i zyskanie miłosierdzia.

Skąd łatwo poznać możemy, wśród jakich uczuć mamy się zbliżać do ołtarza, i stawać przed kapłanem, abyśmy się w obliczu Boga nie okazali obłudnikami znieważającymi święty obrządek, przez brak uczuć religijnych, i życie niegodne przykładnego Katolika. Bo jakżeby odważyli się przystąpić ci, których rozwiązłość tak oczywiście wskazuje przewrotność ich umysłu i serca? czyż się nagle potrafią przemienić na nowych ludzi? lub, czy dawniejsze zgorszenia jeszcze zechcą tą nową zbrodnią pomnażać? Nie dopuszczaj Boże! aby chrześcijanin tę myśl kiedy przypuścił: że przez same obrządki zewnętrzne potrafi pozyskać Łaskę u Boga; o co Jan Święty, Poprzedziciel Chrystusa, surowo strofował Izraelitów zbiegających się nad Jordan w mniemaniu, że przez samo umycie się w tej rzece, zgładzą swe grzechy, i uwolnią się od kar przez nie zaciągnionych. Wszelki akt zmysłowy na wewnętrznym uczuciu i przekonaniu zasadzać się i z serca pochodzić powinien. Mianowicie zaś pokuta jest dziełem serca, dlatego właśnie tylko z serca pochodzące przebaczenia nam u Boga wyjednać może.

Nadto: w tym popiele i prochu widzimy obraz naszej znikomości i śmierci, jaki nam Kościół zbyt żywo w dniu tym stawia przed oczami. To właśnie oznaczają słowa, które Kapłan wymawia, posypując głowę popiołem; zwraca on uwagę każdego, aby pomniał: że jego ciało jest prochem i w proch się obróci. O człowiecze! pamiętaj, że prochem jesteś i w proch się obrócisz“. Św. Bazyli życie chrześcijanina nazywa ciągłym rozważaniem o śmierci: bo też nic nie masz zdolniejszego, aby odwiodło nasze serca od świata i jego pożądliwości, a przejęło je miłością cnoty i duchem prawdziwej pokuty, jak myśl o śmierci. Dlatego właśnie Kościół przy samym rozpoczęciu czasu pokuty, chce nas skłonić do sumiennego zastanawiania się i ścisłego wglądania w dotychczasowy sposób naszego życia; to bowiem doświadczanie siebie samych, jest pierwszym krokiem do nowego życia w Bogu. Kto jest wskroś przejęty myślą o śmierci, o sądzie, o Niebie, czyli zbawieniu, i piekle, czyli potępieniu, ten się chętnie podda wszelkiemu ćwiczeniu pokutnemu, aby się tylko mógł z Bogiem pojednać, wypłacić Jego Sprawiedliwości, zyskać przebaczenie i miłosierdzie, i powstać z grzechów na nowe życie.

Dawniej, prawie we wszystkich kościołach w środę popielcową, na znak żałoby, z okazji dorocznej pamiątki cierpień Jezusa Chrystusa, podjętych dla naszego zbawienia, osłaniano ołtarze na cały post szarą zasłoną, aby przykrywszy wszelką ozdobę ołtarzy, sam widok smutku w kościele przemawiał do serca tam wchodzących wiernych, że w Świątyni żałoba; a tym samym przejmował je żalem i skruchą, czyli duchem prawdziwej pokuty, wśród której wznosząc oczy na wizerunek Ukrzyżowanego, na zasłonie zawieszony, bez wątpienia wzbudzi się nadzieja dostąpienia Miłosierdzia Boskiego przez zasługi umierającego za nas na krzyżu Zbawiciela.

 

† † †

 

Uwaga.

Źródło: Książka do nabożeństwa dla wszystkich katolików Dunin 1844

Czas postu, jako pokuty św. i sposobienia się do godnego przyjęcia Świętych Sakramentów, a razem rozmyślania męki i śmierci Jezusa Chrystusa, dla nas podjętych, z szczególniejszą świętobliwością przepędzany być od nas powinien, i na zbawienie duszy obracany. I w tym celu kładą się tu następujące modlitwy pokutne:

 

 

Środa Popielcowa

 

 

Modlitwa na początek postu czterdziestodniowego.

Źródło: Książka do oświecenia i zbudowania duszy chrześcijańsko katolickiej cz. I 1897

Wszechmocny Boże! Przy rozpoczęciu tej świętej pory pokuty pragnę się połączyć z Twym Kościołem wojującym, a idąc za głosem tegoż Kościoła, uczynię te dni dniami żalu za me grzechy i ukrzyżowania mej zmysłowości, Panie Jezu! Łącząc się z Twym Postem i Męką Twoją, ofiaruję mój post na Twoją Chwałę i jako dziękczynienie za tyle odebranych od Ciebie Dobrodziejstw, jako zadośćuczynienie za swoje i obce grzechy i w celu otrzymania Łaski, abym się chronił grzechu, a pełnił cnotę. Amen.

 

† † †

 

Antyfony i Modlitwy przy poświęcaniu popiołu.

Źródło: Książka do nabożeństwa dla wszystkich katolików Dunin 1844

Wysłuchaj nas, o Panie! bo litościwa jest dobroć Twoja; spojrzyj więc na nas według wielkości miłosierdzia Twojego.

Wybaw mnie, o Boże! bo dręcząca dolegliwość ogarnęła duszę moję. Chwała Ojcu, i Synowi, i Duchowi Świętemu…

V. Pan z wami!

R. I z duchem twoim.

Módlmy się.

Wszechmogący wieczny Boże! przebacz pokutującym, okaż miłosierdzie nad błagającymi Cię, a racz zesłać Twego Świętego Anioła z Niebios do pobłogosławienia i poświęcenia tego popiołu, aby się stał zbawiennym środkiem dla wzywających w upokorzeniu Twojego Świętego Imienia, i w uczuciu ciężkości swych grzechów, opłakujących je w Twoim Obliczu, oskarżających się z nich i wśród łez błagających Cię o przebaczenie. Spraw przez wzywanie najświętszego Imienia Twego, aby ci wszyscy, którzy nim na odpuszczenie grzechów posypani zostaną, otrzymać mogli zdrowie ciała, a usprawiedliwienie i zbawienie duszy. Przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Boże! który nie chcesz śmierci grzesznika, lecz pragniesz jego pokuty i poprawy, wejrzyj łaskawie na ułomność natury ludzkiej, a pobłogosław ten popiół, którym chcemy mieć posypane głowy nasze, na okazanie naszej nikczemności, pokory i pragnienia przebłagania Cię za niewdzięczności nasze; abyśmy w uczuciu, że prochem jesteśmy, i że za karę za grzechy, nasze dała, na czas dziś nam ukryty, w proch się obrócą, mogli otrzymać przebaczenie wszystkich grzechów, i nagrodę obiecaną z serca pokutującym grzesznikom. Przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Boże! którego miękczy nasze upokorzenie, a do litości pobudza zadosyćuczynienie, racz wysłuchać łaskawie nasze prośby, spuść łaskę miłosierdzia Twojego na głowy dzieci Twoich posypane popiołem, aby ich serca, wskroś przejęte skruchą, mogły to wszystko pozyskać, o co Cię należycie błagają, a tego trwale i niezmiennie dochować, czego im litościwie użyczysz. Przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Wszechmogący wieczny Boże! który darowałeś i przebaczyłeś grzechy Niniwitom, gdy je opłakiwali przyodziani włosiennicą pokuty, i posypani popiołem; przebacz i nam litościwie, którzy idąc ich śladem, w tymże duchu pokuty chcemy schylić głowy nasze, aby posypane zostały popiołem. Przez Jezusa Chrystusa Pana naszego. Amen.

Po odmówieniu lub odśpiewaniu powyższych modlitw, kapłan skrupia popiół święconą wodą i kadzi, w chórze zaś śpiewają następujące Antyfony, wyjęte z Pisma św., a wśród tego śpiewu lud przystępuje do odebrania popiołu na głowy.

Antyfona.

Nawróćcie się do mnie z całego waszego serca, w poście, płaczu i jęczeniu. Rozdzierajcie wasze serca, a nie odzienia, i nawróćcie się do Pana Boga waszego: bo On jest dobry i miłosierny, cierpliwy i wielce łaskawy (Ks. Joela 2, 12-13).

Między przysionkiem i ołtarzem płakać będą kapłani, słudzy Pana, i wołać: Przebacz, Panie! przebacz ludowi Twojemu, a Twojej własności nie wydawaj na pośmiewisko, aby nad nią przewodziły narody, i powtarzały z szyderstwem: gdzież jest ich Bóg? (Ks. Joela 2. 17).

Poprawmy to, w czym z niewiadomości grzeszyliśmy, abyśmy nagle i niespodzianie napadnięci od śmierci, nie byli zmuszeni szukać czasu do pokuty, kiedy go już nie będzie. Zwróć na nas oczy, o Panie! a zmiłuj się nad nami, bośmy przeciw Tobie zgrzeszyli.

Wspomóż nas Boże! Zbawicielu nasz! a dla czci Imienia Twojego wybaw nas, o Panie! bądź miłościw grzechom naszym dla Imienia Twojego. (Ps 7, 8-9).

Zobacz modlitwę i rozmyślanie podczas modlitw, którą kapłan po skończonym posypywaniu głów popiołem śpiewa lub mówi, str.

Po skończonym posypywaniu głów popiołem, tak się modli kapłan, a z nim lud:

V. Pan z wami!

R. I z duchem twoim.

Módlmy się. Spraw to, o Panie! abyśmy bój chrześcijański z świętym postem rozpoczęli: iżbyśmy przez wstrzemięźliwość, ponieważ mamy walczyć przeciw złości piekielnego nieprzyjaciela, utrzymali odwagę, dzielność i siły. Przez Jezusa Chrystusa Pana naszego. Amen.

Użycz, Panie,  sługom Twoim, aby uroczysty czas postu świętego rozpoczęli z przynależytą pobożnością, i z nieprzerwanym nabożeństwem dokończyli. Przez Jezusa Chrystusa Pana naszego. Amen.

Prosimy Cię, o Panie! broń nas od wszelkich niebezpieczeństw ciała i duszy: a za przyczyną Najświętszej Maryi Panny, Świętych Apostołów Piotra i Pawła i Wszystkich Świętych, użycz nam błogosławieństwa i pokoju, aby Kościół Twój przemógłszy wszelkie przeciwności i błędy, mógł Ci służyć w bezpiecznej wolności.

Wszechmogący Wieczny Boże! Który nad żyjącymi i umarłymi panujesz, a litujesz się nad tymi wszystkimi, których, dla jawnej Ci wiary i uczynków całego ich życia, znasz jako swoich: błagamy Cię w upokorzeniu, aby wszyscy, za których postanowiliśmy modlić się, czy oni się jeszcze w swych ciałach na tym świecie znajdują, czy też już z ciał wyzuci do wieczności przenieśli się, za przyczyną wszystkich Świętych Twoich, przez nieograniczone Twoje miłosierdzie, pozyskać mogli odpuszczenie wszystkich grzechów swoich. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Św. na wieki. Amen.

Antyfona.

„Nawróćcie się, nawróćcie się do Mnie z całego serca waszego w postach, płaczu i smutkach; rozdzierajcie serca wasze, a nie wasze suknie!“ Niech bezbożny opuści swoją drogę, a niesprawiedliwy swoje zamiary, i niech powróci znowu do Pana, a Ten się nad nim zmiłuje. Niech powróci znowu do Boga naszego, gdyż On jest bardzo skłonny do przebaczenia. Rozłam twój chleb łaknącemu; potrzebujących i błądzących wprowadź do domu twego, a gdy widzisz nagiego, okryj go!

Modlitwa przy poświęceniu popiołu:

Boże, który nie chcesz śmierci grzesznika, lecz pragniesz jego pokuty i poprawy, wejrzyj łaskawie na ułomność natury ludzkiej, a pobłogosław ten popiół, którym chcemy mieć posypane głowy nasze, na okazanie naszej nikczemności, pokory i pragnienia przebłagania Cię za niewdzięczności nasze, abyśmy w uczuciu, że prochem jesteśmy i że nasze ciała, na czas dziś nam ukryty, w proch się obrócą, mogli otrzymać przebaczenie wszystkich grzechów i nagrodę, obiecaną z serca pokutującym grzesznikom. Przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Modlitwa po skończeniu posypywania głów popiołem.

Boże, którego miękczy nasze upokorzenie, a do litości pobudza zadosyć uczynienie, racz wysłuchać łaskawie próśb naszych, spuść łaskę miłosierdzia Twojego na głowy dzieci Twoich posypane popiołem, aby ich serca wskroś przejęte skruchą, mogły to wszystko pozyskać, o co Cię pokornie błagają; a tego trwale i niezmiennie dochować, czego im litościwie użyczysz. Przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Prosimy Cię, o Panie! broń nas od wszelkich niebezpieczeństw ciała i duszy; a za przyczyną Najświętszej Maryi Panny, Świętych Apostołów Piotra i Pawła i Wszystkich Świętych, użycz nam błogosławieństwa i pokoju, aby Kościół Twój przemógłszy wszelkie przeciwności i błędy mógł Ci służyć w bezpiecznej wolności. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

 

 

Środa Popielcowa

 

 

Pierwsze rozmyślanie z modlitwą kościelną na Wielki Post

Źródło: Nabożeństwo dla chrześcijan katolików 1834

Środa Popielcowa

To się powtarza przed każdym rozmyślaniem:

Chrystus za nas cierpiał i zostawił nam przykład, abyśmy w Jego ślady wstępowali i naśladowali  Go.

Rozważanie.

„Dusza Moja smutna jest aż do śmierci” (Mat. 26, 38)

My wszyscy, żadnego nie wyjąwszy jesteśmy winą i przyczyną tej trwogi i udręczenia duszy, które Jezus cierpiał; my naszymi grzechami ściągnęliśmy na Niego ten Sąd Boski, ten smutek i trwogę śmiertelną; ponieważ On stał się rękojmią za nas ludzi, i wziął grzechy całego świata na siebie i poniósł karę za grzechy na którą my zasłużyliśmy. Bóg jest teraz dla nas łaskawym i my zostaliśmy z Nim pojednani przez Jezusa. O jakimiż oczyma, jakimże sercem powinniśmy teraz na Jezu są spoglądać? jakiej względem Niego być myśli? — Rozważ tylko, o duszo moja teraz, w tych dniach zbawienia, co On dla nas nędznych grzeszników uczynił i ucierpiał, aby nas od grzechu i od wiecznego zatracenia odkupił i uczynił nas dobrymi i szczęśliwymi.— Jezus cierpi trwogę śmiertelną za nasze grzechy; a my się nawet nie smucimy o własne nasze grzechy; my tak lekkomyślnie spędzimy życie nasze w grzechu, jakby to Jezusa wcale nie było kosztowało odkupić nas od niego.

Nie jest że to rzeczą straszną, że Go nie kochamy, że Mu nie dziękujemy, i Łaski Odkupienia nawet nie uznajemy?

O Jezu! obudź we mnie szczerą miłość ku Tobie, tudzież zbawienne poznanie, smutek i żal za moje grzechy przez które Bogu, naszemu Ojcu tak bardzo stałem się nieprzyjemnym, obraziłem Go, a Ciebie przyprowadziłem do tak wielkiej, niewymownej trwogi i nędzy. Dziękuję Ci że mnie odkupiłeś od ciężkiego Sądu Bożego, abym go sam przez się nie doświadczał i od śmiertelnej trwogi zniszczonym nie został. — A gdy i na mnie trwoga śmierci przypadnie dopomóż mi ją zwyciężyć przez wiarę w Ciebie, aby Twój pot śmiertelny i wylana Krew Twoją dla mojej nędznej duszy nie zostały stracone.

To się powtarza po każdym rozmyślaniu:

Wielbię Cię, Panie Jezu Chryste i błogosławię Cię, ponieważ przez Krzyż Twój Święty odkupiłeś świat.

Modlitwa Kościelna. — O Panie! udziel pomocy Twoim wiernym, aby czcigodny czas postu z należytą pobożnością zaczęli i w nieprzerwanym nabożeństwie ukończyli. Amen.

Ukrzyżowany Panie Jezu Chryste zmiłuj się nade mną!

Ojcze nasz itd.

Druga Modlitwa i Rozmyślanie.

Źródło: Wianek ku czci Najświętszéj Maryi Panny Wyd.9 1881 W. Lessinski

Wszechmogący wieczny Boże! z pokorą wznosząc ku Tobie oczy, zaczynamy dziś post czterdziestodniowy ku uczczeniu i naśladowaniu owych postów, których przykład zostawił nam Jezus Chrystus nasz Pan i Zbawiciel. Udziel mi łaskę, o miłosierny Panie! abym nakazany od kościoła post teraźniejszy w duchu Jezusa pojął i należycie podług zamiaru tegoż kościoła dopełnił. Twój Syn Boski nauczał nas mówiąc: »Nie to, co do ust wchodzi, czyni człowieka nieczystym, lecz to, co z ust jego i ze złego serca pochodzi.« Wstrzymujemy się podług przepisów Twego świętego kościoła od pewnych potraw, ograniczamy zwykłą ilość pokarmów naszych, nie dlatego żebyśmy się mieli obawiać, iż przez użycie potraw tych staniemy się nieczystymi, nie dla tego jakobyśmy wierzyli, iż przez nasz post Tobie, o Boże! przysługę jaką wyświadczamy, lecz, że tym zewnętrznym środkiem możemy zastąpić niedostatek cnoty wewnętrznej. Inny i świętszy w tej mierze zamiar ma Kościół Twój duchem Twoim powodowany.

Powinniśmy ujmować ciału zbyteczne tylko pożywienie, nie zaś potrzebne. Powinniśmy z własnego doświadczenia uczyć się, jak mało ludzka natura potrzebuje, a jak nienasyconą w swoich pragnieniach jest pożądliwość. Wstrzymując się od rzeczy godziwych, powinniśmy nabyć łatwość odmawiania sobie stale i wiernie takich rzeczy, które są zakazane i grzeszne. Przez umartwienie ciała, którego chuci zawsze przeciwko szlachetniejszej naturze naszej powstają i walczą, powinien się duch wzmacniać i na skrzydłach pobożności, modlitwy i rozmyślań tym swobodniej się wznosić, im mniej go ciężar ciała ku ziemi pochyla.

O Boże! posłuszeństwo jest Ci przyjemniejszym niż ofiara. Bo Ty nie patrzysz na okazałość lub drobność dzieł, które uskuteczniamy, lecz na przywiązanie i synowską miłość, która nas w uskutecznieniu dzieł naszych ożywia i działania powoduje. Wyryj głęboko na sercu moim Twoje przepisy postu: „Mów Panie! sługa Twój słucha”.

“Nawróćcie się, słowa są Twoje, nawróćcie się do mnie z całego serca waszego w postach, płaczu i smutkach; rozdzierajcie serca nasze, a nie wasze suknie! Niech bezbożny opuści swoją drogę, a niesprawiedliwy swoje zamiary, i niech powróci znowu do Pana, a ten się nad nim zmiłuje; niech powróci znowu do Boga naszego, gdyż On jest bardzo skłonny do przebaczenia. Rozłam twój chleb łaknącemu, potrzebujących i błądzących wprowadź do domu twego, a gdy widzisz nagiego, okryj go.« »Ten jest post, który ja obieram« mówi Pan. Tak jest, teraz są dni zbawienia, pokuty, modlitwy i chrześcijańskiej dobroczynności. Temu świętemu celowi poświęcę czas niniejszego postu. Taka jest chęć moja, lecz Ty, o Boże! utrzymuj ją i do spełnienia pomagaj, pragnę się oswobodzić od roztargnień, którym się dotąd aż za nadto oddawałem; pragnę wnijść wewnątrz mnie samego, roztrząsnąć sumienie moje, abym grzechy i przewinienia moje poznał, za nie żałował i przy Twojej łasce się poprawił Pragnę zmysły moje poskromić, a przez czuwanie i surowość, umocnić we mnie panowanie ducha. Zbytek ujęty ciału powinien mi służyć do dobroczynności dla potrzebujących bliźnich. Czystą i nieskażoną pobożnością jest u Ciebie, niebieski Ojcze! strzec się złego, a czynić dobrze, nawiedzać strapione wdowy, sieroty i zachować się nieskażonym od świata.

O Zbawicielu mój! ten post święty jest szczególnie przeznaczony na rozważanie Twojej świętej męki i śmierci. O niewinny Baranku Boży! który znosisz grzechy całego świata, jak mam Cię w tych dniach świętych godnie uczcić? Jak mam Ci dziękować za Twoją wieczną, wszystko ożywiającą miłość? Jak dostatecznie poznać nieskończoną cenę męki Twojej i śmierci? Jak Cię wiernie naśladować w Twojej wytrwałej cierpliwości, w Twoim posłuszeństwie, w Twojej rezygnacji, w Twojej najprzychylniejszej miłości nawet ku nieprzyjaciołom i krzyżującym?

O Ty Boska łagodności w postaci ludzkiej, napełnij mnie całego Twoim duchem, abym sobie dzieje Twojej świętej męki i śmierci dobrze przedstawił; oświeć mnie, pojednawco Boski! abym owoce Twojej męki i śmierci, wartość przelanej krwi Twojej, pełność miłości Twojej dobrze poznał i nawzajem Ciebie kochał, ofiarując się Tobie, jak Ty się za mnie grzesznika zatraconego ofiarowałeś, abym otrzymał przebaczenie, Łaskę i wieczne życie…

Panie, Ty wiesz wszystko, Ty wiesz także, że ja Cię kocham, lecz Ty znasz także moją słabość. O Panie! wspomożycielu słabych, okaż moc Twoją i we mnie, żebym o tych świętych dniach nigdy nie zapomniał, a ich zbawienne skutki, aby we mnie widocznymi były. Dozwól mi być uczestnikiem Twojej świętej męki i śmierci. Dozwól mi odumrzeć grzechowi, jak Ty dla zgładzenia grzechów umarłeś, abym się stał uczestnikiem Twojego wspaniałego zmartwychwstania i Twojej szczęśliwości w krainie światłości. Amen.

 

 

Po modlitwach kościelnych.

Źródło: Książka do nabożeństwa dla katolickich chrześcijan ks. J.A. Schneidera, Wrocław 1811

Boże, Który Łaskę za sprawiedliwość okazujesz temu, który się przed Tobą upokarza i pokutę czyni: nakłoń Twego ucha łaskawie na nasze modły, i napełnij sług Twoich duchem pokuty. Udziel im o co Cię rozumnie i mądrze proszą, i pobłogosław, co otrzymują, przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Amen.

Wszechmocny, Wieczny Boże! odpuściłeś łaskawie grzechy Niniwitom, którzy w żałobie i popiele czynili pokutę; daj nam, abyśmy i my, tak jak oni pokutę czynili, i jak oni odpuszczenia grzechów dostąpili, przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.

 

 

środa popielcowa

 

 

Różne modlitwy na dzień Popielcowy.

Źródło: Bieg roku całego, na cześć i chwałę Boga w Trójcy świętéj jedynego [Mikołów 1873]

Cóżem jest Panie Boże mój w Oczach Twoich, jeżeli nie jeden proch, ziemia i nikczemność? O czym nie pomniałem wczoraj, lecz dozwalałem sobie, jak mi próżność światowa kazała, ale dziś prochem się posypuję na znak, iż zapustne i całego życia grzechy żałuję, upokarzam się i niszczeję przed strasznym Majestatem Twoim Boskim. Równam się z prochem, wyznając, iż mnie w proch Wszechmocnością zatrzeć możesz, jakoż mnie z niego mógł wyprowadzić, proszę wtedy z żalem serca mojego, żałując za wszystkie rozpusty zepsute moje i wszystkich ludzi i przepraszam Cię, Chryste Jezu, Zbawicielu mój, to zaczynam dziś post pokuty i rozpamiętywania gorzkiej Męki Twojej, dopomóżże pomóc mój Jezu, nie tylko pościć od jedzenia, ale i od grzechu. Dopomóż mi wszystkie dni, godziny i momenty strawić na chwale i miłości Twojej na rozmyślaniu o Twojej Męce. Niech nic nie czynię, ani myślę, ani mówię, co bym nie naprawił gorzką Mękę Twoją, tak pragnę w tym poście żyć dla Ciebie żywocie mój i miłośniku Jezu, natchnijże mi wszystkie sposoby, natchnij jak Cię mam godnie chwalić i nagrodzić miłością tę miłość, która Cię na krzyż wbiła za mnie i życie Ci wydarła. Amen.

***

Źródło: Nowa książka do nabożeństwa dla Polek 1842

Kiedy oddani sprawom świata zaniedbujemy powinności chrześcijańskich, pogrążeni w uciechach i rozrywkach zapominamy o Bogu, o duszy nieśmiertelnej, o celu życia naszego. Kościół Święty, ta tkliwa Matka litując się nad obłąkanymi dziećmi swoimi, usiłuje wrócić im rozwagę i zastanowienie. —  Człowiekowi zajętemu próżnościami tej ziemi woła: Człowiecze! z prochu powstałeś i w proch się obrócisz! — O! gdyby te słowa wiecznie w pamięci naszej tkwiły! od iluż by nas trosk, żalu, błędów uchronić mogły! Któżby z ludzi cenił dobra ziemskie, dostatki, znaczenie; kto by się szczycił z nabytych wiadomości, — kto by się z urody pychą unosił, pomyślawszy: że to wszystko przywiązane jest do słabej śmiertelnej istoty, która w każdej chwili w garstkę popiołu zmienić się może.

O Panie! wyryj w umyśle moim tę wielką przestrogę, abym pamiętając w każdej chwili na nikczemność moją, wielbiła Twoją Wszechmocność i Miłosierdzie, które tak nieustannie czuwa nad prochem ożywionym Duchem Twoim do czasu, które mu pozwala wznieść się do przybytku niebieskiego przez wiarę i modlitwę — które mu nakazuje naśladować siebie.

O Boże! zachowaj mnie od pychy i próżności, bo pyłkiem jestem, pokorną być powinnam. — Wzmacniaj duszę moją by się oparła woli ciała; unoś ją ku Sobie, o Panie! gdy ziemska powłoka ku ziemi pociągać ją będzie. Zachowaj mię od ślepego zaufania w rozumie i mocy ludzkiej, bo Ty ją jak proszek zmieść możesz.

Zachowaj mnie od uniesień gniewu i niechęci, bo jakże nikczemnym w Oczach Twoich jest pył ożywiony ogniem złośliwości! Zachowaj mię od zbytniego przywiązania do ziemi i jej skarbów; — od silnego zamiłowania stworzeń, proszków mnie podobnych!

Ale dozwól, o Panie! by w sercu moim zabłysła iskra Miłości Twojej, uzacnij nędzną ziemską lepiankę Duchem Twoim Świętym, oczyść duszę moją, i załóż sobie w niej mieszkanie, a pobyt Twój, przemieni lichy popiół w ziemię sprawiedliwości, i ziarno Twoje zejdzie na niej obficie. Amen.

***

Źródło: Książka do nabożeństwa O. Karola Antoniewicza 1883

O Panie! do krzyża przybij myśl moją, aby się nie błąkała po błędnych wyobraźni manowcach!

O Panie! do krzyża przybij oczy moje, aby ku Tobie zawsze i wszędzie zwrócone były!

O Panie! do krzyża przybij uszy moje, aby ciągle słuchały tych słów Twoich z Krzyża wyrzeczonych i takowe myśli do rozważania podawały!

O Panie! do krzyża przybij usta moje, aby milczały, patrząc na boleści Twoje, i nie na szemrania i narzekania, ale otwarte były na wyznanie żałosne: „Nie Tobie, Panie, ale mnie te męki należały!“ O Panie! do Krzyża przybij ręce moje, aby nie grzeszyły lenistwem, ani pokrzywdzeniem bliźniego!

O Panie! do krzyża przybij nogi moje, aby nie goniły za próżnościami świata tego!

O Panie! do krzyża, przybij wolę moją, aby niczego nie żądała, nie pragnęła, nie szukała oprócz Ciebie! O Panie! do krzyża przybij rozum mój, aby w nim zajaśniało światło prawdy, które wskazuje drogę do nieba!

O Panie! do krzyża przybij serce moje, aby ten krzyż nad wszelkie pociechy świata umiłowało!

O Panie! do krzyża przybij pamięć moją, aby w goryczy ducha rozpamiętywała wszystkie grzechy swoje! O Panie! do Krzyża przybij mnie całego, bo i ja dzieckiem Krzyża jestem; na Krzyżu i przez Krzyż Twój odkupiłeś mnie; na Krzyżu i przez Krzyż zbaw mnie. Amen.

***

Źródło: Anioł Stróż chrześcianina 1901

O Boże, Który się grzechem obrażasz, a prawdziwą pokutą gniew Swój przebłagać dozwalasz, wysłuchaj nas, modlących się do Ciebie w pokorze, i wylej na sługi Twoje, którzy dla otrzymania popiołu schylamy swe głowy, obfite Łaski i błogosławieństwo. Napełnij nas duchem skruchy i pokuty, udziel tego wszystkiego, o co Cię rozumnie prosimy, umocnij w nas to i zachowaj, co od Ciebie otrzymamy. Przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego. Amen.

***

Źródło: Katolik w modlitwie Opole 1882

Cóż jestem innego, o Boże! jeżeli nie stworzeniem do złego skłonnym, biednym grzesznikiem, a jednak zapominam o tym tak łatwo i powstaję z niepojętą dumą przeciw Twojemu Przykazaniu! Przeniknij mnie, o Panie! w dniu dzisiejszym bojaźnią przed sądem, abym ten święty post z wszelką szczerością rozpoczął i z wszelką gorliwością dokończył. O to proszę Cię przez Pana naszego, Jezusa Chrystusa. Amen.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

© salveregina.pl 2024