Zawartość strony
O nabożeństwie do Św. Alojzego
Źródło: Książeczka św. Alojzego czyli Modlitwy i rozmyślania na sześć niedziel ku czci anielskiego młodzieńca 1881
Jeżeli już Święty Alojzy za swego życia był przedmiotem czci, zbudowania i pobożnego podziwienia, stał się jeszcze tym więcej po śmierci. Coraz z tym większym zaufaniem wzywano go w najrozmaitszych dolegliwościach o pomoc i znaleziono wysłuchanie; coraz tym żarliwiej starano się jego piękne cnoty naśladować. By zaś szczególnie za jego wielkim przykładem w nabożeństwie do Przenajświętszego Sakramentu Ołtarza postępować, zaczęto go także przez częste przyjmowanie św. Komunii uwielbiać i to w sześć po sobie następujących niedzielach na pamiątkę jego sześć lat w stanie zakonnym przeżytych. Że zaś to nabożeństwo wielkie owoce przyniosło, dla tego kilku Papieży Św. Alojzego młodzieży za wzór niewinności do naśladowania przedstawiwszy to nabożeństwo kilka odpustami obdarzyło! Papież Klemens XII. dnia 11. grudnia 1739 i 7. stycznia 1740 roku, nadał zupełny odpust na wieczne czasy, na każdą onych sześć niedziel, które ku czci Świętego Alojzego albo bezpośrednio przed jego uroczystością w dzień 21. Czerwca albo na jaki inny czas w roku obchodzone będą. Do pozyskania tychże odpustów jest potrzebnym, ażeby one sześć niedziel bez przerwy po sobie się obchodziły i żeby w każdą z tychże ze skruchą się spowiadano, komunikowano i w pobożnych rozmyślaniach, modlitwie albo innych dobrych uczynkach się ćwiczono. Wtenczas jest zupełny odpust na wieczne czasy w uroczystość tego Świętego, wszystkim wiernym chrześcijanom udzielony, którzy się spowiadają, komunikują, za Kościół Święty się modlą przy uroczystości tegoż są obecnymi, w którykolwiek bądź dniu w roku, na jakimkolwiek bądź miejscu, albo przy którymkolwiek bądź ołtarzu ta uroczystość podług zdania Biskupa obchodzoną bywa. Tak samo Benedykt XIII. dnia 22. Listopada 1729 roku, Klemens XII. dnia 21. Listopada 1737 i Benedykt XIV. w Kwietniu 1742 roku.
Obchodź i ty każdego roku one sześć niedziel ku czci tego Świętego, a doświadczysz z tego wielkiego pożytku dla twego dusznego zbawienia.
Duchowny Porządek Dzienny.
Źródło: Książeczka św. Alojzego czyli Modlitwy i rozmyślania na sześć niedziel ku czci anielskiego młodzieńca 1881
Chceszli być jak być powinno, tak jak Święty Alojzy doskonaleni uczniem Chrystusa Pana, natenczas wypełniaj jak najsumienniej wszystkie powinności stanu i powołania. Urządź wszystkie twoje uczynki i sprawy według Woli twego Boskiego Mistrza i poświęć mu wszystkie twoje myśli, słowa i uczynki. Przez to stanie się całe twoje życie nieprzerwanym nabożeństwem.
Jak zaś każdy dzień Panu Bogu poświęcić i duchownie przepędzić powinieneś możesz się z następującego nauczyć:
1. „Miłuję tych którzy mnie miłują, a którzy wcześnie do mnie czuwają znajdą mnie,” mówi Duch św. (Przyp. 8, 17.) Dlatego każdego porachunku wstań rychło i skoro się tylko przebudzisz, opuszczaj zaraz miejsce spoczynku.
2. Podnieś zarazem serce twoje do Pana Boga słowami Psalmisty: „Ku służbie twojej Boże, mój obrońco, staję, rannego nie czekając słońca: „Pragnie cię dusza, pragnie ciało moje. Jak deszcza ziemia w srogie letnie znoje”. Albo odmawiaj inne jakie modlitwy strzeliste jak np.: „Boże mój i wszystko moje!” Panie mój moja miłości! Panie pośpiesz mi na pomoc! Bądź pochwalona Trójco Przenajświętsza! Ojcze wysłuchaj twe dziecię! Ojcze mój, prowadź mnie dzisiaj twoją ręką! „Dzieciątko Jezus serca klejnocie, uczyń mnie dzieckiem żyjącym w cnocie!”
3. Ubieraj się uczciwie w obecności Pana Boga i twojego Św. Anioła Stróża i zabawiaj się tymczasem i podczas mycia pobożnymi myślami. Przedstaw sobie np. jak twój Najdroższy Zbawiciel z przyczyny twojej próżności szyderczym płaszczem był przyodzianym; jako On twoją grzechami splamioną szatę niewinności, Swoją Najdroższą Krwią obmył i oczyścił.
4. Pokrop się nabożnie święconą wodą i rozpocznij natychmiast twoją modlitwę poranną, odpraw ją klęcząc z podniesionymi rękoma i ze skupionym duchem 12— 15 minut powinno zwykle trwać odprawianie modlitwy, mniej zaś jak 5 minut nigdy; rozpocznij z Panem Bogiem i dla Pana Boga modlitwą twoją dzienną pracę, potem ci też jego błogosławieństwo towarzyszyć będzie.
Najważniejszymi punktami modlitwy porannej mają być: Podziękowanie za szczęśliwie przeżytą noc i nowe życie; uwielbienie i oddanie pokłonu Trójcy przenajświętszej, ofiarowanie na chwałę Bożą wszystkich myśli słów i uczynków z całego dnia; mocne postanowienie nic takiego nie czynić, co by Boga w najmniejszej rzeczy obrazić mogło; prośba o jego pomoc do walki przeciw złemu i do wypełnienia dobrego. Polecaj się także szczególnie Najświętszej Maryi Pannie, twojemu Świętemu Aniołowi Stróżowi i twemu Świętemu Patronowi.
Jedno Ojcze nasz, Zdrowaś Marya i Wierzę w Boga nie powinno nigdy brakować.
5. Bardzo pożytecznym prawie koniecznym ku postępowaniu w doskonałości potrzebnym jest, żebyś sobie codziennie małe ćwiczenia urządził.
Zrób np. tak: Idź do komórki twojej, postaw przed siebie, albo weźmij do rąk twoich krzyż z Ukrzyżowanym Zbawicielem, pełen uszanowania zwróć Nań twoje oczy i mów ustami albo sercem: O mój najukochańszy Zbawicielu, Jezu Chryste! moja jedyna miłości! co chcesz bym dla Miłości Twojej czynił, kiedyś Ty dla mnie niegodnego grzesznika z nieograniczonej Miłości Twojej tak wiele uczynił? Przedstaw sobie potem jak gdyby Chrystus Pan z krzyża do ciebie przemówił: „Jak śmiesz fałszywy uczniu wołać do mnie, kiedyś się ty z przyczyny twoich grzechów stał moim nieprzyjacielem? Proś potem gorąco: O Panie Boże mój! uznaję moją wielką niewdzięczność, przeciw Twojej, nieograniczonej Dobroci i w samej rzeczy zasługuję na to, żebyś Twoje Przenajświętsze Oblicze odwrócił ode mnie i prośby mojej nie wysłuchał; albowiem jam ciebie przez moje grzechy zdradził, ubiczował, cierniem ukoronował i do twardego przybiłem Cię krzyża! Tak, mój najukochańszy Zbawicielu! zasłużyłem na Twój Gniew i żebym skrępowany do największej ciemności wrzucony został, gdzie płacz i zgrzytanie zębów ponieważ Tobą tak nikczemnie wzgardziłem i Twoją Przenajdroższą Krew nogami zdeptałem.” Po takim oskarżeniu samego siebie zwróć się pełen żalu, z gorętszym jeszcze błaganiem do Chrystusa Pana i mów: O najukochańszy Jezu mój! upraszam Cię z całego serca, odpuść mi grzechy moje przez twoje nieograniczone miłosierdzie; pragnę nadal z całego serca tylko jedynie Ciebie Najwyższe Dobro mej duszy nade wszystko miłować!
Jeżeli serce twoje nie jest tak usposobione, jak ty sobie życzysz, wtedy zapewnij i przysiąc Panu Bogu, że tego wielce żałujesz; wołaj do Najśw. Panny, tej Matki Boleściwej, żeby ci dopomogła Pana Boga przejednać. A kiedy go potem przejednanego do ciebie mówiącego usłyszysz: „Przypatrz się! jak wiele dla ciebie ucierpiałem i od ciebie samego cierpię ponieważeś mnie przez twoje grzechy tak wielce znieważył — kochaj mnie nadal tym więcej — tego sam żądam od ciebie!” — wtedy odpowiedz wdzięcznym i radosnym sercem: O dobry Zbawicielu, mój najukochańszy Jezu! chcę cię nadal zawsze
miłować i już nigdy Cię nie obrażać. Jeżeli tak lub tym podobnie codziennie z pobożną gorliwością mówić będziesz wtedy się miłość Pana Boga i obraża do grzechu prędko w sercu twoim rozmnoży.
6. Uczyń potem znak krzyża świętego na czole, ustach i piersiach i w Imię Boże udaj się do twojej dziennej pracy.
7. Postaw sobie tam krzyż, gdzie przez dzień najwięcej przebywasz, albo zawieś obrazek ukrzyżowanego Zbawiciela, Najświętszej Maryi Panny, lub Świętego Alojzego tam gdzie ci w oczy najprędzej wpadnie; i za każdym spojrzeniem na tenże, wzbudzaj w sobie dobre myśli jak np.: O mój Jezu! wszystko z miłości ku Tobie! przyciągnij mnie ku Sobie, do Twego Krzyża! Kto nie ma krzyża nie jest podobnym do Chrystusa Pana! O Najświętsza Panienko Maryo, takim pokornym i cierpliwym jak ty chcę i ja być! Anielskiej czystości młodzieniaszku Święty Alojzy! jakie skromne były twoje oczy, jak ostrożnym byłeś w obcowaniu!
8. Codziennie, jeżeli ku temu możność, słuchaj Mszy św. z radością i nabożnie.
Msza Św. tak wielkiej jest wartości, iż gdyby na jednej szali położono wszystkie cnoty i dobre uczynki Wszystkich Świętych, Męczenników i Wszystkich Aniołów, a nawet Królowej Aniołów i ludzi, gdyby zebrano razem tę część i miłość, jaką Bogu mogą oddać wszystkie stworzenia, gdyby Pan Bóg stworzył tysiące innych światów i zaludnił je milionami Serafinów, wiecznie wielbiących i błogosławiących, — wszystko to nie byłoby Panu Bogu tak miłe i nie przyniosłoby Mu tyle chwały, jak odprawienie jednej Mszy Św.; w Niej bowiem ofiaruje się Sam Syn Boży Ojcu Niebieskiemu. Msza Św. jest czynnością, która przez siebie człowiekowi największe dobra na ciele i duszy ściąga. Ona nam stawia przed oczy wielką ku nam Miłość Chrystusa Pana i jest zarazem ogólnym zbiorem wszystkich dobrodziejstw, które on nam wyświadczył. Ona jest najwspanialszym i najkosztowniejszym dobrem, które Kościół posiada. Albowiem „co jest Jego — Mesjasza i Jego Kościoła — wielkim dobrem, co jest jego pięknością? Zboże wybranych i wino z którego rodzą się panny,” (Zachar. 9, 17.) Msza Św. jest najgłębszym uwielbieniem, nieskończonym dziękczynieniem, najsilniejszą Ofiarą pojednania i najskuteczniejszą Ofiarą błagalną — wszystko przez Moc Jezusa Chrystusa, który się Sam ofiarował.
9. Z radością serca śpiesz do kościoła i mów za każdą razą z Psalmistą: „Boże nasz, u którego w ręku wszystkie boje, jako są wdzięczne pałace twoje. Tych pragnie, do tych wzdycha dusza utrapiona. Tam serce i myśl wszystka skłoniona. Przy odwiedzeniu kościoła nie zapominaj nigdy na słowa mędrca:
„Przed modlitwą przygotuj duszę twoją i nie bądź jako człowiek, który Boga kusi. (Mdr. Syr. 18, 23.) Wzniosła godność i świętość tej ofiary, Miłość Boża w tejże i zbawienie twojej duszy, żądając od ciebie dobrego przygotowania.
Pamiętaj przede wszystkim na główne części tej Przenajświętszej Ofiary i rozpocznij (wstęp) z tym, że w myślach twoich z pokutującym Celnikiem z daleka stojąc i bijąc się w piersi powiesz: „Boże bądź
miłościw mnie ubogiemu grzesznikowi! nie jestem godzien uczestniczyć przy tej Św. Ofierze.” Połącz potem wszystkie twoje myśli, słowa i uczynki, twoje ciało i twoją duszę razem z wszystkimi jej władzami z Niepokalaną Ofiarą ołtarza i złóż Panu Bogu w Ofierze (ofiarowanie.) Módl się potem do Pana Boga z serdecznym żalem, uznając swoją winę i swoją słabość, proś Go zarazem, żeby tobie i wszystkim twoim miłym, tak żywym jako też i zmarłym, łaskawym był i miłosiernym i jego bolesna
Męka stała się twoim zbawieniem (podniesienie). Posilaj twoją zgłodniałą duszę przy uczcie Pańskiej, chociaż tylko okruszynami, które spadają z jego stołu — przez żywe pragnienie i zupełne ofiarowanie
siebie samego (Komunia duchowna). Przy końcu dziękuj Panu Bogu za wszystko dobre, szczególnie za oddanie Swego Jednorodzonego Syna i za pamiątkę Jego Przenajświętszej Ofiary, przy której mogłeś uczestniczyć.
10. Odwiedzaj tak często jak tylko możesz Przenajświętszy Sakrament w kościele; módl się przed nim, proś o odpuszczenie twoich grzechów i o Łaskę, żebyś przy zbliżającej się śmierci ten Przenajśw. Sakrament godnie mógł przyjąć.
11. Nie zagłębiaj się zanadto przez dzień w doczesnych interesach. Zaczynaj wszystkie twoje sprawy z westchnieniem do Pana Boga i krótką modlitewką i od czasu do czasu podnoś serce twoje do Pana Boga w tak zwanych modlitwach strzelistych, jak niektóre wyżej podano.
12. Ucz się przede wszystkim z wszystkiego brać powód do budujących myśli i pobożnych próśb:
np. kiedy zegar bije proś Pana Boga o szczęśliwą godzinę śmierci; kiedy dzwony usłyszysz proś Boga, żeby cię trąba archanielska w dzień sądu ostatecznego nie wystraszyła; na widok krzyża uderz się pokornie w piersi i mów: zaprawdę to jest Syn Boży! Kiedy widzisz obraz jakiego Świętego, wołaj zaraz do niego o przyczynę. Na widok czegoś pięknego mów: O jakoś ty dopiero piękny mój Boski Oblubieńcze! — Twego bliźniego pozdrów uprzejmie jako brata twego w Chrystusie Panu i ty także uczcić jego anioła. Naucz się przy wszystkich pracach twoich i zabawach ustawicznie na bolesną mękę Jezusa Chrystusa pamiętać: np. kiedy włosy czesze wspomnij na cierniową koronę, która twemu Zbawicielowi na Głowę wtłoczoną została: kiedy się myjesz wspomnij na Święte Oblicze twego Zbawiciela plwocinami i biciem oszpecone. Przy uciążliwej pracy pamiętaj na Jego ciężkie niesienie krzyża; kiedy idziesz po schodach przypomnij sobie Zbawiciela jak Go na szyderstwo prowadzono
do Pontskiego Piłata, albo jak wchodził na górę Kalwarię, by tam za grzechy twoje do krzyża przybitym został. Kiedy jesz i pijesz, przypomnij sobie biednego Syna Bożego, który w postaci niewolnika cierpiał głód i pragnienie; w nieszczęściu mów ze zasmuconym Chrystusem Panem: Ojcze nie moja, lecz Twoja Wola niech się stanie: a w szczęściu rozważ, że tylko krzyż jest chorągwią, pod którą się z pewnością śmierć i piekło zwycięża.
13. Zadaj sobie codziennie przynajmniej jedno umartwienie, cielesne i duchowne, w jadle i napoju, w zabawach, pragnieniach itd. Odmów oczom, uszom, językowi, smakowi, czuciu, woli, czegokolwiek bądź dozwolonego, przez to dostąpisz panowania nad samym sobą. Bez tego nie dojdziesz nigdy do jakiejkolwiek doskonałości, albowiem Chrystus Pan powiedział wyraźnie: „Jeśli kto chce ze mną iść, niech sam siebie zaprze i weźmie krzyż swój, a naśladuje mnie. (Mat. 16. 24.)
14. Nie zaniedbuj nigdy twoich codziennych modlitw, tj. przy dzwonieniu na Anioł Pański, przed i po jedzeniu na znak dzwonka do podniesienia, modlitwy poranne i wieczorne.
15. Przy zakończeniu dnia odpraw nabożnie twoje modlitwy wieczorne. Przed udaniem się na spoczynek uklęknij i podziękuj Trójcy Przenajświętszej za wszystko dobre z przeszłego dnia. Zbadaj
twoje sumienie, poznaj twoją niewdzięczność i oziębłość i oskarż się przed Panem Bogiem z głębokim żalem za popełnione grzechy. Proś o przebaczenie uczyń za nie jaką pokutę i przyrzecz szczerze wszystkich, a szczególnietych grzechów…. nadal unikać. Proś dla siebie i wszystkich swoich, jako teź i dla wszystkich katolickich chrześcijan Pana Boga o Opiekę i Łaskę podczas tej nocy i wszystkich Świętych o przyczynę.
16. Nie zaniedbuj każdego dnia czynić rachunku sumienia albowiem grzeszysz codziennie i miałbyś się także co dzień lepszym stawać, to znaczy mniej grzechów popełniać. Przez taki codzienny rachunek otrzymasz też właściwą wprawę i zręczność do tej ważnej sprawy zbawienia. Rozbieraj sumienie twoje przed Ukrzyżowanym Zbawicielem, który ci zarazem służy za zwierciadło i na licznych Ranach widocznie ci pokazuje jak często i ciężko zgrzeszyłeś.
17. Kiedy się kładziesz na spoczynek, pokrop się święconą wodą, a podczas rozbierania wspomnij na twego Zbawiciela jak on ze szat odarty, ubiczowany i do krzyża za twoje grzechy przybitym został.
18. Kiedyś się już położył w łóżko, poleć się jeszcze raz twemu Zbawicielowi, Najświętszej Pannie Maryi i twemu Aniołowi stróżowi i zaśnij — modląc się, mniej więcej następnemi słowy wzdychając:
1. O Jezu w Ogrojcu śmiertelny strach cierpiący! daj mi głęboki żal i gorzkie łzy nad moimi grzechami. 2. O Jezu, tak okrutnie skatowany! uskromnij moje przeciw duchowi pożądające ciało. 3. O Jezu mój, cierniem ukoronowany! upokorz moją pełną pysznymi i nieporządnemi myślami napełnioną głowę. 4. O Jezu mój, pod krzyżem stękający! udziel mi cierpliwości i miłości w moich cierpieniach i dolegliwościach. 5. O Jezu umierający! przyciągnij mnie ku Sobie i powiedz do mojej biednej duszy: „dzisiaj jeszcze zemną będziesz w raju!“ — Albo pomyśl, jeżeliś nie zasłużył, żebyś zamiast w miękkim łożu, raczej w Czyśćcu albo wcale w ogniu piekielnym leżał! gdziebyś też przyszedł, gdyby cię śmierć tej nocy niespodziewanie zaskoczyła!
— Z takimi albo tym podobnymi zbawiennymi myślami połóż się w objęcie Pana Boga, żeby, kiedy śpisz, serce twoje ku niemu czuwało.
19. W niedziele i Święta uczęszczaj pilnie i nabożnie na publiczne nabożeństwa rano i popołudniu, niech cię także nie brakuje przy nadzwyczajnych publicznych ćwiczeniach pobożnych. Staraj się w tym dniu osobny jaki uczynek cielesnego albo duchownego miłosierdzia, jedynie tylko z miłości do Pana Boga jak najdoskonalej wypełnić.
20. Weźmij sobie dobrze do serca to zaproszenie Chrystusa Pana! „Wy wszyscy, którzy pracujecie i obciążeni jesteście, chodźcie do mnie, a ja was Ochłodzę.* Śpiesz często i z radością do tej królewskiej uczty — według rady twego spowiednika, a przybądź na nią w twojej weselnej szacie, tj. wolny od grzechu i przyozdobiony cnotami wiary, nadziei i miłości, czystości i świętej gorliwości. Przy przygotowaniu nie zaniedbaj dokładnie zbadać twego sumienia, jeżeliś się od ostatniej twojej Spowiedzi lepszym stał albo nie i w których rzeczach najwięcej i najwyraźniej zgrzeszyłeś. Przy wewnętrznym podziękowaniu po Komunii Św., nie zapominaj z zaufaniem o te cnoty i Łaski prosić, które ci są najpotrzebniejszymi.
21. Wszystkie główne święta w roku obchodź szczególnie doskonałym sposobem, mianowicie także Święta Najświętszej Panny i one sześć niedziel ku czci świętego Alojzego (przez modlitwę, przyjmowanie świętych Sakramentów i inne dobre uczynki.)
22. Obierz sobie w każdym miesiącu jeden dzień w którym na nowo ściślejszy rachunek sumienia ze sobą odprawisz i przedsięwzięcia swoje odnowisz.
23. Przy końcu roku — tak kościelnego jak i świeckiego poświęć jeden cały dzień na przemian modlitwie i rozmyślaniu o Dobroci Bożej i twemu położeniu. Przepędź ten dzień w cichej samotności i zupełnym odosobnieniu, nie mów wiele, ani się też innym zatrudnieniem nie oddawaj.
24. Potem spowiadaj się i przyjmij Komunią Świętą ze szczególnie wielką gorliwością w przygotowaniu jako też z podziękowaniem.
Kto się tak przez cały rok o swoje duszne zbawienie stara, ten z ufnością ostatniego dnia wyglądać, a potem z Apostołem powiedzieć może: Walkę dobrą odprawiłem, zawodu dokonałem, wiarę zachowałem: na ostatek zgotowany mi jest wieniec sprawiedliwości, który mi odda Pan Sędzia sprawiedliwości w on dzień (2 Tym. 4, 7-8).
Trzydzieści sześć nauk w duchu Świętego Alojzego.
Źródło: Książeczka św. Alojzego czyli Modlitwy i rozmyślania na sześć niedziel ku czci anielskiego młodzieńca 1881
1. W obcowaniu bądź uprzejmy i pełen miłości. „Dałem wam przykład, jak się nawzajem macie miłować. “ Bądź atoli także mądrym i ostrożnym, albowiem często w odzieniu owczym czyha wilk na duszę twoją.
2. Miłuj dobre towarzystwa, a unikaj obcowania ze złymi, albowiem złe towarzystwa zarażają. Szczególnie strzeż się nieczystych i pysznych.
3. Mów mało dla skromności i z bojaźni przed grzechem, albowiem w wielomowności jest grzech. Kiedy zaś mówisz z bliźnim twoim mów prawdę. (Efez. 4,25.)
4. Bądź posłusznym z radością i dokładnie wypełniaj Wolę Bożą. Wy dziatki posłuszne bądźcie rodzicom (wszystkim przełożonym)we wszystkim. Albowiem to się podoba Panu. (Kol. 3, 20.)
5. Bądź miernym w jedzeniu i piciu. Pamiętaj na one groby pożądliwości, do których ci obżarci Izraelici opadli. Przypomnij sobie Daniela i innych towarzyszów, którzy przy wodzie i jarzynie! tak zdrowymi i czerstwymi zostali. „Jeżeli kochasz mierność, wtenczas pohamujesz diabła rozpusty i bojaźń Bożą zachowasz. “ (Św. Efrem.)
6. Szukaj mało zabaw i rozrywek i obieraj tylko całkiem uczciwe i pożyteczne; nigdy się długo na nich nie zatrzymuj, a używaj ich w obliczu twego anioła. „Prawdziwy chrześcijanin raduje się w Panu.“
7. Pracuj z ochotą i pilnie, bo Pan Bóg tego chce. „Albowiem człowiek narodził się do roboty, jak ptak do latania,” a „kto nie pracuje, niechaj i nie je.“ Nie bądź też tak zwanym niepróżnującym próżniakiem, lecz używaj każdej chwili do istnie potrzebnych zatrudnień; albowiem czas jest drogi i nie zwrotny.”
8. We wszystkich dolegliwościach uciekaj się najpierw i najczęściej do modlitwy; albowiem „wytrwała modlitwa sprawiedliwego wiele może.“ „Eliasz był człowiek nam podobny, cierpieniom, poddany,
a modlitwą prosił i znalazł wysłuchanie. (Jakób 5, 17.) Chrystus sam nam przyobiecał: „Proście a będzie wam dano.”
9. Bądź wdzięcznym ku Panu Bogu i ludziom we wszystkim; albowiem taka jest Wola Boża. (1. Thess. 4, 18.) „Niewdzięczności nienawidzi cały świat.”
10. Nie ustawaj dobrze czynić; albowiem to podoba się Panu Bogu i on to kiedyś wiecznie wynagrodzi. (Galat. 6, 9.) — (2. Thess. 3, 13.) Modlitwa z postem i jałmużna jest lepszą, jak złote skarby gromadzić. (Tob. 12, 8.)
11. Nie zależy od ilości ćwiczeń duchownych, jakimi są posty i jałmużny itp., lecz tym więcej na zupełnie czystym usposobieniu ducha w jakim to czynimy na czystą miłość do Pana Boga. Złoty pieniądz posiada wartość wielu srebrnych pieniędzy.
12. Na uczniu Chrystusa Pana muszą się spełnić one słowa Pańskie: „Pokój zostawiam wam, mój pokój daję wami Zostańcie w mojej miłości!” Staraj się żyć zawsze w pokoju z Panem Bogiem przez dziecięce posłuszeństwo, z tobą samym przez zachowanie dobrego sumienia, a z bliźnim przez skromność, pokorę i cierpliwość.
13. Czyń wszystko na chwałę Bożą; albowiem Pan Bóg tego żąda, a czyń według Jego Woli. Dlatego się często pytaj: czy wypełniam teraz wolę Bożą, albo tylko moją?
14. Zasadzaj twój wszystek honor na prawdziwej pokorze, albowiem pokora jest wdziękiem młodzieży i ukończeniem każdej cnoty.
15. „Pysze nigdy w myśli twojej ani w słowie twoim panować nie dopuszczaj. Bo od niej początek wzięło wszystko zatracenie!” (Tob. 4.14.) Pycha jest niebezpieczniejszą jak diabeł; albowiem pycha zwyciężyła samych nawet Aniołów i dopiero ich diabłami uczyniła.
16. Bądź czujnym w młodości twojej, a bojaźliwym w zachowaniu Łaski Bożej, “ażebyś nie został od chytrych nieprzyjaciół zdradziecko napadniętym i z twego kosztownego skarbu niewinności serca i upodobania Bożego nie był ogołoconym.
17. Strzeż się wszelkiego grzechu, bo on jest jedynym złem i do wiecznego zatracenia wtrącić cię może. Nie miej żadnego grzechu za małoznaczący, albowiem co Pana Boga obraża, nie może być małej wagi.
18. Żebyś atoli od grzechu wolnym mógł pozostać, nie dawaj twoim myślom za wiele wolności. Trzymaj je na wodzy, szczególnie pilnuj twoich ócz; albowiem już często przez oczy znalazł grzech
przystęp do serca.
19. Unikaj każdej okazji do grzechu i opieraj się zaraz pierwszym pobudkom do tegoż; potem z łatwością zwyciężysz i dostąpisz przez to nowych Łask od Pana Boga i więcej sił i męstwa w tobie samym.
20. Kiedy jednak przyjdziesz w pokuszenie i niebezpieczeństwa, wtenczas módl się i pamiętaj na Pana Boga i wspomnij, że cię jego wszechwidzące oko wszędzie strzeże i jeżeli mężnie walczyć będziesz, zwyciężysz z nim i wynagrodzonym od niego zostaniesz.
21. Miałeś to nieszczęście, żeś jakimkolwiek grzechem obraził Pana Boga, wtenczas wzbudź zaraz szczery żal i skruchę i czyń na nowo to postanowienie już więcej Pana Boga tym grzechem nie obrażać. Jeżeliś zaś popadł w jaki ciężki grzech, wtenczas nie-, omieszkaj jak najprędzej przez Święty Sakrament pokuty odpuszczenia tegoż dostąpić.
22. Dlatego czytaj często z uwagą budujące i pouczające książki, w których piękność cnoty, szczęście pobożności i rozkosz wiecznego zbawienia są przedstawione. Szczególnie czytaj pilnie Żywoty Świętych; to są przykłady, które zawstydzają i do naśladowania pobudzają.
23. Wzbudzaj często żywe pragnienie doskonałości i nie daj mu nigdy obumrzeć w twoim sercu, albowiem takowe silne pragnienie jest już pierwszym stopniem do doskonałości.
24. Bolesna Męka Chrystusa Pana niech będzie najulubieńszym przedmiotem twego rozmyślania, a Jego Święty Krzyż ma być onym drzewem, przez które ogień Swojej Świętej Miłości w sercu twoim nieustannie ma być utrzymanym pod czas kiedy ci obrzydliwość grzechu i Dobroć Pana Boga zarówno przed oczy stawia.
25. Pogardzaj wszystkim doczesnym i przemijającym, a rozważ, żeś się do wyższych rzeczy urodził. Im więcej się zaś teraz do stworzeń przywiążesz, o tyle boleśniejsze z niemi będzie kiedyś twoje rozłączenie; przeciwnie zaś, im więcej odłączysz się od świata, o tyle lżejsze jest twoje rozstanie.
26. Wieczność — powinna być twoim wielkim interesem, do którego wszystkie twoje sprawy mają zmierzać.
27. Rozważaj często: przez śmierć wchodzi się do wieczności — do szczęśliwej albo nieszczęśliwej; w śmierci zmienia się, czas na wieczność.
28. Tylko raz umrzesz, a przez tą jednorazową śmierć zapadnie twój los na wieki — dobrze lub źle. Jak bardzo ważnym dlatego jest, nauczyć się dobrze umierać.
29. Staraj się dlatego żebyś się przez dobre życie na d0brą śmierć przygotował. Życie nasze jest czasem zasiewu — ze śmiercią przychodzi czas żniwa.
30. Śmierć może cię zawołać każdej godziny— jak uczy doświadczenie. Chrystus Pan Sam nas napomina do czuwania. Dlatego już dzisiaj zacznij dobre życie prowadzić, — jutro już może będzie za późno. „Pracujcie tak długo dopóki jest dzień.”
31. Musisz atoli ku temu i pracy przykładać; „ albowiem królestwo niebieskie cierpi gwałt i tylko gwałtownicy go dostępują,” a wieczna szczęśliwość z pewnością tych kilka mozolnych chwil jest warta. „Święcie żyć kosztuje wiele pracy, ale jak słodko jest święcie umierać.”
32. Jeżeli cię świat który Chrystusa Pana ukrzyżował i Jego Uczniów tak okropnie prześladował, miłuje i pochlebia tobie, – przelęknij się i pomyśl, że z Chrystusem Panem może to nie będzie. „Świat
będzie was nienawidził i wszystk0 złe przeciw wam mówił dla Imienia Mojego.“ Czy jesteś takim uczniem Chrystusa Pana?
33. Jeżeli chcesz być prawym chrześcijaninem, z pewnością światu podobać się nie będziesz; jeżeli zaś atoli w przyszłym życiu Niebo chcesz otrzymać, nie możesz go już i tu w tym życiu posiadać.
34. Tylko droga krzyżowa jest drogą królewską i prowadzi do posiadania korony wiecznej chwały w Niebie.
35. Nie trzymaj z tą wielką gromadą; albowiem droga, którą nam Chrystus Pan pokazał jest wąska i brama do niej jest ciasna — i mało jest tych, którzy po niej chodzą. Wiele jest wezwanych ale mało wybranych.
36. Modlitwy strzeliste miej zawsze w podróży twojej na pogotowiu. Takowymi są krótkie westchnienia i podnoszenie serca do Pana Boga, albo płomienia miłości, by serce zagrzać, myśli oczyścić i Łaskę Bożą sobie uprosić.
Napomnienia i przestrogi Św. Alojzego do swoich wychowanków.
Źródło: Książeczka św. Alojzego czyli Modlitwy i rozmyślania na sześć niedziel ku czci anielskiego młodzieńca 1881
- Największym złem ze wszystkiego złego jest grzech. Tego unikaj, drogie dziecię i postanów sobie, raczej tysiąc razy umrzeć, jak tylko raz zgrzeszyć!
- Próżnowanie, lenistwo i rozpusta są to nieprzyjaciele czystości. Jeżeli nie chcesz być zwyciężony, więc unikaj tych nieprzyjaciół.
- Przez oczy wstępuje śmierć do duszy. Czuwaj nad nimi i nie pozwalaj im niebezpiecznych spojrzeń!
- Złe okazje i towarzystwa prowadzą do upadku. Żeby tego uniknąć, unikaj tamtych jak najstaranniej;
- Nie masz nic niebezpieczniejszego, jak zanadto poufałe obcowanie z osobami innej płci. Niechże ci upadek innych posłuży za przestrogę.
- Początkiem do upadku duchownego, jest oziębłość w ćwiczeniach duchownych. Drogie dziecię! bądź stałem, gorliwym, wytrwaj aż do końca!
- Poznaj piękność cnoty, a będziesz ją miłował. — Słowo Boże nauczy cię ją poznać!
- Obecność Boską mieć przed oczyma a jednak Boga obrażać jest zgoła niepodobnym. Przedstaw sobie zawsze i wszędzie żywo jego obecność!
- Troskliwość o zbawienie duszy nigdy nie może być za wielką. Staraj się przynajmniej przez codzienny rachunek sumienia o twój duchowny postęp!
- Niepojęty skarb wszystkich łask ukrył Pan Bóg w Świętych Sakramentach. Używaj ich często z nabożeństwem i gorącością!
- Po Bogu mamy wszystko Najśw. Maryi Pannie do zawdzięczenia. Miłuj tę Matkę łaski pełną z dziecinną miłością!
- Co ciału szkodzi pożyteczne jest dla ducha. Uważaj ciało za najgorszego swego nieprzyjaciela i staraj się, abyś go przywiódł do posłuszeństwa.
Święto św. Alojzego.
Źródło: Odpusty. Podręcznik dla duchowieństwa i wiernych opr. X. Augustyn Arndt 1890r.
Aby zachęcić wiernych i zwłaszcza młodzież do nabożeństwa do anielskiego młodzieńca św. Alojzego Gonzagi, nadał Benedykt XIII. Dekr. Sw. Kongr. Odp. z 22 listop. 1729, Klemens XII. Dekr. tejże Sw. Kongr. z 21 listop. 1737, Bened. XIV. Dekr. z 12 kwietn. 1742r.:
Odp. zupełny (Racc. 428) dla wiernych, którzy w dzień św. Alojzego (21 czerwca) wyspowiadawszy się przystępują do Komunii św. i nawiedzają ołtarz św. Alojzemu poświecony, modląc się za potrzeby KościoŁa i na intencję Ojca Świętego.
Święto może za pozwoleniem Biskupa być przeniesione na inny dzień, miejsce i ołtarz.
Uwaga. Gdy się przenosi święto w jakiej diecezji, odpust zyska się tylko w dniu, na który odłożono święto. Gdy się święto obchodzi w kościele Jezuickim 21 czerwca, wtedy mogą wierni albo tam wtenczas zyskać odpust, albo w dzień, na który przeniesione jest święto gdzieindziej, lecz nie w obydwu dniach.
Sześć niedziel na cześć Św. Alojzego.
Źródło: Odpusty. Podręcznik dla duchowieństwa i wiernych opr. X. Augustyn Arndt 1890r.
Nabożeństwo sześciu niedziel nie może być dosyć zalecone młodzieży, której Kościół św. św. Alojzego jako szczególnego patrona dał. Zachowanie czystości, oświecenie przy wybieraniu stanu, nabożeństwo do Maryi, błogosławieństwo w naukach, otóż kosztowne owoc nabożeństwa już samego przez się tak drogiego.
Odpusty
1) Zupełny w każdą z sześciu następujących po sobie niedziel albo przed 21 czerwca, albo w innym czasie roku. War.: Spow., Kom. św. i pobożne rozmyślanie lub modlitwa ustna, albo inny dobry uczynek na cześč świetego w każdą z tych niedziel.
Uwagi.
1) Gdyby kto w jedną z tych niedziel choć bez winy nie przystąpił do Sakramentów św., albo nie wypełnił warunków przepisanych, nie może wyprosić u spowiednika innego dobrego uczynku, (ponieważ do tego nie ma upoważnienia ), lecz trzeba by było zacząć na nowo ćwiczenie sześciu niedziel, aby zyskać odpust.
2) Spowiedź i Komunię św. można odprawić już w sobotę (Dekr. Św. Kongr. Odp. z 6 paźdz. 1870), inne zaś uczynki tylko w niedziele. Zob. nauka o odpustach pkt. I. IX.
© salveregina.pl 2023