Rozmyślania na wszystkie dni całego roku
z pism Św. Alfonsa Marii Liguoriego
1935 r.
PRZETŁUMACZYŁ Z WŁOSKIEGO
O. W. SZOŁDRSKI C. SS. R.
TOM I.
KRÓTKIE AKTY MIŁOŚCI BOŻEJ
DO UŻYCIA W CZASIE ROZMYŚLANIA.
Jezu, mój Boże, kocham Cię nade wszystko, we wszystkim, z całego serca, bo na to tak bardzo zasługujesz.
Panie, żałuję, iż Cię obrażałem, Dobroci Nieskończona; nie pozwól, bym Cię miał jeszcze kiedy obrazić.
Jezu, miłości moja, spraw, abym Cię zawsze kochał, a potem czyń ze mną, co Ci się podoba.
Jezu mój, chcę żyć, gdzie Ci się podoba, i chcę cierpieć, jak Ci się podoba; chcę umrzeć, kiedy zechcesz.
Jezus niech będzie w mym sercu, a Marya w mym umyśle. Niech Jezus, Marya, Józef będą życiem moim.
W roztargnieniach mów:
Panie, dopomóż mi do wykonania dobrych postanowień i udziel mi siły, bym odtąd dobrze żyć rozpoczął, niczym bowiem jest to, co dotąd uczyniłem.
Skończy się wszystko, co napisane jest przez Proroków o Synu człowieczym. — Łuk. 18, 31.
PRZYGOTOWANIE. — Nie bez powodu Kościół Święty stawia nam dziś przed oczy Pana Jezusa, przepowiadającego Swą gorzką Mękę. Ta Dobra Matka chce, abyśmy będąc Jej dziećmi wraz z Nią współczuli z Cierpieniami Jej Boskiego Oblubieńca i pocieszali Go przez okazywanie Mu przywiązania, ze względu na to, iż grzesznicy w te dni więcej niż kiedykolwiek ponownie obrażają Pana Jezusa. — Chce też Kościół Święty, abyśmy modlili się o nawrócenie tylu nieszczęsnych naszych braci. Czyż więc nie będziemy tego czynili?
I. — Nie bez powodu Kościół Święty stawia nam dziś przed oczy Pana Jezusa, przepowiadającego gorzką Swą Mękę. Pragnie Ta Dobra Matka, abyśmy, jako Jej dzieci, wraz z nią współczuli z Cierpieniami Jej Boskiego Oblubieńca i pocieszali Go objawami naszego przywiązania, ze względu na to, iż grzesznicy w te dni więcej niż kiedykolwiek ponawiają zniewagi, wyrządzone Panu Jezusowi, a zapisane przez Ewangelie.
Będzie wydany poganom. W tym nieszczęsnym czasie Chrześcijanie, a może nawet bardziej wśród nich uprzywilejowani, zdradzają, jak Judasz, Boskiego Mistrza i wydają Go w ręce szatanów. I zdradzają Go już nie w tajemnicy, lecz publicznie, i jeszcze się szczycą ze swej zdrady! Zdradzają Go już nie za 30 srebrników, lecz za cenę o wiele niższą, za brudną przyjemność, za marną rozrywkę.
Będzie naigrawany, ubiczowany i oplwany. Między straszliwymi zniewagami, jakich Pan Jezus doznał w czasie Swej Męki, była i ta, że zawiązano Mu Oczy, a następnie pluto na Niego, policzkowano Go, wołając: „Prorokuj, kto Cię uderzył!” Ach, mój Panie, ileż razy w te dni szatańskiej swawoli grzesznicy odnawiają względem Ciebie te tak obrażające Cię zniewagi. — W maski przybrani, jakoby sądzili, iż Pan Bóg nie zdoła ich rozpoznać, wiodą bezwstydne rozmowy, śpiewają nieczyste piosenki i ohydnie bluźnią przeciw Świętemu Imieniu Pana Boga. — A ubiczowawszy, zabijają Go. I rzeczywiście; jeśli każdy grzech, jak mówi Apostoł, ponawia krzyżowanie Syna Bożego, to w te dni zostanie On ukrzyżowany setki i tysiące razy.
Aby okazać Swe Cierpienia, Pan Jezus objawił się w niedzielę Pięćdziesiątnicy Św. Gertrudzie — cały oblany Krwią, pokryty Ranami, jakim był wówczas, gdy Piłat, ukazując Go ludowi, powiedział: „Oto człowiek”. Obok Pana Jezusa stało dwóch katów — wciskali koronę cierniową na Jego Głowę i bili Go bez miłosierdzia. Biedny mój Panie!
II. — Ewangelia dalej opowiada, iż gdy Pan Jezus zbliżał się do Jerycha, pewien niewidomy siedział przy drodze i żebrał, a usłyszawszy rzeszę przechodzącą, pytał, co by to było. Skoro się dowiedział, iż to idzie Jezus Nazareński, nie zważając, że mijający go kazali mu milczeć, wołał bez ustanku: „Jezusie, Synu Dawidów, zmiłuj się nade mną!” Zasłużył sobie na to, iż ze względu na jego wiarę Pan Jezus wzrok mu przywrócił. „Wiara twoja ciebie uzdrowiła”.
Jeśli chcemy sprawić przyjemność Panu Jezusowi, oto, co uczynić możemy:
- naśladujmy wiarę tego biednego niewidomego i w tym czasie wyuzdania, gdy inni myślą tylko o ziemskich uciechach, przebywajmy dłużej niż kiedykolwiek przed Przenajświętszym Sakramentem*;
- nie róbmy sobie z tego nic, jeśli świat z tego powodu będzie się z nas naśmiewać i przypominajmy sobie słowa Św. Piotra Chryzologa: „Kto chce się cieszyć z szatanem, nie może się cieszyć z Jezusem”. Będąc zaś wobec Przenajświętszego Sakramentu, prośmy Pana Jezusa o światło, byśmy brzydzili się zniewagami, jakich doznaje; módlmy się nie tylko za siebie, lecz i za zbłąkanych braci naszych: Panie, abym przejrzał.
Modlitwa:
Najukochańszy Jezu! Któryś na krzyżu przebaczył tym, którzy Cię do niego przybili i uniewinniałeś wobec Swego Ojca ich grzech straszliwy, zlituj się nad tylu nieszczęśliwymi, którzy zwiedzeni przez ducha kłamstwa, ze śmiechem na ustach w te dni zwodniczych przyjemności i gorszących rozrywek, śpieszą na wieczne potępienie. Przez Zasługi Twej Boskiej Krwi nie opuszczaj ich, jak na to zasługują; zachowaj dla nich dzień miłosierdzia, kiedy poznają zło, jakiego się dopuścili, i się nawrócą. — Trzymaj zawsze nad mą głową wzniesioną Prawicę, aby mnie nigdy nie uwiodły otaczające mnie tak liczne zgorszenia, bym Cię ponownie nie obrażał. Spraw, abym tym bardziej przykładał się do praktyk pobożnych, o ile bardziej o nich zapominają złudzeni synowie tego świata. „Wysłuchaj, Panie, łaskawie prośby moje, a wyzwoliwszy mnie z więzów grzechowych, racz ustrzec mnie od wszelkich przeciwności”. Słodkie Serce Maryi, bądź moim zbawieniem. Amen.
*) Wszyscy, którzy w niedzielę Pięćdziesiątnicy lub w dwa dni następne wyspowiadają się, przyjmą Komunię Świętą i nawiedzą Przenenajświętszy Sakrament, wystawiony publicznie, dostępują odpustu zupełnego.
Zachęcamy do uczczenia Najświętszej Maryi Panny, Matki Boskiej Bolesnej w miesiącu lutym ku Jej czci poświęconym: Nabożeństwo lutowe ku czci Matki Boskiej Bolesnej.
© salveregina.pl 2023