Źródło: O. Gabriel od Św. Marii Magdaleny, Współżycie z Bogiem. Rozmyślania o życiu wewnętrznym na wszystkie dni roku, tłum.: o. Leonard od Męki Pańskiej, Wyd. OO. Karmelitów Bosych, Kraków 1960r.
Rozmyślanie.
ZAPROSZENIE NA UCZTĘ.
OBECNOŚĆ BOŻA. — O Jezu, daj, abym zawsze odpowiadał na Twoje zaproszenie i godnie uczestniczył w tej Uczcie.
Rozważanie.
1. Ewangelia na tę niedzielę (Łk 14, 16-24) zgadza się doskonale z ubiegłym świętem Bożego Ciała. ,,Człowiek pewien zgotował wieczerzę wielką i wezwał wielu”. Człowiek przygotowujący ucztę to Pan Bóg. A wielka Wieczerza to Jego Królestwo, w Którym dusze znajdują obfitość dóbr duchowych i szczęście wieczne w przyszłym życiu. Takie jest właściwe znaczenie przypowieści, lecz nic nie przeszkadza, aby ją zro- zumieć w szczególniejszym znaczeniu, i widzieć w niej Ucztę Eucharystyczną, w człowieku zaś, Który Ją przygotowuje Pana Jezusa, zapraszającego ludzi, aby się karmili Jego Ciałem i Krwią. ,,Pan przygotował nam Ucztę, śpiewa Kościół Mądrość, czyli Słowo Wcielone, przygotowała wino i zastawiła stół” (BR). Sam Pan Jezus, zapowiadając Eucharystię, zwrócił się do wszystkich z zaproszeniem: „Jam jest Chleb Żywota, kto przychodzi do Mnie, nie będzie łaknął, a kto wierzy we Mnie, nigdy pragnąć nie będzie… Ojcowie wasi pożywali mannę na pustyni i pomarli. A ten jest Chleb, Który z Nieba zstępuje, aby każdy, Który Go pożywać będzie, nie umarł” (Jan 6, 35-50). Pan Jezus nie ogranicza się, jak inni ludzie do tego, aby zastawić stół, poczynić liczne zaproszenia, czy też przygotować wyborne pokarmy, lecz sprawia rzecz wyjątkową, której żaden człowiek, choćby najbogatszy i najpotężniejszy, nigdy nie będzie mógł naśladować sam siebie ofiaruje na pokarm. Święty Jan Chryzostom mówi do tego, kto w Eucharystii chciałby oglądać Chrystusa Pana oczyma ciała: ,,A więc widzisz Go, dotykasz, pożywasz. Pragniesz oglądać Jego szaty, On tymczasem pozwala nie tylko widzieć się, lecz także pożywać, dotykać i przyjmować do duszy… To, na co Aniołowie patrzą ze drżeniem, a nie mogą swobodnie oglądać wskutek olśniewającego blasku, staje się naszym pożywieniem, łączymy się z Chrystusem Panem i stajemy się z Nim jednym ciałem i jedną duszą” (BR. lek. IV i VI).
2. Pan Jezus nie mógł ofiarować człowiekowi przyjęcia wystawniejszego nad Ucztę Eucharystyczną. A w jaki sposób ludzie odpowiadają na Jego wezwanie i zaproszenie do tego Stołu? Wielu, jak żydzi niewierni, wzrusza ramionami i odchodzi z uśmiechem sceptycznym na ustach: ,,Jakże może On nam dać Ciało Swoje na pokarm? (Jan 6, 53). Lecz z dala od Eucharystii trzyma nie tylko brak wiary, towarzyszą mu często, nawet bardzo często, przyczyny moralne, o których mówi dzisiejsza Ewangelia. ,,Kupiłem wieś i koniecznie muszę pójść, aby obejrzeć ją: proszę cię miej mnie za wymówionego”, powiedział pierwszy. A drugi: ,,Kupiłem pięć par wołów i idę je wypróbować: proszę cię, miej mnie za wymówionego”. Zbytnia troska o dobra ziemskie, przywiązanie do nich, całkowite oddanie się interesom, oto przyczyna, dla której tylu odmawia zaproszeniu Pana Jezusa. Lecz to jeszcze nie wszystko: „Żonę pojąłem, a przeto nie mogę przyjść”, odpowiada trzeci, przedstawiający zarówno ludzi zanurzonych w przyjemnościach zmysłowych jak i tych, którzy utracili wrażliwość na sprawy ducha. Ci, gdy się z nimi zetkną, odsuwają się od nich, nie starając się nawet z tego wytłumaczyć.
Nie sposób nie zadrżeć wobec takiej ślepoty człowieka, który gardzi Darem Chrystusa Pana, Chlebem Anielskim i zadatkiem życia wiecznego, a stawia wyżej ziemskie sprawy, niskie przyjemności zmysłowe, choć one tak szybko przemijają, jak mgła w słońcu. A jednak jakże łatwo może ta ślepota przysłonić w pewnej mierze wzrok i serca nawet tych, których Pan Jezus powołał do pójścia za Nim i nazwał ich słodkim imieniem przyjaciół. Ci nie odmawiają zaproszeniu, lecz często przyjmują je ozięble, jakby ze zwyczaju. Czyż nie jest prawdą, że podczas gdy zajmujemy się wielu sprawami: pracą, interesami, rodziną, przyjaźniami itd. za mało staramy się przygotować codziennie w sposób godny do Uczty Eucharystycznej? Pan Jezus przychodzi może do nas każdego ranka, ale czy zawsze jest przyjęty ciepło, delikatnie, troskliwie, z miłością? O, bardzo często znajduje serce swoich przyjaciół zajęte rozmaitymi myślami, drobnostkami i uczuciami ziemskimi, podczas gdy dla Niego, Boskiego Gościa, pozostaje niewiele miejsca! A jednak powinno być ono całe dla Niego, myśl zaś o codziennym spotkaniu z Panem Jezusem Eucharystycznym powinna być najważniejszą myślą!
Rozmowa.
,,O Sakramencie Miłości! O Znaku jedności! O związko Miłości! Kto chce żyć, ma gdzie żyć, ma z czego żyć. O Panie, zbliżę się z wiarą do Twego Stołu i przyjmę Twoje Ciało, aby być ożywionym”.
,,Spraw, o Panie, abym się nasycił obfitością Domu Twego i daj mi pić ze strumienia Rozkoszy Twoich. Albowiem u Ciebie jest zdrój mego życia: nie gdzie indziej, poza Tobą, lecz w Tobie jest Źródło Żywota. Pragnę pić, aby żyć, nie chcę nic czynić sam, abym nie zginął, ani szukać nasycenia w mych sprawach, aby nie zmarnieć, lecz pragnę przyłożyć moje usta do Źródła, w którym wody nigdy nie zabraknie”.
,,Odrzucę próżne i złe wymówki, a pójdę na Wieczerzę, która mi da tężyznę wewnętrzną. Niechaj mnie nie zatrzymuje wyniosłość i pycha, a pycha niech mnie nie czyni wyniosłym. Niech mnie nie zatrzymuje ani nie oddala od Ciebie niedozwolona ciekawość, a rozkosz zmysłowa niech mi nie przeszkadza w kosztowaniu rozkoszy duchowej”.
,,Spraw, abym się zbliżył i zdobył tężyznę ducha. Pozwól, abym się zbliżył, choć nędzny, słaby, okaleczony i ślepy. Na Wieczerzę Twoją nie przychodzą bogacze zdrowi, którzy sądzą, że postępują dobrze i mają wzrok bystry; ludzie wielcy, zarozumiali i tym więcej nieuleczalni, im bardziej pyszni. Zbliżę się, jako nędzarz, albowiem Ty mnie wzywasz, który, będąc bogatym, stałeś się dla mnie ubogim, aby Twoje Ubóstwo wzbogaciło moją nędzę. Przybliżę się, jako słaby, albowiem nie zdrowi potrzebują lekarza, lecz chorzy. Przystąpię jako okaleczały i powiem Ci: skieruj kroki moje na Twoje Ścieżki; przystąpię jako ślepy i powiem Ci: oświeć oczy moje, aby nigdy nie zasnęły snem śmierci (Św. Augustyn). Amen.
Zachęcamy do:
- uczczenia Najświętszego Serca Pana Jezusa w miesiącu czerwcu ku czci Jego poświęconym: Nabożeństwo czerwcowe – dzień 11
- pobożnego przygotowania się do wspomnienia Św. Antoniego Padewskiego przez Nowennę: Nowenna do Św. Antoniego Padewskiego – dzień 8
- Pierwsza Nowenna do Najświętszego Serca Pana Jezusa z Św. Małgorzatą Marią Alacoque – dzień 5
- Druga nowenna do Najświętszego Serca Pana Jezusa – Dzień 5
- poznania Nauki katolickiej o Miłosierdziu Bożym: Nauka katolicka o Miłosierdziu Bożym
- uczczenia Miłosierdzia Bożego: Nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego
© salveregina.pl 2023