Św. Franciszek Salezy

 

 

Źródło: Nabożeństwo do Św. Franciszka Salezego i Św. Joanny Franciszki Fremiot de Chantal, Fundatorów Zakonu Nawiedzenia NMP, 1859r.

 

 

Nowenna ta odprawia się przez dziewięć dni albo dziewięć Śród poprzedzających Uroczystość Św. Franciszka, w każdą Środę; kto może winien się spowiadać i Komunikować — nadto ćwiczyć się w cnotach i odprawiać nabożeństwo niżej położone.

 

 

MODLITWA DO DUCHA ŚWIĘTEGO.

O Duchu Święty, Który Niebiańską Miłością zapalasz nam serca — świętymi natchnieniami do cnotliwych czynów skłaniasz wolę naszą, a nadziemskim światłem ciemnotę umysłu naszego rozpędzasz, błagam Cię w pokorze serca — o Łaskę i pomoc, abym to nabożeństwo z większą Chwałą Bożą — i pożytkiem duszy mojej mógł odprawić. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa Amen.

 

 

DZIEŃ 1

Uwaga.

 

 

Uczcie się ode Mnie, żem jest cichy i pokornego serca. (Św. Mateusz r. XI, 29).

 

Św. Franciszek Salezy Biskup Geneweński — z ducha Bożego ustanowił Zakon Nawiedzenia, do Jego więc duchowych córek należy aby wznowiły, i odgrzebały niejako Nabożeństwo — dodając nowego blasku czci Świętego Zakonodawcy swego. Obecna książeczka posłuży do tego, w uwagach jednak szczególniej starać się będziemy, codziennie przytaczać już to wyjątki z życia — już rady i nauki Św. Biskupa. Dziś powiemy słów parę o pokorze, o której mawiał Św. Franciszek, że jest fundamentem życia duchowego, zasadę, cnót, i prawdziwą oznaka wiernych dzieci Bożych. Bez pokory cały gmach duchowy zapada w ruinę, a cnoty choćby najwznioślejsze, więdną i schną jak kwiaty bez ożywczej rosy.

Aby tę świętą cnotę, której źródłem i siedliskiem Serce Zbawiciela: — „Uczcie się ode Mnie żem jest cichy i pokornego Serca” — dobrze pojęć, ze Św. Bernardem zapytajmy czym ona jest. — „Poznanie nicestwa naszego — mówi tenże Święty, jest wszystkim ludziom właściwą pokorę, ale ukochanie onego, przez zapatrywanie się na miłość jaką ku tej cnocie w Życiu Swym śmiertelnym okazał Zbawiciel: — Jam jest robak, a nie człowiek: pośmiewisko ludzkie i wzgarda pospólstwa (Ps XXI, 7) jest pokorę właściwa tylko Chrześcijanom”.

Przechwalam się z krewkości moich, woła Paweł Święty — to jest, raduję się z tego wszystkiego, co mnie najbardziej poniżyć we własnym przekonaniu i w oczach braci moich może. — Chlubię się, o Panie, żem nędzny — bo Potęga Twoja jaśniej się odbije, a gdy Ty mnie, Boże, w Wszechmoc Twoją, przyobleczesz, zniknie me nicestwo. Dlatego na innym miejscu znowu się odzywa: ,,Mogę wszystko w Tym, Który mnie umacnia“. —Pokora więc, jakeśmy się przekonali, jest umiłowanie i święta radość z wzgardy i poniżenia. — Teraz zastanówmy się, jakim sposobem tę cnotę nabyć można. Święty Fundator Nawiedzenia, tak mówi do swoich ukochanych córek: — „Wykonać jeden akt pokory, to cnota pokory; czynić często takie akty, to nałóg pokory — ale zawsze, wszędzie i we wszystkim z zamiłowaniem szukać poniżenia, jest duchem pokory; nabędziemy zaś takowego ducha, przez częste ćwiczenie się w aktach i wierne chwytanie okazji”.

 

 

Modlitwa.

— O Panie! okazałeś mi czym jest pokora i jako ją nabyć. Panie! błagam Cię — z tej przepaści, w którą wtrąciła mnie pycha, tylko pokora Twoja wydźwignąć mnie może; o Jezu! niechaj Łaską i Twym Miłosierdziem — dźwignie mnie i do Ciebie wzniesie.

O Maryo, Matko miłości i pokory Matko, Któraś pierwsza najgodniej ze wszystkich stworzeń uwielbiła Boga pieniem Twej pokory: — „Wielbi dusza moja, Pana, i rozradował się duch mój w Bogu Zbawicielu moim, iż wejrzał na niskość Służebnicy Swojej” (Magnificat), naucz mnie jak mam w pokorze serca naśladować Ciebie i Syna Twojego, a tak o Matko otworzysz mi Niebo, bo wedle zdania Św. Marii Magdaleny de Pazzis ulubionej Twojego Jezusa, ze wszystkimi cnotami znajdują się  w piekle — lecz pokornych tam nie masz. Amen.

 

 

Na zakończenie:

 

 

Litania do Św. Franciszka Salezego, biskupa i doktora Kościoła Świętego

Źródło: Książka do nabozeństwa o Najsłodszym Sercu Jezusowym i 33 uwagi 1883

Kyrie elejson! Chryste elejson! Kyrie elejson!

Chryste, usłysz nas! Chryste, wysłuchaj nas!

Ojcze z nieba Boże, zmiłuj się nad nami!

Synu Odkupicielu świata, Boże,

Duchu Święty Boże,

Święta Trójco Jedyny Boże,

Święta Marya, bez grzechu poczęta, módl się za nami!

Święty Franciszku Salezy, któryś osobliwszą miłością ukochał Maryę i u Stóp Jej Ołtarza odzyskał pokój i nadzieję,

Święty Franciszku Salezy, któryś o cześć Matki Bożej był wielce gorliwym,

Święty Franciszku Salezy, któryś balsamem słodyczy przyrodzoną niecierpliwość i gorliwość twoją ukoił,

Święty Franciszku Salezy, któryś gotów był wyrwać z własnego serca każdą żyłkę, co by nie opływała Miłością Bożą,

Święty Franciszku Salezy, któryś w pośród wszelkich zniewag, zachował zawsze pełen słodkości i dobroci spokój,

Święty Franciszku Salezy, któryś nabytą słodycz posiadał nienaruszenie, stale i do końca,

Święty Franciszku Salezy, któryś wszystko od wszystkich rad cierpiał, a przez którego nikt nigdy nie cierpiał,

Święty Franciszku Salezy, któryś sercem cichy i pokorny zawsze był najściślej z Bogiem twym złączony,

Święty Franciszku Salezy, któryś dobrocią, słodyczą i powagą razem zlaną, a ciągłą, przypominał najlepiej Chrystusa Pana w obcowaniu z ludźmi,

Święty Franciszku Salezy, któryś ani nieumiarkowanym w radości, ani nagłym w pośpiechu, ani pobitym w smutku, ani złamanym w przeciwnościach nigdy nie bywał,

Święty Franciszku Salezy, któryś w cierpliwości niezachwianym, w pogodzie oblicza stałym, w pokoju serca jednostajnym zawsze się okazał,

Święty Franciszku Salezy, któryś przyjął za prawo niczego nie pragnąć, o nic nie prosić i niczego nie odmawiać,

Święty Franciszku Salezy, któryś we wszystkim widział upodobanie Boże i Jego dobrotliwą Opatrzność, bezpieczniej się na niej opierając, niźli się opiera dziecię na łonie swej matki,

Święty Franciszku Salezy, któryś ogniem Miłości Bożej wciąż gorzał,

Święty Franciszku Salezy, któryś wziął był za hasło: kochać lub umrzeć, bo żywot bez miłości byłby ci cięższym od śmierci,

Święty Franciszku Salezy, któryś uspokojenia w niczym nie znajdował, jedno w Bogu i w upodobaniu Jego,

Święty Franciszku Salezy, któryś pragnął, by Miłość Boża, była u ciebie ciągłym oddychaniem i każdym twym tchnieniem,

Święty Franciszku Salezy, któryś w pośród nieustannych zajęć zewnętrznych, zachowywał statecznie pełną miłości, uszanowania i ufności pamięć na Obecność Boską,

Święty Franciszku Salezy, któryś ku Najświętszemu Sakramentowi Ołtarza niezwykłą gorzał miłością,

Święty Franciszku Salezy, któryś w kościołach Bożych, postawą skromny i pobożny, zdał się być Aniołem,

Święty Franciszku Salezy, któryś mieszkanie Chrystusa na ołtarzach Niebem ziemskim nazwał,

Święty Franciszku Salezy, któryś żywot twój ciągłą miał modlitwę,

Święty Franciszku Salezy, któryś Kościołowi Świętemu w rozlicznych pismach zostawił skarbnicę rad mądrych, niosących czystym umysłom skarby pobożności,

Święty Franciszku Salezy, roztropny dusz przewodniku,

Święty Franciszku Salezy, mądry prawdziwej pobożności mistrzu,

Święty Franciszku Salezy, Kapłanów Świętych i Pasterzy dobrych wzorze,

Święty Franciszku Salezy, bliźnich miłośniku,

Święty Franciszku Salezy, któryś we wszystkich ludziach upatrywał Boga i na wszystkich ludzi spoglądał przez Boga,

Święty Franciszku Salezy, któryś po skałach i lodach i wśród prześladowań z narażeniem wciąż życia, za zgubionymi bieżał owieczkami,

Święty Franciszku Salezy, któryś z najtkliwszą miłością przygarniał grzeszników,

Święty Franciszku Salezy, któryś na wzór Chrystusa Pana płaczącego nad Jeruzalem nad Genewą płakał,

Święty Franciszku Salezy, któryś siedemdziesiąt i więcej tysięcy heretyków mocą słodyczy Kościołowi zdobył,

Święty Franciszku Salezy, któryś w miłości żył i w miłości umierał,

Święty Franciszku Salezy, najsłodszy z ludzi,

Święty Franciszku Salezy, z Świętych najmilszy,

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, Przepuść nam, Panie!

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, Wysłuchaj nas, Panie!

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, Zmiłuj się nad nami!

Chryste, usłysz nas! Chryste, wysłuchaj nas!

Kyrie elejson! Chryste elejson! Kyrie elejson!

Ojcze nasz… Zdrowaś Marya… Chwała Ojcu…

Antyfona. O zacny Doktorze! Światło Kościoła Świętego, Błogosławiony Franciszku Salezy, miłośniku Zakonu Pańskiego, proś za nami Syna Bożego.

℣. Módl się za nami Święty Franciszku Salezy!

℟. Abyśmy się stali na wzór twój cisi i pokornego serca.

℣. Panie! wysłuchaj modlitwy nasze.

℟. A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie.

℣. Módlmy się: Boże! Który dla zbawienia dusz ludzkich, Świętego Franciszka Salezego, Wyznawcę Twego i Biskupa, duchem bogobojności i cichości napełniłeś; racz nam dać tę Łaskę, abyśmy słodkością miłości Jego zachęceni, słuchając napominania zbawiennego, i naśladując przykłady Jego, wiecznego wesela za przyczyną Jego dostąpić mogli. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Syna Twojego, Który z Tobą i Duchem Świętym żyje i króluje na wieki wieków.

℟. Amen.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

© salveregina.pl 2024