Św. Joanna Franciszka Fremiot de Chantal

Rozpoczyna się dnia 12 Sierpnia.

 

 

 

 

Źródło: Nabożeństwo do ś. Franciszka Salezego i ś. Joanny Franciszki 1859

 

 

UWAGA.

Nowennę tę można odprawiać przez 9 Śród albo 9 dni, poprzedzających uroczystość Świętej Joanny Franciszki, przypadającą, dnia 21 Sierpnia.

Modlitwa do Ducha Świętego — potem uwaga przypadająca na każdy dzień — następnie Litania. — A kto będzie miał dosyć czasu, może dodać Godzinki i 9 pacierzy.

 

 

Każdego dnia Nowenny odmawia się poniższe wezwanie.

 

 

WEZWANIE DUCHA ŚWIĘTEGO

Przyjdź Duchu Święty, napełnij serca Twych wiernych i zapal w nich ogień Miłości Twojej.

V. Ześlij Ducha Twego, a będą stworzone.

R. I odnowisz oblicze ziemi.

V. Módlmy się. Boże, Któryś serca wiernych światłem Ducha Świętego oświecić raczył, daj nam w tym Duchu znać co dobre i pociechą Jego zawsze się weselić. Przez Chrystusa Pana naszego.

R. Amen.

 

 

DNI NOWENNY:

 

 

DZIEŃ I (12 Sierpnia).

 

 

ROZWAŻANIE.

 

Słuchaj Córko, patrz i nakłoń ucha twego: zapomnij narodu twego i domu Ojca twego. I pożąda Król śliczności twojej, albowiem On jest Pan Bóg twój. — (Psalm 45/44/ 11-12).

 

Kościół Święty przedstawia nam Świętą Joannę Franciszkę, jako przykład wszystkim niewiastom. Niewinna, jako dziewica, strzeże swej czystości — dobra żona i matka, w obrębie domu i chrześcijańskim wychowaniu dzieci zakłada swe szczęście. Jako wdowa oddaje się całkowicie życiu jak najcnotliwszemu, a w końcu idąc za głosem powołania Pańskiego, opuszcza rodzinę, własne swe dziatki, i jak jeleń spragniony do źródeł wód żywych, tak Ona bieży do źródeł Łask tysiącznych, które Jej w życiu zakonnym okazał Salezy.

Założycielka nowego Zgromadzenia, cała się udaje na usługi Jego; o! ileż prac i cierpień podejmowała, aby ugruntować Zakon, który dziś w pokoju używając owoców, trudów Świętej Założycielki, codziennie Ją wdzięczności uczuciem błogosławi, i na wieki błogosławić będzie. Każdego dnia Nowenny nadmienimy nieco o cnotach, którymi Bogu upodobało się wzbogacić Jej duszę — albo też przytaczać będziemy Jej zdania i rady.

Święta Joanna mając zaledwie lat 4, okazała szczególną żarliwość o Wiarę Świętą. Pewien urzędnik niedowierzający bytności Boga Utajonego w Sakramencie, uczęszczał do domu Jej ojca. — Maleńka dziecina napełniona Duchem Pańskim, zaczęła go dnia pewnego mocno o tym przekonywać. — Nie mogąc pomieniona osoba znieść wyrzutów z ust dzieciny świętej, chciał Ją cukierkami ująć i zabawić, aby już nadal milczała. Lecz Ona biorąc cukierki w fartuszek, pobiegła do kominka, na którym ogień naniecony został, a wysypując cukierki, z Anielską powagą rzekła: Patrz pan, tak będą goreć w ogniu piekielnym wszyscy heretycy, którzy zaprzeczają bytności Boga w Przenajświętszym Sakramencie. Wiarę tak żywą połączoną z żarliwością w wieku zupełnie dziecinnym, za cudowną uważać możemy. Żyła nią też Św. Joanna jako sprawiedliwa, przez cały bieg życia: „Sprawiedliwy z wiary żyje“, a w starości niedługo przed zgonem, widziano jak z płonącą twarzą i niebiańskim uniesieniem, kładąc rękę na sercu swoim, powtarzała z Jobem: „Wierzę, że w tym ciele oglądać będę Boga mego“.

O! Święta Joanno wstaw się za nami, abyśmy mając wiarę i uczynki wiary, usprawiedliwieni zostali w Dzień Sądu strasznego, wedle tych słów Pana: „Wszelki, który uwierzy, usprawiedliwion bywa przez uczynki z Wiary”, przez
Wiarę, która przez miłość działa.

 

 

DZIEŃ II (13 Sierpnia).

 

 

ROZWAŻANIE.

 

Wszystko pod słońcem jest próżnością nad próżnościami, i strapieniem ducha — (Mędrz.)

 

Błogosławiona Matka de Chantal, poznawszy całą ułudę zwodniczego świata, i całą jego marność, zrzekła się i wzgardziła nim dwojako, zewnętrznie i wewnętrznie. Do naśladowania zewnętrznego wzgardzenia, mała tylko garstka Chrześcijan powołaną jest od Pana, to jest: ci tylko, którzy z wyższej pobudki — z natchnienia Pana, opuszczając ten biedny świat, zamykają się wśród murów klasztornych, aby jedynie żyć w Bogu i dla Boga. — O! jakże szczęśliwe te dusze wybrane, które pobiegły w ślady ukochanej Matki, które nie zważając na przyganę świata, opuściły go, i zdeptały mężną, stopą to wszystko co ziemskie, aby odtąd jako ofiary żywe, święte, bez przerwy na
Ołtarzu krzyża, wraz z ukrzyżowanym Oblubieńcem swoim — całopalenia pełne woni, wznosiły ku Niebu.

O! jakże szczęśliwe, że z dala od burz i wichrów namiętności, w milczeniu i świętym pokoju, oddychają czystym powietrzem Świątyni. Szczęśliwe przeznaczenie! wyniszczać się i umrzeć z miłości ku Bogu. — Drugie zaś wzgardzenie i opuszczenie świata, jest wewnętrzne — i to opuszczenie każdy z nas może i powinien w serce swoje wszczepić — bo jak sam Chrystus Pan po wiedział: „Nie można dwom Panom służyć; Bogu i światu“. Nie możemy wszyscy o puścić świata, musimy częstokroć wbrew pragnieniu naszemu, kołatać się na nim, — ale wszyscy mamy nie kochać się w świecie — ani w rozkoszach jego — pomnąc co mówi Teresa Święta ulubiona od Pana — ,,Że kto się kocha w rzeczach co giną, sam niechybnie zginie”. O Boże! jakże w tej chwili poznaję całe obłąkanie moje — czyż nie czas zapomnieć o wszystkim, — aby nadal myśleć już-li tylko o Tobie.

O! jakże wiele błędów zapełniało dni życia mojego; o! ileż bałwanów wstrząsało mą łódką. Uciekałem od Ciebie kiedyś za mną gonił: lecz w końcu Łaska Twoja porwała me żelazne pęta, — a odtąd Panie stałeś się jedynym przedmiotem pragnień serca mego.

O! jak że byłbym szczęśliwy, abym z dala od złudzeń świata jak zakonne dusze, mógł myśleć już tylko o Tobie.

Lecz nie, życie jest drogą strasznych walk i pracy — w Niebiosach będziemy uwielbiać, kochać i zatapiać się w potokach miłości, na ziemi trzeba cierpieć i walczyć.

O tak! niszczeć jedynie z miłości, jest przywilejem tylko dusz niewinnych, albo szczególniej od Boga Wybranych; lecz co do mnie, który niegodzien byłem tego powołania, bardziej podobnego Aniołom i życiu Niebiańskiemu, niżeli ludziom i życiu ziemskiemu — co do mnie mówię, powinienem walczyć, a brudy życia obmywać łzami mymi —
Cierpliwości! — po pracy zapłata. Poczekaj jeszcze chwil kilka biedna duszo moja, a tymczasem uwielbiaj Boga żywą wiarą, zdaniem się na Jego Opatrzność, zgodzeniem się z Jego Świętą Wolą, a nade wszystko Miłością. Amen.

 

 

 

DZIEŃ III (14 Sierpnia).

 

 

ROZWAŻANIE.

 

„Ojcze! niech się stanie Wola Twoja, a nie moja” — (Łukasz Św. XXIII, 42-44).

 

Zbawiciel dawszy nam najpiękniejszy przykład posłuszeństwa w Ogrodzie Oliwnym — gdy kielich męki przysłany od Ojca przyjął z rąk Anioła — chciał, aby Wybrani naśladowali Go w tej cnocie co rządzi cnotami — co jest jasnym tłumaczem Woli Najwyższego, i co nas bez zawodu podnosi do stopnia udoskonalenia — który nam odwiecznie Bóg zgotować raczył. — Całą zasługę posłuszeństwa głęboko pojęła Św. Joanna Franciszka, a całe życie — wszystkie jego czyny, można powiedzieć, że nosiły pieczęć tej cnoty na sobie.—Zachowawszy przede wszystkim posłuszeństwo winne Bogu, przez zachowanie przykazów — starała się następnie ulegać wszystkim bez wyjątku. — Poddana Rodzicom — mężowi, — a następnie przez bolesny zbieg okoliczności w domu ojca męża — jednej złośliwej służącej, mogąc to poddanie zrzucić — nie zrzuca go z siebie, — aby tylko zasługi posłuszeństwa nie utracić. — Ta piękna cnota jaśniej jednak okazała się i w całym swym blasku, gdy Jej sumienia przewodnikiem został Św. Franciszek Salezy. — Uległość Jej była prawdziwie dziecięca, anielska, święta; przyszłość swoją poruczywszy Bogu — czekała o niej zawyrokowania świętego Biskupa, z gotowym na wszystko sercem. — Dnia jednego rzekł jej Św. Franciszek Salezy: „Córko moja, już uczyniłem postanowienie do dalszego przeznaczenia twego. — Zostaniesz Karmelitanką —na co Ona chętnie przystała — nie, odrzekł jej po chwili — nie masz dość siły służyć Bogu w tak ostrym Zakonie. — Będziesz Siostrą Miłosierdzia — i na to przystała — potem mianował jej różne Zgromadzenia i stany wśród świata, a na wszystkie zastał ją zupełnie gotową; słowem, była ona jak wosk miękki w ręku przewodnika swego, — który mógł z Niej robić wszystko, co mu się tylko podobało. — Wejrzyjmy teraz w tajniki serc naszych — jaka posłuszność nasza pociągom Łaski  — wewnętrznym pobudkom Ducha Najświętszego; — jakie posłuszeństw o Przełożonym naszym, którzy nam miejsce Boga zastępują, czy wierne bez zaniedbania — prędkie bez odwłoki — proste bez rozbierania danych nam rozkazów — szczere bez przyganiania, a w końcu zupełnie ślepe, gotowe się na wszystko poświęcić?

Ktokolwiek jesteśmy, winniśmy zawsze być poddanymi — bo inaczej własna wola błędna, a do złego skłonna, oszukać i zgubić nas może, — a jak pewien autor powiada, ta własna wola — prawdziwa swawola, haniebnie wiedzie do niewoli grzechu.

O Jezu! posłuszny aż do śmierci a śmierci Krzyżowej, uczyń serce moje wedle Serca Twego aby odtąd Woli Twej posłuszne zawsze ochotnie — za Twą Matką tę pełną poddania modłę powtarzało. — Niechaj mi się stanie! O tak! Ty wiesz czego mi potrzeba — wypełń Twoją Najświętszą Wolę — bo tylko w niej znajdzie me serce uspokojenie, a umysł swobodę. Amen.

 

 

Każdego dnia Nowenny na jej zakończenie odmawia się poniższą Litanię.

 

 

Litania o Bł. Joannie Franciszce Fremiot de Chantal

Kyrie elejson! Chryste elejson! Kyrie elejson!

Chryste, usłysz nas! Chryste, wysłuchaj nas!

Ojcze z Nieba Boże, zmiłuj się nad nami!

Synu Odkupicielu świata, Boże,

Duchu Święty Boże,

Święta Trójco Jedyny Boże,

Święta Marya, módl się za nami.

Święta Marya, Opiekunko Zgromadzenia Zakonnic Nawiedzenia Twego,

Święty Ojcze Augustynie,

Święty Ojcze Franciszku Salezy,

Święta Matko nasza Joanno Franciszko,

Święta Joanno Franciszko, Przykładzie wszystkich stanów płci białej,

Święta Joanno Franciszko, Do gruntowej pobożności szczególnie od Boga wybrana,

Święta Joanno Franciszko, Panno niewinna,

Święta Joanno Franciszko, Panno w dziecinnym wieku zawstydzająca bluźnierców Najświętszym Sakramentu,

Święta Joanno Franciszko, Której najmilszą rozrywką było Nabożeństwo,

Święta Joanno Franciszko, W sprawach twoich pięć panien mądrych chwalebnie naśladująca,

Święta Joanno Franciszko, Panno rodzicom i nauczycielom posłuszna bez oporu,

Święta Joanno Franciszko, Panno uprzejma bez płochości,

Święta Joanno Franciszko, Panno roztropna bez pychy,

Święta Joanno Franciszko, Niewinnością ciała i duszy, stająca się Aniołów naśladownicą,

Święta Joanno Franciszko, W obraniu postanowienia, jedynie wolą Boską wykonać pragnąca,

Święta Joanno Franciszko, Pani nabożna, bez naruszenia zatrudnieni gospodarskich,

Święta Joanno Franciszko, Pani roztropna, do nabożeństwa i wypełniania Przykazań Boskich i kościelnych, męża i domowników zachęcająca,

Święta Joanno Franciszko, Ubogich i sierot Opiekunko,

Święta Joanno Franciszko, Pani, mężną, białogłowę od Salomona wychwalaną naśladująca,

Święta Joanno Franciszko, Matko, miłością, nauką i przykładem potomstwo Twoje do bojaźni grzechu i Chwały Boskiej nieustannie prowadząca,

Święta Joanno Franciszko, Wdowo, wszelką próżnością gardząca,

Święta Joanno Franciszko, Wdowo w milczeniu i cierpliwości od sług Ojca mężowego, niezliczone mnóstwo wzgard cierpliwie znosząca,

Święta Joanno Franciszko, Najobrzydliwszym chorym służenie, uważająca za najmilszą zabawę,

Święta Joanno Franciszko, Wśród pokus Imię Jezus rozpalonym żelazem, na piersiach z osobliwszego natchnienia, jako znak wierności wyrażająca,

Święta Joanno Franciszko, Zakonnico doskonała,

Święta Joanno Franciszko, Na wzór Seraficznej Teresy Świętej, czyniąca ślub wykonywania czynności Twoich jak najdoskonalej,

Święta Joanno Franciszko, Rozum otwarty i nadprzyrodzonym światłem objaśniony, w prostocie zakonnej zawsze pod posłuszeństwo poddająca,

Święta Joanno Franciszko, Męczennico razem niezliczone pokusy, zgryzoty na umyśle cierpiąca, w modlitwie jednak nieustająca,

Święta Joanno Franciszko, Która będąc Matką i Fundatorką Zakonu Twojego, jednakże posłuszną byłaś przełożonym młodszym,

Święta Joanno Franciszko, Która mając niezwykłe pociągi do bogomyślności i osobności, jednak albo dla miłości bliźniego, albo dla dobra pospolitego słodką spokojność chętnie rzucająca,

Święta Joanno Franciszko, Zwierciadło, wszystkim Przełożonym od Boga naznaczone,

Święta Joanno Franciszko, Kochanko Krzyża Chrystusowego: w życiu, chorobie i śmierci nigdy od umartwienia nie oddalona,

Święta Joanno Franciszko,  Której zejście z świata, śmiercią świętą pobożny spowiednik uznał,

Święta Joanno Franciszko, Której duszę do Nieba wstępującą, Św. Wincenty z Pauli widział,

Święta Joanno Franciszko, Błogosławiona Matko, w Niebie z Bogiem królująca,

Święta Joanno Franciszko, Ucieczko pewna nabożnych do Ciebie,

Bądź nam miłościwa, Prosimy Cię pokornie, racz nas wysłuchać.

Abyś nam u Boga odpuszczenie grzechów zjednała,

Abyś nam uprosiła wytrwanie w dobrem przedsięwzięciu,

Abyś nam zjednała miłość Prawa Bożego i Zakonnego,

Abyś nam użyczyła cnót Twoich Świętych,

Abyś serca nasze Miłością Boską zapalała,

Abyś nas naprzeciw czartu i ciału umacniała,

Abyś pragnienie Niebieskiego Oblubieńca, w sercach naszych powiększała,

Abyś nam rzeczy światowe marne obrzydzała,

Abyś wszystkim dobrodziejom naszym, wieczną zapłatę uprosić raczyła,

Abyś nam śmierć szczęśliwą uprosić raczyła,

Abyś Zakon Nawiedzenia przez Ciebie założony, w początkowej gorącości ducha utrzymać raczyła,

Abyś prośby nasze miłościwie przyjąć raczyła,

Przez miłość Oblubieńca Chrystusa Pana,

Przez miłość i zasługi Świętego Ojca Salezego,

Przez zasługi i heroiczne cnoty Twoje,

Przez Łaski i dary, których Ci Bóg użyczył,

Przez miłość macierzyńską, którąś miała ku wszystkim,

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, dla zasług Błogosławionej Joanny Franciszki Matki naszej, Przepuść nam, Panie.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, dla zasług Św. Ojca Salezego, Wysłuchaj nas, Panie.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, dla cudownych spraw Twoich przez Nich uczynionych, Zmiłuj się nad nami.

Chryste, usłysz nas! Chryste, wysłuchaj nas!

Kyrie elejson! Chryste elejson! Kyrie elejson!

Ojcze nasz… Zdrowaś Marya… Chwała Ojcu…

V. Módl się za nami Święta Matko nasza Joanno Franciszko.

R. Abyśmy się stali godnymi Obietnic Chrystusa Pana.

V. Panie! wysłuchaj modlitwy nasze,

R. A wołanie nasze niech przyjdzie do Ciebie.

V. Módlmy się. O! Panie Jezu Chryste, Któryś z niewysławionej Opatrzności Twojej, Świętemu Ojcu Salezemu do Zakonnej Fundacji Nawiedzenia, Błogosławioną Joannę Franciszkę obrał i naznaczył, a nam Ją za Matkę podał: prosimy Cię przez zasługi Ich i modlitwy, abyś nas wzajemnie z Matką Twoją Najświętszą, miał w Swojej Świętej Opiece. Który żyjesz i królujesz z Bogiem Ojcem, w Jedności Ducha Świętego, na wieki wieków.

R. Amen.

 

 

 

 

 

 

 

 

© salveregina.pl 2023

Newsletter

Otrzymaj za darmo: Niezbędnik modlitewny za dusze czyśćcowe.
Jeśli chcesz otrzymywać żywoty świętych, codzienne rozmyślania, modlitwy za dusze czyśćcowe, nowenny przed świętami, wypełnij poniższy formularz.
Zaznacz: *
Regulamin *