Nowenna do Św. Józefa.

(Rozpoczyna się 10 marca)

 

 

 

Źródło: Brewiarzyk tercyarski dla użytku braci i sióstr III Zakonu Św. O. Franciszka 1900

 

Nauka.

Źródło: Książeczka o świętym Józefie 1905

Nowenna na cześć Św. Józefa bywa odprawiona tak, że poprzedza uroczystość główną Św. Józefa (19 marca) tj. 10 marca) jako też uroczystość jego Opieki (w trzecią niedzielę po Wielkiejnocy). W każdy dzień Nowenny odpraw modlitwy na cześć siedmiu boleści i siedmiu radości Św. Józefa poniżej podane, przez co zyskasz na każdy dzień odpust 300 dni. Dołącz, jeżeli masz czas jeszcze inne modlitwy na cześć Św. Józefa, np. Litanię do Św. Józefa itd.

Ćwicz się też w cnotach, jakimi jaśniał Św. Józef, w posłuszeństwie, w pokorze, w cierpliwości, w pilnej pracy, w trzeźwości itd. Całą Nowennę możesz ofiarować Panu Bogu, aby Pan Bóg, przez zasługi Św. Józefa udzielił ci szczęśliwej śmierci. Ufaj w Opiekę Św. Józefa!

 

 

 

Modlitwa do Św. Józefa, którą odmawia się w każdym dniu Nowenny:

Chwalebny Józefie Święty, godzien w odznaczający się sposób między Wszystkimi Świętymi być szanowanym, kochanym i wzywanym dla doskonałości cnót, wysokości Chwały i możności przyczyny Twojej! Oto w obecności czci najgodniejszej Trójcy Przenajświętszej, Jezusa, przybranego Syna Twojego, Najświętszej Panny Maryi, Oblubienicy Twojej, a dla mnie najczulszej Matki obieram sobie Ciebie za obrońcę u Jezusa i Maryi. Stanowię sobie statecznie nigdy Ciebie nie zapominać, Ciebie czcić po wszystkie dni życia mojego i czynić co tylko ode mnie zależy dla natchnienia tymże nabożeństwem i innych. Racz, błagam Cię, najukochańszy Ojcze, udzielić mi Twojej szczególnej Opieki i zaliczyć mnie do najwierniejszych sług Twoich. Bądź mi Wspomożycielem we wszystkich czynach moich, Przyczyńcą łaskawym u Jezusa i Maryi, i nie opuszczaj mnie w godzinę śmierci. Amen.

 

 

Modlitwy z rozważaniem na każdy dzień Nowenny:

 

 

Dzień 1.

Św. Józef jest Ojcem, Piastunem Jezusa

 

Witam Cię, Błogosławiony Józefie Święty, Ojcze, Piastunie Zbawcy i Boga mego, Głowo i Naczelniku tej Świętej Rodziny, która stanowi przedmiot najmilszy Ojca Przedwiecznego! Jaka chluba dla Ciebie być Ojcem Tego, Który jest Jednorodzonym Synem Boga! Jesteś Jego Ojcem, ponieważ przedstawiałeś na ziemi Ojca Przedwiecznego, Który Ci Swe wszystkie nad Nim powierzył prawa; jesteś Ojcem-Dziewicą Syna, Który się narodził z Matki-Dziewicy; jesteś Ojcem za sprawą Ducha Świętego, jesteś Ojcem przysposobionym i wybranym dowolnie przez tegoż Syna; jesteś Ojcem skutkiem świętej płodności Dziewictwa Twej Niepokalanej Oblubienicy. O, cudowne ojcostwo! Ileż i jak wielkie nadało Ci ono prawa do Serca Bożego i do serca ludzi!

O Najmilszy Święty, z powagą i prawami Ojca, rozciągnij Swe Ojcowskie serce nad Jezusem i tymi wszystkimi, których Jezus umiłował tak mocno, iż się dla nich stał Bratem i dał im moc stania się Synami Bożymi. Jako przysposobieni bracia Chrystusa, mamy prawo do czułości, miłości Twego serca, które ukształtowane wedle Serca Jezusowego, pełne jest dobroci i miłosierdzia dla ludzi, dla biednych grzeszników. O tę łaskawość i miłość ku nam, błagamy Cię przez Najsłodsze Imię Jezus, Który dozwolił się nazywać Twym Synem, przez to Imię, które tyle wdzięku, powabu nadziemskiego ma dla Twego serca. Pod Twą Obronę i Opiekę przyjmij nas łaskawie, bądź nam Ucieczką we wszystkich trudach i potrzebach naszych. Osłonięci Twą Strażą i Opieką, żyć będziemy świątobliwie, jak to przystoi na dzieci Boga, braci Chrystusa, synów Maryi; przez Chrzest już otrzymaliśmy ducha przysposobienia na dzieci Boże, Maryi i Twoje, Józefie Święty, niechże też za Waszą Przyczyną pozyskamy za dziedzictwo obiecane nam wieczne błogosławieństwo.

 

 

Dzień 2.

Święty Józef Oblubieniec Maryi.

 

O najchwalebniejszy Oblubieńcze Matki Boga i Zbawcy naszego, niezrównany Józefie Święty, pozwól niech dziś zwrócimy krótką uwagę na tę najszczytniejszą godność, która Cię jednocząc w jeden małżeństwa węzeł z Najświętszą z Dziewic i wszystkich Niebian Królową, wyniosła wraz z Maryą nad wszystko, co nie jest Bogiem, nad wszystko, co byśmy pomyśleć mogli. O Niepokalana Dziewico Maryo, Matko Boga, Królowo nieba i ziemi. Życie, słodyczy i nadziejo nasza! Aniołowie, Serafy za szczęśliwych się uważają, że Cię wielbić, Tobie służyć mogą, jako swej Królowej i Władczyni! Być ostatnim ze sług Twoich, jakież to niewypowiedziane szczęście, a cóż dopiero być Twoim Oblubieńcem, a Oblubieńcem godnym Ciebie, jak Józef Święty, ponieważ to sam Pan Bóg przysposobił Go i przeznaczył Tobie i połączył Was w jeden nierozerwalny węzeł.

Czysty Oblubieńcze Matki zawsze Dziewicy, który skutkiem tej niesłychanej dotąd godności, masz najzupełniejszą, opartą na wszelkim prawie, władzę i nad Matką i nad Jej Synem, w sposób cudowny, prawdziwie Boski, z Niej narodzonym! nasze szczęście i błogosławieństwo w Twoim spoczywa Ręku; Twoja to rzecz i o tę Cię szczególniej błagamy, przedstaw nas Maryi, zjednaj nam Łaskę, Opiekę Twej Najświętszej, zawsze bez zmazy Oblubienicy! Niech Cię inni błagają o łaski, o jakie się im podoba; co do mnie, błagam Cię najpokorniej o jedną tylko Łaskę, ale błagam całą potęgę mego serca, na jaką się zdobyć mogę, niech miłuję całą duszą Maryę, niech Marya mnie miłuje. Zjednaj mi Józefie Święty, niech mam rzewne, stateczne nabożeństwo ku Maryi: nabożeństwo, które tworzy prawdziwych pokutników, miłośników Krzyża, Świętych, Wybranych! Poleć mnie Niepokalanemu Sercu Tej Niebiańskiej Oblubienicy Twojej, która Ci nic odmówić nie może. Powiedz, niech przez to uszanowanie, tę miłość najczystszą, jaką ma ku Tobie, raczy mnie przyjąć do liczby Swych dziatek, przyjąć pod Swą świętą obronę. Błagam Cię o to Józefie Święty, przez tę miłość, jaka zawsze płonie w Twym sercu ku Maryi, przez to pragnienie Twoje, jakie masz w Twej duszy, aby liczba prawdziwych Waszych czcicieli, miłośników, nieustannie się zwiększała, aby wierni z dniem każdym płomienniej miłowali i wielbili Maryę.

 

 

Dzień 3.

Święty Józef  – wzór wiary.

 

Najbłogosławieńszy spadkobierco, coś odziedziczył wiarę wszystkich Patriarchów, wielki Józefie Święty, Mężu ze sprawiedliwych najsprawiedliwszy, dozwól, niech rozważam, niech Cię wielbię dziś, jako źródło, morze, gdzie się jednoczy wszystka wiara w Mesjasza, wszystkie skarby Łask Starego i Nowego Przymierza. Jakże podziwienia godna Twa wiara! Kiedy Anioł wyprowadza Cię z najtrudniejszej, jaka kiedy istniała zawiłości, mówiąc: Józefie Synu Dawidów, nie lękaj się przyjąć Maryi, Małżonki Twej, albowiem, co się z Niej narodziło, z Ducha Świętego jest. Uwierzyłeś słowom Anioła i ta wiara poczytana Ci jest ku sprawiedliwości; złożyłeś cześć i hołdy jako Bogu, jako Zbawcy, Temu, który raczył nazywać się Twym Synem. Tyś unosił Zbawcę do Egiptu, nic nie przytaczając przeciw nakazowi szybkiej ucieczki. Zostawałeś w tej obcej, nieprzyjaznej krainie w zupełnym zapomnieniu i zdaniu się na Wolę Bożą, nie wiedząc nic, ani się pytając, kiedy się podoba Bogu stamtąd znowu Cię powołać; zostawałeś tam bez żadnego wglądania w przyszłość, bez innej pociechy, bez innego wsparcia, prócz wiary, która mimo tych gęstych chmur przeciwności, wskazywała Ci zawsze Boską Opatrzność, skłaniała do uwielbiania niepojętych, niezbadanych Wyroków Bożej Mądrości.

O wielki, o cudowny Święty, wyproś mi i zjednaj tę piękną cnotę, będącą podstawą wszelkiej sprawiedliwości, fundamentem cnót wszelkich, bez której niepodobna podobać się Bogu; zjednaj mi tę wiarę żywą, czynną, płonącą ogniem Miłości Bożej, która żadnymi pociskami wzruszyć się nie da, jest niezłomną wśród wszelkich doświadczeń. Spraw: niech wzorem Twoim, wiarą i z wiary żyjemy na tej ziemi, abyśmy mogli mieć cząstkę w nagrodzie i błogosławieństwie dla wierzących na Niebiosach przygotowanej.

 

 

Dzień 4.

Św. Józef wzór nadziei.

 

O najwierniejszy Józefie Święty, Mężu wedle Serca Bożego, cóż jest, czego byś się nie mógł spodziewać od Boga, mając władzę ojcowską nad Jednorodzonym, Najmilszym Synem Bożym, Twórcą dóbr wszelkich; który nie tylko wielbiłeś, miłowałeś Maryę, skarbniczkę i szafarkę łask wszelkich Swego Syna, ale jeszcze Marya Ciebie jako Oblubieńca serdecznie szanowała, miłowała. Wszechświat cały, jakkolwiek obszerny, jak gdyby nie istniał dla Ciebie. Boskie Dziecię, coś piastował na Twym ręku, ten Kapłan dóbr przyszłego wieku, zachwycał Twe Serce, porywał Twe myśli ku pożądaniu dóbr wiecznych. Wiara Twa odsłaniając zasłonę przyszłości, odkrywa przed Tobą przyszłą wielkość i chwałę Tego, który Ci nad życie był milszy i przynosiła Ci pociechę wśród gorzkich boleści, jakimi widok męki i cierpień napełniał Twą duszę.

O najmilszy mój Patronie, gdybym miał choć drobną cząstkę tej niezłomnej nadziei, która Cię trzymała w ciężkich doświadczeniach, czyżbym tak łatwo chwiał się i upadał za zbliżeniem się najmniejszej przeciwności? Czyżbym zapomniał tak łatwo dóbr wiecznych, przywiązując się tak bardzo do przemijających dóbr tego świata? Godzien wprawdzie nazywam Boga Ojcem swoim, powtarzam, iż nadzieję w Nim pokładam, ale to nadzieja niedowierzająca, pragnąca koniecznie przeniknąć cudownie Wyroki Boże, nadzieja posuwająca się aż do wskazywania Bogu, w jaki sposób ma mi przyjść z pomocą. O Józefie Święty, najzupełniej aż do heroizmu zdany na Wolę Bożą, zjednaj mi dokładne poddanie się wyrokom i woli Pana, abym myśląc tylko, jak Go umiłować i służyć Mu mogę, resztę starania złożył w Ręce Jego Świętej Opatrzności; spraw niech zniknie w oczach moich i sercu złudny blask tego przemijającego świata, co mnie tak zajmuje; oderwij od niego me serce, skieruje całkowicie ku pożądaniu królestwa na Niebiosach; zjednaj mi tę nadzieję silną, która się nie zmienia, nie chwieje, ale jest pewnym zadatkiem błogosławionej szczęśliwości.

 

 

Dzień 5.

Święty Józef wzorem miłości

 

O Serafinie gorejący miłością, Józefie Święty, wielkim jesteś we wszystkich cnotach, ale w miłości ku Jezusowi jesteś niezrównany! Ciągle patrzeć na Jezusa, nieustannie myśleć o Jezusie, nieustannie pracować dla Jezusa lub z Jezusem! Ach takie towarzystwo, przebywanie z Jezusem, jakież płomienie, jakież wybuchy miłości zapalać musiało w sercu Józefa! Jezus przyszedł na ziemię puścić ogień i po Maryi, Jego najmilszej Matce, Ty byłeś na pierwsze działanie tego ognia i najdłużej wystawiony! Serce Twe długim wykonywaniem cnoty przygotowane, aby gorzeć tymi Boskimi płomieńmi, zapaliło się zaraz tym niebiańskim ogniem w uściskach Najsłodszego Jezusa. Tyś Boskie Dziecię tulił do serca, Ono Cię mianowało Swym Ojcem, ponieważ widziało w Tobie Osobę Ojca Swego Niebieskiego, Który Tobie nad Nim powierzył i Swe Prawa i Swą Miłość; ono otaczało Cię pieszczotami, a Jego głos, każdy uśmiech, spojrzenie, każdy ruch był dla Ciebie nowym żywiołem, który rozniecał w Twym Sercu coraz żywsze miłości pożary.

O błogosławiony Patriarcho, my dzielimy z Tobą szczęście, ale nie dzielimy miłości. Alboż to nie ten sam Jezus tak dobry, tak ukochany i słodki, jednoczy Swe Serce z sercem naszym w Najświętszym Sakramencie Miłości? Z jakąż dobrocią przemawia do nas, jeśli umiemy Go słuchać? Okrywające zasłony Sakramentu czyż nie powinny Go nam uczynić jeszcze wdzięczniejszym? Ponieważ jedynie przez, zbytek miłości zostaje w tym stanie; jeśli ukrywa Swą Chwałę, to dlatego, aby z nami poufnie obcował. Jednakże serca nasze nieczułe, tyle wysiłków Boskiej Miłości nie sprowadza do nich ani zachwytu, ani ognia, ani gorliwości. Potworna obojętność! O Józefie Święty, oddal od nas tego strasznego potwora. Jezus nie odmówił nic Twej miłości, proś przeto i błagaj, niech nam łaskawie udzieli, już nie zdrowie, lub inne dobra, ale jedynie swą miłość, swą najczystszą miłość!

 

 

Dzień 6.

Święty Józef wzór czystości.

 

Cudowny, wielki Święty, czysty Oblubieńcze Dziewicy Dziewic, pozdrawiam Cię dziś i uwielbiam z powodu niezrównanego i nieznanego dotąd zaszczytu, stanowiącego jedną z najpiękniejszych ozdób Twej duszy. Przeznaczony i wybrany na najwierniejszego Strażnika Dziewictwa Maryi, Która Je wyżej ceniła nad Samą Godność Matki Bożej, Tyś miał również też same powaby, zamiłowanie tej cnoty, co Twa Niepokalana Oblubienica! Twe Serce zamknięte było na najmniejszą nawet skazę tej cnoty.

O Józefie! jak w miłości Serafów, tak w czystości same nawet przewyższasz Archanioły! Maryja, co się trwoży na widok Anioła, trzydzieści lat przepędza z Tobą, a obecność Twoja nie sprowadza do Jej Duszy najmniejszej obawy; i jak Macierzyństwo Boskie było pieczęcią Jej Dziewictwa, tak również węzeł Małżeński Twojego Świętego z Maryą pożycia jest nową bezpieczeństwa dla Niej warownią. O Józefie Święty, uwieńczony najbielszymi liliami Dziewictwa, bez osobliwszej łaski nie możemy iść za Tobą po tej prawdziwie Anielskiej drodze, lecz wiemy, że taka Łaska i Dar wielki, kosztowny, nie może być odmówiony tym, którzy przez Ciebie o takowy proszą. Wyproś nam przeto każdemu wedle stanu, prawdziwą, doskonałą czystość serca, umysłu, i ciała, abyśmy mogli być uczestnikami szczęśliwości tych, o których rzekł Jezus: Błogosławieni czystego serca, bo oni Boga oglądają.

 

 

Dzień 7.

Święty Józef wzór cnót wszelkich.

 

O Mężu Sprawiedliwy, Józefie Święty! wdzięczna woń, co mile na wsze strony z Twego rozchodzi się serca, podobna jest do pola pełnego wonnych kwiatów, które Pan napełnił Błogosławieństwami. Tyś jest słońcem promieniejącym, gdzie wszystkie cnoty jaśnieją blaskiem najpiękniejszym. Jak skore posłuszeństwo, jak głęboka pokora, jak szczera prostota, albo raczej jestże jaka cnota, która by w Tobie nie jaśniała w stopniu najdoskonalszym! O najmilszy mój Patronie, ileż stąd mam pobudek do zawstydzenia się na widok mej niedoskonałości. Ty wszystko poświęcasz, byle spełnić Wolę  Boga; a ja ilekroć razy poświęciłem wszystko niegodnym, poziomym namiętnościom? Tyś pragnął być nieznany przed ludźmi; Łaski i Dary, które tak świetnie Cię zdobiły, służyły Ci jedynie do upokorzenia, do poznania coraz więcej Twego nicestwa; a ja tego tylko pragnę, za tym wzdycham, abym się mógł pokazać, marny zyskać poklask świata. Miłość mnie własna zaślepia; ukrywa przede mną samym me upadki i brzydotę; tak, iż zamiast jęczeć za me grzechy, poważam się nierozsądnie chełpić z niektórych maluczkich spraw dobrych, jakie czynię, albo raczej chełpię się z tego, iż nie wszystko złe, które mógłbym wykonać, jeszcze popełniłem.

O najmilszy Józefie Święty, tak pokorny w oczach własnych, a tak wielki przed Obliczem Boga, błagam Cię wyjednaj mi cnotę, podstawą i fundamentem cnót wszelkich będącą. Wyjednaj mi pokorę, łaskę poznania siebie, abym sobą wzgardził i nienawidził; zjednaj mi męstwo, abym nie dbał co mi świat powie, a jedynie usiłował we wszystkich czynach podobać się Bogu Samemu. Wyrzekam się już mądrości, próżności ludzkiej, niech poniżenie i wzgarda, tak jak Twoim, będzie moim udziałem na tym świecie. Odtąd cała ma chwała, rozkosze moje niech będą: w pokorze i spokoju naśladować Jezusa, Maryę i Józefa Świętego.

 

 

Dzień 8.

Św. Józef wzór życia skupionego w duchu

 

Chwalebny Patriarcho Józefie Święty, świat Tobą gardził, boś Ty nie był z tego świata, Twe życie było ukryte z Jezusem w Bogu. Poczytano Cię tylko za biednego robotnika z pospólstwa. Twe ubóstwo i prostota były przedmiotem natrząsania się i wzgardliwego od Ciebie stronienia; lecz gdyby zajrzano do głębi Twej duszy, jakież by tam odkryto bogactwa i skarby.

Lecz Ty na świat i ludzi nie zważasz; Jezus, doskonałość i wielkość Boga Ciebie jedynie zajmują, o nich tylko rozmyślasz, w Twym sercu. Praca rąk Twoich nie odrywa Cię od pamięci na Obecność Boga, a miłość dodaje ceny nieskończonej Twym najdrobniejszym nawet sprawom, z których każda najdoskonalszym jest aktem miłości. Błogosławiony pot i trudy, które karmią Jezusa, błogosławione ręce, które Go tak często piastują i dla Niego jedynie się trudzą, błogosławione Twe oczy, które nie przestają spoglądać na Jezusa; lecz nad to wszystko błogosławione Twe czyste, Dziewicze serce, które miłuje Jezusa ciągle, nieustannie i nic więcej nie miłuje nad Jezusa!

A ja nędzny zaledwie podczas krótkiej modlitwy mogę utrzymać ducha mego w skupieniu, a serce cokolwiek zjednoczone z Bogiem; godziny i dnie całe uchodzą bez myśli o Bogu. Wyobrażenia próżne, bezpożyteczne a częstokroć występne, jedne po drugich na kształt czarnych chmur zalegają mój umysł. O gdybym prawdziwie miłował Jezusa, gdyby Jezus moim Skarbem, moją miłością, moim był wszystkim, czyżby nie było moją rozkoszą rozmyślać, zostawać przy Nim zawsze; czyżby mnie tyle trudziło, że czasem powiem, że Go kocham? Po tysiąckroć uczułem próżnię: czczość, pomieszanie, gorycz, jaką zostawiają w duszy wszystkie rzeczy stworzone, przyjaźnie światowe, myśli i pragnienia ziemskie, zwodnictwa doczesne, po tysiąckroć jęczałem pod ciężarem tych więzów i nie mogłem zrzucić tego nieznośnego jarzma, abym w Jezusie znalazł odpocznienie, ulgę i spokój duszy, jakiego świat dać nie może, a który nieskończenie przewyższa wszystkie powaby i rozkosze ziemi. Ach, jakiż mój nierozsądek, gdy się poddaję takiej ciężkości i nieszczęściu w tym i przyszłym życiu!

O najmilszy Józefie Święty, mistrzu życia duchownego, osobliwszy Patronie dusz pragnących poprawy i udoskonalenia się, patrz na nędzę i ogołocenie z cnót wszelkich, do jakiego me namiętności przywiodły mą biedną duszę; wyrwij mnie z tak strasznego pustkowia, gdzie mi tak tęskno; wprowadź do krainy mlekiem i miodem płynącej, wyjednaj mi skupienie ducha, modlitwy i rozmyślania, czystość serca i prawej zawsze intencji; wszystkiego się spodziewam po Twej dobroci, wiem że w ręku Twoim są Skarby Łask duchowych, Tobie przeto, Twemu przewodnictwu całkowicie się oddaję.

 

 

Dzień 9.

Święty Józef patron dobrej śmierci.

 

O najchwalebniejszy Józefie Święty! w godzinę skonu mego najbardziej mi będzie Twej pomocy i ratunku; dziś przeto błagam Cię o to na ową straszną śmierci godzinę, w której nie wiem, czy będę miał dość przytomności i mocy wezwać Ciebie na ratunek i wymówić Najsłodsze Imiona Jezus i Marya! Kiedy wspomnę na występne me życie ubiegłe, lękam się słusznie Sprawiedliwości Boskiej; grzechy i niewdzięczności moje napełniają mnie strachem; jakiż to stan sprzeczny z życiem i Twą śmiercią Józefie Święty! Skon dla Ciebie był słodki, pożądany, bo życie Twe Święte nie mogło innej Ci spowodować śmierci, tylko tę, o jakiej Pismo Boże wspomina: Droga śmierć przed Obliczem Pana Świętych Jego. Pełen dni i zasług widziałeś jak Zbawca przychodzi na świat, Tyś Go wychował, spełniłeś godnie wzniosłe posłannictwo, do jakiego Ojciec Niebiosów Cię powołał. Idź teraz spocząć po trudach i pracy, ponieś radość duszom w otchłaniach; jak śliczna Jutrzenka zwiastuj im miłą nowinę, bliskie wejście słońca sprawiedliwości. Jakaż pogoda na Twej twarzy, jakiż spokój w Twej pięknej duszy! Na widok Najmilszego Jezusa przy Tobie, serce Twe wyskakuje z radości, nie może powstrzymać gwałtowności gorejącego w nim ognia, wysila się na uczynienie najdoskonalszego aktu miłości i w tym słodkim, miłosnym wysileniu oddajesz ducha w Ręce Jezusa i Maryi!

O śmierci Józefa Świętego, bardziej pożądana nad wszelkie życie! O któżby mi dał, abym mógł umierać, w słodkich Objęciach Jezusa i Maryi! O wielki Święty, wzorze i osobliwszy Patronie dobrej śmierci, spraw, błagam Cię usilnie, niech umrę śmiercią sprawiedliwych. Aby zaś prośba moja nie wychodziła z granic porządku Opatrzności, wyjednaj mi Łaskę, abym wiódł życie w pamięci na Obecność Jezusa i Maryi, niech Oni będą nieustannie Przytomni memu sercu, abym mógł tym sposobem zjednać sobie Ich Obecność i przy skonie. Niech już od tej chwili zamieram sobie samemu; zamieram moim namiętnościom, moim ziemskim pragnieniom, temu wszystkiemu, co nie jest Bogiem; niech żyję jedynie Temu, Który umrzeć raczył z Miłości ku mnie. Ach tak, od chwili obecnej przy Łasce Boga i Twej Opiece Józefie Święty, pragnę już zacząć gotować się na śmierć; pragnę czynić pokutę za grzechy, pragnę miłować Boga mego całym sercem, wszystką potęgą mej duszy. Jezus, Marya, Józefie Święty! przy Waszej Pomocy, w Waszej Obecności czynię te postanowienia. Jezus, Marya, Józefie Święty! ratujcie mnie, teraz i w godzinę skonu mego. Amen.

 

 

 

PRZEKAŻ 1.5% PODATKU
na rozwój Salveregina. Bóg zapłać
KRS: 0000270261 z celem szczegółowym: Salveregina 19503

 

 

Modlitwy każdego dnia Nowenny:

 

 

 

Siedem radości boleści do Św. Józefa, Oblubieńca NMP

Źródło: Cały złoty ołtarz 1829r.

Nabożne rozpamiętywanie siedmiu boleści i radości Józefa Świętego na kształt Różańca: na dwie cząstki rozdzieliwszy. Pierwszej cząstce smutnej, z każdą boleścią jak i drugiej cząstce z każdą radością, odmawiać przy tajemnicach: 1 raz Ojcze nasz, 10 razy Pozdrowienie Józefa Świętego, które takie jest:

Bądź pozdrowiony Józefie Święty, Łaskami Niebieskimi napełniony, Pan z Tobą, Błogosławionyś Ty między męską płcią i Błogosławiony Syn Twój mniemany, Jezus.

Józefie Święty, Piastunie Wcielonego Boga, módl się za nami grzesznymi, teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.

Pierwsza cząstka: Boleści.

Pierwsza Boleść.

Józefie Święty, najczystszy Oblubieńcze Najświętszej Panny, niezmierna była boleść Twoja, gdyś Ją w żywocie mającą spostrzegł, nie wiedząc, że to było za sprawą Ducha Świętego, ja z Tobą boleję.

Druga Boleść.

Józefie Święty, Ojcze mniemany Syna Bożego, ciężka była boleść Twoja, kiedyś Słowo Przedwieczne Wcielone w Betlejemskiej szopie w wielkim ubóstwie i niewczasie Narodzenie widział, z Tobą boleję.

Trzecia Boleść.

Józefie Święty, Piastunie Chrystusowy, wielki Cię żal był ogarnął, gdyś Dziecinę Pana Jezusa przy Obrzezaniu niewinną Krew lejącego widział, na zadatek obfitego odkupu, z Tobą boleję.

Czwarta Boleść.

Józefie Święty, Mężu sprawiedliwy, niezwyczajną żałość czułeś, gdyś przy Ofiarowaniu Dzieciątka Pana Jezusa, o Oblubienicy Twojej Przenajświętszej, słyszał owe słowa Symeonowe: Duszę Twoją miecz boleści przeniknie, z Tobą boleję.

Piąta Boleść.

Józefie, Patryarcho Święty, bardzo byłeś zasmucony, kiedyś przed okrucieństwem Herodowym, do Egiptu z Dzieciątkiem Panem Jezusem i z Przenajświętszą Oblubienicą Twoją, Maryą, uchodził, z Tobą boleję.

Szósta Boleść.

Józefie Święty, Mężu wedle Serca Boskiego, w sposób trudny do zniesienia bolał, gdyś powracając z Egiptu, dowiedziawszy się, że Archelaus, syn Heroda panuje, bojąc się znowu okrucieństwa, z Tobą boleję.

Siódma Boleść.

Józefie Święty, wierny Strażniku Wcielonego Słowa, ciężki żal i smutek ponosił, kiedyś zgubionego w dwunastym roku Jezusa, z zatroskaną Oblubienicą Twoją szukał, z Tobą boleję.

Odmów: Credo.

Druga cząstka: Radości.

Pierwsza Radość.

Wielką radością napełniony zostałeś Józefie Święty, gdyś za objawieniem Anielskim, Oblubienicę Swoją być zrozumiał, mającą z Ducha Świętego: ja także z Tobą się raduję. Uproś mi Niebieską Mądrość we wszystkich trudnościach, uproś miłość bliźniego, abym go nigdy, ani słowem, ani uczynkiem nie uraził(a), uproś czystość sumienia, żeby dusza moja była godnym Ducha Świętego pomieszkaniem.

Druga Radość.

Nie mniejsza radość opanowała serce Twoje, Józefie Święty, gdyś głos Aniołów śpiewających w on czas słyszał, gdyś pasterzów i Królów Nowonarodzonemu Jezusowi, ukłon Mu oddających widział: z Tobą się weselę. Uproś mi cierpliwość świętą, w troskach i utrapieniach, uproś wzgardę światowych marności i zakochania się w postępowaniu Niebieskim.

Trzecia Radość.

Zarówne wesele otrzymujesz Józefie Święty, kiedyś urząd Ojca Niebieskiego, zastępując Wcielonemu Bogu, Imię dał, i Jezusem nazywał: z Tobą się cieszę. Uproś mi, aby Krew Zbawiciela mojego, na odkup mój wylana, Swój skutek na duszy mojej miała, uproś Chrześcijańskie cnoty, żeby na mnie Imię Chrześcijańskie próżne nie było.

Czwarta Radość.

Nie mniejsząś doznał pociechę, Józefie Święty, kiedyś to Dzieciątko Pana Jezusa, na powstanie wielu Narodzonego być rozumiał: z Tobą się cieszę. Uproś mi, aby serce moje, Męką Zbawiciela zawsze przerażone zostawało, uproś powstanie z grzechów i ze złych nałogów moich.

Piąta Radość.

Tak i tą napełniony radością, Józefie Święty zostałeś, kiedyś na bezpiecznym miejscu, Syna Bożego zobaczył, od rąk Herodowych wyzwolonego, i kiedyś widział bałwany egipskie na Przyjście Chrystusowe w tamtych krajach obalone: z Tobą się cieszę. Uproś mi poznanie błędów moich i żal serdeczny nadprzyrodzony za grzechy, żeby żaden bałwan grzechowy w duszy mojej nie pozostał.

Szósta Radość.

Niezmiernym weselem napełniony zostałeś, Józefie Święty, gdy w Domeczku Nazareńskim z Oblubienicą Twoją i z Panem Jezusem mieszkać rozpocząłeś: z Tobą się raduję. Uproś mi Bojaźń Boską i ratunek w bojaźniach wewnętrznych i powierzchownych, broń od najazdów nieprzyjaciół widomych i niewidomych, i od wszelakiego od nich niebezpieczeństwa, teraz i w godzinę śmierci mojej.

Siódma Radość.

Serdecznieś się zaś, Józefie Święty cieszył, gdyś Jezusa w Kościele między Doktorami znalazł, i z sobąś Go do Domeczku Nazareńskiego odprowadził, gdzie Ci poddany i posłuszny był: z Tobą się cieszę. Uproś mi, aby ode mnie nigdy Bóg mój, przez grzech śmiertelny nie był oddalony, uproś mi posłuszeństwo święte i stosowanie się we wszystkim do Woli Boskiej.

Odmów: Credo.

 

 

Pozdrowienie Świętego Józefa

Pozdrawiam Cię, Józefie Święty, Łaski Bożej pełen, Pan z Tobą, Błogosławionyś Ty z pomiędzy mężów i Błogosławiony Najczystszej Oblubienicy Twojej Maryi Owoc, Jezus. Święty Józefie, Dzieciny Jezusa Piastunie, Najświętszej Maryi Dziewicy Oblubieńcze, módl się za nami grzesznymi teraz i w godzinę śmierci naszej. Amen.

Pod Twoją obronę uciekamy się, Święty Józefie, Wcielonego Boga mniemany Ojcze, naszymi prośbami nie racz gardzić w potrzebach naszych, ale od wszelakich złych przygód racz nas zawsze wybawiać. Ojcze chwalebny i błogosławiony, Opiekunie nasz, Patronie nasz, Pocieszycielu nasz, z Twoim mniemanym Najmilszym Synem Jezusem nas pojednaj, Twojemu Synowi nas polecaj, Twojemu Najmilszemu Synowi nas oddawaj.

V. Módl się za nami Święty Józefie.
R. Abyśmy się stali godnymi Obietnic Chrystusa Pana.
V. Niech będzie błogosławione Imię Świętego Józefa.
R. Teraz i na wieki.

 

 

Litania do Św. Józefa.

Źródło: Nowy zbiorek modlitw z największymi odpustami 1913

Bądź wola Twoja modlitwy i rozmyślania na wszystkie 1934

Wianek ku czci Najświętszéj Maryi Panny Wyd.9 1881 W. Lessinski

Uwaga. Jeśli w tym samym czasie odprawia się Miesiąc Marzec poświęcony ku czci Św. Józefa, można połączyć Nowennę z tą praktyką pobożnościową i odmówić poniższą Litanię na zakończenie nabożeństwa.

Kyrie eleison! Chryste eleison! Kyrie eleison!

Chryste, usłysz nas! Chryste, wysłuchaj nas!

Ojcze z Nieba Boże, zmiłuj się nad nami!

Synu Odkupicielu świata, Boże,

Duchu Święty Boże,

Święta Trójco Jedyny Boże,

Święta Marya, módl się za nami!

Święty Józefie,

Święty Józefie, Przesławny potomku Dawida,

Święty Józefie, ozdobo i światłości Patryarchów,

Święty Józefie, Oblubieńcze Matki Boskiej,

Święty Józefie, przeczysty stróżu Najświętszej Dziewicy,

Święty Józefie, żywicielu Syna Bożego,

Święty Józefie, troskliwy obrońco Chrystusa,

Święty Józefie, Głowo i Przewodniku Najświętszej Rodziny,

Święty Józefie najsprawiedliwszy,

Święty Józefie najczystszy,

Święty Józefie najroztropniejszy.

Święty Józefie najmężniejszy,

Święty Józefie najposłuszniejszy,

Święty Józefie najwierniejszy,

Święty Józefie, przykładzie cierpliwości.

Święty Józefie, miłośniku ubóstwa,

Święty Józefie, wzorze ciężko pracujących,

Święty Józefie, chlubo i ozdobo życia domowego.

Święty Józefie, opiekunie dziewic.

Święty Józefie, umocnienie rodzin,

Święty Józefie, pociecho w niedoli.

Święty Józefie, nadziejo chorujących,

Święty Józefie, patronie umierających,

Święty Józefie, postrachu duchów ciemności,

Święty Józefie, opiekunie Kościoła Świętego,

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, Przepuść nam, Panie!

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, Wysłuchaj nas, Panie!

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, Zmiłuj się nad nami!

Chryste, usłysz nas! Chryste, wysłuchaj nas!

Kyrie eleison! Chryste eleison! Kyrie eleison!

Ojcze nasz… Zdrowaś Marya… Chwała Ojcu…

V. Postanowił Go panem domu swego.

R. I książęciem wszystkiej posiadłości swojej.

V. Módlmy się. Boże, Któryś w Niewysłowionej Dobroci raczył wybrać Świętego Józefa na oblubieńca Najświętszej Rodzicielki Swojej, spraw, prosimy, abyśmy zasłużyli na orędownictwo w Niebiesiech Tego, Którego jako opiekuna czcimy na ziemi. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków.

R. Amen.

Zatwierdzona i obdarzona odpustem 300 dni raz na dzień. (Plus X, 18 mar. 1900 roku). (5 lat odpustu)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

© salveregina.pl 2024