Św. Krzysztof

 

 

 

 

Źródło: Książeczka o Św. Krzysztofie, 1913r.

 

 

Nowenna rozpoczyna się dnia 16 lipca.

 

 

WEZWANIE DUCHA ŚWIĘTEGO.

V. Racz przyjść Duchu Święty i napełnić serca wiernych Twoich.

R. A ogień Miłości Twojej racz w nich zapalić.

V. Ześlij Ducha Twego, a będą stworzone.

R. A cała ziemia będzie odnowiona.

V. Módlmy się: Boże! Światłem Ducha Świętego serca wiernych nauczający, daj nam w tymże Duchu poznawać co jest dobrem, i zawsze obfitować w pociechy Jego. Przez Pana naszego Jezusa Chrystusa, Który z Tobą i z Duchem Świętym żyje i króluje, Bóg w Trójcy Świętej Jedyny na wieki wieków.

R. Amen.

 

 

DNI NOWENNY:

 

 

Dzień pierwszy Nowenny (16 lipca).

Święty Krzysztof żyje w pogaństwie.

 

 

Nie wiemy, jak się nazywali rodzice Krzysztofa, nawet nie wiemy, jakie imię nosił, dopóki był poganinem. Według ogólnego podania żył w Palestynie lub w Małej Azji i przechodził te krainy, odznaczając się nadzwyczaj olbrzymim wzrostem, siłą nadzwyczajną i odwagą.

Nie znał wtedy Krzysztof prawdziwego Boga, który stworzył niebo i ziemię, lecz będąc poganinem, kłaniał się niemym bożkom, które tak opisuje Psalmista: „Bałwany pogańskie srebro i złoto, robota rąk człowieczych. Usta mają a nie mówią, oczy mają a nie widzą. Uszy mają, a nie słyszą; nozdrze mają, a nie woniają. Ręce mają, a nie macają. Nogi mają, a nie chodzą, ani wołają gardłem swoim” (Ps. 114/113/).

Niejeden sobie myśli, że za czasów naszych takowych pogan już nie ma! Przeciwnie się to dzieje! Dopiero 220 milionów należy do prawdziwego Kościoła Chrystusowego, to jest do Kościoła Katolickiego. Prócz tego wiele milionów liczymy protestantów, schizmatyków, mahometanów i żydów, którzy w tym się zgadzają, iż Jeden jest Bóg. A pogan, nie znających jedynego Boga, kłaniających się niemym bożkom, liczymy może 800 milionów.

Otóż Krzysztof był z narodzenia poganinem. W trzecim stuleciu, w którem żył, światło Wiary Chrześcijańskiej się dopiero rozszerzało, ogół był pogański, tylko niektórzy już się przyłączyli do prawdziwej owczarni Chrystusa Pana.

 

Modlitwa do Świętego Krzysztofa o nawrócenie pogany

Święty Krzysztofie, męczenniku za Wiarę Chrystusa Pana, ojców miałeś pogańskich, w ślepocie niedowiarstwa pogańskiego przyszedłeś na świat. Dopiero później poznałeś prawdziwą Wiarę Chrześcijańską i porzuciłeś pogaństwo.

Z sercem bolejącym spoglądam na ten świat, bo widzę ogromną liczbę pogan. W Afryce ludożercze narody kłaniają się kamieniom, drzewom i nawet zwierzętom. W Azji poganie uważają słońce, ogień, gwiazdy jako bogów. W Ameryce dziki Indianin ucieka przed Krzyżem Chrystusa Pana i to bożkom ofiaruje, co ułowił w lesie i co posiada. A w Europie tworzy się nowe pogaństwo, bo liczni Chrześcijanie gardzą Ewangelią i nie dozwalają ochrzcić swe dziatki.

Święty Krzysztofie, módl się za poganami, aby porzucili bożki swoje i poznali Boga, Stwórcę całego świata.

A cóż dalej widzę? Mnóstwo odszczepieńców, heretyków, schizmatyków, żydów, mahometanów. Ci wszyscy aczkolwiek znają jedynego Boga, do Kościoła Katolickiego nie przystępują, lecz zwalczają Święty Kościół Katolicki. Święty Krzysztofie, przyczyń się przez zasługi i modlitwy twoje, aby wszyscy nawrócili się na Łono Kościoła, żeby był Jeden Pasterz i Jedna Owczarnia.

W ciężkiej mojej klęsce zachowaj mnie, święty męczenniku, od rozpaczy. Poganie rozpaczają, gdy im się źle powodzi. Lecz ja wierzę, iż życie moje jest w Rękach Boga Ojca mego i że bez Woli jego ani włos nie spadnie z głowy mojej. Uproś mi mocną wiarę w Opatrzność Boską. Amen.

1) Zmów 5 Ojcze nasz 5 Zdrowaś Marya o nawrócenie pogan,

2) Bądź cierpliwym w utrapieniach,

3) Daj jakąkolwiek jałmużnę na misje katolickie.

 

 

 

Dzień drugi Nowenny (17 lipca).

Święty Krzysztof szuka potężnego pana.

 

Ponieważ Krzysztof przez olbrzymią postać i siłę swoją innych mężów przewyższał, wpadł w pychę i uważał się za niezwyciężonego. Postanowił więc, szukać potężnego pana, który by był mocniejszym niż on.

Zbrojny pancerzem, tarczą i mieczem chodził po różnych krajach i pytał, gdzie jest pan potężny. Ale zaledwie u niego wziął służbę, przekonał się o słabości pana swego i odszedł. Nawet na dworach królewskich nie było żadnego, który by w sile i odwadze mu dorównywał.

Słyszał wtedy Krzysztof, że szatan jest mocniejszy jak człowiek i postanowił mu służyć, to jest, czynić, co było złem w Oczach Bożych. Jednego razu zobaczył Krzysztof, jak szatan, widząc Krzyż stojący nad drogą z daleka uciekał.

A gdy Krzysztof go pytał, czemu uciekał, wyznał szatan, że boi się Chrystusa Pana. „Już dalej ci służyć nie będę, rzekł do niego olbrzymi Krzysztof, muszę szukać mocniejszego pana!”

Niezadługo przyszedł do pustelnika i ten go nauczył, że najpotężniejszym Panem jest Syn Boży Chrystus Pan. Pustelnik opowiadał Krzysztofowi Ewangelię, a ten ją słuchał sercem pokornym i skruszonym.

 

Modlitwa do Św. Krzysztofa, abyśmy poznali Najwyższego Pana Jezusa Chrystusa.

Święty Krzysztofie, długo szukałeś najpotężniejszego pana. Lecz takowego na świecie nie znalazłeś. Najpotężniejszy król poddany jest śmierci i jako lichy żebrak w proch się obróci. Postanowiono człowiekowi raz umrzeć, a potem nastąpi Sąd. Jarzmo śmierci ciąży nad potomstwem Adama, do którego rzekł Pan Bóg Wszechmogący: „Ciernie i osty ziemia rodzić ci będzie, w pocie oblicza twego będziesz pożywał chleba aż się wrócisz do ziemi, z której jesteś wzięty; boś jest proch i w proch się obrócisz” (Ks. Rodz. 3, 18-19).

Cóż jest Pan Bóg? Nieśmiertelny, Wszechmogący, Wszystkowiedzący, Stwórca i Król całego świata. A cóż ja jestem? Śmiertelnym prochem i popiołem, słabym i niedołężnym, ubogim żebrakiem. A któż jest Chrystus Pan? Odwieczny Syn Boży, równy w Istocie Bóstwa Ojcu i Duchowi Świętemu.

Dopomóż mi, Święty Męczenniku Krzysztofie, poznać coraz bardziej Zbawiciela mojego Jezusa Chrystusa jako Najwyższego Pana mojego, Który mnie odkupił Krwią Swoją i sądzić mnie będzie. Niechaj też wszystkie narody poznają, iż według słów Apostoła Piotra On jest, który postanowiony jest od Boga Sędzią żywych i umarłych. (Dzieje Ap. 10, 42).

Szatan usiłuje, mnie oddalić od Pana mojego Jezusa Chrystusa. Przeciwnik diabeł jako lew ryczący krąży, szukając kogo by pożarł. Dopomóż mi, chwalebny Święty Krzysztofie, sprzeciwić się szatanowi i zwyciężyć go przez Jezusa Chrystusa.

W ciężkiej klęsce mojej, w okropnym położeniu i nieszczęściu, bądź Patronem moim, Święty Wyznawco Boży, Krzysztofie. Amen.

Westchnienie. Najsłodszy Jezu, nie bądź mi Sędzią, ale Zbawicielem! (Odpust 50 dni).

1) Zmów 5 Ojcze nasz, 5 Zdrowaś Marya o zwycięstwo nad szatanem.

2) Bądź trzeźwym, zachowaj posty nakazane.

3) Pokrop się święconą wodą, gdy wstaniesz lub spać idziesz lub w czasie pokusy szatana.

 

 

 

Dzień trzeci Nowenny (18 lipca).

Święty Krzysztof przyjmuje Chrzest.

 

Nie wiemy wcale, gdzie i przez kogo Krzysztof przyjął Chrzest; lecz przypuszczać można, że go ochrzcił ów pustelnik, który go nauczył Wiary Chrześcijańskiej.

Chrystus Pan rozkazał Apostołom: „Idąc na wszystek świat, opowiadajcie Ewangelię wszemu stworzeniu. Kto uwierzy i ochrzci się, zbawion będzie; a kto nie uwierzy, będzie potępion” (Mar. 16 15). Krzysztof uwierzył w Chrystusa Pana i przez Chrzest przyłączony został do Kościoła Bożego. Niezawodnie na Chrzcie przyjął imię Krzysztofa, co znaczy: Nosiciela Chrystusa, Przez wiarę bowiem nosił w sercu Chrystusa.

A jeżeli Krzysztof przyjął Chrzest, zapewne też przyjął Komunię Świętą. Bo taki był zwyczaj w owych czasach, że dorosłych ochrzczono a natychmiast po Chrzcie udzielano im Komunii Świętej.

Już przez Chrzest Krzysztof stał się nosicielem Chrystusa, o ile więcej przez Komunię Świętą, o której świadczy Sam Zbawiciel: „Kto pożywa Ciała Mego, a kto pije Moją Krew, we Mnie mieszka, a Ja w nim”.

Któż opowie radość Krzysztofa, gdy zaprzawszy się ciemności pogańskich zabobonów, oświecony został Wiarą Chrześcijańską!

 

Modlitwa do Św. Krzysztofa za nowo nawróconych i przystępujących do Komunii Świętej.

Święty Męczenniku Krzysztofie, opiece twojej polecam wszystkich nowo nawróconych i nowo ochrzczonych. Misjonarze podejmują na siebie niebezpieczeństwa, choroby, ubóstwo, prześladowanie, udając się w daleką drogę do obcych narodów, aby je oświecić i nawrócić do Chrystusa Pana. Dopomóż przez zasługi twoje misjonarzom, nowo nawróconych przez Chrzest przyłączyć do Kościoła Bożego i zachować ich we Wierze aż do końca. Albowiem nowo nawróceni jeszcze są słabymi we Wierze, wystawieni na nienawiść krewnych swoich, którzy trwają w pogaństwie.

Bądź także opiekunem dziatek chrześcijańskich, zrodzonych z ojców chrześcijańskich i chrzczonych w Kościele Bożym. Oddal od takowych dziatek pokusy szatana, zepsutość świata, nieczystość, kłamstwo, wszelki grzech śmiertelny.

A ponieważ te dziatki Chrystus Pan powołał do siebie, aby je wcześnie nakarmił Ciałem i Krwią Swoją w Najświętszym Sakramencie, uproś dziatkom żywą wiarę, stateczną nadzieję i gorejącą miłość ku Zbawicielowi swemu. Niechaj żadne dziecię, które przyjęło Komunię Świętą, już nigdy się nie oderwie od Pana i Boga swego.

Święty Krzysztofie, po Chrzcie przyjąłeś Komunię Świętą. Dopomóż nam wszystkim, godnie i często przystąpić do Stołu Pańskiego i przyjąć, jeżeli być może, nawet każdodziennie z należytym nabożeństwem ten Chleb Niebieski, o którym mówi Zbawiciel: „Jam jest Chleb z Nieba zstępujący, kto pożywa tego Chleba, żyć będzie na wieki i Ja go wskrzeszę w ostatni dzień”.

Wspomożenie twoje, Święty Patronie mój Krzysztofie, i Komunia Święta niechaj mnie pocieszy w ciężkiej trwodze mojej. A ponieważ jestem zewsząd uciśniony do głębi serca smutkiem napełniony, nie opuszczaj mnie, lecz przemień smutek mój w radość i wesele. Amen.

Westchnienie. Niech będzie pochwalony i uwielbiony Przenajświętszy i Boski Sakrament, teraz i zawsze na wieki wieków. Amen.

(Odpust 100 dni).

1) Zmów 5 Ojcze nasz, 5 Zdrowaś Marya za nowo nawróconych i przystępujących do Komunii Świętej,

2) Przystąp godnie i często do Komunii Świętej,

3) Módl się za twoich ojców chrzestnych, lub wspomagaj dziatki, którym służyłeś do Chrztu jako Ojciec lub Matka Chrzestna.

 

 

Dzień czwarty Nowenny (19 lipca).

Święty Krzysztof przenosi podróżnych przez rzekę.

 

Wiara Chrześcijańska, którą przyjął Krzysztof, pobudzała go natychmiast do uczynków miłosierdzia. Święty Apostoł uczy: ,,Jako ciało martwe jest bez duszy, tak wiara martwa jest bez uczynków”.

A Chrystus Pan na Sądzie Ostatecznym wyliczać będzie uczynki miłosierdzia. Do sprawiedliwych rzecze: ,,Pójdźcie Błogosławieni Ojca Mego, otrzymajcie Królestwo wam zgotowane od założenia świata. Albowiem łaknąłem, a daliście Mi jeść! Pragnąłem, a napoiliście Mnie. Byłem gościem, a przyjęliście Mnie. Nagim, a przyodzialiście Mnie. Chorym, a nawiedziliście Mnie. Byłem we więzieniu, a przyszliście do Mnie” (Mat. 25, 34-36).

Udał się Święty Krzysztof do okolicy, przez którą wielka rzeka płynęła. Była głęboka, woda spadała z skały na skałę i rozbijała się tysiącznymi falami. Przez rzekę nie udało się mostu zbudować mieszkańcom, gdyż woda od czasu do czasu nad brzegi wezbrała, most zniszczyła i głębokie dziury wytargała.

Podróżujący, którzy licznie w okolicy się zgromadzali, wielkiej doznawali trwogi, gdyż przez rzekę przechodzić nie mogli.

Tu Święty Krzysztof podróżującym przyniósł pomoc miłą, niespodziewaną. Wziął bowiem, będąc postaci olbrzymiej i siły nadzwyczajnej, na ramiona swoje podróżujących, ich sprzęty i towary, i przenosił ich z radością na brzeg przeciwny.

Ludzie do rzeki teraz chętnie przybywali i rozgłosiło się imię Krzysztofa. W pracy swojej był niezłamany. Nie uskarżał się na przykrość ostrych kamieni, o które nogi zranił, ani na upały słońca ani na słotę. Jak niegdyś w wodzie, Jan Chrzciciel na puszczy nad rzeką Jordanem pokutne prowadził życie, tak też Krzysztof mozolną pracę wykonywał w duchu pokuty i cichości. Już doskonale naśladował, służąc podróżującym, Chrystusa Pana, Który mówi: ,,Uczcie się ode Mnie, żem jest pokornego i cichego Serca. Coście najmniejszemu z braci Moich uczynili, Mieście uczynili”.

 

Modlitwa do Św. Krzysztofa za podróżujących.

Święty Krzysztofie, bądź Patronem podróżujących. Sam Chrystus Pan podróżował do Egiptu, a z Egiptu do Ziemi Świętej, a gdy opowiadał Ewangelię i Cuda czynił, Życie Jego było ustawiczną podróżą. Cóż jest w ogóle życie moje? Także podróżą i pielgrzymką.

Podróż życia, mego zakończy się śmiercią. A cóż jest życie braci i sióstr moich? Życie wszystkich ludzi? Wędrówką przemijającą! Dopomóż nam, silny pomocniku podróżujących, Święty Krzysztofie, abyśmy wypełnili napominanie Apostoła Świętego Piotra: „Proszę was, abyście się jako przechodni goście, wstrzymali od pożądliwości cielesnych, które walczą przeciwko duszy mając obcowanie wasze poczciwe między poganami” (I Piotr 2, 1).

Pod twoją obroną, Święty Krzysztofie, niechaj unikamy cielesności, pychy, pijaństwa, złości, lenistwa w Służbie Bożej. Prowadź podróż życia naszego na prostej drodze Przykazań Boskich i kościelnych. A jeżeliśmy zbłądzili, nawróć nas jako owce błądzące do Pasterza i Biskupa dusz naszych, do Chrystusa Pana.

Święty Krzysztofie, bądź szczególnym Patronem wszystkich, którzy podróżują na kolei żelaznej, na okręcie, na wozie i przymuszeni, przeprawiać się przez góry i lasy, przez rzeki i pustynie. Przeprowadź ich szczęśliwie do portu i do celu podróży swej, a na koniec przeprowadź nas wszystkich do Niebieskiej Ojczyzny, do Zbawiciela naszego Jezusa Chrystusa

A ponieważ w podróży życia mego wpadłem(łam) w ciężkie smutki i głębokie nieszczęście, nie widząc żadnej ludzkiej pomocy, podaj mi Święty Krzysztofie, twoją rękę błogosławioną, wyrwij mnie z rozpaczy. Amen.

Westchnienie. Niech się dzieje i niech będzie chwalona i na wieki sławiona, Najsprawiedliwsza, Najwyższa i Najmiłościwsza Wola Boża we wszystkim. Amen.

(Odpust 100 dni.)

1) Zmów 5 Ojcze nasz, 5 Zdrowaś Marya za podróżujących,

2) Przyjmij chętnie podróżujących i gości, pokaż im prawą drogę,

3) Wszelką podróż twoją staw pod opiekę Świętego Krzysztofa.

 

 

Dzień piąty Nowenny (20 lipca).

Święty Krzysztof przenosi Dzieciątko Jezus.

 

A gdy już długi czas przenosił Święty Krzysztof we dnie i w nocy podróżujących przez rzekę, przystąpiło do niego pewnego wieczora dziecię o złocistych włosach i rumianej twarzyczce i prosiło go, aby je przeniósł przez rzekę. Uśmiechnął się Święty, przypuszczał bowiem, że tak lekkiego ciężaru przez wodę jeszcze nie przenosił. Otóż wziął na barki ślicznego chłopięcia i wszedł do wody.

Aleć Krzysztof doznał natychmiast dziwnej przeszkody, albowiem za każdym krokiem wzbierała rzeka coraz wyżej, dziecię stało się coraz cięższym i na koniec tak ciężkim, że Krzysztof się pocił od ciężaru. A przepaści otwierały się w wodzie, że mniemał olbrzym, iż utonie w głębokości. Z wielką trwogą, oblany potem i zdyszany, stanął wreszcie na drugim brzegu.

,,Co za dziwo, rzecze do dziecięcia, wydało mi się, jakobym dźwigał ogromny ciężar i nawet cały świat. Jakie dziecię jesteś?”

Pacholę odpowiedziało: ,,Dźwigałeś więcej, niż świat cały, boś dźwigał Tego, Który stworzył Niebo i ziemię. Okazałeś mi miłosierdzie i znajdziesz Miłosierdzie. Przebaczone są grzechy twoje, będziesz Moim Wyznawcą, a na dowód zakwitnie laska twoja. Jam jest Jezus Chrystus”.

Potem zniknęło Dziecię; a gdy Krzysztof z zadziwienia przyszedł do siebie, radośnie dziękował Bogu, Którego przeniósł przez rzekę. Poznał też, że Jezusowi Panu nic jest milszego, jak służyć bliźniemu.

Otóż widzimy, że Krzysztof nie tylko nazywał się Krzysztofem, to jest Nosicielem Chrystusa, lecz rzeczywiście nosił Chrystusa, bo Go nosił przez rzekę.

 

 

Modlitwa do Św. Krzysztofa, abyśmy się stali nosicielami Chrystusa.

Święty Krzysztofie, Jezus Chrystus dał Ci tę szczególną Łaskę, żeś Go nosił przez rzekę i poznał Go jako Stwórcę świata. Dopomóż nam, abyśmy także poznali Jezusa jako Stwórcę świata według słów Świętego Apostoła Pawła: „Rozmaicie i wiele sposobów mówiwszy dawno Bóg ojcom naszym przez Proroków i na ostatek tych dni mówił do nas przez Syna Swego, Którego postanowił Dziedzicem wszystkiego, przez Którego uczynił i wieki, Który jest jasnością Chwały i wyrażeniem Istności Jego” (Żyd. 1, 1-3).

Nosicielami Chrystusa i my jesteśmy i jakoby Krzysztofami; nosimy Chrystusa przez Wiarę i Łaskę w sercu, nosimy go, ile razy przyjmujemy go w Komunii Świętej. Pod postacią chleba wstępuje Chrystus Pan do serc naszych i króluje w nich.

Święty Krzysztofie, zachowaj nas przez zasługi Twoje od grzechu śmiertelnego. Albowiem Chrystus Pan wychodzi z serca naszego, jeżeli popełniliśmy grzech śmiertelny. Przez grzech śmiertelny już nie jesteśmy nosicielami Chrystusa, lecz nosicielami szatana.

Twojej opiece polecam, Święty Krzysztofie, siebie samego, abym, ile razy popełniłem grzech śmiertelny, natychmiast się nawrócił do Boga i nie umarł w stanie grzechu śmiertelnego. Biada tym umierającym, co umierają w grzechu śmiertelnym! Doprowadź mnie do godnego przyjęcia Sakramentu Pokuty, do szczerego żalu i skruchy. Uczyń mię pokornym i cichym nosicielem Chrystusa!

W wielkiej trwodze znajduję się w tej chwili. Dusza moja zatrwożona jest, życie nachylone do śmierci. Święty Krzysztofie, ratuj mnie! Wyjednaj mi wszystko, o co Cię błagam. Amen.

Westchnienie. Jezu, cichy i pokornego Serca, uczyń serce moje według Serca Twego.

(Odpust 300 dni.)

1) Zmów 5 Ojcze nasz, 5 Zdrowaś Marya za kapłanów,

2) Każdego wieczora przy modlitwie wieczornej zrób rachunek sumienia i żałuj za grzechy,

3) Szanuj kapłanów jako sługi Chrystusa Pana.

 

 

Dzień szósty Nowenny (21 lipca).

Święty Krzysztof opowiada Ewangelię.

 

Od tego czasu, jak Krzysztof przez wodę przeniósł Chrystusa Pana, zaczął opowiadać Ewangelię. Najpierw garnęli się do niego liczni ludzie z ciekawości, chcieli widzieć olbrzyma nauczyciela. Dziwne widowisko wielkiej postaci jego służyło Bogu na Chwałę, a duszom nieśmiertelnym na zbawienie.

Tak też przybył Krzysztof do jednego miasta bałwochwalczego i prosił Pana Boga na klęczkach o nawrócenie zatwardziałego narodu. Najpierw spostrzegła go białogłowa, która uląkłszy się jego wzrostu, nieomal zemdlała. Potem prędko powróciła do miasta i opowiedziała, co widziała.

Wszystek lud wyszedł za bramę, aby oglądać dziwnego olbrzyma. Krzysztof przemówił do nich łagodnie, że się im zbliża jako przyjaciel, aby ich obronić od najokrutniejszego nieprzyjaciela szatana, któremu w bałwochwalstwie dotąd służyli. Na dowód, że jest Posłańcem Bożym, pokazał im laskę wyschłą, z której atoli wyrastały liście i kwiaty.

Mieszkańcy uważali na głosiciela Ewangelii i wielkie mnóstwo przyjęło Chrzest Święty.

Tak Krzysztof tu i owdzie służył ludziom, pomagając im w pracy rozlicznej, za to go ludzie miłowali i szanowali, głosu jego chętnie słuchali i przyjęli Wiarę Chrześcijańską. Grzesznicy nawrócili się i zyskali zbawienie wieczne. Kościół szerzył się tam, gdzie pracował Święty Krzysztof.

 

 

Modlitwa do Św. Krzysztofa, abyśmy szerzyli Kościół Święty.

Święty Krzysztofie, głosicielu Wiary Chrześcijańskiej, dopomóż nam, abyśmy także szerzyli Kościół Święty. Pod Twoją opieką niechaj rodzice nauczają dziatki swe Prawideł Wiary i niechaj im przyświecają dobrym przykładem. Zachowaj nas, abyśmy żadnemu, a szczególnie dziatkom, zgorszenia nie dali. Bo tak nam grozi Chrystus Pan: „Kto by zgorszył jednego z tych małych, którzy we Mnie wierzą, lepiej by mu było, aby zawieszono kamień młyński u szyi jego i zatopiono go w głębokości morskiej” (Mat. 18, 6).

Niechaj się staniemy, Święty Głosicielu Wiary, przez cnotliwe życie chrześcijańskie, światłością tego świata, drogowskazem do żywota wiecznego. Przez cierpliwość i pokorę, modlitwy i pilne słuchanie Słowa Bożego, przez pobożność i cichość, przez wypełnienie obowiązków stanu naszego chcemy odtąd przyświecać bliźniemu, odpuszczać winowajcom, wspomagać ubogich i chorych, nauczać błądzących i nieumiejętnych.

Święty Krzysztofie, zachowaj nas od zgorszenia! Tak bowiem mówi Zbawiciel nasz: „Biada światu dla zgorszenia. Albowiem muszą przyjść zgorszenia. Wszakże biada człowiekowi owemu, przez którego zgorszenie przychodzi” (Mat. 18, 7). Kościół Święty szerzyć będziemy, jeżeli Ciebie, Święty Krzysztofie, naśladujemy w cnotach chrześcijańskich.

Wspomóż wszystkich wiernych, Święty Męczenniku Krzysztofie! Szczególnie ratuj mnie w mojej ciężkiej potrzebie i trwodze. Ty jesteś potężnym Patronem w wszelkim ciężkim utrapieniu, pokusie, chorobie i śmierci. Tobie oddaję ciało i duszę moją. Niechaj nie zginę! Amen.

Westchnienie. Słodkie Serce Jezusa, bądź moją Miłością.

(Odpust 300 dni.)

1) Zmów 5 Ojcze nasz, 5 Zdrowaś Marya, aby Kościół Święty się rozszerzył po całym świecie,

2) Napraw zgorszenie, któreś może dał (dała),

3) Czyń dobrze nieprzyjaciołom twoim.

 

 

Dzień siódmy Nowenny (22 lipca).

Święty Krzysztof zwycięża pokusy.

 

W owych czasach panował nad rzymskim wszechświatem cesarz Decjusz od roku 250 do roku 253, człowiek okrutny bez wszelkiego miłosierdzia. Ten wydał ostre dekrety przeciw Wierze Chrześcijańskiej, aby Ją do szczętu wytępić. Albo umrzeć okropną śmiercią, albo ofiarować bożkom: tego żądał od Chrześcijan! Aby przestraszyć wiernych, dał przed nimi postawić narzędzia służące do męczenia Chrześcijan, tortury, młoty i gwoździe, miecze i noże, kotły i kraty żelazne, ogień żarzący i dzikie zwierzęta.

Niektórzy Chrześcijanie przestraszeni widokiem owych narzędzi ofiarowali bożkom ofiary pogańskie i zaparli się Chrystusa Pana; takowych zwano ofiarodawcami bożków (thurificati). Inni zakupili sobie od urzędników pogańskich świadectwo, że bożkom ofiarowali, chociaż im nie ofiarowali; takowych zwano świadecznikami (libellatici). Wszyscy ci z strachu przed śmiercią upadli.

Lecz inni Chrześcijanie woleli umrzeć, niż zaprzeć się Chrystusa Pana, ponosić najokropniejsze katusze, nim wyrzec się Wiary Chrześcijańskiej. Są to nieustraszeni Męczennicy, chwalebni bohaterzy Kościoła Świętego

Pomiędzy nimi odznaczał się Święty Krzysztof. Niedługo trwało i został pojmany, że głosił Ewangelię. Cesarz Decjusz kazał go okutego w kajdany stawić przed sobą i kusił go, aby cześć oddał pogańskim bożkom. Przedstawił mu okrutną śmierć, jeżeli się nie wyrzecze Chrystusa. Lecz Święty Krzysztof, umocniony przez Ducha Świętego, zwyciężył pokusę. Na widok męstwa Krzysztofowego czterdzieści żołnierzy nawróciło się, którzy też później umarli śmiercią męczeńską. Cesarz Decjusz kazał Krzysztofa wtrącić do strasznej ciemnicy i polecił dwom nierządnicom, Nicecie i Akwilinie, aby go namówiły do odstępstwa i nawet do nieczystości. Wiedział bowiem Decjusz, kto popełni nieczystość, łatwo zaprze się Wiary Świętej.

Lecz Krzysztof nie tylko odparł nierządnice, lecz tak je wzruszył opowiadaniem Słowa Bożego, że Niceta i Akwilina poznały ohydne życie swoje, nawróciły się do Wiary Chrześcijańskiej i nawet przelaniem krwi swojej ją potwierdziły.

 

 

Modlitwa do Św. Krzysztofa, abyśmy zwyciężyli pokusę.

Święty Krzysztofie, tak mocną Wiarą ozdobił Cię Chrystus Pan, że wolałeś umrzeć, niż go się zaprzeć. Cesarz Decjusz kusił Cię do zaparcia się prawdziwego Boga, Tyś pokusę zwyciężył. A gdy cesarz Decjusz przez nierządnice do nieczystości Cię kusił, zaś nowe zwycięstwo odniosłeś, boś zwyciężył pokusę nieczystą, a nawet nierządnice nawróciłeś do Wiary Chrześcijańskiej i przygotowałeś je do korony męczeńskiej.

Bądź moim Patronem w pokusach życia mego, chwalebny zwycięzco pokusy. Szatan, cielesność, świat zepsuty pociąga mnie do złego Biada, jeżeli pokusa mnie zwycięży! Otóż zachowaj mnie w pokusach do gniewu, do nieczystości, do lenistwa w Służbie Bożej, do pychy, nienawiści, łakomstwa. Niechaj wypełniam ją, niechaj wszyscy wierni wypełniają napominanie Apostoła Świętego Piotra: „Bądźcie w modlitwie wszyscy jednomyślni, współcierpiący, braterstwa miłośnicy, miłosierni, skromni, nie oddawając złego za złe ani złorzeczeństwa za złorzeczeństwo, lecz przeciwnym obyczajem, błogosławcie” (1 Piotr. 3, 8-9).

Święty Krzysztofie, zachowaj wszystkich wiernych, którzy pomiędzy innowiercami się znajdują i nawet innowiercom są poddani, od zaparcia się Wiary Katolickiej. Małżonkom dopomóż dziatki wychować we Wierze Katolickiej. Zachowaj młodzież od zepsucia, od nieczystych słów i uczynków. Pod Twoją obroną niechaj zwyciężymy pokusy cielesne, aby się wypełniło błogosławieństwo Zbawiciela naszego: „Błogosławieni są czystego serca, albowiem Boga oglądać będą”. A ponieważ jestem w wielkim utrapieniu i w ciężkich pokusach, uproś mi chwalebne zwycięstwo i Pomoc Boską. Amen.

Westchnienie. Daj mi, Miłosierny Boże, bym gorąco pragnął (pragnęła) tego, co się Tobie podoba; roztropnie szukał(a), szczerze uznawał(a) i doskonale spełniał(a) ku czci i Chwale Imienia Twego. Amen.

1) Zmów 5 Ojcze nasz, 5 Zdrowaś Marya za wszystkich, co żyją w pokusach,

2) Ile można, unikaj okazji do grzechu,

3) Nie zwiedź siebie i nikogo do żadnego grzechu.

 

 

Dzień ósmy Nowenny (23 lipca).

Święty Krzysztof ponosi śmierć męczeńską.

 

Niesiony zemstą, kazał cesarz Decjusz okrutnie biczować Krzysztofa. Męczennik Święty cierpliwie znosił boleści i hańbę, gdy go obnażyli i na grzbiecie jego biczami orali, pamiętając na ubiczowanego Chrystusa Pana.

Lecz biczowanie nie osłabiało Wiary statecznego Męczennika. Cesarz wtedy dał mu wsadzić rozpalony chełm na głowę. Jakie boleści tu cierpiał Krzysztof! Lecz cierpiał je chętnie w połączeniu z boleściami korony cierniowej, którą nosił Zbawiciel.

Nie dosyć tym katuszom, Krzysztofa wrzucili kaci w czeluście pieca i na koniec głowę mu ścięli. Męczennik niezwykłej siły mógł się bronić i zniweczyć katów, którzy się na niego targnęli. Lecz cichy jak baranek, idąc za Przykładem Syna Bożego, poddał się tym, którzy go na śmierć prowadzili.

 

 

Modlitwa do św. Krzysztofa o cierpliwość.

Święty Męczenniku Krzysztofie, Tyś doskonale naśladował Ukrzyżowanego. Chrystus Pan mówi: „Uczcie się ode Mnie, żem jest cichy i pokornego Serca i znajdziecie pokój duszom waszym”. Uproś nam u Syna Bożego cichość i pokorę, posłuszeństwo i poddanie się Woli Bożej.

Cierpliwość zawsze mi jest potrzebna; bez cierpliwości nie potrafię nabożnie się modlić, pilnie pracować, wypełniać obowiązków stanu mojego. Cierpliwość wszystko osładza i nawet ciężki krzyż czyni lżejszym. Proszę Cię pokornie, Święty Krzysztofie, uproś mi cichość serca w czasie choroby, niedostatku, prześladowania i pogardy. Osobliwie bądź mi Patronem w godzinie śmierci, gdy tęsknota i wszelka boleść srożyć się będzie nad biedną duszą moją. Tyś cierpliwie poniósł okropne katusze i gorzką śmierć męczeńską: stań przy mnie w ostatniej mojej chorobie, a po śmierci przeprowadź duszę moją do wiecznego odpoczynku.

Ty wiesz, Święty Męczenniku Krzysztofie, że obecnie znajduję się w strasznym położeniu, w obawie wielkiego nieszczęścia, dusza moja bliską jest rozpaczy. Ratuj mnie mnie i wysłuchaj mnie, uproś mi radość i wesele. Amen.

Westchnienie. O Wszechmocności Boga Ojca, wesprzyj ułomność moją i wyrwij mnie z przepaści nędzy! O Mądrości Syna, kieruj wszystkimi mymi myślami, słowami, uczynkami. O Miłości Ducha Świętego, bądź początkiem wszystkich czynności duszy mojej, aby ciągle odpowiadały Twemu Boskiemu Upodobaniu.

(Odpust 200 dni.)

1) Zmów 5 Ojcze nasz, 5 Zdrowaś Marya za konających,

2) Memento mori, pamiętaj na śmierć,

3) Żyj tak, jak w godzinie śmierci pragnąć będziesz, żebyś był żył (była żyła).

 

 

Dzień dziewiąty Nowenny (24 lipca).

Chwała Św. Krzysztofa.

Dwojaka jest Chwała Świętego Krzysztofa, w Niebie i na ziemi. W Niebie króluje z Chrystusem Panem, z Świętymi i Aniołami. W Niebie już nie doznaje żadnych boleści, pokusy i smutku, lecz na wszystkie wieki cieszy się z Bogiem. Wypełniło się nad nim, co mówi Pismo Święte względem wybranych Bożych: ,,Oni będą ludem, a Sam Bóg z nimi będzie Bogiem ich. I otrze Bóg wszelką łzę z oczu ich, a śmierci dalej nie będzie ani krzyku ani boleści więcej nie będzie, iż pierwsze rzeczy przeminęły” (Ks. Obj. 21, 4). I zaś mówi Chrystus Pan: ,,Cieszcie się i radujcie się, albowiem zapłata wasza obfita jest w Królestwie Niebieskim”.

A na ziemi Pan Bóg wieczną Chwałą ozdobił Świętego Krzysztofa. W całym Kościele Katolickim słynie imię jego jako głosiciela Ewangelii, Nosiciela Chrystusa Pana i Męczennika. Pod wezwaniem imienia jego poświęcano Bogu kościoły, klasztory, figury, obrazy. W ciężkich pokusach, w ciężkich chorobach, w ciężkich klęskach wierni wzywają pomocy jego.

Osobliwie w średnim wieku nastał zwyczaj, postawić figurę Świętego Krzysztofa przy wstępie do kościoła, jak to na przykład jeszcze dzisiaj widzimy u kościoła Świętej Marii Magdaleny we Wrocławiu. Sławny i prześliczny ten kościół był dawniej Katolicki; przez odszczepieństwo niestety przeszedł w ręce protestantów. Mimo, że ten kościół już nie jest Katolickim, jednak z czasów dawniejszych widzimy przy wstępie do kościoła na lewej ręce olbrzymią figurę Świętego Krzysztofa, opartego o wielką laskę, noszącego na barkach Dzieciątko Pana Jezusa. Święty Krzysztof przypominał wiernym, do kościoła wstępującym, że nosicielami Chrystusa Pana powinni być przez Wiarę i Komunię Świętą.

Wierni tak byli przekonani o potężnym wstawiennictwie Świętego Krzysztofa u Boga, że powstał wiersz:

,,Christophe Sancte, virtutes sunt Tibi tante, Qui Te mane videt, nocturno tempore ridet”.

To znaczy: ,,Krzysztofie Święty, tak wielkie są w tobie zalety, Że kto rano Cię widzi we wieczór nie mówi: rozpaczy.

Niechaj Święty Krzysztof i nam będzie potężnym pomocnikiem.

 

 

Modlitwa do Św. Krzysztofa o osiągnięcie Królestwa Niebieskiego.

Święty Krzysztofie, koroną żywota wiecznego przyozdobił Cię na wieki Chrystus Pan, żeś Go wyznał przed ludźmi, jako Sam mówi: „Kto Mnie wyzna przed ludźmi, tego i Ja wyznam przed Ojcem Moim Niebieskim, a kto Mnie się zaprze przed ludźmi, tego i Ja się zaprzę przed Ojcem Moim, Który jest w Niebiesiech”. Dopomóż mi wyznać wiarę moją w Chrystusa Pana przed całym światem, aby mnie wyznał przed Ojcem Niebieskim.

Pod Twoją obroną wiernie chcę służyć Bogu i bliźniemu, chcę się starać o zbawienie moje i wszystkich, których Pan Bóg mi powierzył. Wszystko co mam i co jestem, od Boga mam. Albowiem z Niego i przez Niego i w Nim jest wszystko, Jemu niech będzie Chwała na wieki. Zachowaj mnie od marnotractwa, lenistwa, gnuśności. Rzeczy ziemskie, majątek, rolę, pracę, domostwo, zajęcie i stan mój, rodzinę, pokrewieństwo niechaj uważam jako Dary Boże. W godzinie śmierci usłyszę Głos Boży: „Oddaj liczbę włodarstwa twego, bo włodarzyć już nie będziesz mógł”. A gdy wszystko złożę, co jest ziemskiego, niechaj przez zasługi Twoje, Święty Krzysztofie, otrzymam Królestwo Niebieskie.

W ciężkiej niedoli mojej, w której się obecnie znajduję, przez tę Nowennę ratuj mnie i uproś mi u Boga Miłosierdzie. Amen.

Westchnienie. O Boże mój, daj, bym Cię kochał(a), i jedyną nagrodą mojej miłości niech będzie, bym Cię kochał(a) coraz więcej.

(Odpust 100 dni.)

O Maryo, Któraś bez zmazy weszła na świat, wyjednaj mi u Boga, żebym mógł (mogła) zejść z tego świata bez grzechu.

(Odpust 100 dni).

 

 

 

 

Na zakończenie każdego dnia Nowenny dodać:

 

 

LITANIA DO ŚW. KRZYSZTOFA.

(Dla prywatnego użytku.)

Kyrie eleison, Chryste eleison, Kyrie eleison.

Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.

Ojcze z Nieba Boże, zmiłuj się nad nami.

Synu Odkupicielu świata Boże,

Duchu Święty Boże,

Święta Trójco Jedyny Boże,

Święta Marya, módl się za nami.

Święta Boża Rodzicielko,

Święty Krzysztofie,

Święty Krzysztofie, w ślepocie pogaństwa urodzony,

Święty Krzysztofie, Najwyższego Pana szukający,

Święty Krzysztofie, Pana Jezusa poznający,

Święty Krzysztofie, przez Święty Chrzest odrodzony,

Święty Krzysztofie, bliźnim nad rzeką służący,

Święty Krzysztofie, Nosicielu Syna Bożego,

Święty Krzysztofie, uczynki miłosierdzia spełniający,

Święty Krzysztofie, głosicielu Ewangelii

Święty Krzysztofie, wyznawco Wiary Chrześcijańskiej,

Święty Krzysztofie, zwycięzco pokusy

Święty Krzysztofie, w utrapieniach cierpliwy,

Święty Krzysztofie, chwalebny Męczenniku,

Święty Krzysztofie, filarze Wiary,

Święty Krzysztofie, w rozpaczliwej niedoli Pomocniku,

Święty Krzysztofie, w Niebie i na ziemi uwielbiony,

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, przepuść nam, Panie.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, wysłuchaj nas, Panie.

Baranku Boży, który gładzisz grzechy świata, zmiłuj się nad nami.

Chryste usłysz nas, Chryste wysłuchaj nas.

Kyrie eleison, Chryste eleison, Kyrie eleison.

Ojcze nasz. Zdrowaś Marya. Chwała Ojcu.

V. Módl się za nami Św. Krzysztofie.

R Abyśmy się stali godnymi Obietnic Chrystusa Pana.

V. Módlmy się. Udziel nam, prosimy Cię, Wszechmogący Boże: abyśmy, którzy chwalebną pamiątkę Świętego Krzysztofa Męczennika obchodzimy, przez zasługi jego w Miłości Imienia Twego zostali umocnieni. We wszelkich naszych wielkich uciskach, pokusach, chorobach i nieszczęściach, przez Świętego Krzysztofa ratuj nas, Boże, Który żyjesz i królujesz na wieki wieków.

R. Amen.

 

 

 

 

 

© salveregina.pl 2023

Newsletter

Otrzymaj za darmo: Niezbędnik modlitewny za dusze czyśćcowe.
Jeśli chcesz otrzymywać żywoty świętych, codzienne rozmyślania, modlitwy za dusze czyśćcowe, nowenny przed świętami, wypełnij poniższy formularz.
Zaznacz: *
Regulamin *