Źródło: Nabożeństwo do Świętych Apostołów Piotra i Pawła 1930r.

 

 

DZIEŃ ÓSMY.

 

 

Cierpienia Świętych Apostołów Piotra i Pawła.

 

I. Rozważ, jak wyrazili na Sobie Ci dwaj Święci Apostołowie obraz ukrzyżowanego Chrystusa przez cierpienia, Ileż cierpieli oni w swych dalekich podróżach? Ileż zaznali znojów, niewczasów, dolegliwości i niedostatku prawdziwego? Ileż znieśli od nienawiści swych nieprzyjaciół, prześladowania, więzienia, bicia? Wzgardzeni przez wszystkich, szukani na śmierć, wystawili się na obelgę i szyderstwo wszystkich narodów.

Ale Apostołowie święci wszelkie upokorzenia, tysiączne trudy, prześladowania i męki znosili odważnie, bez szemrania, jako zadośćuczynienia za grzechy swoje. Rozważ teraz, jak ty przyjmujesz krzyże, które spadają na cię na drodze żywota? Najmniejsza przykrość, lada dolegliwość, skłania cię do szemrania przeciwko ludziom, a także i przeciw Bogu. Pamiętaj, że krzyże wynikają z grzechów twoich i są zarazem lekarstwem na nie. Jak lekarz rany częstokroć ostrymi środkami leczy, tak Bóg zsyła na człowieka utrapienia dla oczyszczenia go z zasłużonej kary, dla wybawienia go z grzechów zamętu. Umiejże znosić krzyże, na cię zsyłane, i niechaj one w cierpliwości cię uzbrajają.

3 Ojcze nasz… 3 Zdrowaś Marya… i Chwała Ojcu… można odmawiać po każdym punkcie.

 

II. Pomnij, że bardziej bohaterską jeszcze była cierpliwość świętych Apostołów, bo krzyże nie tylko chętnie, ale też z radością znosili. Szli na zniewagi, na śmierć samą z większym zadowoleniem, aniżeli zwycięzca idzie na tryumf, aniżeli zaproszony na ucztę (zob. Dz. Ap. 5, 41). Św. Piotr został wtrącony do więzienia przez Heroda, a kiedy Kościół modły zań odprawiał, on w więzach słodko zasypiał (zob. Dz. Ap. 12, 6), Św. Paweł, chociaż obarczony był aż nadto uciskami, zwykł był mawiać, iż nie ma więcej z czego się chlubić, jak z Krzyża Chrystusowego. Obaj nie zapominali o chwale, na jaką Chrystus Męką Swą zasłużył, i o tej, jaką im obiecał za ich uciski. Ilekroć znajdziesz się w utrapieniu, zwróć oczy ku niebu i wspomnij o nagrodzie, jaką Pan przygotował dla tych, którzy krzyż swój znoszą, a utrapienia
twoje nie przykrość, lecz radość ci sprawią.

Bądź pewnym, iż u Boga nie ten tylko jest szczęśliwym, który się weseli, który jest bogatym, kto zażywa uciech na świecie, ale i ten, który płacze, w ubóstwie i w utrupieniach żyje. Przyjmuj krzyże, jako Dar Boski, z oddaniem się na Wolę Jego, a znoś je z weselem, albowiem Pan, zsyłający na cię utrapienia, gotuje dla ciebie Łaskę Swą, dla umocnienia twej stateczności (zob. Ps 33, 19).

 

III. Rozważ, iż cierpienia tych dwóch Apostołów nie było przemijającym i krótkim, ale ustawicznym, trwającym aż do
śmierci. Św. Piotr cierpiał od chwili, w którą został powołany na Apostoła przez Chrystusa, a cierpienia jego skończyły się dopiero w trzydzieści siedem lat po śmierci’ Chrystusa. Trzy razy był on w więzieniu, raz był biczowanym, w końcu, utrudzony pracami urzędu swego i niezliczonymi przeciwnościami, na krzyżu życie zakończył. Nie mniejsze ani krótsze były cierpienia Św. Pawła. Nie było rodzaju utrapienia, któregoby on nie doznał, jak to sam pisze w drugim liście do Koryntian, a podobnie Piotrowi i Paweł krew przelał przy śmierci.

Oto przykład, jaki nam zostawili Święci Apostołowie. Pod Głową cierniową, jaką jest Chrystus, nie przystoi, aby członek był delikatny. Bo jako ziarno przynieść nie może owocu, jeżeli wprzód w ziemi nie zgnije, tak chrześcijanin nie będzie płodny w dobre uczynki, jeśli nie umartwi ciała swego. Ucz się wtedy od tych Świętych Apostołów trwać w dobrem, bo temu tylko, który dotrwa, obiecanym jest zbawienie, i kto wiernym będzie aż do śmierci, daną mu będzie korona żywota wiecznego.

 

 

MODLITWA.

Jakże szczytnie wyraziliście na sobie, Święci Apostołowie, Obraz Boskiego Nauczyciela cierpieniem Waszym! O jakże my dalecy jesteśmy od tego przykładu, a głównie dla bojaźni naszej, z którą dotychczas spoglądaliśmy na krzyż i utrapienia! Wygody, uciechy, zniewieściałość i miękkość życia, stają się celem naszym. Zapominamy o tym, że chcąc iść z Chrystusem, trzeba barki swoje poddać pod ciężar krzyża i przykrości. Nie dopuszczajcie, prosimy was, abyśmy dalej w tym błędzie żyli, zapalajcie nas do naśladowania przykładu waszego, a jeżeli serce nasze nie wzniesie się tak wysoko, iżbyśmy chętnie szli, jak wy, na przyjęcie krzyża, tedy niechaj choć z wesołą przyj mierny twarzą krzyże, które się nam zdarzają codziennie. Sprawcie dalej, ażebyśmy je z radością przyjmowali i wytrwali w nich, aż do śmierci, Ażebyśmy ucierpiawszy na ziemi, zasłużyli z wami i z Chrystusem na uczestnictwo wiecznego dziedzictwa w Niebie. Amen.

 

 

ANTYFONA.

Tyś jest Pasterzem owiec, Księciem Apostołów, Tobie oddane są klucze Królestwa Niebieskiego.
Tyś jest naczyniem wybranym, Święty Pawle Apostole, opowiadaczem prawdy po całym świecie.
V. Postanowisz je książęty nad wszystką ziemią.
R. Pamiętni będą Imienia Twego, Panie.
V. Módlmy się. Boże, którego prawica Błogosławionego Piotra chodzącego po wałach morskich, by nie był pogrążon, podniosła, a współapostoła jego Pawła po trzykroć tonącego, z głębokości morskich wybawiła, wysłuchaj nas litościwie, abyśmy za Obu zasługami wiecznej chwały dostąpili. Który żyjesz i królujesz po wszystkie wieki wieków.

R. Amen.

 

 

 

© salveregina.pl 2023

Newsletter

Otrzymaj za darmo: Niezbędnik modlitewny za dusze czyśćcowe.
Jeśli chcesz otrzymywać żywoty świętych, codzienne rozmyślania, modlitwy za dusze czyśćcowe, nowenny przed świętami, wypełnij poniższy formularz.
Zaznacz: *
Regulamin *