Nowenna przed Świętem Niepokalanego Serca Maryi – dzień 9

ROZWAŻANIE.  Serce Maryi Drogą do Serca Jezusa.

Święty Alfons Maria Liguorii (Boi. Mar. 6) powtarza za Hubertem Cazala piękne słowo: „Jeśli, pisze, wy dzieci Maryi chcecie znaleźć miejsce w Sercu Jezusa, to idźcież do Maryi, aby wam tę Łaskę wyjednała”. A O. Gallifet w swym Memoriałe o czci Jezusa i Maryi tak pisze: „Przez Serce Pana Jezusa wszystko uzyskamy od Ojca Przedwiecznego; a podobnie uzyskamy wszystko od Pana Jezusa przez Serce Maryi”. Ale czemu to nam pożytecznie i dobrze obrać drogę do Serca Pana Jezusa przez Serce Maryi, kiedy każdemu samo już Serce Pana Jezusa otworem stoi i głos tego Serca na nas woła: “Pójdźcie do Mnie wszyscy, którzy pracujecie i jesteście obciążeni, a Ja was ochłodzę” (Mat. XI, 28). Czemu? Choć dwie przyczyny w krótkości podam.

Pierwsza jest, że droga ta bezpieczniejsza i pewniejsza. Bo nieraz i prędsze wysłuchanie bywa przez Serce Maryi jak przez Serce Jezusa. Można o tym to samo powiedzieć, co uczeń Św. Anzelma Eumerus (Lib. de Ex. Mar. V. cap. 6) mówi o prędszym wysłuchaniu przez wezwanie Imienia Maryi, „to nie stąd pochodzi, jakoby Marya Najświętsza miała Moc i Władzę większą od Syna, bynajmniej, Ona wszakże ile tylko ma Mocy i Władzy, toć wszystko to posiada tylko z Woli i Łaski Syna. Czemu wtedy na wezwanie Jej Imienia nieraz prędzej następuje wysłuchanie prośby, niźli na wezwanie Imienia Syna? Powiem, co myślę. Syn Jej jest Panem wszystkiego stworzenia i Sędzią, który każdego zasługi rozróżnia; dlatego, gdy się zdarza, iż nie wysłucha prośby Doń się uciekającego, działa sprawiedliwie. Jeśli zaś kto się ucieka do Maryi Najświętszej, to choć on sam nie zasłużył na wysłuchanie, jednak bywa wysłuchany dlatego, że Zasługi Matki za nim przemawiają i do Pana Boga niejako się wstawiają”.

„Druga przyczyna jest, że dla kochających dzieci Maryi każdy Dar Boży tym, iż przez Ręce najlepszej z Matek przechodzi i Jej Ręką nam jest ofiarowany, jeszcze sercu naszemu milszym się staje i do większej miłości ku Maryi Najświętszej nas pobudza, gdy w Darze odebranym poznajemy i Serca Zbawcy naszego Miłość i Serca Matki Bożej kochanie”. „Łaski, mówi Święty Bernardyn (Serm. de B. Virg.), które odbieramy przez Ręce Maryi, jakoś są milsze. I gdyby mi Pan Bóg dał do wyboru, czy wolę Dary Jego zaczerpnąć z Samego Źródła, czy też Je odbierać przez Ręce Maryi, ten Kanał Łask Niebieskich, to wyznaję, że zgiąwszy kolana, najusilniej bym Pana Boga prosił, aby wszystkie Jego Łaski na mnie spływały przez tę Szyję Łask Bożych; abym przez Nią mógł do Pana Boga postąpić, jako sam Pan Bóg przez Nią zstąpił na ziemię”.

MODLITWA.

Do Nóg Twoich z pokorą upadając, o Niebios Królowo, Przeczysta Rodzicielko Boga i najmiłosierniejsza Matko nasza, wznoszę ku Tobie uwielbienia i modlitwę moją na cześć Najsłodszego Serca Twego, które po Sercu Jezusowym kochać i wielbić najbardziej pragnę. Matko Najsłodsza, przyjmij łaskawie to dziewięciodniowe nabożeństwo moje na pamiątkę tych niezmiennych radości, jakie przepełniały Twe Serce, gdy pod Nim przez dziewięć miesięcy biło Boskie Serce Wcielonego Słowa. Przyjmij cześć, jaką Twemu Sercu składam; przyjmij prośby, jakie do Niego zanoszę; przyjmij moje pragnienie wynagrodzenia temu Przebłogosławionemu Sercu tych zniewag i niewdzięczności, jakimi takie mnóstwo dzieci Twoich boleśnie Je rani i chciej Sama rozpalić serce moje ogniem miłości i najżywszej pobożności, aby Ci przyjemną była ta modlitwa moja, którą łączę z uwielbieniem, jakie w Kościele Bożym od najwierniejszych sług Twoich odbierasz i ofiaruję Ci, Matko moja najukochańsza, aby Sercu Twojemu miłą uczynić przysługę, aby podziękować Trójcy Przenajświętszej za Łaski na Ciebie zlane, aby Cię przeprosić za niedbalstwo w służeniu Tobie, aby otrzymać pomnożenie w sercu moim miłości Jezusa i Twojej; aby zjednać dla siebie i dla tych, których kocham, coraz obfitsze Błogosławieństwa Twoje, oraz Łaskę, której szczególnie teraz potrzebuję… O Najdroższa Matko moja, dla Miłości Jezusa, wysłuchaj łaskawie modlitwę moją i Sama ją ofiaruj Trójcy Przenajświętszej na wieczną Chwałę Bożą.

I. Wielbię i przez Najświętsze Serce Jezusa pozdrawiam Cię, Słodkie Serce Maryi, a ciesząc się z niezmiernych bogactw Łaski, którymi Bóg tak hojnie udarował Ciebie, błagam, racz świętymi cnotami napełnić serce moje i spraw, aby Pan z Łaską Swoją zawsze w nim przebywał.

Zdrowaś Marya. 3 razy: Słodkie Serce Maryi, bądź moim zbawieniem.

II. Wielbię i przez Najświętsze Serce Jezusa pozdrawiam Cię, Słodkie Serce Maryi, zwierciadło czystości; Ty, któreś jest całe niewinnością promieniejące i któreś po Sercu Jezusa jest Najczystsze i Najświętsze ze wszystkich serc, racz, błagam Cię, ze wszelkiej zmazy serce moje oczyścić i uczynić je miłym w oczach Bożych.

Zdrowaś Marya. 3 razy: Słodkie Serce Maryi, bądź moim zbawieniem.

III. Wielbię i przez Najświętsze Serce Jezusa pozdrawiam Cię, Słodkie Serce Maryi, Serce najgłębszej pokory, dla której Bóg tak wysoko Ciebie wyniósł. Wyjednaj mi, błagam Cię, serce pokorne, abym naśladując Ciebie w tej cnocie, będącej podstawą chrześcijańskiej doskonałości, mógł osiągnąć w Niebie nagrodę sercom pokornym przyobiecaną.

Zdrowaś Marya. 3 razy: Słodkie Serce Maryi, bądź moim zbawieniem.

O Niepokalane Serce Matki Najświętszej, całe Miłością Bożą płonące i będące najwierniejszym Obrazem Serca Jezusowego, Ty któreś strzałą miłością i boleści zranione było, spraw, niech serce moje tymiż uczuciami przejęte, tonie nieustannie w serdecznym żalu za grzechy, którymi ja nędzny Dobroć Bożą obraziłem.

Chwała Ojcu.

Najmilsze Serce Maryi, któreś pomiędzy sercami wszystkich stworzeń jest Najświętsze i Miłością ku Sercu Jezusowemu najbardziej gorejące, a dla nas nędznych grzeszników najmiłosierniejsze, nie odrzucaj pokornych próśb moich i uproś u Serca Jezusowego wszystkie Łaski, których pragnę i potrzebuję, a mianowicie tę Łaskę N. O Matko Miłosierdzia, jedno Twoje Słowo, jedno westchnienie Twojego Niepokalanego Serca do Serca Boskiego Twego Syna za mną przesłane, może mnie pocieszyć. Nie odmawiajże mi tego słowa – tego westchnienia, a Najsłodsze Serce Jezusa dla Synowskiej Miłości, jaką miało i zawsze ku Tobie mieć będzie, niezawodnie Cię wysłucha. Amen.

Należy na zakończenie każdego dnia Nowenny odmówić Litanię podaną na końcu zgodnie z podanymi przy Litanii objaśnieniami.

Modlitwa na każdy dzień nowenny.

O Maryo bez grzechu poczęta i od całej wieczności przeznaczona, abyś była najmilszą Córką Ojca Niebieskiego, najdostojniejszą Matką Syna Boskiego, Oblubienicą Ducha Świętego, Opiekunką i ozdobą rodu ludzkiego, jakaż mnie rozkosz przenika, że Cię mogę wysławiać jako najpiękniejszą, najdostojniejszą, najczystszą między stworzeniami! O Maryo, jakaż słodycz serce moje napełnia, gdy do Nóg Twoich upadam, gdy Cię błagam, gdy Cię moją Matką nazywam, gdy Ci moich zwierzam się udręczeń, gdy w Serce Twoje mojego serca przelewam uczucia, czuję się być porywaną do Ciebie, o moja Najmilsza Matko dzielnym powabem tej ufności i tej czułej synowskiej miłości, jaką ma dobre dziecię ku swej Najmilszej Matce, które będąc pewne łaskawego przyjęcia, ucieka się do niej bez namysłu, bo wie, że go zawsze gotowa jest wysłuchać, pocieszać, wspierać i potrzeby jego wyrozumiewać. W takich uczuciach, o Najmilsza Matko, do Twojego Macierzyńskiego uciekam się Serca i moje Tobie poświęcam. Amen.

ROZMYŚLANIA. Modlitwa Maryi.

Wątpić nie można, że wszystkie starego prawa mężne niewiasty, które wyobrażały Maryę, przez modlitwę gotowały się do wykonania dzieł, mających oznaczać przyszłe dzieła Maryi. Tak Jahel poleca się Bogu wprzód, nim głowę Syzary przebiła, tak Judyt długo się modli, prosząc Boga, aby ją natchnął męstwem do odcięcia głowy bezbożnemu Holofernesowi, który Betulią oblegał. Były to figury, które oznaczały, że Marya Panna miała zetrzeć głowę węża piekielnego, do którego dzieła długo się przez modlitwę przygotowywała. Pierwsze dni młodości Swojej przepędziła w kościele, gdzie się zabawiała rozmyślaniem i czytaniem ksiąg świętych i ustawiczną rozmową z Bogiem Swoim. Albowiem prócz innych pobożnych ćwiczeń codziennych, często, na wzór Dawida króla, w nocy wstawała na modlitwę, aby prosiła o Łaski, których potrzebowała, dziękowała za otrzymane Dobrodziejstwa, dziwiła się tej Wszechmocności, Która wszystko stworzyła, Mądrości, Która tak przedziwnie wszystkie rzeczy urządziła, Opatrzności, Która rządzi światem, i temu, Miłosierdzi, Które się lituje nad wszystkimi nędzami i one bez najmniejszego uprzykrzenia wspiera. Tym sposobem według uwagi Św. Bonawentury, Ona to jest, Która najwierniej wykonała Przykazanie, że się ustawicznie modlić potrzeba i w modlitwie nie ustawać.

Można się modlić prywatnie albo publicznie. Marya modliła się tym dwojakim sposobem. Św. Hieronim uważa: Iż Panna w Hebrajskim języku znaczy dziewicę samotną. Jakoby Prorok chciał przepowiadać, że Marya kochać się będzie w samotności, aby tym swobodniej mogła się oddawać nabożeństwu i z samym tylko Bogiem obcować. Czyniła modlitwę publicznie, gdy uczęszczała do kościoła w czasach prawem przepisanych, gdy znajdowała się w wieczerniku z Apostołami i w każdym wiernych zgromadzeniu.

Lecz najgorętsza i prawie nieustająca była Jej modlitwa ta, aby Bóg zesłał oczekiwanego od narodów, Którego Przyjście Prorocy tak uroczyście przepowiadali. O ileż jęków, ile westchnień przesyłała do Boga! a przeto miała szczęście oglądać dzień, którego tak gorąco pragnął widzieć Abraham, oglądać Mesjasza, Którego liczny poczet sprawiedliwych witał tylko z daleka. Królowa Ester przedziwnie nam wyobraża żądania Maryi i skutek jej modłów: królowa ta stawa przed Aswerem i mówi do niego: Królu, jeżelim znalazła łaskę u ciebie, daj mi lud mój, za którym się przyczyniam. Podobnież ta niewinna Panna, znając smutny stan świata, wszystkie narody pogrążone w bałwochwalstwie, i ludzi tłumami w przepaść wieczną wpadających, przed Bogiem stawała, a z wielką ufnością, łzami, zalana mawiała do Niego: O Królu Nieba i ziemi! O Boże Dobry! jeżelim znalazła Łaskę przed Tobą, daj mi lud mój, za którym się przyczyniam; zlej na ziemię Miłosierdzie Twoje: poślij Tego, Który ma przyjść i założyć na ziemi panowanie Sprawiedliwości. Jej modlitwa wysłuchaną została, a wkrótce potem Anioł rzekł do Niej, że znalazła Łaskę u Boga. Tu widzieć można, jak wielka i wszechmocna prawie jest dzielność modlitwy, byleby była czyniona z ufnością, pokorą, i wytrwaniem.

Dwojakiego rodzaju jest modlitwa: ustna i wewnętrzna. Oba te rodzaje modlitwy znajdujemy w Matce Boskiej. A naprzód co do modlitwy umysłowej, która zależy na zastanawianiu się nad sobą samym(ą), na rozważaniu i zgłębianiu Prawd pewnych, na wzniesieniu duszy i serca do Boga bez żadnej słów pomocy. Marya oddawała się temu ćwiczeniu, albowiem we dwóch różnych zdarzeniach świadczy Ewangelia, że Błogosławiona Panna zbierała i troskliwie zachowywała wszystko to, co mówiono o Jej Synu, a potem wchodząc w Siebie, stawiła te słowa za przedmiot Swojego rozmyślania i za pokarm da Swej Duszy.

Nie zaniechywała też modlitwy ustnej, wyrażając przez słowa myśli i uczucia, które miała w Swej Duszy; a mianowicie gdy będąc u Elżbiety, z obfitości Serca złożyła ten piękny śpiew, który Kościół Święty co dzień powtarza „Wielbij Dusza Moja Pana i rozradował się Duch Mój w Bogu Zbawicielu moim”, gdzie można widzieć wszystkie przymioty i własności dobrej modlitwy, gorącość ducha, wdzięczność, pokorę, ufność znajomość Boga i Samej Siebie.

Modliła się za Siebie, ale też czyniła modlitwę i za drugich, jak to się dało widzieć w Kanie Galilejskiej, gdy podała Synowi Swojemu do uwagi, że biesiadujący wina nie mają i Cud dla nich otrzymała. Jezus Chrystus pierwszy Cud uczynił na prośbę Swej Matki, aby nas nauczył, że sposób najpewniejszy do otrzymania Łask, których potrzebujemy, jest prosić o nie przez Przyczynę Maryi. Zdarza się częstokroć, mówi Święty Augustyn, że długo o jaką Łaskę Boga prosimy, a jej nie otrzymujemy; a skoro o nią udajemy się do Maryi, zaraz bywamy wysłuchani, nie dla tego, jakoby Matka miała być lepszą i potężniejszą od Syna, lecz że Bóg chce przez to i Sam uczcić Swą Matkę i do Jej czci ludzi zachęcić.

W drugiej księdze królewskiej czytamy coś takiego, co nosi na sobie cechę proroctwa i jest rozczulającym zdarzeniem. Powiedziano tam, że razu jednego przyszła pewna niewiasta do Dawida i rzekła do niego: „Panie! miałam dwoje dzieci, z których jedno zabiło drugie, a teraz urząd chce mi i pozostałe zabrać dla pomszczenia się śmierci brata jego. Zlituj się nad biedną matką i uczyń łaskę, abym razem obojga dzieci moich nie straciła”. Serce Dawida zostało wzruszone litością nad tą żałosną niewiastą i dał jej słowo, że drugi jej syn nie umrze. Czyliż tu nie widzimy nie słyszymy Maryi, Która stroskana i łzami oblana mówi do Boga: „Panie i Boże mój, miałam dwoje dzieci, z których jedno zabiło drugie, pierwszym był to ten ukochany Jezus, Który dopiero co skonał na krzyżu w wielkich boleściach, a drugim jest ten to grzesznik,. który zabił brat. Panie! miej litość nad nieszczęśliwą Matką, Która pierwszego Syna Swojego straciła, a nie dopuszczaj, aby ten drugi miał być jej odjęty; uczyń Miłosierdzie nad tym, który Mi jeszcze zostaje.

O Maryo! moja Wspomożycielko i moja Najlepsza Matko! najgoręcej pragnę otrzymać od Boga mojego tego ducha modlitwy, który przez Proroków był obiecany: Wyleję ducha modlitwy, a którego niezmiernie potrzebuję. Lecz nie jestem godzien (godna), abym go mógł (mogła) dostąpić i nie pozostaje mi inna nadzieją otrzymania go, tylko żeś Ty jest moją Matką i Obronicielką. Uproś więc mi u Syna Twojego te dla mnie Łaskę, aby się ten duch zlał na mnie. Jeżeli mi będzie On udzielony, nie wątpię, iż pod Twoją Obroną zostając, otrzymam wszystkie Łaski, które mi będą potrzebne, a nade wszystko tę, której najwięcej żądam, abym Cię mógł (mogła) oglądać w Niebie, kochać Cię, wychwalać i dzięki Ci oddać wiecznie.

O Maryo bez grzechu poczęta! módl się za nami, którzy się do Ciebie uciekamy, a uproś mi ducha modlitwy.

MODLITWA przy dokończeniu Nowenny.

Maryo! Matko Boga mojego! jeżeli przez tę Nowennę mogłe(a)m zasłużyć na jakikolwiek wzgląd u Ciebie, prócz innych Łask, o które żebrałe(a)m, jeszcze Cię o jedną pokornie proszę; a ta jest: abym Cię coraz więcej a więcej kochał(a) i był(a) kochanym(ą) od Ciebie; abym Cię kochał(a) jako Najczulszą i Najlepszą Matkę i był(a) kochany(ą) od Ciebie, jako miłe Twe dziecię; abym się w tej miłości coraz pomnażał(a), kochał(a) Cię dziś więcej jak wczoraj, jutro więcej jak dzisiaj, i tak co dzień w tej miłości przez całe życie moje postępował(a), aż do tchu ostatniego.

O Maryo bez grzechu poczęta! módl się za nami którzy się do Ciebie uciekamy!

UCIECZKA DO SERCA MARYI BOLEJĄCEGO POD KRZYŻEM BOSKIEGO JEJ SYNA

Serce Maryi! najpewniejsza Ucieczko strapionych, ulituj się nade mną Ty jesteś po Bogu jedyną moją nadzieją, przybądź mi na ratunek. O Najlepsza i Najczulsza z Matek! połóż koniec mym grzechom, które są źródłem wszelkich boleści, jakie mnie tu na ziemi trapią; usłysz łaskawie moje westchnienia i jęki, wejrzyj na łzy moje, które niech zmyją wszelkie nieprawości jakie popełniłe(a)m od dnia, w którym grzeszyć zacząłem(ęłam) aż do tej chwili; ratuj mnie, Bogarodzico, bo jestem dziecięciem Twojej Boleści. Łono Twego Miłosierdzia otwarte wszystkim grzesznikom, czyliż ja sam(a) jeden (jedna) mam być odrzucony(a) od Najczulszego Serca Twojego. O Maryo, Matko Bolesna! uciekam się do Twych Łez, racz osuszyć źródło łez moich. Pokaż się mej duszy, przywróć jej życie i daj mi uczuć, że stojąc pod krzyżem i mnie przyjęłaś za syna Swojego (córkę Swoją). Jesteś więc moją Opiekunką, Pośredniczką i Matką. Amen.

Należy na zakończenie każdego dnia Nowenny odmówić Litanię podaną na końcu zgodnie z podanymi przy Litanii objaśnieniami.

O Najświętsza Maryo Panno, przez Niepokalane Serce Twoje, błagamy Cię, bądź nam ratunkiem w godzinę śmierci i obrońcą na strasznym Sądzie Boga, abyśmy za Twą Przyczyną zbawieni być mogli. Amen.

Ojcze nasz… Zdrowaś Marya… Chwała Ojcu…

V O Matko Boska przez Serce Twoje,

R. Połącz nas z Sercem Jezusa.

Należy na zakończenie każdego dnia Nowenny odmówić Litanię podaną na końcu zgodnie z podanymi przy Litanii objaśnieniami.