XI. Rozmyślanie
Zawartość strony
O CHWALE NIEBIESKIEJ.
Źródło: O. Jerzy od Św. Józefa, Chleb powszedni. Rozmyślania na wszystkie dni roku kościelnego. Wyd. OO. Karmelitów Bosych Kraków 1959
Rozmyślanie.
Rozkosze przemienionych zmysłów:
I. wzroku,
II. innych zmysłów.
„Wiem, że Odkupiciel mój żyje, w dzień ostateczny powstanę z ziemi i w moim ciele oglądać będę Boga mego’’ (Job 19, 25).
I. Cierpliwy Hiob pocieszał się w nędzy i w najcięższym swym doświadczeniu, że właśnie w ciele, które było towarzyszem jego cierpień i bólów życia, kiedyś chwalebnie zmartwychwstanie i będzie własnymi oczyma Pana Boga oglądał. Wiedział, że po zmartwychwstaniu ciał wszystkie zmysły wezmą udział w nagrodzie. Wprawdzie ciałom uwielbionym zmysły nie będą nieodzowne, lecz mimo, że ustanie ich praca, wykwitnie dla nich także tyle radości, ile z miłości ku Panu Bogu odebrano im jej na ziemi. Jakże porywający dla oczu będzie widok Nieba z jego wspaniałością! Jaki zachwyt wywoła Święte Człowieczeństwo Pana Jezusa, Najświętsza Panna Marya, tyle milionów Świętych, jednych wspanialszych od drugich!
Święta Teresa wyraża w swym „Życiu”, jaką radość przynosi oczom zbawionych ten widok. Opisuje jakiego przedziwnego wrażenia doznała na widok prawdziwego, żywego Człowieczeństwa Pana Jezusa i dodaje: Choćby w Niebie nie było nic innego do rozweselenia oczu jak tylko widok Człowieczeństwa Jezusa Chrystusa i ciał uwielbionych Świętych, to byłaby to już nad wyraz wielka szczęśliwość”. Jeśli widok Jego w czasie życia ziemskiego, kiedy to Majestat Jego ukazywał się odpowiednio do naszej słabości, tak był rozkoszny, to cóż będzie tam, gdzie używanie tego dobra będzie zupełne? Dlatego umartwiaj twoje oczy, abyś nie patrzał na marności, ale mógł otworzyć je na wspaniałości życia wiecznego.
II. Słuch również pocznie doznawać niewypowiedzianych rozkoszy, gdy zabrzmią potężne akordy Chórów Niebieskich, gdy wzniesie się „Gloria” wiecznego Bożego Narodzenia, i rozlegać się będzie w wiecznych, świętych, radosnych pieśniach Duchów Błogosławionych. Wiecznie śpiewać będą Chwałę Bożą, bez przestanku i bez zmęczenia; całe Niebo będzie jednym wielkim hymnem, śpiewem radości, który się nigdy nie skończy. Wszak już tu na ziemi ogarnia nas nastrój świąteczny, gdy usłyszymy śpiewy i dobrą muzykę.
Kto miłuje Pana Boga, ten znajduje najwyższą radość w religijnych pieśniach i w rozmowach o Panu Bogu. Czymże będzie dla nich Niebo ze swym wiecznym chwaleniem Pana Boga, ze śpiewami pełnymi radości i rozmowami z Nim i o Nim. Ze wszystkimi najmilszymi i najdroższymi osobami i najbardziej świętymi i najmądrzejszymi? Jeżeli ciała niektórych zmarłych Świętych wydzielały po śmierci miły zapach, wtedy i Niebo będzie pełne najmilszych woni. Gdy Pan Bóg przeprowadzał lud izraelski do ziemi obiecanej, karmił ich smaczną manną i słodką wodą; tak też gdy Jego wierne dzieci staną u celu, nasyci je całymi strumieniami niebiańskich rozkoszy. Psalmista mówi: „Będą pojeni obfitością domu Twego i strumieniem rozkoszy Twoich napoisz ich ” (Ps 35, 9). Tam w szczęśliwości niebieskiej otworzy Król królów Swe Skarbce i ofiaruje co najlepsze na przyjęcie gości. Ciało i dusza znajdą się w morzu rozkoszy. Zmysł dotyku znajdujący się w całym ciele otrzyma taką zdolność do przyjmowania rozkoszy i radości, jakiej nie możemy sobie wyobrazić i to w tym większym stopniu, im bardziej tu na ziemi trzymaliśmy ciało na wodzy i powściągaliśmy je od niedozwolonych uciech i im cierpliwiej znosiliśmy trudy życia.
Modlitwa:
Wychwalajmy i uwielbiajmy Boga, Który tak hojnie wynagradza dobre uczynki. Zawrzyjmy układ jak Hiob z naszym ciałem, że nie damy mu odpoczynku, żeby mieć udział w wiecznym weselu. Odmawiajmy zmysłom radości, nie tylko grzesznych ale i niekoniecznych, abyśmy Tam, gdzie się ukaże Wieczna Chwała Wspaniałości Bożych, nasyceni byli. Amen.
© salveregina.pl 2023