VII. Rozmyślanie.

O CHWALE NIEBIESKIEJ.

 

 

Źródło: O. Jerzy od Św. Józefa, Chleb powszedni. Rozmyślania na wszystkie dni roku kościelnego. Wyd. OO. Karmelitów Bosych Kraków 1959

 

 

 

 

 

Rozmyślanie.

Szczęście pamięci duszy wybranej

I. podnosi wspomnienie nieszczęść, których uniknęła dusza,

II. oraz otrzymane na ziemi Łaski.

 

 

„Miłosierdzie Pańskie na wieki wychwalać będę” (Ps 88. 1).

 

I. Pismo Święte powiada o potępionych, „że robak ich nie umiera”, a sumienie wciąż ich będzie dręczyć z powodu straconych sposobności do dobrego. Szczęście zaś zba­wionych powiększać będzie świadomość Miłosierdzia Bożego, które uchroniło ich od tylu nieszczęść oraz wspomnienie otrzymanych Łask i Dobrodziejstw. Przed oczyma ich przesuwać się będą zdarzenia z całego życia, wszystkie pokusy, okazje do złego, nieszczęśliwe wy­padki, w których na równi z innymi mogli zginąć. Stanie się im jasne i zrozumiałe Boże Kierownictwo, wyprowadzające dobro nawet ze złych przygód. To zro­zumienie i te wspomnienia obok poczucia bezpieczeń­stwa i radości obudzi w duszach najgłębszą wdzięczność dla Miłosierdzia Bożego, które ich broniło od zguby. Miłosierdzie Boże na wieki wyśpiewywać będą. Jako hymn rozgorzałej w sercach miłości, hymn Chwały Wiekuistej i uwielbienia względem najwyższego i naj­lepszego Dobroczyńcy.

„W duszach wybranych — jak powiada Św. Grze­gorz — będzie jeszcze wprawdzie żyło wspomnienie grzechów, ale tylko dla pomnożenia ich radości i wdzię­czności dla Pana Boga za przebaczenie i okazję do pokuty”. Kiedy Józef egipski po wielu utrapieniach został pod­niesiony do godności wicekróla Egiptu, nazwał swego pierworodnego syna Manassesem tj. zapomnieniem. „Za­pomnieć mi dał Bóg trudności moich” (Ks. Rodz. 16, 51). Jak by chciał tym powiedzieć, że wspomnienie utrapień nie jest mu już przykre i czuje wielką wdzięczność dla Nieskończenie Dobrego Boga i wielką radość. Podobnie wspominać będą dusze bez niepokoju swoje przeszłe grzechy i trudności, a w wiecznej miłości opiewać będą Dobroć i Opatrzność Bożą. Bierzmy przykład z dusz Wybranych, wyniszczajmy nasze grzechy i plamy życia, aby nam kiedy nie sprawiały udręczenia, lecz posłużyły do wiecznego triumfu. Nie zapominajmy nigdy o Nie­skończonej Dobroci Bożej, która wybawiła nas od tylu niebezpieczeństw i nieszczęść, abyśmy w przyszłości mogli śpiewać pieśń Chwały i Boskiego Miłosierdzia.

 

II. Prócz wspomnienia o wyratowaniu z nieszczęść tego życia i wybawieniu z grzechów będzie również napełniało dusze wieczną szczęśliwością jasne poznanie wszystkich udzielonych im łask. Doszedłszy do kresu ogarną jednym spojrzeniem całość życia, wszystkie Bło­gosławieństwa i Dobrodziejstwa, które jak złoty łańcuch ciągnęły się przez całe ich życie. W pamięci rozkwitnie jakby barwny kobierzec świadomość wszystkich na­tchnień i oświeceń, którymi Pan Bóg pociągał je do Siebie. Wszystkie tajemnicze drogi, którymi je prowadził do zbawienia, wszystkie przedziwne zrządzenia, którymi pomagał im do świętości, będą im okazją do radosnych zachwytów i chwalenia Ojcowskiej Opatrzności Boga.

Niejedna rzecz niezauważona w życiu ukaże się ich oczom w pełnym świetle i rzuci nowy blask na Miłość Pana Boga, Który tak pięknie i wspaniale urządził wszystko, jakby tylko ta dusza była jedynym przedmiotem Jego Miłości i Troskliwości. Wszystko to zaleje Wybranych strumieniem szczęścia, o którym Dawid powiada: „By­strość rzeki rozwesela Miasto Boże” (Ps 45, 5), a gdzie indziej: „Pamiątkę obfitej słodkości Twojej głosić będę i ze Sprawiedliwości Twojej będę się weselić” (Ps 114, 7).

 

 

Modlitwa:

Mój Boże, z jak wielu nieszczęść łaskawie mnie wybawiłeś i jak wielkie i liczne Dobrodziejstwa wyświadczyłeś mi w Twej Nieskończonej Miłości. Dokąd się zwrócę, wszędzie przyświeca mi Twa Dobroć. Zasypałeś mnie i ukoronowałeś mnie Dobrodziejstwami, choć tak często źle używałem Twych Łask, bo na obrażanie Ciebie. Przebacz mi tę niewdzięczność i udziel mi siły do służenia Ci i odtąd wiernym i wdzięcznym sercem i miłowania Cię nade wszystko. Amen.

 

 

 

 

 

© salveregina.pl 2022