Rozmyślania na wszystkie dni całego roku

z pism Św. Alfonsa Marii Liguoriego

1935 r.

 

 

PRZETŁUMACZYŁ Z WŁOSKIEGO

O. W. SZOŁDRSKI C. SS. R.

 

 

TOM I.

 

 

KRÓTKIE AKTY MIŁOŚCI BOŻEJ

DO UŻYCIA W CZASIE ROZMYŚLANIA.

 

 

Jezu, mój Boże, kocham Cię nade wszystko, we wszystkim, z całego serca, bo na to tak bardzo zasługujesz.

Panie, żałuję, iż Cię obrażałem, Dobroci Nie­skończona; nie pozwól, bym Cię miał jeszcze kie­dy obrazić.

Jezu, miłości moja, spraw, abym Cię zawsze kochał, a potem czyń ze mną, co Ci się podoba.

Jezu mój, chcę żyć, gdzie Ci się podoba, i chcę cierpieć, jak Ci się podoba; chcę umrzeć, kiedy zechcesz.

Jezus niech będzie w mym sercu, a Marya w mym umyśle. Niech Jezus, Marya, Józef będą życiem moim.

 

W roztargnieniach mów:

Panie, dopomóż mi do wykonania dobrych postanowień i udziel mi siły, bym odtąd dobrze żyć rozpoczął, niczym bo­wiem jest to, co dotąd uczyniłem.

 

 

 

 

„Powrozami Adamowymi pociągnę ich… uchylałem się do niego, aby jadł” — (Ks. Oz. 11, 4).

 

PRZYGOTOWANIE.— Za jakąż chlubę poczytałby to sobie poddany, gdyby król posłał mu ze swego stołu jakie danie! A oto Pan Jezus daje nam w Komunii Świętej nie część Swego posiłku, lecz Swe Własne Ciało, Swą Duszę. Boskość Swoją. Powiedz mi teraz, czy Pan Jezus zbyt wiele żąda, jeśli w zamian za ten wielki Dar domaga się od ciebie twego biednego serca? A przecież iluż Chrześcijan odmawia swego serca Panu Jezusowi i woli je podzielić między Niego i stworzenia!

 

I. — Nie wystarczało Miłości Pana Jezusa, iż ofiarował za nas Swe Boskie Życie wśród morza zniewag i boleści, aby okazać, jak nas ukochał, i zobowiązać nas, byśmy tym goręcej Go miłowali. W noc, poprzedzającą Jego Mękę, pozostawił nam Siebie Samego na Pokarm w Najświętszej Eucharystii. — Pan Bóg jest Wszechmocny; skoro się jednak odda duszy w tym Sakramencie Miłości, większego Daru złożyć jej nie może. Sobór Trydencki powiada, iż Pan Jezus, dając się nam w Komunii Świętej, wszelkie bogactwa Swej Miłości wylał niejako na ludzi.

Za jakąż chwałę, pisze Św. Franciszek Salezy, uważałby dla siebie poddany, któremu by król posłał ze swego stołu jakie danie! Tymczasem Pan Jezus w Komunii Świętej daje nam nie część Swego posiłku, lecz Swe Najświętsze Ciało. Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało Moje. Wraz z Ciałem daje nam Swą Duszę i Bóstwo Swoje. Toteż, jak powiada Św. Jan Chryzostom, dając nam Siebie Samego w Przenajświętszym Sakramencie daje nam wszystko, co posiada, i już nic większego dać nam nie może.

Słusznie więc Św. Tomasz ten wielki dar nazwał Tajemnicą i zadatkiem Miłości, a Św. Bernard — Miłością nad miłościami; w tym bowiem Sakramencie Pan Jezus połączył i uzupełnił wszystkie objawy Swej ku nam Miłości. Toteż Św. Maria Magdalena dzień ustanowienia Przenajświętszego Sakramentu nazywała dniem Miłości. O, zdumiewający Cudzie Miłości Bożej! Ten Pan Bóg, Który jest Panem wszystkiego, oddał się nam całkowicie!

 

II. — Daj mi, synu mój, serce twoje. Oto, co Pan Jezus mówi do nas z Tabernakulum: Synowie Moi, w zamian za Miłość, jaką wam okazałem, dając wam nieoceniony Dar Przenajświętszego Sakramentu, dajcie Mi też serca swoje i kochajcie Mnie od dzisiaj ze wszystkich sił, z całej duszy. Może ci się zdaje, iż ten nasz Zbawiciel zbyt wiele żąda od ciebie, domagając się twego serca w zamian za to, że oddał się tobie cały bez zastrzeżeń! A przecież iluż jest takich Chrześcijan, którzy odmawiają swego serca Panu Jezusowi i wolą je podzielić między Niego i stworzenia!

 

 

Modlitwa.

Mój Drogi Jezu! Cóż mogłeś jeszcze uczynić dla pobudzenia nas, byśmy Cię miłowali. Spraw, abym poznał, jaki nadmiar Miłości okazałeś, stając się Pokarmem, by móc połączyć się z nami, biednymi grzesznikami. Ty, mój Odkupicielu tak bardzo mnie umiłowałeś, że nie zawahałeś się tylokrotnie oddać mi się w Komunii Świętej, a ja odważyłem się tyle razy wydalać Cię ze swej duszy! Nie umiesz jednak gardzić sercem upokorzonym i skruszonym.

Stałeś się dla mnie Człowiekiem, umarłeś za mnie; do tego stopnia się posunąłeś, iż oddałeś mi się na Pokarm; cóż mogłeś jeszcze uczynić dla pozyskania mej miłości? Obym mógł umrzeć z żalu, ilekroć sobie przypomnę, iż tak gardziłem Łaską Twoją! Żałuję, Miłości moja z całego serca, iż Cię obrażałem. Kocham Cię, Dobroci Nieskończona, kocham Cię, Nieskończona Miłości. Pragnę tylko Ciebie miłować i obawiam się jedynie żyć bez Twej Miłości.

Mój Jezu ukochany przyjdź znowu do mej duszy; nie odmawiaj mi tej Łaski. Przyjdź, wolę  bowiem tysiąc razy umrzeć, niż Ciebie z duszy wydalić; chcę wszystko uczynić, co tylko jest w mej mocy, by Tobie sprawić przyjemność. Przybądź i zapal mnie Twą Świętą Miłością. Spraw, abym o wszystkim zapomniał, by o Tobie tylko myśleć i Ciebie tylko pragnąć, me Najwyższe, Jedyne Dobro. Matko moja, Maryo, módl się za mną i przez Swe modlitwy spraw, bym wdzięczny był memu Jezusowi za tak wielką Jego Miłość. Amen.

 

 

 

Zachęcamy do:

  1. uczczenia Najświętszej Maryi Panny, Matki Boskiej Bolesnej w miesiącu lutym ku Jej czci poświęconym: Nabożeństwo lutowe ku czci Matki Boskiej Bolesnej – Dzień 15.
  2. poznania Nauki o okresie wielkopostnym: Nauki katolickie o Wielkim Poście.
  3. uczczenia Tajemnicy Odkupienia w Wielkim Poście: Nabożeństwo na okres Wielkiego Postu.
  4. uczczenia Męki Pańskiej: Nabożeństwo do Męki Pańskiej.
  5. lektury czytania wielkopostnego: Czytania wielkopostne o Matce Boskiej Bolesnej — dzień 2

 

 

 

 

 

 

 

 

 

© salveregina.pl 2024