Rozmyślania na wszystkie dni całego roku

 

z pism Św. Alfonsa Marii Liguoriego

1935 r.

 

PRZETŁUMACZYŁ Z WŁOSKIEGO

O. W. SZOŁDRSKI C. SS. R.

 

 

TOM II.

 

 

KRÓTKIE AKTY MIŁOŚCI BOŻEJ

DO UŻYCIA W CZASIE ROZMYŚLANIA.

 

 

Jezu, mój Boże, kocham Cię nade wszystko, we wszystkim, z całego serca, bo na to tak bardzo zasługujesz.

Panie, żałuję, iż Cię obrażałem, Dobroci nieskończona; nie pozwól, bym Cię miał jeszcze kiedy obrazić.

Jezu, miłości moja, spraw, abym Cię zawsze kochał, a potem czyń ze mną, co Ci się podoba.

Jezu mój, chcę żyć, gdzie Ci się podoba, i chcę cierpieć, jak Ci się podoba; chcę umrzeć, kiedy zechcesz.

Jezus niech będzie w mym sercu, a Marya w mym umyśle. Niech Jezus, Marya, Józef będą życiem moim.

W roztargnieniach mów:

Panie, dopomóż mi do wykonania dobrych postanowień i udziel mi siły, bym odtąd dobrze żyć rozpoczął, niczym bowiem jest to, co dotąd uczyniłem.

 

 

 

Nadstawi bijącemu go policzki, nasycon będzie urąganiem. — Treny 3, 30.

 

PRZYGOTOWANIE. — Pan Jezus w czasie Swej Męki doznał niezliczonych zniewag. Jeden z uczniów Go zdradził, drugi się Go zaparł, wszyscy Go opuścili. Miano Pana Jezusa za szaleńca, stawiano niżej od Barabasza, ubiczowano jako niewolnika, ośmieszono jak teatralnego króla, skazano na śmierć na krzyżu wpośród dwu łotrów. A dla­czego Pan Jezus to wszystko na się dopuścił? Aby nam okazać Swą Miłość, nauczyć nas Swym Przy­kładem znoszenia ze spokojem wzgardy i zniewag. Pomimo to jednak jesteśmy zawsze pyszni i tak mało kochamy Pana Jezusa.

 

I. — Największych zniewag Pan Jezus doznał podczas Swej Męki. Cierpiał wówczas najpierw z powodu, iż wszyscy uczniowie, których tak ko­chał, Go opuścili; jeden z nich Go zdradził, drugi się zaparł, wszyscy zaś, gdy Pana Jezusa schwytano w Ogrójcu, uciekli. — Żydzi stawili następnie Zbawiciela przed Piłatem jako złoczyńcę, który na ich słowo zasłużył na ukrzyżowanie. — Herod z całym swym dworem szydził z Pana Jezusa, jak z szaleńca. „Wzgardził Nim Herod z wojskiem swoim”.

Później przełożono nad Pana Jezusa Barabasza, który był łotrem i mordercą; skoro bowiem Pi­łat zapytał żydów, kogo chcą, aby uwolnił od śmierci, odpowiedzieli, krzycząc: „Nie Tego, ale Barabasza!” Następnie ubiczowano Pana Jezusa, którą to karę stosowano tylko do niewolników. Szydzono z Niego, jakby był królem teatralnym, na pośmiewisko włożono mu na Głowę koronę cierniową i kłaniając się Panu Jezusowi, jakoby królowi, pluto na Twarz Jego i wołano: „Bądź pozdrowio­ny, królu żydowski !“ Skazano wreszcie Pana Jezusa na śmierć, którą miał ponieść wśród dwu łotrów we­dług przepowiedni Proroka Izajasza: „Ze złośnikami jest policzon”.

Na koniec Zbawca umarł na Krzyżu też, jak czytamy w księdze Powtórzonego Pra­wa. Żydzi każdego umęczonego śmiercią krzy­żową uważali za przeklętego przez Pana Boga i ludzi. Toteż pisze Św. Paweł Apostoł: „Chrystus wykupił nas od przekleństwa Zakonu, stawszy się za nas przekleń­stwem, albowiem napisano jest: Przeklęty każdy, kto wisi na drzewie”. Zaznacza jednak Św. Paweł Apostoł, iż Pan Jezus nie zmuszony, lecz dobrowolnie przyjął na Się życie przepełnione cierpieniami i śmierć wśród tylu zniewag, a wyrzekł się życia, jakie w Chwale i przyjemnościach mógł wieść na tej ziemi. Jeśli takie lekarstwo nie wystarcza do wyleczenia nas z naszej pychy, nie wiem, mówi Św. Augustyn, co by nas jeszcze mogło z niej ule­czyć.

 

II. — Sprawdziło się na Panu Jezusie proroctwo Proroka Izajasza, że będzie żył i umrze wśród zniewag: „Nadstawi bijącemu policzki, nasycon będzie urąganiem“. Toteż woła Św. Bernard: Panie, będąc najwyższym, stałeś się najniższym z ludzi! Będąc najwznioślejszym, przyjąłeś na Się największe zniewagi! Jesteś Chwałą Aniołów, a stałeś się przedmiotem wzgardy dla ludzi! A któż to spra­wił? Miłość. — Jest to dziełem Miłości, jaką Pan Bóg ludzi otacza; chciał On nam okazać, jak bardzo nas miłuje i nauczyć nas Swym Przykładem zno­sić ze spokojem wzgardy i zniewagi.

Skoro więc ktoś nas znieważa, spójrzmy na Mękę Pana Jezusa. Tak postępował Św. Eleazar; za­pytany przez żonę, jak może znieść cierpliwie tyle zniewag Mu wyrządzanych, odrzekł: Patrzę na mego Jezusa wzgardzonego i mówię, iż zniewagi, jakich doznaję, są niczym w porównaniu do tych, jakie On, mój Bóg, dla mnie poniósł.

 

 

Modlitwa.

O mój wzgardzony Panie, przez zasługi znie­wag, jakie poniosłeś, użycz mi Łaski, bym znosił cierpliwie i z radością zniewagi, jakie mnie spotkają. Postanawiam sobie od dzisiaj już się nie gniewać na mych prześladowców, lecz użycz mi siły, bym tego dopełnił i uchroń mnie od piekła.

Mój Jezu, nie dozwól, abym odkupiony przez Ciebie z taką Boleścią i taką Miłością, miał się po­tępić i iść do piekła, by Cię tam nienawidzić i przeklinać Miłość, jaką mi okazałeś. Na piekło tylokrotnie zasłużyłem; nie mogłeś bowiem już nic więcej uczynić, aby mnie zobowiązać do Twej Miłości, ja zaś wszystko możliwe czyniłem, żeby sprowadzić na siebie Twą karę. Ponieważ jednak w Dobroci Swej na mnie czekałeś i teraz w dal­szym ciągu wzywasz mnie, bym Cię miłował, chcę Cię kochać całym sercem, bez zastrzeżeń. O Matko Boża, Maryo, wspomagaj mnie Swymi modlitwami i spraw, abym kochał upokorzenia i wzgardę. Amen. (I, 727)

 

 

 

Zachęcamy do:

  1. podjęcia ratunku Dusz Czyśćcowych w miesiącu Listopadzie im poświęconym: Listopad – miesiąc dusz czyśćcowych dzień 17
  2. Myśli i nauki o Sądzie Ostatecznym. Dzień 17. Przyjście Sędziego; rozłączenie dobrych i złych. Cz.6
  3. uczczenia Świętej Patronki dnia dzisiejszego, Bł. Salomei: Nabożeństwo do Bł. Salomei.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

© salveregina.pl 2023

Newsletter

Otrzymaj za darmo: Niezbędnik modlitewny za dusze czyśćcowe.
Jeśli chcesz otrzymywać żywoty świętych, codzienne rozmyślania, modlitwy za dusze czyśćcowe, nowenny przed świętami, wypełnij poniższy formularz.
Zaznacz: *
Regulamin *