Źródło: O. Gabriel od Św. Marii Magdaleny, Współżycie z Bogiem. Rozmyślania o życiu wewnętrznym na wszystkie dni roku, tłum.: o. Leonard od Męki Pańskiej, Wyd. OO. Karmelitów Bosych, Kraków 1960r.

 

 

Rozmyślanie. 

NASZE PRZYGOTOWANIE.

 

 

OBECNOŚĆ BOŻA. O Panie, spraw, abym Ci służył wspaniałomyślnie i nigdy nie stawiał przeszkód Twemu działaniu w duszy mojej.

Rozważanie.

1. Źródło żywej wody, z którego wytryska miłosne przeżywanie Pana Boga i światło kontemplacji, nie jest niczym innym jak tylko wyrazem działania darów Ducha Świętego. A ponieważ przez Chrzest Święty wszyscy otrzymaliśmy Dary Ducha Świętego, te nadprzyrodzone uzdolnienia do posłuszeństwa Natchnieniem Bożym, zrozumiałą jest rzeczą, że nie po to Pan Bóg je nam dał, by były bezużyteczne, lecz by rodziły owoce. Dlatego, gdy one istotnie działają, nie należy uważać tego za rzecz nadzwyczajną, lecz konnaturalną. Przeżywanie Obecności Bożej oraz światło kontemplacji, płynące z Darów Ducha Świętego, wchodzą w zakres pełnego rozwoju Łaski. Innymi słowami, jeśli dusza otwiera się wspaniałomyślnie na działanie Łaski, jeśli z całą dobrą wolą z nią współdziała, można przypuszczać, że Pan Bóg nie odmówi jej przynajmniej paru kropli wody żywej, to znaczy jakiejś formy poznania kontemplacyjnego.

Św. Teresa twierdzi z naciskiem i mówi w tej sprawie: ,,Nie lękajcie się, byście miały zginąć z pragnienia. Na tej drodze nigdy nie zabraknie wody duchowej pociechy” (Dr. d. 20, 2). Lecz trzeba o tym pamiętać, że droga, o której mówi Święta, jest drogą oddania się bez reszty i tak daleko posuniętej wspaniałomyślności, że dusza nigdy nie potrafi powiedzieć ,,tego już za wiele”, ale przeciwnie wytrwa mimo nierówności drogi, wewnętrznej oschłości i zewnętrznych trudności.

Skoro dusza powołana do współżycia z Panem Bogiem, słusznie ceni i pragnie kontemplacji, równie słusznym jest, by się starała do niej przygotować Wiele jest dusz, którym Pan Bóg tej Łaski nie daje dlatego tylko, że nie znajduje ich należycie przygotowanych. Trzeba więc usilnie starać się, by nie narażać się na pozbawienie tej Łaski z własnej winy. Lecz jeśli zrobimy wszystko, co jest w naszej mocy, nie obawiajmy się, że nasze trudy pójdą na marne; w taki czy inny sposób, wcześniej czy później, Pan nie omieszka dać nam pić tej wody.

2. Teresa od Jezusa, mówiąc o atmosferze duchowej, w jakiej zazwyczaj rozkwita kontemplacja, zaleca przede wszystkim usilną praktykę cnót, zwłaszcza całkowitego oderwania się i głębokiej pokory. Godne uwagi jest to, że Święta nie zadowala się jakąkolwiek praktyką cnoty, lecz wymaga, aby ona była prawdziwie wielkoduszną, a nawet heroiczną. Uzasadnia to żądanie tym, że kontemplacja jest wspaniałomyślnym Darem Bożym, który domaga się więc wielkoduszności od nas. Serca małoduszne nigdy kontemplacji nie zaznają. Jedną i tę samą zasadę głosi Święta nieustannie: ,,Bóg nikogo nie zmusza, przyjmuje to, co Mu dajemy, ale całkowicie nam się nie odda, póki my się całkowicie nie oddamy Jemu” (Dr. d. 28, 12). Oprócz tej atmosfery wielkoduszności, potrzeba jeszcze usilnego i stałego ćwiczenia się w skupieniu i modlitwie. Im więcej dusza stara się skupić w Panu Bogu, im serdeczniejsza będzie jej modlitwa i głębsza łączność z Panem Bogiem, tym lepiej przysposabia się ona do przyjęcia Natchnień Bożych. Krótko mówiąc, przygotowanie nasze powinno się odznaczać: z jednej strony ćwiczeniem się w umartwieniu, w wyrzeczeniu i oderwaniu się od tego, co ziemskie – na tym bowiem polega praktyka cnót z drugiej strony zaś na intensywnym przykładaniu się do życia modlitwy.

Zapewne, przygotowując się do kontemplacji, nie możemy upatrywać w niej celu naszego życia duchowego. Celem jest zawsze miłość, albowiem istota świętości polega na doskonałej miłości. Kontemplacja jest wszakże potężnym środkiem prowadzącym szybko do pełni miłości i właśnie dlatego jej pragniemy. Życie nasze jest drogą do Pana Boga, nieustannym dążeniem, nieustannym kierowaniem naszych sił ku Niemu. Szczęśliwa dusza, którą Pan mocno pociąga ku sobie! Zdąża ona wtedy do Niego sprężystym i szybkim krokiem. Kontemplacji zawdzięcza tę wydatną pomoc. Teraz rozumiemy, że należy do niej przygotować się nie po to, by rozkoszować się jej słodyczą, lecz by wejść w całej pełni na drogę ścisłego współżycia z Panem Bogiem, doskonałej miłości, gdyż nic tak skutecznie nie zwraca nas do Pana Boga i Jego Chwały jak to miłosne przeżywanie i światło kontemplacyjne, które stanowią istotę kontemplacji.

Rozmowa.

,,Boże mój, gdy chcesz wejść do duszy, by w niej znaleźć swą rozkosz i obsypać ją darami, nie masz innej drogi: chcesz mieć duszę samotną, czystą i spragnioną Ciebie. Lecz jeśli zamiast prostować Ci drogę, najeżymy ją przeszkodami, jakże wstąpisz do duszy naszej? Jak możemy żądać, byś nam tak wielkich łask użyczył?”

,,Cóż to za wymagania ośmielamy się stawiać? Szamoczemy się jeszcze wśród niezliczonych trudności i niedoskonałości, cnoty nasze jeszcze tak słabe, nieudolne w działaniu, bo zaledwie się zrodziły – i dałby Bóg, żeby istotnie już się zrodziły! – a oto ośmielamy się narzekać na oschłość i żądamy słodyczy w modlitwie!”

,,O Panie, lepiej ode mnie wiesz, co mi jest pożyteczne i zapewne nie potrzeba Ci moich rad. Na moje żądania mógłbyś całkiem słusznie odpowiedzieć: nie wiesz, o co prosisz. Skoro pragnę oddać się modlitwie i przygotować się do przyjęcia Twych Darów, jednego tylko powinnam chcieć: usilnie pracować nad uzgodnieniem mej woli z Twoją Wolą, o Boże! Dajesz mi zrozumieć, że na tym właśnie polega najwyższa doskonałość jakiej można pragnąć. Im lepiej uzgodnię moją wolę z Twoją, tym więcej otrzymam od Ciebie Łask i tym szybszy będzie mój postęp” (T. J.: Z. 8, 9; T. II, 7-8). Racz więc, o Panie, natchnąć wielkodusznością moje postanowienia, ażebym mógł oddać Ci się bez zastrzeżeń i niepodzielnie. Tego ode mnie oczekujesz, a potem przyjdziesz i dokonasz swego dzieła.

,,Twoją jestem, o Panie! Uczyń ze mną co chcesz i prowadź mnie, którędy chcesz. Jeśli przy Twojej Pomocy będę prawdziwie pokorna i oderwana od wszystkiego, Ty nie omieszkasz udzielić mi Łaski kontemplacji i wielu innych Łask przewyższających moje najśmielsze życzenia” (zob. T. J.: T. IV, 2 10). Amen.

 

 

Zachęcamy do:

  1. uczczenia Tajemnicy Odkupienia w miesiącu marcu ku Jego czci poświęconym: Nabożeństwo kwietniowe do Tajemnicy Odkupienia.
  2. uczczenia Zmartwychwstania Pańskiego: Nabożeństwo na okres wielkanocny.

 

 

 

 

© salveregina.pl 2023

Newsletter

Otrzymaj za darmo: Niezbędnik modlitewny za dusze czyśćcowe.
Jeśli chcesz otrzymywać żywoty świętych, codzienne rozmyślania, modlitwy za dusze czyśćcowe, nowenny przed świętami, wypełnij poniższy formularz.
Zaznacz: *
Regulamin *