Rozmyślania na wszystkie dni całego roku

z pism Św. Alfonsa Marii Liguoriego
1935 r.

PRZETŁUMACZYŁ Z WŁOSKIEGO

O. W. SZOŁDRSKI C. SS. R.

 

 

TOM II.

 

 

KRÓTKIE AKTY MIŁOŚCI BOŻEJ

DO UŻYCIA W CZASIE ROZMYŚLANIA.

 

Jezu, mój Boże, kocham Cię nade wszystko, we wszystkim, z całego serca, bo na to tak bardzo zasługujesz.

Panie, żałuję, iż Cię obrażałem, Dobroci nie­skończona; nie pozwól, bym Cię miał jeszcze kie­dy obrazić.

Jezu, miłości moja, spraw, abym Cię zawsze kochał, a potem czyń ze mną, co Ci się podoba.

Jezu mój, chcę żyć, gdzie Ci się podoba, i chcę cierpieć, jak Ci się podoba; chcę umrzeć, kiedy zechcesz.

Jezus niech będzie w mym sercu, a Marya w mym umyśle. Niech Jezus, Marya, Józef będą życiem moim.

 

W roztargnieniach mów:

Panie, dopomóż mi do wykonania dobrych postanowień i udziel mi siły, bym odtąd dobrze żyć rozpoczął, niczym bo­wiem jest to, co dotąd uczyniłem.

 

 

Na głos wołania twego, skoro usłyszy, odpowie tobie. — Iz. 30,19.

 

PRZYGOTOWANIE. — Królowie ziemscy nie zawsze udzielają posłuchania; często się zdarza, iż gdy kto chce być przyjęty przez władcę, dwo­rzanie rozkazują mu przyjść innym razem, gdyż król w danej chwili nie przyjmuje. Inaczej czy­ni Pan Jezus: przyjmuje wszystkich o każdej go­dzinie. Dlatego kościoły stoją otwarte. Czemuż, mając szczęście mieszkania w pobliżu pałacu Pana Jezusa, nie korzystamy z Jego Łaskawości, by przedkładać Mu nasze potrzeby i prosić Go o Łaski?

 

I. — Św. Piotr Chryzolog, mówiąc o narodze­niu Odkupiciela w stajence betlejemskiej, powiada, iż królowie nie zawsze udzielają posłuchania. Często się zdarza, iż jeśli kto o nie poprosi, usłyszy odpowiedź, by przyszedł później, bo czas nieodpo­wiedni. Odkupiciel zaś narodził się w stajence niezamkniętej; nie było przy Nim straży, wzbraniającej wstępu. — Teraz tenże Pan Jezus przeby­wa w Przenajświętszym Sakramencie. Kościoły są otwarte i każdy w każdej chwili może, jeśli zechce, rozmawiać z Królem królów.

Pan Jezus pragnie, abyśmy tam przemawiali do Niego z całą ufnością; dlatego ukrywa się pod postacią Chleba. Gdyby Pan Jezus ukazał się na Ołtarzach na świetlanym Tronie, jak ukaże się na Sądzie Ostatecznym, któż z nas odważyłby się zbliżyć do Niego? Ponieważ jednak Pan Jezus, jak mówi Św. Teresa, chce, abyśmy z Nim rozmawiali i z ufnością, bez trwogi prosili Go o Łaski, dlatego pod postacią Chleba ukrywa Swój Maje­stat. — Pan Jezus pragnie, powiada Tomasz a Kempis, abyśmy z Nim przestawali, jak przyjaciel z przyjacielem. Dlatego też, zdaniem kardynała Hugona, Pan Jezus nazwany jest w Pieśni nad pie­śniami kwiatem polnym i lilią padolną. Kwia­ty ogrodowe są zamknięte w ogrodach, kwiaty zaś polne są dostępne dla wszystkich.

Jakżebyś się ucieszył, gdyby cię król zawez­wał do swego gabinetu i rzekł do ciebie: powiedz mi, czego pragniesz, co ci potrzeba? Kocham cię i pragnę wyświadczać ci dobrodziejstwa. — A oto Pan Jezus, Król Nieba, do wszystkich, którzy Go odwiedzają, tak się odzywa: „Pójdźcie do Mnie wszyscy, którzy pracujecie i jesteście ob­ciążeni, a Ja was ochłodzę” (Mat. 11, 28). Chodźcie, biedni, uciśnieni, ponieważ mogę i chcę was wzbogacić, uzdrowić i pocieszyć. Dlatego właśnie przeby­wam na Ołtarzach.

 

II. — Staraj się więc często być na posłucha­niu u Króla Niebios i jeśli tego nie czynisz, posta­nów sobie codziennie wysłuchać Mszy Świętej; w tym bowiem czasie Pan Jezus z większą hojnością rozdaje Swe Łaski. Nigdy nie zaniedbuj złożenia tego hołdu Panu Jezusowi. — Bł. Tomasz Morus wśród ważnych i licznych swych zajęć, jakie miał, będąc kanclerzem Anglii, codziennie słu­chał Mszy Świętej i nie uważał, by to ubliżało jego godności, iż służył do Przenajświętszej Ofiary. Pewne­go razu, gdy był na Mszy Świętej, dano mu znać, iż król go oczekuje; „trochę cierpliwości”, odrzekł, najpierw muszę oddać hołd Najwyższemu Panu i być u Króla królów aż do końca posłuchania.

 

 

Modlitwa.

Mój Jezu ukochany, ponieważ przebywasz na Ołtarzach, by wysłuchiwać modlitwy nieszczęśliwych, którzy do Ciebie się uciekają, wysłuchaj też prośbę, jaką ja, nędzny grzesznik dziś do Cie­bie zanoszę. O Baranku Boży, ofiarowany na Krzyżu, Tyś mnie odkupił Krwią Swoją; przebacz mi wszystkie zniewagi, jakie Ci wyrządziłem; wspieraj mnie Swą Łaską, bym Cię już więcej nie utracił. Udziel mi, mój Jezu, części tego bólu, jakiego doznawałeś z powodu mych grzechów w ogrodzie Getsemani. O mój Boże, obym Cię był nigdy nie obraził! 

Mój Panie ukochany, gdybym umarł w grze­chu, nie mógłbym Cię już więcej kochać, dlatego jednak na mnie czekałeś, bym Cię miłował. Dzię­kuję Ci za ten czas, jakiego mi teraz udzielasz, a ponieważ mogę, chcę Cię miłować. Użycz mi Łaski Swej Świętej Miłości, lecz takiej miłości, abym zapomniał o wszystkim, żeby myśleć je­dynie o podobaniu się Twemu Najukochańszemu Sercu. Mój Jezu, strawiłeś dla mnie całe Swe Życie, spraw, abym wyniszczył dla Ciebie przy­najmniej resztę swego życia. Pociągnij mnie całego do Twej Miłości; spraw, abym całkowicie Ci się oddał, zanim umrę. Całą swą ufność pokła­dam w Zasługach Twej Męki. Ufam również Twemu Orędownictwu, Maryo; Ty wiesz, że Cię miłuję; zlituj się nade mną. Amen. (II, 167)

 

 

 

Zachęcamy do uczczenia:

  1. Krzyża Świętego w miesiącu Wrześniu ku czci Jego poświęconym: Nabożeństwo wrześniowe ku czci Krzyża Świętego – dzień 7
  2. Świętych Aniołów Stróżów w miesiącu Wrześniu ku Ich czci poświęconym: Nabożeństwo wrześniowe ku czci Świętych Aniołów Stróżów – dzień 7
  3. Bł. Bronisławy w miesiącu Wrześniu ku Jej czci poświęconym: Nabożeństwo wrześniowe ku czci Bł. Bronisławy – dzień 7

 

 

 

 

 

 

© salveregina.pl 2023