Rozmyślania na wszystkie dni całego roku

 

z pism Św. Alfonsa Marii Liguoriego

1935 r.

 

PRZETŁUMACZYŁ Z WŁOSKIEGO

O. W. SZOŁDRSKI C. SS. R.

 

 

 TOM I.

 

 

 

KRÓTKIE AKTY MIŁOŚCI BOŻEJ

DO UŻYCIA W CZASIE ROZMYŚLANIA.

 

 

Jezu, mój Boże, kocham Cię nade wszystko, we wszystkim, z całego serca, bo na to tak bardzo zasługujesz.

Panie, żałuję, iż Cię obrażałem, Dobroci Nie­skończona; nie pozwól, bym Cię miał jeszcze kie­dy obrazić.

Jezu, miłości moja, spraw, abym Cię zawsze kochał, a potem czyń ze mną, co Ci się podoba.

Jezu mój, chcę żyć, gdzie Ci się podoba, i chcę cierpieć, jak Ci się podoba; chcę umrzeć, kiedy zechcesz.

Jezus niech będzie w mym sercu, a Marya w mym umyśle. Niech Jezus, Marya, Józef będą życiem moim.

 

W roztargnieniach mów:

Panie, dopomóż mi do wykonania dobrych postanowień i udziel mi siły, bym odtąd dobrze żyć rozpoczął, niczym bowiem jest to, co dotąd uczyniłem.

 

 

 

I usłyszałem głos Pana mówiącego: kogo poślę: a kto nam pój­dzie? I rzekłem: Oto ja, poślij mnie. — Iz. 6, 8.

 

PRZYGOTOWANIE. — Syn Boży, choć wie­dział, iż będzie musiał spędzić życie w cierpie­niach, ochotnie wyraził gotowość Wcielenia się, stania się człowiekiem. Nie tylko to uczynił, żeby w sposób doskonały zadośćuczynić Sprawiedliwo­ści Bożej, lecz aby też okazać swą miłość ku nam i zobowiązać nas, byśmy Go również miłowali. Czy odpowiedzieliśmy należycie temu tak wielkiemu dobrodziejstwu?

 

I. — Św. Bernard, zastanawiając się nad grzechem pierwszego człowieka, wyobraża sobie, iż jest niejako świadkiem sporu między Spra­wiedliwością Bożą, a Miłosierdziem Pana Boga. — Sprawiedliwość mówi: zginęłam, jeśli Adam nie zostanie ukarany. Miłosierdzie natomiast oświad­cza: jestem stracone, jeżeli człowiek nie otrzy­ma przebaczenia. Ów spór Pan Bóg rozstrzyga: aby uchronić człowieka od śmierci, na śmierć skazuje niewinnego. Na ziemi jednak niewinnego nie było. Wówczas Ojciec Przedwieczny się odzywa: ponieważ nie ma między ludźmi, kto by mógł zadośćuczynić Sprawiedliwości Mojej, któż więc chce pójść, aby zbawić człowieka? Milczą Anio­łowie, Cherubini, Serafini, wszyscy milczą, nikt nie odpowiada. Jedynie Słowo Przedwieczne się odzywa: Otom ja, poślij Mnie.

Ojcze, mówi Syn Jednorodzony, Twój Maje­stat, będąc nieskończonym, nie może za zniewagę przez człowieka sobie wyrządzoną otrzymać za­dośćuczynienia od Anioła, który jest Dziełem Twoim. A choćbyś nawet zadowolił się dokonanym przez niego zadośćuczynieniem, nie zyskałbyś przez to miłości człowieka, który dotąd pozostaje nieczuły na tyle Dobrodziejstw, obietnic, na gróźb tyle. Jeśli chcemy skłonić go, by Nas ukochał, czyż możemy znaleźć lepszą sposobność, by to osiągnąć? Pozwól, żeby Syn Twój dla Odkupienia człowieka Sam zstąpił na ziemię i przyjął tam cia­ło ludzkie; — dozwól Mi, żebym opłaciwszy Swą Śmiercią, kary mu należne, Sprawiedliwości Two­jej złożył należne zadośćuczynienie i przekonał człowieka o naszej ku niemu Miłości.

Lecz pomyśl, Synu, Ojciec odpowiada, pomyśl, iż przyjmując na Siebie obowiązek zadośćuczynie­nia za ludzi, będziesz musiał cierpieć przez całe Życie, oni zaś zapłacą Ci za to najczarniejszą nie­wdzięcznością. Skoro przeżyjesz lat 30, jako po­mocnik ubogiego rzemieślnika, i zaczniesz wresz­cie nauczać i głosić, Kim jesteś, tylko niewielu pójdzie za Tobą i większa część ludzi będzie Tobą pogardzać, będzie Cię nazywać samozwańcem, cza­rownikiem, szaleńcem, samarytaninem i na koniec poniesiesz śmierć w katuszach na drzewie hańby. — Nic to nie szkodzi, odpowiada Syn Boży, wszystkiemu się poddaję, byleby człowiek został zbawiony. Otom ja, poślij mnie. I oto zapadło postanowienie, aby Syn Boży stał się Czło­wiekiem — Odkupicielem ludzi. O niepojęta Miło­ści Boża! Jakżeż dotąd odwzajemniliśmy się za tak wielkie Dobrodziejstwo?

 

II. — Rozważmy, jak niezmiernie wielka jest niewdzięczność ludzka względem bezgranicznej Dobroci Boskiego Odkupiciela. — On dla pozy­skania Miłości oddał Krew i Życie. Ewangelia przypomina nam dramat Wcielenia i tragedię Męki.

Pamięć na te dwa zdarzenia powinna nas po­budzać do częstego powtarzania tej pokornej mo­dlitwy:

 

 

Modlitwa.

O Słowo Wcielone, stałoś się Człowiekiem, aby nas odkupić i w naszych sercach Miłość Bożą zapalić; jakże więc mogłeś, Jezu, przez serce ludz­kie zostać tak zapoznany? Aby pobudzić ludzi do miłowania Ciebie, niczego nie zaniedbałeś; do te­go doszło, iż oddałeś za nich Krew i Życie. Czemuż więc oni tak są niewdzięczni względem Ciebie? Może o tym nie wiedzą? Lecz nie, wiedzą i wierzą w to, że dla nich, Boże, z Nieba zstąpiłeś i przyo­działeś się ciałem ludzkim i przyjąłeś na Się cię­żar nędz naszych. Wiedzą, Jezu, że z Miłości ku nim wiodłeś Życie w cierpieniach i przyjąłeś śmierć pełną wzgardy. Czemuż więc żyją w takim zapomnieniu o Tobie? Kochają krewnych, przyja­ciół, nawet zwierzęta, tylko dla Ciebie brak im miłości, Ciebie zapoznają.

Panie, prowadź dalej Swe Dzieło. Oświeć nas Światłem Swoim, rozpal Swą Miłością wszystkie dusze niewdzięczne, które dotąd nie ceniły wiel­kości Twej Dobroci, wzniosłości Twojej Ofiary. Amen.

 

 

 

Zachęcamy do:

  1. poznania Nauki katolickie. Okres Bożego Narodzenia – Adwent.
  2. uczczenia Tajemnicy Wcielenia Syna Bożego: Nabożeństwo na okres Adwentu.
  3. uczczenia Najświętszej Maryi Panny, Niepokalanie Poczętej w nabożeństwie miesiąca Grudnia ku Jej czci poświęconym: Nabożeństwo grudniowe ku czci Niepokalanego Poczęcia NMP — dzień 5

 

 

 

 

 

 

 

 

 

© salveregina.pl 2023