Źródło: Św. Józef Sebastian Pelczar – Życie duchowne, czyli doskonałość chrześcijańska T. 1 1924r.
Skąd ta łaska pochodzi? Od Boga, od którego każde dobro i wszelki dar doskonały zstępuje (por. Jk 1, 17): Bóg Ojciec ją daje, Syn Boży, Jezus Chrystus, wysługuje ją swoją Krwią, a Duch Święty dysponuje nią niewidzialnie, podczas gdy szafarzem widzialnym jest Kościół. Łaska ta z Boskiej Osoby Chrystusa płynie do Jego ludzkiej natury, przepływa przez Jego Serce, wytryska pięcioma ranami, jakby pięcioma wodotryskami, i zbiera się u stóp krzyża w wielką krynicę, z której siedem strumieni, to jest siedem sakramentów świętych rozlewa w Kościele wodę życia, oczyszczając grzeszników i uświęcając sprawiedliwych.
Sakramenty święte, ustanowione przez Chrystusa i czerpiące swoją moc z zasług Jego śmierci, dają duszy łaskę uświęcającą, jeżeli dusza posiada należyte usposobienie. Są to jakby owe siedem lamp proroka Zachariasza, tkwiących w złotym świeczniku (Za 4,2), do których z pełnego naczynia płynie nieustannie oliwa; bo do nich od Jezusa Chrystusa, „Pomazańca Bożego”, płynie bez przerwy oliwa łaski. Sakramenty święte to jakby siedem żył i arterii, którymi łaska Jezusowa, z Jego Serca tryskająca, krąży po Jego mistycznym ciele. Są to zatem czynniki wielkich tajemnic Bożych: łańcuchy wiążące stworzenie ze Stwórcą, węzły łączące odkupionych z Odkupicielem, naczynia Jego Najświętszej Krwi, narzędzia Jego miłosierdzia, broń Jego potęgi, wynalazki Jego miłości, jakby dalszy ciąg Jego życia i śmierci8.
Przez nie to Duch Święty uświęca nas i jednoczy z Bogiem i to w sposób tak wyłączny, że tylko miłość doskonała lub żal doskonały, ale połączony z pragnieniem przyjęcia sakramentów świętych, zdoła je zastąpić9. Mianowicie: w Sakramencie Chrztu otrzymuje dusza po raz pierwszy łaskę uświęcającą; w Sakramencie Pokuty odzyskuje łaskę utraconą przez grzech śmiertelny, w innych dostępuje pomnożenia łaski. Obok tej łaski uświęcającej daje każdy sakrament łaskę osobną i mającą wyłączny cel, a stąd zwaną sakramentalną. Wszystkie zaś zdążają do wprowadzenia lub utwierdzenia w nas życia Bożego. Wszystkie też działają z nieomylnym skutkiem, jeżeli tylko znajdują w duszy należne usposobienie. To usposobienie polega na tym, aby przystępujący do Sakramentu Pokuty (albo też Chrztu, jeżeli to jest dorosły) za pomocą łaski Bożej wierzył we wszystko, co Bóg objawił, lękał się Jego strasznej sprawiedliwości, ufał w Jego wielkie miłosierdzie, począł go miłować jako Dawcę łaski, żałował szczerze za grzechy i postanowił ich unikać. Co do innych zaś sakramentów po trzebny jest stan łaski, czyli potrzeba, aby dusza nie była w grzechu śmiertelnym. Na tej podstawie rozróżniamy „sakramenty żywych” i „sakramenty umarłych”.
7Marmion, Chrystus życiem duszy, s. 250.