Chleb Powszedni – Rozmyślania na wszystkie dni roku kościelnego
Zawartość strony
VIII. Rozmyślanie
O Śmierci
Przygotowanie do dobrej śmierci
I. powinno obejmować czuwanie
II. i modlitwę.
I. Boski nasz Mistrz wzywa nas do czuwania i modlitwy, a nakazuje obie te rzeczy w równie stanowczy sposób. Nie wystarczy więc prosić Pana Boga i Świętych o Łaskę dobrej śmierci a przy tym prowadzić życie nieuporządkowane i obojętne. Musimy być czujni, tzn. przyłożyć wszelkich sił, aby nas śmierć nie zastała nieprzygotowanych. Pan Bóg dla nas nie będzie robił wyjątków od ogólnej reguły, według której tak się umiera jak się żyło. Dlatego najlepszą zasadą jest: Myśleć często o śmierci i czuwać. „We wszystkich sprawach twoich pamiętaj na ostatnie rzeczy twoje, a nigdy nie zgrzeszysz” (Ekli 17, 40). Tylko grzech stawia nasze zbawienie pod znakiem zapytania: Doprowadzić do grzechu to jedyne dążenie wrogów duszy. Nawet bardzo dobrze zbudowana twierdza upadnie, jeśli nie będzie pilnie strzeżona. I nas nieprzyjaciel łatwo zwycięży, jeśli nie będziemy ostrożnie szli przez życie i nie będziemy się odwracali od grzechów.
Wśród tylu nieprzyjaciół miejmy zawsze sumienie wolne od grzechu. Gdybyśmy je splamili, oczyśćmy je bez zwłoki, żeby nigdy nie pozostać w stanie, w którym nie chcielibyśmy stanąć przed najdroższymi oczyma, przed Wszystkowiedzącym Panem Bogiem. Pewien dowódca wojsk raniony śmiertelnie, rzekł kapłanowi, który go pragnął pocieszyć: „Mój ojcze, byłoby to hańbą dla mnie, gdybym przez kilkadziesiąt lat życia nie nauczył się umierać”. A dla nas zakonników byłoby to szczególną hańbą, gdybyśmy się w przeciągu życia nie nauczyli pobożnie służyć Panu Bogu i dobrze umierać. Jest to sztuka, w której ciągle trzeba się ćwiczyć, aby się jej dobrze nauczyć. Ćwiczmy się więc, aby Pan Jezus mógł istotnie przyjść do nas każdej godziny; żebyśmy byli zawsze gotowi. „Błogosławieni słudzy owi, których Pan przyszedłszy znajdzie czuwających” (Łk 12, 37).
II. Do obowiązku czuwania dodaje Pan Jezus napomnienie do modlitwy. Modlitwa jest potrzebna do wszystkiego, a przede wszystkim do uzyskania Łaski dobrej śmierci. Sama usilność i czuwanie nie wystarczyłyby, gdyby modlitwa nie zjednała nam Pomocy Bożej dla zapewnienia nam szczęśliwej śmierci. Ludzie modlą się o dobre udanie się interesów i inne rzeczy, a przecież śmierć jest zadaniem najważniejszym, przedsięwzięciem najniebezpieczniejszym.
Poważni teologowie uważają, że Łaski końcowego wytrwania nie możemy sobie wysłużyć, lecz tylko wyprosić u Miłosierdzia Bożego przez gorliwą, pokorną i pełną ufności modlitwę. Doniosłość tej sprawy jest tak wielka, że modlitwa musi być gorliwa. Słabość nasza niech ją uczyni pokorną. Niech zapewnienie Pana Jezusa, że Pan Bóg nie chce śmierci grzesznika, i Jego zachęta do modlitwy zawarta w słowach: ,,proście a otrzymacie”, napełni modlitwę ufnością w Dobroć i Miłosierdzie Boże. On gotów jest wysłuchać naszych modlitw, On nas stworzył bez naszej prośby, On tyle wycierpiał dla nas, ubogacił nas tyloma Łaskami, tak zabiega o nasze zbawienie, On nie odrzuci pokornej, gorliwej i z dziecięcą ufnością odprawianej modlitwy.
W tym właśnie celu oddał nas na krzyżu w Opiekę Swej Matce, Która w przeciwieństwie do Ewy jest nie tylko Matką żyjących, ale także i w to bardzo szczególny sposób, Matką umierających. Powinniśmy także i możemy uczynić patronami naszej śmierci i naszymi przyjaciółmi Świętych Pańskich. Obietnica ,,proście, a otrzymacie” odnosi się do każdej modlitwy, ale najpewniej będzie wypełniona w stosunku do modlitwy o Łaskę końcową, o Łaskę dobrej śmierci, o Łaskę wytrwałości.
Modlitwa:
O Nieskończenie Miłosierny Boże! Twoja Dobroć i Miłość jest we wszystkim godna podziwu i uwielbienia. Dajesz nam słabym ludziom dar wolnej woli oraz najzbawienniejsze środki, abyśmy mogli otrzymać Pomoc Twej Świętej Łaski. Pragnę zachować w ciągłej pamięci Twą zachętę do czuwania i modlitwy, jako Święte Nauki. Kiedy przyjdzie rozstrzygająca godzina Twego wezwania, błagam Cię o Miłosierdzie, żebym je mógł wielbić i przez wieki za nie dziękować. Amen.
© salveregina.pl 2022