Źródło: O. Jerzy od Św. Józefa, Chleb powszedni. Rozmyślania na wszystkie dni roku kościelnego. Wyd. OO. Karmelitów Bosych Kraków 1959
Rozmyślanie XXXV o Męce Chrystusowej.
ŻYDZI ŻĄDAJĄ ŚMIERCI KRZYŻOWEJ DLA PANA JEZUSA.
I. Złość żydów.
II. Cierpliwość Pana Jezusa.
,,Gdy Go tedy ujrzeli najwyżsi kapłani i słudzy, zawołali mówiąc: ukrzyżuj Go, ukrzyżuj Go!” — (Jan 19, 6).
I. — Najwstrętniejszą cechą kapłanów, uczonych w Piśmie i faryzeuszów, była ich nienasycona, prawdziwie piekielna złość. Unieść się, pobłądzić jest rzeczą ludzką, ale trwanie w złości jest cechą piekielnych duchów. Ani orzeczenie Piłata o niewinności Pana Jezusa, ani budząca współczucie Postać Zbawiciela, nie zmiękczyły ich serca, nawet ich własne sumienie, sumienie kapłanów, nie odwiodło ich od pragnienia mordu. Ewangelia podaje: „Najwyżsi kapłani i słudzy ich wołali: ukrzyżuj Go!” Więc oni to podburzali lud, a Piłata szantażowali utratą przyjaźni cesarskiej. Dla nasycenia swej złości posłużyli się pozorami prawa mojżeszowego i rzymskiego o karach za przestępstwa polityczne. „On musi umrzeć, ponieważ czyni się Synem Bożym!” „Nie mamy króla tylko cesarza, a On się mieni królem!”
Jakże często my także osłaniamy prawem lub jego pozorem dogadzanie naszym namiętnościom. Gdy prawo jest przeciw nim, zapominamy o jego istnieniu. Namiętna nienawiść kapłanów do Pana Jezusa, osłaniana pozorami prawa doprowadziła ich do zbrodni Bogobójstwa. Pociągnęli za sobą w otchłań tych, których winni byli prowadzić do Pana Boga. Lud uwiedziony poszedł za nimi, niepomny, że nie tak dawno chodził za Zbawicielem i że od Niego odbierał same Dobrodziejstwa. Obecnie krzykiem: Precz z Nim, na krzyż, na krzyż! żąda dla Niego śmierci. Oto skutek złego przykładu.
Błagajmy Pana Boga, aby od zakonów i stanu kapłańskiego oddalił złe przykłady, wyrządzające tak olbrzymie szkody. Nienawiść arcykapłanów wynagradzajmy prawdziwą miłością, a niewdzięczność żydów serdecznym dziękczynieniem. Kochajmy Zbawcę tym więcej, im więcej On był dla nas wzgardzony.
II. — Jakże bardzo odbija się od tego szału namiętnych nienawiści cierpliwość i łagodność Zbawcy. Był On naprawdę jak baranek, co nie otworzył ust swoich ku skardze (por. Ks. Iz. 53, 7). Jego Serce trwało w najściślejszym zjednoczeniu z Ojcem Niebieskim. Gdy dręczono Go, składał z coraz większą Miłością Ofiarę, Która była Jego Misją. Na Swych dręczycieli patrzał jak na narzędzie Swego Ojca, Którego Wolę chciał wykonać w całej pełni, dając nam Przykład przyjmowania przeciwności i cierpień z karzącej, lecz kochającej Ręki Bożej.
Aby dostąpić spełnienia Obietnic Bożych i Wiecznej Chwały, musimy za przykładem Pana Jezusa cierpieć bez buntu. Cierpliwość, spokój i stałość Zbawiciela uderzyły nawet Piłata. Słyszał od żydów, że żądają śmierci Pana Jezusa, ponieważ nazywa się Synem Bożym. Przeraził się więc. Wziął Pana Jezusa na stronę i pyta Go, czy jest istotą ziemską czy nadziemską. Lecz Pan Jezus nie zaszczycił go odpowiedzią ani nawet spojrzeniem. Nie chciał zdecydowanym twierdzeniem wpływać na wyrok, a przez to przeciwstawić się Woli Ojca Niebieskiego.
Uczmy się na tym Przykładzie przezwyciężać odrazę do krzyża i znosić go w milczeniu. Opatrzność Boża dostosowuje krzyż do sił i możliwości naszych. Ukrywajmy cierpienia i bóle, a na zewnątrz okazujmy jak Zbawiciel cierpliwość, spokój i wytrwałość.
Modlitwa.
O najcierpliwszy Jezu! Jakże zawstydza mnie Twoja niewyczerpana ofiarność i pokora. Pomóż mi zwalczać zamiłowanie w dogadzaniu sobie na wszelki sposób i wstręt do najmniejszych choćby umartwień. Naucz mnie naśladować Ciebie w tej cnocie. Wszelkie przykrości, choroby, brak uznania i wzgardę pragnę przyjmować z miłości ku Tobie, abym przez cierpliwość w cierpieniach mógł dojść do wiecznego radowania się z Tobą. Amen.
Zachęcamy do uczczenia Św. Józefa w miesiącu marcu ku Jego czci poświęconym: Nabożeństwo marcowe ku czci Św. Józefa, Oblubieńca NMP.
© salveregina.pl 2023