11 LUTY

ŚW. ADOLF, BISKUP.

 

 

Źródło: Żywoty Świętych z dodatkiem rozmyślań, modłów i rycin napisał Ks. Julian Antoni Łukaszkiewicz, Honorowy Kap. Bazyliki Lor., 1931r.

 

 

Św. AdolfZ hrabiowskiej pochodził rodziny, zamieszkałej nad Renem, lecz był skromnie i pobożnie wychowany. Nie wabiły Adolfa zaszczyty i godności rycerskie, obrał więc sobie stan duchowny. Najmilszym jego zajęciem, gdy został kapłanem, było nauczanie religii maluczkich. Mało było w owych czasach szkół, więc ludzie biedni nie uczęszczali do nich. Umęczeni całotygodniową pracą nie zawsze mogli spieszyć w niedziele i święta do oddalonych kościołów. Tych więc zaniedbanych i opuszczonych wyszukiwał ksiądz Adolf, i pouczał ich w Zasadach Wiary i, zachęcał do życia według Przykazań Bożych i kościelnych. W nagrodę za tę pracę misyjną, mianował go biskup kanonikiem w Kolonii, i chciał go mieć przy swym boku. – Gdy raz odwiedził klasztor Cystersów, takie na nim wrażenie uczynił duch pokuty i umartwienia zakonników, że postanowił pójść w ich ślady. Porzucił więc świat, i zakonną oblókł sukienkę. Ćwiczył się teraz gorliwie w pokorze, i umartwiał swe ciało postami i pracą. Cnoty jego zwróciły na siebie uwagę duchowieństwa, więc gdy zostało opróżnione biskupstwo w Osnabrück, jednogłośnie wybrano go biskupem. Posłuszny rozkazowi Ojca Świętego przyjął tę wysoką godność, i zajął się gorliwie zarządem diecezji. Budował dużo kościołów, i starał się, aby odpowiednio uposażyć przy nich kapłanów. Wizytował często parafie i przekonywał się, czy lud pouczony jest dostatecznie w Religii. Wypytywał się o biedne sieroty i wdowy, i starał się hojną jałmużną ulżyć ich nędzy. Na tronie biskupim te same cnoty zachował, jakie zdobiły go w klasztorze. Był pokornym, wstrzemięźliwym, przystępnym dla każdego i miłosiernym. Chorych nawiedzał w ich chatach, nie odstraszając się ich nędzą i opuszczeniem. Wyjeżdżając czasem do Fürstenau odwiedzał tam zawsze trędowatego, zachęcając go do cierpliwości w znoszeniu dokuczliwej choroby. Gniewało to służbę, więc raz chorego usunięto, aby go biskup nie odwiedzał. Nic to jednak nie pomogło. Znalazł go Św. Adolf i pocieszył w cierpieniu. Świątobliwy swój żywot zakończył Św. Adolf 11 lutego 1124 r. opłakiwany i żałowany przez wszystkich. Za jego przyczyną działy się liczne cuda, więc w r. 1651 przez Stolicę Apostolską został wliczonym w poczet Świętych.

 

 

Punkty do rozmyślania.

Bądźcie uprzejmi, uczynni i miłosierni dla bliźnich, naśladując w tym Św. Adolfa. Chwytaj każdą sposobność, aby stać się dla nich użytecznym, i to nie dla chwały lub zysku, lecz dla przypodobania się Panu Bogu.

Dobry uczynek ukryty i wiadomy jedynie Panu Bogu, przynosi nam korzyść nieocenioną; przeciwnie rozgłoszony przez nas traci wartość swoją, jak nasienie przez wiatr rozniesione.

 

 

Modlitwa.

Wszechmogący Wieczny Boże, za wstawieniem się Błogosławionego Sługi Twego Adolfa, Biskupa, użycz nam tej Łaski, abyśmy dla bliźnich naszych miłosiernymi byli, w cnotach się umacniali, i w ten sposób stali się godnymi wiecznej szczęśliwości. Amen.

 

 

 

 

 

© salveregina.pl 2023

Newsletter

Otrzymaj za darmo: Niezbędnik modlitewny za dusze czyśćcowe.
Jeśli chcesz otrzymywać żywoty świętych, codzienne rozmyślania, modlitwy za dusze czyśćcowe, nowenny przed świętami, wypełnij poniższy formularz.
Zaznacz: *