4 Lutego.

ŚW. EFREM, DOKTOR KOŚCIOŁA ŚWIĘTEGO.

 

 

 

 

Źródło: Żywoty Świętych z dodatkiem rozmyślań, modłów i rycin napisał Ks. Julian Antoni Łukaszkiewicz, Honorowy Kap. Bazyliki Lor., 1931r.

 

 

Św. Efrem Doktor KościołaUrodzony w Nizybie, oddany był przez swych rodziców chrześcijańskich na wychowanie biskupowi Jakubowi. Wyćwiczył się dzielnie nie tylko w naukach teologicznych, ale także i w cnotach. Kładł się na ziemi, aby mało sypiał; często umartwiał się postami, a własności żadnej mieć nie chciał, rozdając wszystko ubogim. Zachęcając drugich do pokuty, sam wpierw grzechy swe opłakiwał. W pokorze się ćwiczył i nisko się cenił, bliźnich zaś miał w szacunku i poważaniu. — Pismo Święte znał gruntownie, i umiał przystępnie wyjaśniać trudne ustępy. Wymowa jego wielką była i wzbudzała podziw u słuchających. — Z natury porywczy i gniewliwy, poszedł na puszczę, aby tam łatwiej przezwyciężył tę niedoskonałość. Przy pomocy Łaski Bożej potrafił tak zapanować nad sobą, że uśmiechał się pobłażliwie, gdy mu nawet przykrość wyrządzono. — Z puszczy nawiedzał często miasto i opowiadał gorliwie Słowo Boże. Sława Św. Bazylego doszła aż do jego puszczy. Wybrał się więc w drogę i przyszedł do Kapadocji, gdzie tenże był biskupem. Trafił na uroczystość Trzech Króli, i zobaczył Bazylego w kościele ubranego w bogate biskupie szaty, a około niego wiele duchowieństwa. Zgorszył się i począł żałować dalekiej drogi. Czyż taki asceta, mądry i świątobliwy człowiek, za jakiego głoszą Bazylego, potrzebuje tej okazałości światowej? — Po Mszy Świętej miał Bazyli kazanie. Teraz dopiero poznał jego mądrość i głęboką naukę, i spokorniał. Kazał Św. Bazyli wezwać Efrema, i zatrzymał go przy sobie. Wyświęcił go też na diakona i kapłana, ale z wielkiej pokory Św. Efrem nigdy nie chciał Mszy Świętej odprawić. Przystępował tylko codziennie do Komunii Świętej i miewał nauki w rozmaitych kościołach. Pisał też wiele ksiąg pobożnych, o których mówi Św. Hieronim, że były tak dobrze napisane, iż je odczytywano w kościołach zaraz po Piśmie Świętym. Zgromadziło się około niego wielu uczniów, których on ćwiczył w cnocie i naukach teologicznych. Przykazywał im pilnie, aby unikali ludzi innej wiary, a szczególniej heretyków, gdyż są niepoprawnymi, i szkodę przynoszą. — Kiedy w Edessie wielki głód panował, umiał Św. Efrem tak przekonywująco przemawiać do serc bogaczy, że znosili mu pieniądze, aby rozdzielał ubogim. Umarł na pustelni w ubóstwie i opuszczeniu r. 370.

 

 

Punkty do rozmyślania.

O heretykach tak pisał Św. Efrem: Unikaj heretyków. Jako psy wściekłe ciskają się na własnych gospodarzy, tak heretycy wygadują na Kościół Katolicki, Który ich wychował. Jak drzewo z pnia odcięte nie zakwitnie, tak kacerz nie nawróci się. — O Sądzie Ostatecznym: Ciężki to, a ścisły Sąd! Pan Bóg Sędzia Sprawiedliwy i straszliwa Jego Stolica przed nami. Tam nie pomogą ani pieniądze, ani protekcje, ani adwokaci. Ukażą ci twoje tajemne uczynki i skryte zamysły. Sam się wstydzić będziesz, i sam się potępisz, sam kary wołać na siebie będziesz. Przeto upamiętaj się, zanim cię śmierć zmiecie ze świata.

 

 

Modlitwa.

Św. Efremie, Wyznawco i Pokutniku, uproś nam u Boga te Łaskę, abyśmy poprawili życie swoje. Grzechy nasze ciężkie, złe nałogi i względy światowe utrudniają nam nawrócenie. Oby Łaska Boża wzmocniła wolę naszą, i dopomogła do stanowczej odmiany życia. Amen.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

© salveregina.pl 2024