5 Listopada.

Św. Edmund, Arcybiskup.

 

 

 

Źródło: Żywoty Świętych z dodatkiem rozmyślań, modłów i rycin napisał Ks. Julian Antoni Łukaszkiewicz, Honorowy Kap. Bazyliki Lor., 1931r.

 

 

Św. Edmund ArcybiskupŚw. Edmund urodził się w Anglii w XII stuleciu. Ojciec jego bogatym był kupcem i starał się synowi swemu dać jak najlepsze wychowanie. Matka jego, Mobila, chciała znowu, aby syn jej pobożnym był i dobrym Sługą Bożym. – Kiedy ukończył nauki w Anglii, wysłał go ojciec na wyższe studia do Paryża. Poczciwa mateńka, dała na pożegnanie Edmundowi włosiennicę, z tą prośbą, aby nosił ją raz lub dwa razy w tygodniu; aby unikał płochych zabaw w obcym mieście, lecz pilnował nauki, modlitwy i cnoty. Oddała go wreszcie w Opiekę Najświętszej Pannie Maryi, i poleciła mu modlić się do Niej codziennie. – Dobry syn spełniał polecenia matki, pilnował nauki i modlitwy. Chciał być dzielnym człowiekiem. – Zanim jednak ukończył wszechnicę, otrzymał wiadomość o śmiertelnej chorobie matki. Pospieszył do Anglii, pochował swą rodzicielkę, a ponieważ ojciec już przedtem umarł, więc jako jedynak rozdzielił majątek między siostry, które obrały sobie stan zakonny, a sam wrócił na ukończenie nauk matematycznych w Paryżu. – Raz dziwny miał sen. Studiował matematykę, gdy nagle zjawiła mu się matka i rzekła doń: „Synu mój, po cóż tak głowę łamiesz nad rachunkami?” Rzekł jej na to: „Przygotowuję się do egzaminu”. Na to odpowiedziała matka: „Trójca Święta, oto twój egzamin!” – Narysowała trzy koła i znikła. – Zrozumiał znaczenie snu tego Edmund. Porzucił matematykę, a poświęcił się nauce teologii. Gdy ją ukończył, wrócił do ojczyzny, i tu wyświęcony na kapłana, pracował gorliwie nad zbawieniem dusz na ambonie i w konfesjonale. Ubodzy szczególniejszego mieli w nim opiekuna. Wyszukiwał im zajęcie, a gdy go nie było, dzielił się z nimi swymi dochodami. – Obrany biskupem Cantebury, znosił wiele przykrości, dlatego że trzymał się twardo przepisów Kościoła Świętego. Wypędzony ze swej stolicy na wygnaniu bogobojny wiódł żywot, a postami i umartwieniami przygotował się na śmierć, która nastąpiła w listopadzie 1242r. – Pan Bóg wsławił go licznymi cudami za życia i po śmierci.

 

 

Punkty do rozmyślania.

Rodzicom winniśmy posłuszeństwo!

„Słuchaj synu ćwiczenia ojca twego, a nie opuszczaj zakonu matki twej” (Przyp. 1, 8)

Gdy dzieci słuchają rodziców, wtedy Pan Bóg im błogosławi.

„Błogosławieństwo ojcowskie utwierdza domy, a przekleństwo matki wywraca fundamenty” (Ekkl. 3

Św. Edmund posłusznym był matce swojej dlatego zbawił duszę swoją.

Słuchać rodziców należy, gdy rozkazują coś dobrego. Gdyby jednak nakazywali rzecz złą, wtedy nie wolno ich słuchać.

 

 

Modlitwa.

Św. Edmundzie, któryś okazał się stałym w przeciwnościach, a zamiłowany w cierpieniu; ścigany przez zawistnych, oczerniany przez bezbożnych znosiłeś krzywdy z dziwnym serca spokojem! Wyproś mi u Boga tę Łaskę, abym Cię naśladował, i stał się godnym niebieskiej szczęśliwości. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

 

 

 

 

 

 

 

 

© salveregina.pl 2023