30 Kwietnia.

Św. Katarzyna Sieneńska.

 

 

 

Źródło: Żywoty Świętych z dodatkiem rozmyślań, modłów i rycin napisał Ks. Julian Antoni Łukaszkiewicz, Honorowy Kap. Bazyliki Lor., 1931r.

 

 

Św. Katarzyna SieneńskaUrodziła się w mieście włoskim Siennie. Ojciec jej był zamożnym farbiarzem. Katarzyna już w szóstym roku postanowiła doskonalić się, i naśladować Świętych, aby zdobyć sobie Niebo. Spoważniała, modliła się długo, pościła i powrózkami biczowała swe ciało. Ojciec, który ją bardzo kochał, widząc że to nie kaprys chwilowy, ale stateczna chęć służenia Panu Bogu, pozwalał jej na owe praktyki pobożne. Gdy miała lat 15 chciała ją matka koniecznie wydać za mąż. Wypraszała się Katarzyna, mówiąc że panieństwo Panu Bogu ślubowała, ale nadaremnie. Obcięła wówczas swe wspaniałe włosy, czym matkę tak rozgniewała, że ją wypędziła z domu. Ojciec jednak był wyrozumialszy, nie zmuszał jej do małżeństwa, owszem dał jej osobną izdebkę, gdzie by modlić się mogła swobodnie, i umartwiać według natchnienia. Żyła teraz jakby w zakonie. Dzień tak sobie rozdzieliła, że miała wyznaczone godziny na modlitwę i rozmyślanie, i na pracę. Porządku tego ściśle przestrzegała. Łoże urządziła sobie z desek; mięsa nigdy nie jadała, przez kilka dni w tygodniu gotowanych potraw do ust nie wzięła. – Mając lat 18 oblekła Katarzyna habit panien Dominikanek. – Teraz umartwiała się jeszcze ostrzej. Biły na nią często wielkie pokusy; zdawało się że ją Pan Bóg opuścił. Gdy je zwyciężyła, zrozumiała, że Pan był przy niej, i patrzył na tę walkę, aby ją nagrodzić. – Kiedy obrzucono ją potwarzami, i za ciężkim zdawał się jej krzyż, który znosiła, prosiła Oblubieńca, aby usunął od niej wszelakie przykrości. Wtedy ukazał się jej Chrystus Pan trzymając do wyboru w jednej ręce złotą koronę, a w drugiej cierniową. Zrozumiała Katarzyna, że jeszcze za mało była cierpliwą. Wybrała cierniową koronę. – Ciężko chorych, a nawet zaraźliwych gorliwie pielęgnowała. – Sama często chorowała, ale cierpliwie znosiła swe dolegliwości. Po Komunii Świętej już nic nie jadła i czuła się zdrowszą, przeciwnie gdy jadła, popadała w niemoc. – Przepowiadała rzeczy przyszłe i wypraszała ludziom wiele Łask. Umarła w Rzymie 29 kwietnia 1380 r. mając lat 33. Papież Pius II policzył ją w poczet Świętych 1461 r. Święto jej ustanowiono na dzień 30 kwietnia. Ciało jej spoczywa w Rzymie w kościele św. Dominika u Minerwy.

 

Punkty do rozmyślania.

Pokusy nie są grzechem, gdy człowiek zezwoli na pokusę, wtedy dopiero grzeszy. Przeciw pokusom trzeba jednak walczyć bez wytchnienia i nie lekceważyć ich sobie. Dlatego to kazał nam Chrystus Pan modlić się codziennie: ,,i nie wódź nas na pokuszenie”. Chcąc pokusy zwyciężyć, i mieć zasługę, trzeba się im opierać całą siłą woli. Musisz więc kształcić swoją wolę, abyś umiał zapanować nad sobą, jak Św. Katarzyna Sieneńska. Czuwaj, módl się, miej odwagę i chciej zwyciężyć, a zwyciężysz!

 

 

Modlitwa.

Św. Katarzyno Sieneńska, która świecisz nam wzorem dziewictwa i cierpliwości, uproś nam u Boga tę Łaskę, abyśmy potrafili zwyciężyć wszelakie pokusy, jakimi trapi nas czart, ciało i świat, podobnie jak ty je zwyciężyłaś, a tak będąc naśladowcami twych cnót, abyśmy stali się współuczestnikami także twej Chwały. Amen.

 

 

 

 

 

 

© salveregina.pl 2023