17. GRUDNIA
ŚW. OLIMPIA.
Źródło: Żywoty Świętych z dodatkiem rozmyślań, modłów i rycin napisał Ks. Julian Antoni Łukaszkiewicz, Honorowy Kap. Bazyliki Lor., 1931r.
Urodziła się 368 r. w Konstantynopolu, i wkrótce straciła rodziców, odziedziczywszy po nich olbrzymi majątek. Wuj wychowywał ją pobożnie, i wydał za mąż za Nebrydiusza, który wkrótce został prefektem stolicy. Olimpia uprosiła męża, aby w czystości żyli, i myśleli o zbawieniu duszy. Nebrydiusz zgodził się na józefickie małżeństwo, a gdy wkrótce widział bliski koniec życia, dziękował żonie, że go do pobożności zachęcała. – Młoda wdowa
żyła w prawdzie w pałacu, ale gorzej niż
biedny zagrodnik. Dochody wszystkie rozdawała ubogim. Cesarz Teodozjusz chciał ją wydać za swego kuzyna, a gdy Olimpja powiedziała, że za mąż już nie wyjdzie, a chce sie poświęcić na posługi chorych i biednych, nazwał ją wariatką, i oddał pod kuratele. Zniosła ten krzyż cierpliwie, i nie narzekała.
Gdy z polecenia cesarza dokuczali jej urzędnicy, modliła się za nich. Kto obmawiał ją i opluwał, dziękowała mu. Kto
wyrządził jej coś złego i jawnym okazał się wrogiem, tego kochała łagodnością i ustępstwami zwyciężała wszystkich wrogów. Nikt nie słyszał z ust jej narzekania. Gdy zaś podziwiano jej równowagę i cnotę, nie chełpiła się, ale mówiła, że wielce jest niedoskonałą.
Po kilku latach przekonał się cesarz, że postąpił niesprawiedliwie, i zwrócił Olimpii zarząd i używanie olbrzymiego majątku. Teraz budowała kościoły, klasztory i szpitale; wspierała niesłusznie zasądzonych lub skazanych na wygnanie; wykupywała niewolników.
Kiedy niewinnie prześladowała cesarzowa Eudoxia patryarchę Św. Jana Chryzostoma, broniła go Olimpja, opłacała adwokatów i pieniężnie wspierała na wygnaniu. Za to skonfiskowano jej majątek i skazano na wygnanie do Cyryku. Żyła tam w nędzy i opuszczeniu, cierpliwie znosząc prześladowanie i uciski, modląc się za prześladowców. Zmarła Olimpia 410 r. i otrzymała obfitą w Niebie nagrodę za swe łzy, prace i dobre uczynki.
Punkty do rozmyślania.
Miłujcie nieprzyjacioły wasze, czyńcie dobrze tym, którzy was nienawidzą, módlcie się za prześladowniki i potwarce, uczy Zbawiciel.
Gniew i zemsta jest Chrześcijaninowi zakazaną.
Pan Bóg nie słucha modłów zagniewanego człowieka, a nakazując kochać bliźniego, jak samego siebie, poleca przebaczać mu winy i urazy.
Nie mścij się, nie przywłaszczaj sobie sądu nad bliźnim, bo Pan Bóg wyraźnie powiada: Moja jest zemsta!
Pan Bóg bezkanie nie puści krzywdy twojej. Bądź tylko cierpliwy.
Modlitwa.
Wysłuchaj nas, Boże Zbawicielu nasz, aby jako cieszymy się z uroczystości Błogosławionej Olimpii, tak też ćwiczyli się w zamiłowaniu pokory, cierpliwości i pobożności. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.
© salveregina.pl 2022