20 Lutego.

ŚW. PAULA, WDOWA.

 

 

 

 

Źródło: Żywoty Świętych z dodatkiem rozmyślań, modłów i rycin napisał Ks. Julian Antoni Łukaszkiewicz, Honorowy Kap. Bazyliki Lor., 1931r.

 

 

Św. Paula wdowaSławna rzymianka Św. Paula pochodziła ze starożytnego rodu Scypionów i Gracchów, mąż zaś jej Toksocjusz wywodził ród swój od Eneasza i Juliusza Cezara. Pomimo, iż ze sławnego pochodziła rodu i bogatą była, nigdy jednak pycha nie uniosła jej serca. — Lat 30 mając owdowiała, i odtąd umarła dla świata. Żyła tylko dla swych dziatek, i dla ubogich. Św. Hieronim opisując jej żywot powiada, że nie było w Rzymie ubogiego, który by nie żył jej jałmużną, i nie przyodziewał się jej szatami. — Gdy słudzy i poddani robili jej wyrzuty, że za wiele rozdaje, a dla nich nic nie pozostanie, odpowiadała: — Większe zostawię wam dziedzictwo — Błogosławieństwo Chrystusa. — Chcąc żyć zapomniana od ludzi wyłącznie dla Pana Boga, porzuciła wielki świat i wyjechała do Jerozolimy, do Grobu Chrystusa Pana. W Rzymie zostawiła majątek dla syna i dla córki Rufiny, którą za mąż wydała, a zabrała ze sobą córkę Eustochię, która w panieństwie żyć postanowiła. Zwiedziwszy wszystkie pamiątki w Jerozolimie, udała się do Betlejem i tu zamieszkała w owej stajence, gdzie narodził się Pan nasz Jezus Chrystus. Widząc, iż wielu pielgrzymów nie ma dla siebie schronienia, zbudowała klasztor męski i żeński zobowiązując zakonników i zakonnice, aby przyjmowali pielgrzymów i opiekowali się chorymi. — Za życia swego sama dawała przykład poświęcenia się w zupełności na usługi bliźnich, posługując chorym, dając jałmużnę ubogim. Tak zaś była szczodrą, że pozbawiła się wszystkiego, a córka jej długi zaciągać musiała na bardzo ubogie utrzymanie. — Kiedy ludzie obmawiali ją i wytykali długie modlitwy, pocieszała swe otoczenie mówiąc: — Apostołowie chlubili się, gdy dla Chrystusa Pana cierpieli. Czyńmy podobnie, a złe zwyciężajmy dobrem. — W pokorze ćwiczyła się, jako w pierwszorzędnej cnocie, i tak się uniżała, że kto jej nie znał, miał ją za ostatnią posługaczkę w klasztorze. Czystość wdowią surowo zachowywała, wzór dając innym, jak się zachować należy po stracie małżonka. Leniwa w mówieniu, ochotną była w słuchaniu Słowa Bożego. Umartwiała ostro swoje ciało; mleka, mięsa i ryb nie jadała, poprzestając na jarzynie i owocach, których niewiele używała. Umierając około 400 roku odmawiała Psalm 26/25/: „Umiłowałam, Panie, ozdobę Domu Twego i Chwałę Mieszkania Twojego”.

 

 

Punkty do rozmyślania.

  • Św. Hieronim mówi, że Św. Paula za życia była męczennicą, — albowiem życie niepokalane, Służba dla Chwały Pana Boga i dla pożytku bliźnich jest także męczeństwem, i to codziennym.
  • Męczeństwo krwi ma koronę z róż i fiołków, męczeństwo czystości i pokuty koronę z lilii. Równa korona nas czeka, czy zwyciężymy dla Pana Boga w walkach krwi, czy w walkach serca.
  • Zasłużyła sobie Paula, iż przy śmierci usłyszała Głos Oblubieńca: — Wstań, a chodź, przyjaciółko Moja, wdzięczna gołębico Moja! Już zima minęła, niepogody ustały.

 

 

Modlitwa.

Święta Paulo, pokorna Oblubienico Chrystusowa, uproś nam u Niego tę Łaskę, abyśmy porzucili złość, przewrotność i lekkomyślność, a odmieniwszy swe życie zasłużyli sobie na zbawienie duszy. Amen.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

© salveregina.pl 2024