Źródło: O. Jerzy od Św. Józefa, Chleb powszedni. Rozmyślania na wszystkie dni roku kościelnego. Wyd. OO. Karmelitów Bosych, Kraków 1959

 

 

Odpusty związane ze Św. Stanisławem Kostka

Ktokolwiek z wiernych odmówi przed obrazem Św. Stanisława modlitwy: Ojcze nasz, Zdrowaś Marya i Chwała Ojcu, wraz z wezwaniem: „Święty Stanisławie módl się za nami” — zyskuje odpust cząstkowy raz na dzień.

Ktokolwiek z wiernych odmówi te same modlitwy przez cały miesiąc – zyskuje odpust zupełny pod zwykłymi warunkami (to jest po Spowiedzi i Komunii Świętej i po modlitwie w intencji Ojca Świętego).

Ktokolwiek z wiernych odwiedzi kościół lub kaplicę podczas uroczystości poświęconej Św. Stanisławowi – zyskuje odpust zupełny – pod zwykłymi warunkami.

Ktokolwiek z wiernych odprawi Nowennę przed uroczystością Św. Stanisława — zyskuje codziennie odpust cząstkowy, a odpust zupełny w dniu zakończenia Nowenny pod zwykłymi warunkami.

Ktokolwiek pomodli się do Św. Stanisława przez dziesięć niedziel poprzedzających jego uroczystość — zyskuje w każdą niedzielę odpust zupełny pod zwykłymi warunkami.

Ktokolwiek bierze udział w dniu czy w chwili skupienia ku czci Św. Stanisława — zyskuje odpust cząstkowy.

 

 

 

 

Rozmyślanie.

Św. Stanisław Kostka ukochał Pana Boga

I. od początku swego życia,

II. ponad wszystko.

 

 

„Stawszy się za krótki czas doskonałym, przeżył czasów wiele, podobała się bowiem Bogu dusza jego, dlatego pośpieszył się wywieść go spośród nieprawości” — (Ks. Mądr. 4, 13-14).

 

I. — Święci, jakich Kościół Święty czci przez cały ciąg roku w Liturgii, są dla nas nie tylko orędownikami przed Panem Bogiem, ale prócz tego swoim życiem wskazują nam drogę rozwiązań zagadnień, z którymi się stykamy. Św. Stanisław Kostka w krótkim czasie, bo umarł mając zaledwie 18 lat, zdołał dojrzeć do Nieba. Uderza nas w jego życiu gorliwość o Chwałę Bożą już od najwcześniejszej młodości. Nie odkładał ani nabożeństwa, ani pracy nad sobą na późniejsze lata, ale od początku zaprawiał się w tym co dobre.

Tym bardziej należy podziwiać Św. Stanisława, że w swym miłowaniu Pana Boga był bardzo samotny. W domu lekceważono praktyki Świętego Młodzieńca i traktowano je jako nieszkodliwe dziwactwo, które z wiekiem przejdzie. Potem, kiedy Stanisław musiał wyjechać na studia do Wiednia, znalazł się w złym i zepsutym towarzystwie. Przykrość ta była tym większa dla Św. Stanisława, że we wszelkiej swawoli rej wodził jego starszy brat, Paweł. Opierał się namowom, cierpiał różne przykrości, a nawet bicie brata, nigdy jednak nie dał się pociągnąć do złego. Zło panoszyło się zuchwale wokół niego nie plamiąc go nawet w najmniejszej mierze. Święty Stanisław czuwał, modlił się i uczęszczał do Sakramentów Świętych. To uodporniło go przeciw wszelkim niebezpieczeństwom.

 

 

Św. Stanisław Kostka na Kwirynale w Rzymie

 

 

II.Jeden z współczesnych nam pisarzy wyznaje, że „przyszedł na świat z chorobą wielkości duszy”. Takie uczucie zna każde serce ludzkie. Tylko, że ludzie różnie pojmują wielkość, nie zawsze mają dość siły, by dążyć do wielkości według Pana Boga. Taka wielkość wymaga wyrzeczenia się wszystkich doczesnych, nawet najmniejszych ambicji. I na to tak trudno zdobyć się człowiekowi! Św. Stanisław Kostka nie zatrzymywał się na różnych dobrach pośrednich i jedynym jego umiłowaniem był Pan Bóg. Historia przekazała nam jego sekret. Oto w chwilach trudnych, które wymagały od niego wielkiej odwagi powtarzał: „Ad maiora natus sum” — „Do rzeczy wyższych zostałem stworzony”. Myśl ta krzepiła go wewnętrznie i umacniała zwłaszcza wtedy, gdy wypadło stawić czoło zuchwałym napaściom swawolnych kolegów.

Poznawszy, że Pan Bóg go wzywa, młodziutki Stanisław zdobył się na niezwykłą decyzję. Uciekł z Wiednia i w przebraniu ruszył przez Alpy do Rzymu, aby tam w nowicjacie Towarzystwa Jezusowego zaprawiać się do życia według rad ewangelicznych. Św. Stanisław naraził się przez to na gniew swego ojca, butnego magnata, który do osoby swego syna przywiązywał wielkie nadzieje, marzył może dla niego o purpurze kardynalskiej, ale nigdy o habicie! Ponad wszystko umiłowawszy Pana Boga Św. Stanisław nie dał się odwieść od swego zamiaru, ale wytrwał w nim do końca.

„Do rzeczy wyższych został stworzony” i rzeczy te stały się jego wiecznym udziałem po śmierci, która nastąpiła w 18 roku życia w nowicjacie Towarzystwa Jezusowego na Kwirynale w Rzymie. Święty Młodzieniec umierając trzymał w jednej ręce gromnicę, a w drugiej Różaniec. Tak Wiara z modlitwą łączyła się przez całe życie, aby w ostatniej chwili zamienić się w pieśń wieczystą dla Pana Boga.

 

 

Modlitwa.

Święty Stanisławie, któryś od pierwszej chwili swego życia oddał się Bogu, uproś nam Dar zrozumienia Dróg Bożych i przyczyń się za nami, abyśmy pociągnięci wielkością Miłości Bożej nie zatrzymali się już przy niczym co przemija. Amen.

 

 

Zachęcamy do:

  1. podjęcia ratunku Dusz Czyśćcowych w miesiącu Listopadzie im poświęconym: Listopad – miesiąc dusz czyśćcowych dzień 13
  2. Myśli i nauki o Sądzie Ostatecznym. Dzień 13. Przyjście Sędziego; rozłączenie dobrych i złych. Cz. 2
  3. uczczenia Świętego Patrona dnia dzisiejszego, Św. Stanisława Kostki: Nabożeństwo do Św. Stanisława Kostki, Wyznawcy.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

© salveregina.pl 2023

Newsletter

Otrzymaj za darmo: Niezbędnik modlitewny za dusze czyśćcowe.
Jeśli chcesz otrzymywać żywoty świętych, codzienne rozmyślania, modlitwy za dusze czyśćcowe, nowenny przed świętami, wypełnij poniższy formularz.
Zaznacz: *
Regulamin *