Źródło: O. Bernardyn Goebel OFMCap. – PRZED BOGIEM. Rozmyślania na wszystkie dni roku kościelnego. T. I., 1965r.

 

 

Rozmyślanie.

BĄDŹ WIERNY AŻ DO ŚMIERCI.

 

 

W czasie obłóczyn kapłan modlił się za nas, byśmy wytrwali w Zakonie do końca, bo wytrwanie wieńczy dopiero tę wielką Łaskę Bożą, jaką jest powołanie: „Kto wytrwa aż do końca, ten zbawion będzie”. Można oczywiście nie wytrwać i opuścić Zakon. Zdarza się czasem, że opuszczający Zakon nie ma winy. Często jednak wystąpienie z klasztoru jest zawinione, a w takich wypadkach nie bywa wynikiem nagłej decyzji, ale stanowi ostateczne zerwanie z życiem, któremu już przedtem nie dochowywało się wierności. Konstytucje Kapucyńskie te poprzednie niewierności zowią „apostazją serca” i piszą, że droga do niej wiedzie przez uleganie pysze i pożądliwości. Kto więc pragnie w powołaniu wytrwać, musi z tymi wrogami walczyć.

 

1. Walcz z pychą!

 

Głęboka mądrość przemawia z Konstytucji, które w pysze widzą niebezpieczeństwo dla powołania. W Księdze Tobiasza czytamy: „Pysze nigdy w myśli twojej ani w słowie twoim panować nie dopuszczaj, bo od niej wzięło początek wszelkie zatracenie” (Tamże 4, 14). Księga Przypowieści podobnie mówi: „Zgubę uprzedza pycha, a przed upadkiem duch się wynosi” (Tamże 16, 18). Codzienne doświadczenie potwierdza te słowa. Pycha jest jak mroźny wiatr, który ścina i zatrzymuje strumień Łaski Bożej. „Bóg pysznym się sprzeciwia, a pokornym Łaskę daje” (Jak 4, 6). A cóż może człowiek bez Łaski?

Zakonnikowi jeszcze bardziej potrzebna pokora. Całe jego życie jest zbudowane na ubóstwie i pokorze. Nosi bardzo prosty habit, mieszkanie jego jest skromne. Wszystkie zwyczaje zakonne są obliczone na pokorne dusze. Ustrój zakonny z częstymi zmianami przełożonych ma też za cel nie dopuszczać do rozwoju ambicji. W pracy naszej apostolskiej, pełnej prostoty i podległej duchowieństwu diecezjalnemu, mamy się trzymać w Kościele Wojującym na ostatnim miejscu” (Konst. Kap.).

Zrozumiałe więc, że kto nie zwalcza w sobie pychy, ten nie może czuć się dobrze w Zakonie, będzie miał wielkie trudności i może nawet opuści Zakon. Natury dumne i zarozumiałe nie nadają się do takiego życia, będą ciągle w niezgodzie ze współbraćmi i przełożonymi, będzie im się wydawać, że są pokrzywdzeni, nie doceniani, że ze swymi zdolnościami i talentami powinni mieć inne stanowiska. Tacy zakonnicy stają się rozgoryczeni, zgorzkniali, wędrują po wszystkich domach, czasem i po różnych prowincjach i znużeni ostatecznie występują, albo muszą wystąpić.

— Zastosowanie. Pycha mniej lub więcej tkwi w każdym z nas. Objawia się w różnych postaciach: jako nadmierna drażliwość, której słowa nie można powiedzieć i która niczego nie może zapomnieć; jako zarozumiałość, która przed nikim karku nie chce ugiąć; jako próżność szukająca wszędzie uznania i poklasku i wreszcie jako ambicja szukająca urzędów i stanowisk. W jakiejkolwiek postaci dostrzegamy w sobie pychę, walczmy z nią i w tej walce nie ustawajmy nigdy! Choć bojowanie z pychą nie jest łatwe, zapewni nam Błogosławieństwo Pana Boga, Który „pysznym się sprzeciwia, a pokornym Łaskę daje”, także Łaskę wytrwania w powołaniu,

— Postanowienie. Walczyć wytrwale z pychą i pożądliwością światową, choćby się przejawiały tylko w drobnych rzeczach.

 

2. Unikaj pożądliwości światowej!

 

„Wszystko, co jest na świecie: pożądliwość ciała, pożądliwość oczu i pycha żywota nie pochodzą od Ojca, ale ze świata” (1 Jan 2, 16). Pochodząc ze świata, pożądliwość prowadzi również do świata.

Zakonnik, który świadomie i często ulega pożądliwości oczu, który łamie ubóstwo, wyłamuje się z ducha swego Zakonu. Im bardziej samowolny staje się człowiek w przyjmowaniu i rozdawaniu podarków, zwłaszcza pieniężnych, im więcej pretensji i wykwintu w życiu, tym mniej zrozumienia dla ducha ubóstwa. Ślub ubóstwa i przepisy z nim związane uważa się za przeżytek z dawnych wieków, który nie nadaje się na czasy dzisiejsze i który utrudnia tylko dostęp do człowieka współczesnego. Kończy się na tym, że święte ubóstwo odrzuca się jako przeżytek. A Konstytucje Kapucyńskie piszą: „Doświadczenie potwierdza, że Brat Mniejszy, skoro tylko odrzuci święte ubóstwo, popada w wielkie i okropne występki”. Jakaś straszna klątwa zdaje się ciążyć na grzechach przeciwko ubóstwu.

Tak samo zabija w sobie powoli ducha zakonnego ten, kto świadomie i częściej folguje chęci używania. Jeśli zakonnik tylko o tym myśli, żeby sobie urządzić życie mile i przyjemnie, musi tracić ochotę do cięższej pracy, do karności zakonnej, do ćwiczeń i samotności klasztornej. Coraz więcej będzie za to lubił listy, rozmownicę, rozrywki i odwiedziny u ludzi świeckich. A te umiłowania łatwo doprowadzą do różnych przywiązań, sympatii, a w następstwie do zatargów z przełożonymi, i nie trzeba się bardzo dziwić, jeśli taki zakonnik zdejmie habit i wróci do świata.

— Zastosowanie. Unikajmy ducha świata! Módlmy się codziennie o Łaskę wytrwania! Nie zapominajmy w modlitwie o współbraciach, którzy sprzeniewierzyli się powołaniu! „Przeto, bracia moi najmilsi, bądźcie wytrwali i niewzruszeni, obfitujący zawsze w pracy Pańskiej, wiedząc, że trud wasz nie jest daremny w Panu” (1 Kor. 15, 58). „Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci wieniec żywota!” (Ks. Ap. 2, 10).

— Postanowienie. Modlić się codziennie o Łaskę wytrwania, pamiętać o współbraciach, którzy opuścili Zakon.

 

 

Modlitwa.

Módlmy się słowami Św. Franciszka: „Wszechmogący, Wieczny, Sprawiedliwy i Miłosierny Boże, użycz nam biednym Łaski, abyśmy z miłości ku Tobie to pełnili, o czym wiemy, że tego pragniesz, i tego zawsze pragnęli, co się Tobie podoba. Spraw, abyśmy wewnątrz oczyszczeni, wewnątrz oświeceni i rozpaleni ogniem Ducha Świętego naśladowali Przykład Syna Twego, Pana naszego, Jezusa Chrystusa, i Twą Łaską kierowani doszli do Ciebie, Najwyższy, który w doskonałej Trójcy i w prostej Jedności żyjesz i królujesz w Chwale Niebieskiej, Bóg Wszechmogący, po wszystkie wieki” (Celano). Amen.

 

 

 

Zachęcamy do:

  1. uczczenia Najświętszej Maryi Panny, Matki Boskiej Bolesnej w miesiącu lutym ku Jej czci poświęconym: Nabożeństwo lutowe ku czci Matki Boskiej Bolesnej – dzień 13.
  2. reparacji wynagradzającej za grzechy popełniane w karnawale: Nabożeństwo wynagradzające na oktawę Reparacyjną. Wtorek Zapustny.
  3. wynagrodzenia za grzechy popełniane w czasie zapust: NABOŻEŃSTWO CZTERDZIESTOGODZINNE. Dzień trzeci.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

© salveregina.pl 2024