Rozmyślania na wszystkie dni całego roku

z pism Św. Alfonsa Marii Liguoriego

1935 r.

 

 

PRZETŁUMACZYŁ Z WŁOSKIEGO

O. W. SZOŁDRSKI C. SS. R.

 

 

TOM I.

 

 

KRÓTKIE AKTY MIŁOŚCI BOŻEJ

DO UŻYCIA W CZASIE ROZMYŚLANIA.

 

 

Jezu, mój Boże, kocham Cię nade wszystko, we wszystkim, z całego serca, bo na to tak bardzo zasługujesz.

Panie, żałuję, iż Cię obrażałem, Dobroci Nie­skończona; nie pozwól, bym Cię miał jeszcze kie­dy obrazić.

Jezu, miłości moja, spraw, abym Cię zawsze kochał, a potem czyń ze mną, co Ci się podoba.

Jezu mój, chcę żyć, gdzie Ci się podoba, i chcę cierpieć, jak Ci się podoba; chcę umrzeć, kiedy zechcesz.

Jezus niech będzie w mym sercu, a Marya w mym umyśle. Niech Jezus, Marya, Józef będą życiem moim.

 

W roztargnieniach mów:

Panie, dopomóż mi do wykonania dobrych postanowień i udziel mi siły, bym odtąd dobrze żyć rozpoczął, niczym bo­wiem jest to, co dotąd uczyniłem.

 

 

6 STYCZNIA

UROCZYSTOŚĆ TRZECH KRÓLI.

 

 

Widzieliśmy gwiazdę Jego na wschód słońca i przyjechaliśmy pokłonić się Jemu. — Mat 2, 2.

 

PRZYGOTOWANIE. — Zaledwie Pan Jezus się narodził, zaraz chciał rozpocząć dzieło Odkupie­nia; za pośrednictwem gwiazdy wezwał Mędrców, a w nich nas wszystkich, do oddania Mu hołdu. Święci Królowie zaraz wyruszają w drogę, wcho­dzą do stajenki, oddają cześć Najświętszemu Dziecięciu i składają Mu mistyczne dary. I my wraz z nimi hołd Mu złóżmy i przez ręce Maryi ofiarujmy Bo­skiej Dziecinie serca skruszone i kochające.

 

I. — Biedny Pan Jezus rodzi się w stajence. Znają Go dobrze Aniołowie, lecz ludzie zostawiają Najświętsze Dziecię w opuszczeniu. Zaledwie kilku pa­sterzy przychodzi, by Je poznać. Lecz Odkupiciel zaraz chciał rozpocząć Swą Działalność — rozpo­czyna ją od wezwania pogan, którzy Go najmniej znali. Przez gwiazdę ich oświeca, wzywa, by przy­szli i uznali w Nim swego Zbawcę i cześć Mu od­dali. To była pierwsza i nadzwyczaj wielka Łaska nam udzielona — powołanie do Wiary; za nią na­stępnie poszła inna — powołanie do Łaski, której ludzie nie mieli.

Mędrcy bez zwłoki wyruszają w drogę, gwia­zda towarzyszy im aż do stajenki, gdzie spoczywa Dziecię Jezus. Stanęli u kresu podróży. Wstępują do stajenki i cóż widzą? Znaleźli Dziecię z Maryą.  Znaleźli ubogą Dziewicę i ubogie Dziecię, owinięte w ubogie pieluszki; w stajence pusto. Lecz cóż się dzieje? Zaledwie święci piel­grzymi weszli do stajenki, odczuwają radość, ja­kiej przedtem nigdy nie zaznali, czują, iż ich serca goreją miłością ku Dziecinie, Którą widzą przed sobą; to siano, to ubóstwo, to kwilenie ma­leńkiego Zbawiciela, to strzały Miłości, to płomie­nie błogosławione, oświecające serca przyby­łych. Dziecię przyjmuje ich z weselem, z mi­łością — to pierwsze Jego zdobycze.

Spoglądają Święci Królowie na Maryę — nic nie mówi, stoi w milczeniu, lecz Błogosławionym Swym spojrzeniem, z którego bije słodycz nie­biańska, przyjmuje ich i dziękuje zarazem, iż pierwsi przybyli, aby Jej Syna uznać za swego Pana. I oni również w milczeniu, jako swemu Bogu, Boskiemu Dziecięciu hołd oddają, całują Nóżki Zbawiciela i ofiarują Mu swe dary: złoto, kadzidło i mirrę. I my wraz ze Świętymi Królami uczcijmy naszego maleńkiego Króla, Jezusa, i złóżmy Mu w ofierze nasze serca.

 

II. — Trzej Królowie mogą nam służyć za przewodników do szukania Pana Jezusa. — Ich dary mogą być symbolami najcenniejszych ofiar serc naszych. Naśladujmy ich więc i każdy z nas, padłszy wraz z Nimi na twarz przed Odkupicie­lem, niech mówi do Niego:

 

 

Modlitwa:

Dziecię ukochane, choć widzę, iż w tej stajence leżysz na sianie, tak ubogie i wzgardzone, wiara mnie jednak poucza, iż jesteś mym Bogiem, który zstąpił z Nieba dla mego zbawienia. Widzę Cię i uznaję za swego Naj­wyższego Pana i mego Zbawiciela, lecz nie mam, co bym Ci mógł ofiarować. Nie mam złota miłości, gdyż ukochałem stworzenia, umiłowałem swe upodobania, lecz nie kochałem Ciebie, choć nie­skończenie na miłość zasługujesz. Nie posiadam kadzidła modlitwy, żyłem bowiem nędznie w za­pomnieniu o Tobie. Brak mi mirry umartwienia, gdyż tyle razy, aby się nie pozbawiać swych mar­nych przyjemności, obrażałem Twą Dobroć Nie­skończoną. — Cóż więc Ci ofiaruję? Złożę Ci w darze swe serce, brudne i ubogie; przyjmij je i przemień. Przyszedłeś na świat, aby serca ludz­kie obmyć z grzechów Krwią Swoją i grzeszników w Świętych zamienić. Udziel mi więc tego złota, tego kadzidła, tej mirry. Użycz mi złota Twej Świętej Miłości, udziel mi ducha świętej modli­twy, daj mi pragnienie i siłę, abym umartwiał się we wszystkim, co Tobie się nie podoba. Postana­wiam sobie być Ci posłusznym i Cię miłować, lecz znasz słabość moją; użycz mi Łaski, bym wiernie Ci służył.

Najświętsza Dziewico, Któraś z taką Miłością przy­jęła i pocieszyła Świętych Trzech Królów i mnie też przyjmij, i pociesz, gdyż i ja przychodzę na­wiedzić Twego Syna i Jemu się ofiarować. Matko moja, w Twym Orędownictwie wielką ufność po­kładam. Poleć mnie Panu Jezusowi. Tobie oddaję swą duszę i swoją wolę; zwiąż mnie na zawsze z Jezusem więzami Miłości.

„I Ty, mój Boże, Któryś dzisiaj Jednorodzonego Syna Twego przez ukazanie się gwiazdy narodom objawił, spraw, abym poznawszy Cię już przez Wiarę, do szczęśliwego oglądania Ma­jestatu Twego w Niebie został doprowadzony”. Spraw to przez Miłość ku Jezusowi. Amen.

 

 

 

Zachęcamy do uczczenia:

  1. Tajemnicy Objawienia Pańskiego tj. Święta Trzech Króli: Nabożeństwo na święto Trzech Króli.
  2. Najświętszego Imienia Jezus w nabożeństwie miesiąca Stycznia ku Jego czci poświęconym: Nabożeństwo styczniowe ku czci Najświętszego Imienia Jezus.
  3. Najświętszego Imienia Jezus: Nabożeństwo ku czci Najświętszego Imienia Jezus.

 

 

 

 

© salveregina.pl 2023

Newsletter

Otrzymaj za darmo: Niezbędnik modlitewny za dusze czyśćcowe.
Jeśli chcesz otrzymywać żywoty świętych, codzienne rozmyślania, modlitwy za dusze czyśćcowe, nowenny przed świętami, wypełnij poniższy formularz.
Zaznacz: *
Regulamin *