Zawartość strony
Rozmyślania na wszystkie dni całego roku
z pism Św. Alfonsa Marii Liguoriego
1935 r.
PRZETŁUMACZYŁ Z WŁOSKIEGO
O. W. SZOŁDRSKI C. SS. R.
TOM II.
KRÓTKIE AKTY MIŁOŚCI BOŻEJ
DO UŻYCIA W CZASIE ROZMYŚLANIA.
Jezu, mój Boże, kocham Cię nade wszystko, we wszystkim, z całego serca, bo na to tak bardzo zasługujesz.
Panie, żałuję, iż Cię obrażałem, Dobroci nieskończona; nie pozwól, bym Cię miał jeszcze kiedy obrazić.
Jezu, miłości moja, spraw, abym Cię zawsze kochał, a potem czyń ze mną, co Ci się podoba.
Jezu mój, chcę żyć, gdzie Ci się podoba, i chcę cierpieć, jak Ci się podoba; chcę umrzeć, kiedy zechcesz.
Jezus niech będzie w mym sercu, a Marya w mym umyśle. Niech Jezus, Marya, Józef będą życiem moim.
W roztargnieniach mów: Panie, dopomóż mi do wykonania dobrych postanowień i udziel mi siły, bym odtąd dobrze żyć rozpoczął, niczym bowiem jest to, co dotąd uczyniłem.
ŚRODA.
Warunki modlitwy.
Prosicie, a nie dostajecie, przeto, iż źle prosicie. — Jak. 4, 3.
PRZYGOTOWANIE. — Wielu prosi, lecz nie otrzymuje, gdyż nie prosi, jak należy.
1. Musimy na to pamiętać, iż do dobrej modlitwy potrzebna jest najpierw „pokora”, gdyż Pan Bóg pysznym się sprzeciwia.
2. Po wtóre potrzebna jest „ufność”. Należy wszystkiego się spodziewać na Mocy Zasług Pana Jezusa i Orędownictwa Najświętszej Panny.
3. Przede wszystkim jednak potrzebna jest „wytrwałość”. Pan Bóg bowiem często dla naszego dobra nie zaraz nas wysłuchuje, chcąc nas przez to zmusić do pewnej natarczywości w modlitwie. A czy twoim modlitwom zawsze te trzy warunki towarzyszą?
I. — Wielu prosi, a nie otrzymuje, gdyż nie prosi, jak należy. ,,Prosicie, a nie bierzecie, przeto, iż źle prosicie” (Jak 4, 3). Do dobrej modlitwy najpierw potrzebna jest pokora. Pan Bóg pysznym się sprzeciwia i próśb ich nie wysłuchuje, „a pokornym Łaskę daje” (Jak 4, 5) i nie oddala ich modlitw bez wysłuchania. „Modlitwa korzącego się przeniknie obłoki, mówi Eklezjastyk, a nie odejdzie, aż Najwyższy wejrzy” (Ekkl. 35, 21). I to nawet w tym wypadku, jeśli kto poprzednio był grzesznikiem, gdyż Pan Bóg sercem “skruszonym i uniżonym nie wzgardzi” (Ps 51/50/, 19).
Następnie do dobrej modlitwy potrzebna jest ufność.
Wszystkiego winniśmy się spodziewać dla Zasług Pana Jezusa i dzięki Orędownictwu Najświętszej Panny Maryi. „Żaden nie był zawstydzony, który w Panu nadzieję miał” (Ekkl. 2, 11). Sam Pan Jezus nas pouczył, abyśmy, prosząc Pana Boga o Łaski, Ojcem Go nazywali: “Ojcze nasz”, a to dlatego, byśmy prosili Pana Boga z tą samą ufnością, z jaką Syn do Swego Ojca się ucieka. Kto prosi z ufnością, wszystko otrzymuje. „Wszystko, mówi Pan Jezus, o cokolwiek modląc się prosicie, wierzcie, że otrzymacie, a stanie się wam” (Mk 11, 24).
Któż może się obawiać, pyta Św. Augustyn, iż nie otrzyma tego, co mu przyrzekł Pan Bóg, który jest Samą Prawdą? Nie jest Pan Bóg jako ludzie, mówi Pismo Święte, którzy obiecują, a nie spełniają obietnic, bądź dlatego, że kłamali obiecując, lub też dlatego, że później zmienili swe postanowienie. „Miałby oznajmić, a nie dopełnić” (Ks. Liczb 23, 19). I dlaczego, mówi tenże Św. Augustyn, Pan Jezus tak zachęcałby nas do proszenia o Łaski, gdyby nie chciał nam ich udzielać? Pan Bóg przez Swą Obietnicę zobowiązał się do udzielania nam Łask, o które Go prosimy.
II. — Przede wszystkim jednak potrzebna jest wytrwałość w modlitwie. Pan Bóg, zdaniem Korneliusza a Lapide, chce, abyśmy byli aż natarczywi w zanoszeniu próśb do Pana Boga. Oto odnośne tekst Pisma Świętego: „Zawsze się modlić potrzeba, a nie ustawać” (Łk 18, 1). “Czuwajcie, modląc się na każdy czas” (Łk 24, 36). „Bez przestanku się módlcie” (1 Tes 5, 17). Do wytrwałości w modlitwie zachęca Pan Jezus w sposób szczególny, mówiąc: „Proście, a będzie wam dane, szukajcie, a znajdziecie, kołaczcie, a będzie wam otworzone” (Łk 11, 9). Wystarczałoby słowo „proście”, lecz Pan Jezus chce nam okazać, iż powinniśmy postępować, jak ubodzy, którzy nie przestają prosić, nalegać, pukać do drzwi, póki nie otrzymają jałmużny.
Szczególniej Łaska ostatecznego wytrwania jest Łaską, której się nie otrzyma bez ustawicznej modlitwy. Tej Łaski wytrwałości nie możemy sobie wysłużyć; jedynie przez modlitwę, zdaniem Św. Augustyna, pod pewnym względem na nią zasłużyć możemy. Módlmy się więc zawsze i nie przestawajmy się modlić, jeśli zbawić się chcemy. Każdy spowiednik, kaznodzieja, winien zachęcać wiernych do modlitwy, jeśli chce ich zbawienia, kto się bowiem modli, z pewnością, będzie zbawiony, kto się zaś nie modli, na pewno się potępi.
Modlitwa:
Mój Boże, spodziewam się, że mi już przebaczyłeś, lecz wrogowie moi nie przestaną, na mnie uderzać do śmierci; jeśli mi nie pomożesz, zgubię się ponownie. Przez Zasługi Pana Jezusa proszę Cię o świętą wytrwałość. „Nie dopuść, bym się miał odłączyć od Ciebie”. O to samo proszę Cię dla wszystkich, którzy teraz pozostają w Twej Łasce. Całą ufność pokładam w Twej Obietnicy, iż udzielisz mi wytrwałości, jeśli Cię o nią prosić nie przestanę. Tego się jednak obawiam, abym w przeciwnościach nie zaniedbał uciekać się do Ciebie i ponownie nie upadł. Proszę Cię więc o Łaskę, abym nigdy modlić się nie zaprzestał. Spraw, bym we wszystkich niebezpieczeństwach ponownego upadku zawsze Tobie się polecał i wzywał na Pomoc Najświętszych Imion Jezusa i Maryi. Mój Boże, tak sobie postanawiam i to z Pomocą Twej Łaski czynić się spodziewam. Wysłuchaj mnie z Miłości ku Jezusowi, Maryo, Matko moja, uproś mi, abym w niebezpieczeństwach utraty Pana Boga zawsze uciekał się do Ciebie i Twego Syna. Amen.
© salveregina.pl 2022