Rozmyślania na wszystkie dni całego roku

z pism Św. Alfonsa Marii Liguoriego

1935 r.

PRZETŁUMACZYŁ Z WŁOSKIEGO

O. W. SZOŁDRSKI C. SS. R.

 

 TOM I.

 

 

 

KRÓTKIE AKTY MIŁOŚCI BOŻEJ

DO UŻYCIA W CZASIE ROZMYŚLANIA.

 

 

Jezu, mój Boże, kocham Cię nade wszystko, we wszystkim, z całego serca, bo na to tak bardzo zasługujesz.

Panie, żałuję, iż Cię obrażałem, Dobroci Nie­skończona; nie pozwól, bym Cię miał jeszcze kie­dy obrazić.

Jezu, miłości moja, spraw, abym Cię zawsze kochał, a potem czyń ze mną, co Ci się podoba.

Jezu mój, chcę żyć, gdzie Ci się podoba, i chcę cierpieć, jak Ci się podoba; chcę umrzeć, kiedy zechcesz.

Jezus niech będzie w mym sercu, a Marya w mym umyśle. Niech Jezus, Marya, Józef będą życiem moim.

 

W roztargnieniach mów:

Panie, dopomóż mi do wykonania dobrych postanowień i udziel mi siły, bym odtąd dobrze żyć rozpoczął, niczym bowiem jest to, co dotąd uczyniłem.

 

 

 

 

„Gdy ucisk nadejdzie, szukać będą pokoju, a nie będzie” — (Ks. Ez. 7, 25).

 

PRZYGOTOWANIE. — Zastanówmy się nad nieszczęśliwym stanem umierającego w stanie grzechu; jest on tym nieszczęśliwszy, jeśli był szczególniej poświęcony Panu Bogu. Jakąż zgryzotę sprawia mu myśl, iż z pomocą środków, jakie otrzymał od Pana Boga, nawet poganin stałby się Świętym. Pragnie choćby cząstki tego czasu, który przedtem marnował lub na grzechy obracał, lecz na próżno. Mój bracie, aby i nas nie spotkało to samo nieszczęście, postanówmy sobie teraz to czynić, co byśmy wtedy chcieli, abyśmy byli czynili. Kto wie, czy to nie jest ostatnie dla nas wezwanie?

 

I. — Jakże w chwili śmierci stają się jasne Prawdy Wiary, lecz dla tym większej katuszy umierającego w stanie grzechu, szczególniej, jeśli to była osoba poświęcona Panu Bogu, która mogła łatwiej Mu służyć, miała bowiem więcej do tego czasu, przykładów i natchnień.

Boże, jakąż zgryzotę sprawia owemu grzesznikowi myśl: innych upominałem, a byłem od nich gorszy. Opuściłem świat, lecz potem przywiązałem się do rozkoszy, próżności, przyjemności światowych! Jakiejż doznaje boleści, skoro pomyśli, że z pomocą światła, jakie otrzymał, i poganin stałby się Świętym.

Jakąż mękę sprawia mu myśl, iż praktyki pobożne przez innych spełniane uważał za słabość ducha, że pochwalał pewne zasady światowe i własną chwałę.

Żądania niezbożnych giną.

Jakże w godzinę śmierci pragnie się tego czasu, który się teraz tak marnuje.

Opowiada Św. Grzegorz w swych dialogach o Chryzantym; bogaty lecz złych obyczajów w godzinę śmierci wołał do szatanów, którzy mu się ukazali: Dajcie mi czasu, dajcie mi czasu do jutra! A ci mu na to: Głupcze, prosisz o czas? Miałeś go tyle, lecz go zmarnowałeś, obróciłeś na grzechy; o czas teraz błagasz? Teraz już niema dla ciebie czasu. Nieszczęśliwy nie przestawał wołać i prosić o pomoc. Był tam obecny syn Chryzanta, zakonnik. Umierający zwrócił się do niego, wołając: Synu mój, pomóż mi! Maksymie mój, ratuj mnie! Z twarzą rozpaloną rzucał się na łóżku i tak z wołaniem rozpaczy nieszczęsny wyzionął ducha!

Iluż szaleńców miłuje swoje szaleństwa, lecz w chwili śmierci otwierają im się oczy, uznają swą głupotę, lecz to tylko powiększa ich zwątpienie w możność naprawienia występnego życia.

Bracie mój, który to czytasz, sądzę, iż i ty w myśli z tym się zgadzasz. Prawda, mówisz do siebie. Jeśli zaś to jest prawda, czy nie byłoby to wielkim szaleństwem i nieszczęściem dla ciebie, gdybyś wiedząc o tej prawdzie, póki czas nie zaradził złemu? To, co przeczytałeś, o ile byś zła nie naprawił, stałoby się dla ciebie mieczem boleści, który by cię przeszył przy śmierci.

 

II. — A więc póki masz czas do uniknięcia tak straszliwej śmierci, zaraz zaradź złemu; nie czekaj na chwilę odpowiednią do zrobienia porządku w sumieniu. Nie czekaj ani miesiąca ani tygodnia. Kto wie, czy to światło, jakiego ci Pan Bóg teraz w Swym Miłosierdziu użycza, nie jest ostatnim dla ciebie oświeceniem, ostatnim dla ciebie wezwaniem?

Szaleństwo — nie myśleć o śmierci, która jest pewna, od której wieczność zależy, lecz jeszcze większym szaleństwem myśleć o niej, a na nią się nie gotować.

Już teraz wzbudzaj takie uczucia, czyń takie postanowienia, jakie byś czynił w godzinę śmierci, teraz z pożytkiem, wówczas bez niego, teraz z ufnością, iż niebo osiągniesz, wtedy w wielkiej niepewności, iż je zdołasz otrzymać. Pewien dworzanin Karola V prosił go o zwolnienie ze służby, chciał bowiem jedynie Panu Bogu służyć. Skoro go cesarz zapytał, dlaczego dwór porzuca, odrzekł: Trzeba, aby między życiem nieporządnym, a śmiercią był jakiś przeciąg czasu przeznaczony na pokutę.

 

 

Modlitwa.

Nie, mój Jezu, nie chcę już więcej nadużywać Twego Miłosierdzia. Dziękuję Ci za światło, jakiego mi teraz użyczasz, i przyrzekam Ci odmianę życia.

O! jakąż radością napełniają mnie słowa: Nawróćcie się do Mnie, a nawrócę się do was…

Dla stworzeń i swych nędznych upodobań porzucałem Cię, Panie; teraz wszystko opuszczam i wracam do Ciebie. Jestem pewny, że mnie nie odrzucisz, jeśli tylko chcę Cię miłować; słyszę bowiem, iż jesteś gotów mnie przyjąć: “nawrócę się do was”… Przyjmij mnie więc ponownie do Swej Łaski, spraw, bym poznał, jak wielkim jesteś Dobrem i jak mnie ukochałeś, abym Cię już więcej nie opuścił. — Jezu mój, przebacz mi; Jezu ukochany, udziel mi przebaczenia; Miłości moja, daruj mi wszystkie przykrości, jakie Ci wyrządziłem. Daj mi Twą Miłość, a potem czyń ze mną, co Ci się podoba. Karz mnie, jak chcesz, pozbaw mnie wszystkiego, lecz Siebie mnie nie pozbawiaj. Choćby cały świat ofiarował mi wszystkie swe dobra, oświadczam, iż Ciebie tylko pragnę i nic więcej. — Maryo, poleć mnie Swemu Synowi; On Ci wszystkiego użyczy, o co Go poprosisz; w Tobie nadzieję pokładam. Amen. (II, 33)

 

 

 

Zachęcamy do:

  1. poznania Nauki katolickie na święto Najświętszego Imienia Jezus.
  2. uczczenia Najświętszego Dzieciątka Jezus: Nabożeństwo do Najświętszego Dzieciątka Jezus.
  3. MIESIĄC NAJŚWIĘTSZEGO DZIECIĄTKA JEZUS – Dzień 23.
  4. uczczenia Najświętszego Imienia Jezus w nabożeństwie miesiąca Stycznia ku Jego czci poświęconym: Nabożeństwo styczniowe ku czci Najświętszego Imienia Jezus – dzień 16.
  5. uczczenia Najświętszego Imienia Jezus w miesiącu styczniu Jemu poświęconym: Nabożeństwo ku czci Najświętszego Imienia Jezus.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

© salveregina.pl 2024