Święto Bożego Ciała z oktawą.

Odpusty. Podręcznik dla duchowieństwa i wiernych opr. X. Augustyn Arndt 1890r.

Urban IV. zaprowadził na całym świecie chrześcijańskim święto Bożego Ciała Bullą Transiturus z d. 11 sierpnia 1264. Dla zachęcenia wiernych, by przy tej uroczystości Panu Bogu z większą gorliwością dzięki składali za tak wielkie dobrodziejstwo, nadał tą samą Bullą niektóre odpusty, pomnożone później przez Marcina V (Bullą Ineffabile z 26 maja 1429) i Eugeniusza IV (Bullą Excellentissimum z 26 maja 1433).

Są to odpusty następujące:

1) 200 dni odp. zyska we wigilię święta, kto z szczerym żalem się spowiada i pości lub wypełnimy pobożny uczynek według rady spowiednika.

2) 400 dni w same święto, kto ze skruszonym sercem się spowiada i pobożnie obecny jest przy pierwszych lub drugich nieszporach albo na jutrzni lub mszy św.

3) 160 dni za udział przy odmawianiu mniejszych horek (tj. prymy, tercji, seksty, nony, completorium) po szczerej spowiedzi.

4) 200 dni na każdy dzień Oktawy za uczestnictwo w nieszporach, jutrzni lub Mszy Św.

5) 80 dni na każdy dzień Oktawy, za uczestnictwo przy jakiejkolwiek z mniejszych godzin albo komplety.

6) 200 dni zyska w samo święto i przez Oktawę, kto towarzyszy Najświętszemu Sakramentowi w procesjach i modli się za spokój Kościoła.

Dla uzyskania tych odpustów potrzeba, aby kapłani odprawili Mszę Świętą, inni zaś, aby pobożnie komunikowali.

 

 

 

 

Antyfona z modlitwą na uroczystość Bożego Ciała

Skarb chrześcijanina albo Zbiór modlitw nabożnych X. P. Skargi 1855

Antyfona

O jakież to są gody, na których Chrystusa pożywamy, na Jego Mękę wspominamy, Łaską się Jego napełniamy i zastawę chwały przyszłej otrzymujemy, Alleluja.

V. Opatrzył je chlebem Niebieskim, Alleluja.

R. Chleba Anielskiego człowiek pożywał, Alleluja.

V. Módlmy się: O Panie Jezu Chryste, któryś nam w tym cudownym Sakramencie zostawił pamiątkę Męki Twojej: racz nam to dać, abyśmy tak Świętą Tajemnicę Twoją, Ciała i Krwi sprawowali, żebyśmy pożytku odkupienia Twego sami w sobie ustawicznie doznawali, który żyjesz i królujesz na wieki wieków.

R. Amen.

Niech się nad nami Bóg zmiłuje i błogosławi nam: niechaj rozświeci Oblicze nad nami, a zlituje się nad nami.

Żebyśmy poznali na ziemi drogę Twoją: między wszystkimi narody zbawienie Twoje. Niech Cię wyznawają ludzie, o Boże, niechaj sławią Imię Twoje.

Oto przyjdzie Pan i Wszyscy Świeci Jego z Nim, a ukaże się w on dzień światłość wielka.

V. Oto ukaże się Pan na jasnym obłoku.

R. A za Nim niezliczona moc Świętych Jego.

V. Racz Panie, prosimy Cię, sumienia nasze Twym nawiedzeniem oczyścić, aby Jezus Chrystus znalazł Sobie gotowe mieszkanie w nas, kiedy do nas przyjdzie. Który z Tobą żyje i króluje na wieki wieków.

R. Amen.

V. O Panie Jezu Chryste, Tyś przy nas zawsze obecny jest, zmiłuj się nad nami. O najsłodszy, najmiłosierniejszy Odkupicielu nasz, nadziejo nasza, zbawienie nasze jedyne! Boże nasz! przybądź nam na pomoc. Prosimy odpuszczenia wszystkich grzechów naszych, prosimy ducha dobrego, prosimy Łaski; napraw, uzdrów, uświęć nas; wspomóż, broń i zbaw nas. A daj nam to, Słodki Jezu, abyśmy Cię ze wszystkiego serca, ze wszystkiej duszy, ze wszystkich sił naszych miłowali. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków.

R. Amen.

 

 

 

 

Rozmyślanie i modlitwa na uroczystość Bożego Ciała. (Fenelon)

Bądź wola Twoja modlitwy i rozmyślania na wszystkie 1934

I.

Eucharystia jest Sakramentem Miłości. O jakżeż Jezus Chrystus musiał nas umiłować, gdy chciał się stać codziennym naszym Pokarmem. Chce być powszednim chlebem naszym, aby być najzwyczajniejszym pożywieniem dusz naszych, jako chleb jest pożywieniem dla ciała. Chleb ciała opóźnia tylko śmierć jego i zniszczenie, ale Jezus Chrystus, będący chlebem duszy naszej, uczyni ją żywą na wieki. To chleb, który zstąpił z Nieba, ażeby życie dać światu. O dzieci Boże! pójdźcie nasycić się tym Boskim Ciałem i ugasić pragnienie w tej Krwi, która maże wszystkie grzechy wasze. Wasz Zbawiciel jest tutaj i czeka was z rękami Łask pełnymi; oto idzie do was, niosąc z sobą Miłosierdzie Swoje. Zasłania promienie swej chwały, aby nie olśnić słabych oczu naszych i przyzwyczaić nas do większej poufałości z sobą. To Bóg ukryty przez Miłość; zbliżcie się do Niego, a oświeceni będziecie i w nadziejach waszych się nie zawiedziecie.

Wierzcie, ufajcie, miłujcie, noście Umiłowanego w swych piersiach i dozwólcie Mu panować wpośród was. Niech wiara i miłość uczynią was godnymi Daru Bożego.

II.

Uwielbiam Jezusa Chrystusa w Najświętszym Sakramencie, w którym ukrywa wszystkie skarby niewysłowionej Miłości. W Tajemnicach Chrystusa osłonionego nikłą postacią chleba, widzę tylko miłość, dobroć i miłosierdzie. O Panie! dlaczego ukrywasz Majestat Chwały Twojej? Dlaczego wystawiasz Go na niewdzięczność ludzi? Czego Ty przez to chcesz, Panie? Ach! przez Miłość to dla nas Ty szukasz nas, Ty się nam cały oddajesz, pod postacią najzwyklejszego pokarmu… O mój chlebie! o moje życie! o Ciało Zbawiciela mojego! pójdź głód mej duszy uśmierzyć, bo już Tobą jedynie karmić się odtąd pragnę.

O Słowo! o Mądrości, o Prawdo wiekuista! Tyś jest ukryta w tym Ciele, a to Ciało Najświętsze ukrywa się pod zwyczajnego chleba postacią. O Boże ukryty! chcę żyć ukryty(a) z Tobą, aby żyć Boskim Twoim Życiem. Pod wszystką moją nędzą, słabością i ułomnością ukryję Chrystusa; stanę się Sakramentem Jego miłości; będę grubą osłoną Sakramentu, stworzeniem niedoskonałym i zmiennym, ale wewnątrz mnie żyć będzie prawdziwy Bóg chwały przedwiecznej. O Boże miłości! kiedyż Ty więc przyjdziesz? Kiedyż ja Ciebie umiłuję nad wszystko? Kiedyż się staniesz jedynym serca mojego żywiołem i moim chlebem, co jest ponad wszelakim pokarmem? Chleb zewnętrzny, ta krucha istota, może się złamać. i ulec różnym zdarzeniom; ale Jezus Chrystus nieśmiertelny i nieprzemijający pozostanie w niej nierozdzielny, niezmienny. Z Nim żyjąc, przez Niego tylko żyć będę, i On sam we mnie żyć będzie.

 

 

 

 

Rozmowa ucznia z Panem na Boże Ciało

Nowa książka do nabożeństwa dla Polek 1842

Głos ucznia.

O Panie! trudno pojąć słabemu człowiekowi że Ciało Twoje jest pokarmem, a Krew napojem, ale jeżeli dla zmartwychwstania i życia wiecznego, potrzeba się zasilać tym Świętym Pokarmem i napojem; jakiż w Nim udział mieć będą ci, co po nas przyjdą? — Zaiste nie pojęte są Słowa Twoje, o Panie!

Glos Pana.

Gorszą was Słowa Moje, lubo jeszcze jestem pomiędzy wami. Cóż to dopiero będzie, gdy ujrzycie Syna Człowieczego wstępującego do Nieba skąd przyszedł? Słaby wasz rozum nie zdoła przeniknąć głębokiej Tajemnicy Miłości Mojej, ani zamiarów ku odrodzeniu człowieka, ale znacie Dzieła i Moc moją wierzcie zatem! Wierzcie że ten chleb i wino, które błogosławię, i które wy po Mnie błogosławić będziecie są Ciałem i Krwią Moją, i że będę między wami, aż do skończenia wieków.

Glos wiernych.

Ależ Panie! dlaczego poddawszy się tylu zniewagom i cierpieniom Męki i Śmierci, dlaczego będąc otoczonym chwałą przez Boga samego, zostajesz między nami, na tej ziemi bezprawia i zepsucia, w tym stanie poniżenia, wystawiony na obelgi nieprzyjaciół Twoich, i na nieposzanowanie fałszywych wyznawców?

Glos Pana.

Jam jest Emmanuel, a wszystko cokolwiek przepowiedziano o Mnie spełnić się powinno. Lubię przebywać między dziećmi ludzkimi, upodobałem Sobie w pośrodku nich aż do końca wieków; bo daną Mi jest Moc nad wszelkim ciałem, aby synowie ludzcy, którzy są Dziedzictwem Moim, mieli życie wieczne. — Ktokolwiek z nich pożywać będzie Ciało Moje, i pić Krew Moją, będzie miał życie wieczne i pewność zmartwychwstania. — Pragnę być Posiłkiem wszystkich, abym zamieszkał w nich, i aby zamieszkali we Mnie, i aby będąc złączeni we Mnie żyli w jedności między sobą, jak Ja żyję w jedności Ojca i aby świat wiedząc, że Mnie zesłał Bóg, czynił Mu dzięki, i oddawał chwałę.

Glos wiernych.

O Panie! zostań, zostań na ziemi, nie opuszczaj Kościoła Twojego, nie osieracaj dzieci Twoich, Panie! chociaż rozum mój nie pojmuje Obecności Twojej w Świętym Przybytku, pod postaciami chleba i wina, wiara moja spoczywa na Słowie i Miłości Twojej, a Łaski spływające na nas z tej wiary, objaśniają dostatecznie Świętą Tajemnicę. — Ukorzony(a) przed Obliczem Twoim, uznaję, o Panie! że nam jesteś przytomnym, nie tylko według Bóstwa Twojego napełniającego wszystko, lecz także według Ciała i Duszy. Tak wierzę i widzę Boga mojego zwracającego na mnie oko, słuchającego mnie uchem, kochającego mnie Sercem Ciała Swojego, widzę Ręce Jego otwierające się dla obsypania mnie Łaskami. Widzę na koniec spełnienie tego, co było napisanym w świętych księgach: „Uświęciłem to miejsce, mówi Pan: a oczy i serce moje zamieszkają tu na zawsze”. 

Bóg dał wybranemu ludowi Swemu arkę zrobioną z drzewa nieulegającego zepsuciu, która uprzytomniając Obecność i Chwałę Jego, prowadziła lud przez puszczę i strzegła go od bałwochwalstwa.

— Izraelici patrząc na cuda zdziałane za pośrednictwem Arki Przymierza, wołali w radości: “Nie ma na ziemi tak wielkiego narodu, którego Bóg łączyłby się z nim tak ściśle, jak nasz Bóg łączy się z nami”. A przecież Izraelici posiadali tylko cień tego, co my posiadamy. — W Arce Przymierza zawartą była cudowna różdżka Aarona, pierwszego Arcykapłana w Izraelu, nasza Arka zawiera Samego Najwyższego i Odwiecznego Kapłana: Tam przechowywała się manna pustyni, tu jest Manna ukryta, która posila wszystkich ludzi, i która dla samych Aniołów byłaby najwdzięczniejszym Pokarmem. – Mojżesz zapytywał Ciebie w ważnych wypadkach, a nas oświecają Słowa odpowiedzi Jezusa Chrystusa, ilekroć zbliżamy się do Ołtarza Jego z żywym i gorącym pragnieniem usłyszenia głosu Jego. Ileż razy głos ten uspokoił nas i pocieszył! Ileż razy w miejsce gorzkiej boleści zesłał nam radość niebieską! — Ale pomińmy przenośnie; Słowa Chrystusa jasne są i wyraźne: — “Ojcowie wasi, mówi Pan do żydów, jedli mannę na puszczy i pomarli. — Ten zaś kto pożywa Ciało Moje i pije Krew Moją wiecznie żyć będzie we Mnie, a ja w nim”.

Żyjmy więc w ten sposób, byśmy dobrowolnie nie zerwali tak świętego związku; mieszkajmy w Bogu, a Bóg w nas zamieszka, kiedy zaś nadejdzie dla nas chwila odejścia, kiedy uczujemy gasnące zmysły nasze i uchodzące życie, wzywajmy mocniej niż kiedykolwiek Jezusa Chrystusa.

Gdziekolwiek byśmy byli czy w pałacu bogacza, czy w namiocie ubogiego przyjdzie On do nas, ukoi zgryzoty sumienia i złagodzi obawę śmierci, a przypomnieniem Ofiary Swojej wzbudzi w nas ufność w Miłosierdziu Bożym. —

Jakimże sposobem odpowiemy uczuciu, które przywiodło Jezusa do ustanowienia dla nas Boskiego Sakramentu Ołtarza? Jakim sposobem staniemy się godnymi tej Łaski? Skąd czerpać będziemy to pragnienie żywe, gorące, nienasycone, oddania Mu się w zupełności? Panie! odwróć oczy nasze od próżności, bo świat nas zaślepia, i ukrywa przed oczyma naszymi Źródło, skąd nam płynie Napój życia wiecznego, i Pokarm ku zmartwychwstaniu.

— Pozwól nam zasmakować w tym żywiole który z Nieba zstąpił, na pociechę dusz czystych!

— Ale i my także czuwajmy nad sobą, bo Pokarm ten pali wnętrzności oddających się grzechowi, a nieoczyszczających się należycie w zdroju pokuty. —

Panie! przygotuj Sobie Sam w nas mieszkanie, któreby Ci się podobało, przyozdób je żywą wiarą, nadzieją w obietnice Twoje, Miłością Świętą, oczyszczającą nas od ziemskich i cielesnych skłonności.

— Nie odstępuj nas Panie! wszakże sam wyrzekłeś; żeś sobie upodobał między dziećmi ludzkimi! —

 

 

 

 

W uroczystość Bożego Ciała.

Nowy Brewiarzyk Tercyarski przez O. L.K. 1910

Wielką jest Tajemnica, i wielka Miłość Twoja, o Panie! których pamiątkę dziś Kościół uroczyście obchodzi. Twoja, o Jezu! przytomność w Najświętszym Sakramencie, jak jest pełną tajemnic, tak i pełną miłości. Twoje przebywanie na ziemi było krótkie, a chciałeś być z nami aż do końca wieków. Twojej widzialnej Obecności musiałeś nas pozbawić, gdy wstąpiłeś do Nieba, lecz Mądrość i Miłość Twoja wynalazła środek pozostania z nami niewidzialnie w sposób tajemniczy, to jest: w Sakramencie pod postacią chleba i wina utajony, a Obecny z Bóstwem i Człowieczeństwem. Tak jest: Ty chciałeś być z każdym najściślej złączonym, ktoby tylko wierzył w Ciebie. Tak kochałeś ludzi, że im dałeś tę obietnicę: „Moje Ciało będzie dla was prawdziwym Pokarmem, a Krew Moja prawdziwym Napojem; a kto pożywa Ciała Mego i pije Krew Moją, ten mieszka we mnie, a Ja w nim, ten żyć będzie na wieki.“ Jakże dobrotliwie, o Zbawicielu mój! spełniłeś to przyrzeczenie, gdy na Ostatniej Wieczerzy rzeczywiście dałeś pierwszy raz Ciało i Krew Twoją za Pokarm i Napój! Wziąwszy chleb w Ręce Swoje, złożyłeś dzięki, błogosławiłeś i rzekłeś: “Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało Moje.“ Potem wziąłeś kielich i rzekłeś: „Pijcie z niego wszyscy, to jest Krew Moja Nowego Przymierza, która za was i za wielu wylaną będzie na zgładzenie grzechów. Ile razy to czynić będziecie, czyńcie na Moją Pamiątkę.“ Niech Ci będzie cześć i chwała, Zbawicielu! za ustanowienie tej Tajemnicy, w której nam dajesz Ciało i Krew Twoją, Twoje Bóstwo i Człowieczeństwo utajone pod postacią chleba i wina. Cześć Ci oddaję i pokłon, o Boże utajony w Najświętszym Sakramencie!

,,Ile razy to czynić będziecie, czyńcie na moja pamiątkę”. Tak mówiłeś, o Panie! do uczniów i rozkazałeś im czynić podobnie, i dałeś im i ich następcom moc do czynienia tego, coś Ty czynił, do przeistaczania chleba w Ciało, a wino w Krew Twoją. Świętym i czcigodnym pozostanie na zawsze ten akt — w którym odbywa się Ofiara Nowego Przymierza, a chleb i wino przemienia się w Ciało i Krew Zbawiciela mojego, święta i czcigodna każda uroczystość, w której bywasz obnoszony utajony w Przenajświętszym Sakramencie, aby Ci oddać cześć i uszanowanie, — jako Królowi i Panu naszemu, świętym i czcigodnym każde miejsce, każdy kościół, gdzie się zachowuje Ta Tajemnica, świętym i czcigodnym ten akt, kiedy się zbliżam do tej Tajemnicy i przyjmuję Ciało i Krew Zbawiciela mego. Sprawże to Łaską Swoją, o Panie! abym godnie przystępował, — bo kto niegodnie pożywa ten Pokarm i pije z kielicha, ach! ten sobie pożywa i pije Sąd i potępienie. Uchrońże mnie, o Boże! od takiego grzechu, a spraw, aby nam się to nie obracało z naszej winy na Sąd i potępienie, co ustanowiłeś dla naszego zbawienia. Nie, o Panie! pierwej się troskliwie doświadczać będę nim się zbliżę do pożywania tego Pokarmu, pierwej przez szczerą Spowiedź sakramentalną oczyszczę z grzechów duszę moją, pierwej się przysposobię przez serdeczne nabożeństwo, a dopiero błagać Cię będę, o Panie! w mojej niegodności, uczyń mnie godnym przystąpić do Stołu Twojego! a wtedy ufny w Miłosierdzie Twoje, zbliżę się i przyjmę Ciało Twoje Najświętsze, które duszę moją zachowa do żywota wiecznego. Amen.

Modlitwa Kościoła Świętego.

Boże! któryś nam w cudownym Sakramencie pamiątkę Twej Męki zostawił; daj, prosimy Cię, abyśmy tak czcili Święte Tajemnice Ciała i Krwi Twojej, iżbyśmy pożytków z Odkupienia naszego nieustannie doznawali. Który żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

 

 

 

 

 Modlitwa kościelna.

Wianek ku czci Najświętszéj Maryi Panny Wyd.9 1881 W. Lessinski

Panie Jezu Chryste! któryś nam w Najświętszym Sakramencie pod przymiotami chleba i wina prawdziwe Ciało i Krew zostawić raczył, daj nam tak najchwalebniejszego Ciała i Krwi Twojej czcić Tajemnicę, abyśmy zawsze Odkupienia naszego pożytek w nas uczuć mogli; który z Ojcem i z Duchem Świętym żyjesz i królujesz Bóg w Trójcy Świętej jeden na wieki wieków. Amen.

 

 

 

 

Modlitwa na uroczystość Bożego Ciała z Ewangelii

Zbiór wybornego y gruntownego nabożeństwa na codzienne, tygodniowe, miesięczne, w dni święte i roczne 1819

Panie Jezu Chryste! któryś nam w Najświętszym Sakramencie, pod przymiotami chleba i wina, prawdziwe Ciało i Krew zostawić, a z Ciała Twego prawdziwy Pokarm, i z Krwi Twojej prawdziwy Napój uczynić raczył; wierzę mocno że kto godnie pożywa Ciało Twoje i Krew Twoją pije, ściśle się z Tobą, o Jezu łączy, i Ty z nim. A jako Ty, Synu Boski żyjesz przez Ojca Niebieskiego, który Cię tu zesłał, tak przez Ciebie żyć będzie, kto Cię należycie usposobiony, godnie przyjmuje w Najświętszym Sakramencie.

O Jezu! Ty jesteś żywym jak się Sam nazywasz i tak orzeźwiającym chlebem, który z Nieba zstąpił, i z którym owa na pustyni manna ani w zacności, ani w skutkach porównać się nie może. A jeżeli ów tak przedziwny i z Nieba także dla starozakonnych zsyłany pokarm, był w takiej czci u dawnych, że go z tablicami Przykazań i z rózgą rozkwitłą Aarona w świętej skrzyni przymierza Boskiego chowano, którą ze czcią z miejsca na miejsce przenoszono, i wiele przez to Twych Błogosławieństw Boskich doznawano; nie jestżeś Ty największa i istotna Świętości, Boże! godzien, abyśmy Ci pobożną, cześć tak w świątyniach Twoich, jak i na ulicach, oddawali?

Ach, Jezu! Oblubieńcze Kościoła Chrześcijańskiego! wejrzyjże łaskawie na ten tryumf, który Ci sprawuje tego czasu taż Oblubienica z nami prawowiernymi dziatkami swoimi. Przyjmijże od nas, Panie! obecne nasze ku Tobie nabożeństwo; przyjmij, prosimy Cię, na oświadczenie od nas najwyższego Twojego nad nami panowania, przyjmij na podziękowanie Ci za wszystkie Dobrodziejstwa, a mianowicie za postanowienie Tego Przenajświętszego Sakramentu, przyjmij na przeproszenie Cię za grzechy nasze, za nędzę, prześladowania i sromotne zelżywości i Męki, któreś bawiąc tu na ziemi ponosił za nas i dotąd od niewiernych ponosisz; a osobliwie za nieczułość podczas Mszy Świętej i Komunii: przyjmij i udziel nam od potrzebnych Łask Twoich teraz w życiu i przy śmierci naszej. Amen.

 

 

 

 

MODLITWY PODCZAS PROCESJI W UROCZYSTOŚĆ BOŻEGO CIAŁA

Modlitwa w dzień uroczystej Procesji.

Nowy Brewiarzyk Tercyarski przez O. L.K. 1910

Panie! Tobie należy się cześć i chwała od ludzi. Ty jesteś naszym Władcą, Królem i Panem naszym, Pośrednikiem i Zbawicielem naszym, Chryste Jezu! Jakże jest słusznie, abyśmy to wyznali przed całym światem, i publicznie okazali Ci tę cześć, którą Ci w kościele oddajemy. Ty jesteś w nim przytomny, i mieszkasz pomiędzy nami, jak Król wśród Swego ludu. Lud Twój pragnie Ci i w uroczystej procesji cześć oddać, jak nawet ziemskim monarchom zwykł przy wydarzonych okolicznościach czynić. Ach, Panie! niechże Ci miłą będzie ta cześć nasza, którą Ci dzisiaj oddajem, gdy Cię w Sakramencie publicznie z tryumfem obnosim; gdy kwiaty przed Tobą ścielemy, jak niegdyś mieszkańcy Jerozolimy gałązki palmowe; gdy na cześć Twoją pienia dziękczynne wyśpiewujemy, jak tamci Hosanna! śpiewali. Sprawże to, o Panie! Łaską Swoją, aby Ci nasze pienia i cześć były miłymi! Pragniemy z naszej strony w tym świętym akcie uniknąć wszelkiej próżności, i nie tylko powierzchownie, lecz w duchu i prawdzie cześć Ci oddawać. Składamy Ci dzięki z głębi serc naszych, o Zbawiciela Najświętszy! za Twoją Dobroć, za wszystkie Dobrodziejstwa, a błagamy, o Opiekę nad nami, o Łaskę Twoją, i wszelki Dar dobry! przetoć Cię wielbim i pobożnym śpiewem, i serdeczną modlitwą. Wejrzyj litościwie na lud Twój, o Panie! a spraw, aby to nasze nabożeństwo Tobie miłym, a nam się zbawiennym stało. Amen.

 

 

 

 

Akty przy wystawieniu Najświętszego Sakramentu

Cały złoty ołtarz 1829r.

„O salutaris Hostia.“

Witaj przenajświętsza Ofiaro! która nam wrota niebieskie otwierasz. Otwórz serca nasze do Twej Miłości; otwórz serca niewiernych do wiary, i serca grzesznych do pokuty. O Boże! Tyś Pan życia i śmierci; Ciebie lękają się nieprzyjaciele nasi; przed Tobą drżą piekielne siły: umocnij nas przeciwko nim, abyśmy zawsze zwyciężali wszystko, co nam do Miłości Twojej i do zbawienia naszego przeszkadza. Amen.

,,Uni trinoque Domino.“

Bogu w Trójcy Jedynemu niech będzie wieczna Chwała: Ojcu, który nas stworzył i Syna Swego Jednorodzonego dla naszego zbawienia na Śmierć wydał; Synowi, który nas odkupił, a Ciało i Krew Swą dał nam w tym Sakramencie na Pokarm zbawienny; Duchowi Świętemu, który nas uświęcił, a Miłością Bożą i nabożeństwem do Najświętszego Sakramentu serca nasze zapala: niech mu będzie cześć, chwała i pokłon od wszelkiego stworzenia, a nam żywot szczęśliwy wieczności. Amen.

 

 

 

 

Modlitwa przed Procesją

Droga do niebieskiej Ojczyzny 1873

O najmiłosierniejszy Zbawicielu, Chryste Jezu! wierzymy i wyznajemy, że w tym Najświętszym Sakramencie jesteś obecnym, i mieszkasz pomiędzy nami. Oto lud Twój pragnie dzisiaj w uroczystej Procesji cześć Ci oddać. Ach, Panie! niechże Ci miłą będzie ta cześć nasza, którą Ci oddajemy, gdy kwiaty przed Tobą ścielemy, jak niegdyś mieszkańcy Jerozolimy gałązki palmowe. Składamy Ci serdeczne dzięki, o Zbawicielu Najświętszy! za wszystkie Dobrodziejstwa Twoje, i błagamy Cię o Łaskę i Opiekę Twoją nad nami. Wejrzyj na nas łaskawie i spraw to, aby to nasze nabożeństwo stało się Tobie miłym, a nam zbawiennym.

Antyfona. Człowiek niektóry sprawił wieczerzę wielką i wezwał wielu. I posłał sługi swoje w godzinę wierzeczy, aby zapowiedzieli zaproszonym, żeby przyszli, bo już wszystko gotowe. I poczęli się wszyscy społecznie wymawiać.

Módlmy się: Wszechmogący, Wieczny Boże! któryś nam przez Jednorodzonego Syna Twego, Pana naszego Jezusa Chrystusa, sprawił wieczerzę wielką w Najświętszym Sakramencie Ciała i Krwi Twojej Przenajdroższej za nas wylanej: daj nam prosimy Cię, abyśmy się od tej Niebieskiej Wieczerzy żadnymi doczesnymi potrzebami nie wymawiali, ale zawsze do niej gorącym sercem śpieszyli. Przez tegoż Jezusa Chrystusa, Pana naszego.

R. Amen.

 

 

 

 

 

Modlitwy przed procesją z Najświętszym Sakramentem.

MODLITWA I

Nowy kancyonał oraz książka modlitewna 1909

Opuszczając tę ziemię, litościwy Zbawicielu, chciałeś i nadal pozostać między ludźmi cudownym sposobem; na ten cel ustanowiłeś ten Sakrament miłości, gdzie pod postacią chleba prawdziwe jest Ciało Twoje, a pod postacią wina prawdziwa Krew Przenajświętsza Twoja. Niechże Ci, Zbawicielu nasz, za to dzięki będą nieskończone! Oto my biedni ludzie możemy Cię teraz przyjmować w Komunii świętej ku wielkiemu pocieszeniu naszemu i możemy modlić się do Ciebie w Kościołach naszych, towarzyszyć Ci w procesy ach publicznych i wypraszać sobie rozmaite Łaski w ucisku i w potrzebach. Wielbić Cię za tyle miłości nie przestanę i publicznie przed światem wyznawać, żeś naszym Panem i Bogiem, który żyjesz i królujesz z Ojcem i z Duchem Świętym na wieki wieków. Amen.

MODLITWA II

Ołtarzyk polski katolickiego nabożeństwa 1883

Panie Jezu Chryste! któryś nam w Najświętszym Sakramencie pod przymiotami chleba i wina prawdziwe Ciało i Krew zostawić, a z Ciała Twego prawdziwy pokarm i z Krwi Twojej prawdziwy napój uczynić raczył: wierzę mocno, że kto godnie pożywa Ciała Twego i Krew Twoją pije, ściśle się z Tobą, o Jezu! łączy, i Ty z nim. A jako Ty, Synu Boski! żyjesz przez Ojca Niebieskiego, który Cię tu zesłał, tak przez Ciebie będzie żyć ten kto Cię należycie usposobiony godnie przyjmuje w Najświętszym Sakramencie.

O Jezu! Tyś to jest tak żywym, jako się sam nazywasz i tak ożywiającym chlebem, który z Nieba zstąpił, i z którym owa manna na puszczy ani w zacności, ani w skutkach porównać się nie może. — A jeżeli ów tak przedziwny i z nieba także dla starozakonnych zsyłany pokarm był w takiej czci u dawnych, że go z tablicami Przykazań i z rózgą rozkwitłą Aarona w świętej skrzyni Przymierza Boskiego chowano, którą z czcią i nabożeństwem z miejsca na miejsce przenoszono i wiele przez to Twych Błogosławieństw Boskich doznawano; nie jestżeś Ty największa i istotna światłości, Boże! godzien abyśmy Ci pobożną cześć tak w świątyniach Twoich, jak na ulicach, jako też na publicznych miejscach oddawali?

Ach, Jezu! Oblubieńcze Kościoła chrześcijańskiego! wejrzyjże łaskawie na ten tryumf, który Ci sprawuje tego czasu taż Oblubienica z nami prawowiernymi dziatkami swoimi. Przyjmijże od nas, Panie! obecne nasze ku Tobie nabożeństwa; przyjmij je, prosimy Cię, na oświadczenie od nas najwyższego Twojego nad nami panowania; przyjmij na podziękowanie Ci za wszystkie Dobrodziejstwa, a mianowicie za ustanowienie tego Najświętszego Sakramentu; przyjmij na przebłaganie i przeproszenie Cię za grzechy nasze; za nędze, prześladowania i haniebne zelżywości i męki, któreś bawiąc tu na ziemi ponosił za nas i dotąd od niektórych wiernych ponosisz; a osobliwie za nieczułość naszą podczas Mszy Świętej i Komunii; przyjmij i udziel nam potrzebnych Łask Twoich teraz w życiu i przy śmierci naszej. Amen.

 

 

 

Modlitwa, wychodząc z kościoła, przed ołtarzem Bożego Ciała.

Książka do nabożeństwa dla wszystkich katolików Dunin 1844

Upadam z najgłębszą pokorą przed Boskim Majestatem Twoim, utajony w Najświętszym Sakramencie Chryste Jezu, Panie i Boże mój! przepraszam Cię z serdecznym żalem, żem Ci się tu nie modlił(a) z taką uwagą, z takim uszanowaniem, i z taką gorącością, jako mi należało. Odpuść mi z Miłosierdzia Twojego niedoskonałości w modlitwach, i wszelkie winy w tym domu Twoim popełnione, a nie dopuszczaj tego, abym stąd miała wychodzić z większymi grzechami, niżelim przyszedł (przyszła). Odchodząc z kościoła i z przed Ołtarza Twego, w którym jesteś jako Bóg – Człowiek pod sakramentalnymi przymiotami ukryty, niechaj się nigdy od Ciebie przez grzech nie oddalam! A jako na żadnym miejscu i żadnego czasu nie odkryję się przed Twoją Boską Obecnością, tak zawsze i wszędzie niechaj Cię chwalę, niech o Tobie, Boże mój! pamiętam: błogosławieni i szczęśliwi, którzy w domu Twoim mieszkają, nie przestając Cię chwalić, Panie! daj że mi stąd tak zbawiennie wychodzić, abym, gdziekolwiek się obrócę, nie zboczył(a) z drogi prowadzącej do przybytków wiekuistej chwały Twojej w niebie. Amen.

Niech będzie pochwalony Przenajświętszy Sakrament, teraz, zawsze i na wieki wieków. Amen.

Modlitwa przy ołtarzach

Droga do niebieskiej Ojczyzny 1873

Wszechmogący, Wieczny Boże! któryś nam na Ołtarzu Nowego Testamentu nie bydlęta bezrozumne, ale Prawdziwe Ciało i Prawdziwą Krew Syna Twojego, Jezusa Chrystusa, ofiarować pozwolił: prosimy Cię pokornie, abyśmy przez tę Świętą i Niepokalaną Ofiarę od wszelkiej zmazy grzechu uwolnieni byli.

O Boże Wszechmogący! któryś Eliasza za pomocą chleba cudownego zaprowadził aż na Górę Horeb: daj nam prosimy Cię, abyśmy mocą chleba żywego, który z Nieba zstąpił, doszli na Górę Błogosławionych w radości wiekuistej.

O Boże i Ojcze nasz Najłaskawszy! któryś Jednorodzonego Syna Twego Jezusa Chrystusa posłał na świat, abyśmy Ciało i Krew Jego pożywając w Nim żyli, a w Dzień Ostateczny w chwale z grobu powstali: daj nam, prosimy Cię, abyśmy ten Najświętszy Sakrament godnie pożywając, niegdyś na żywot wieczny z grobu powołani byli.

O Boże! któryś przez przytomność Arki Przymierza na dom Obededoma i wszystkę majętność jego obfite zlał błogosławieństwo: daj nam miłościwie, aby Jezus Chrystus, Syn Twój w tym Najświętszym Sakramencie nas nawiedzając, doczesnym i wiecznym błogosławieństwem nas obdarzył. Który z Tobą żyje i króluje na wieki wieków. Amen.

 

 

 

 

Modlitwy podczas procesji Bożego Ciała

Porcyunkula czyli Skarb Łaski seraficznego nabożeństwa do Matki Boskiej Anielskiej 1901

Przy I Ołtarzu

Panie Jezu Chryste Zbawicielu mój! w którego prawdziwą i rzetelną obecność w tym Przenajświętszym Sakramencie ołtarza wierzę, przyjmij to moje najgłębsze uwielbienie, oraz najgorętsze pragnienie, aby Cię wszystkie stworzenia w niebie i na ziemi ustawicznie wielbiły i dziękowały Ci za wszystkie uczucia miłości, jakimi Twe Serce dla nas jest przejęte. Nie potrafię Ci się lepiej odwdzięczyć, jak ofiarując Ci te uczucia uwielbienia, poświęcenia, cierpliwości i miłości, którymi własne Twe Serce, żyjąc w widomym ciele na ziemi, przejęte było, i jakimi teraz w niebie żyje i żyć będzie na wieki, ażebym Cię w ten sposób kochał, chwalił i uwielbiał, o ile być może, przez Ciebie samego. Łączę się z Ofiarą, jaką z Siebie Samego składasz Przedwiecznemu Ojcu i poświęcam Ci całą moją istotę; błagając Cię, abyś zniszczył we mnie grzechy i nie dopuścił, abym był od Ciebie odłączony na wieki. Amen.

Przy II Ołtarzu.

Uwielbiam Cię, Jezu Królu Wszechmocny na Tronie Miłości i Miłosierdzia. Przyjmij mnie za Twego sługę i niewolnika, i przebacz mi łaskawie mój upór i spiski przeciw Twojej najwyższej władzy nad moją duszą. O Królu najłaskawszy! pomnij, że niestety, nie mógłbyś być inaczej Miłosiernym, jak tylko mając nędznych poddanych. Wyciągnij wtedy, błagam Cię, Twoją hojną Rękę, abyś oczyściwszy mnie ze wszystkich próżnych względów ludzkich, które mnie wiążą i krępują, napełnił wielce ubogie serce moje drogimi Skarbami Świętej Twojej Miłości, przyjdź o mój Królu Najwyższy, zerwij me pęta i uwolnij mnie z poniżającej niewoli grzechu, załóż w mym sercu Twe Panowanie. Ja też chcę królować w Tobie, o Panie przez miłość gorącą ku moim bliźnim, nie mówiąc do nich inaczej, jak tylko z wielką miłością, znosząc cierpliwie ich wady, czyniąc im to, co chcę, aby mnie czynili, nie kalając mego języka żadnym złorzeczeniem, albo naprzykrzaniem się — nie chcę także niepokoić Cię żadną rzeczą, ażebyś o mój Jezu, miał w moim sercu Królestwo Pokoju. Amen.

Przy III Ołtarzu.

O Boskie Serce Jezusa! zawsze pełne Miłości ku nam, zawsze tkliwe na widok nędzy naszej, zawsze gorejące pragnieniem udzielenia nam Skarbów Twoich i Samego Siebie. O Serce Jezusa, któreś w uniesieniu najgorętszej i przecudownej Miłości chciało pozostać wśród nas i stać się Ofiarą w Sakramencie Przenajświętszej Eucharystii, w której się codziennie ofiarujesz.

O Serce! które za te wszystkie Łaski i Dobrodziejstwa, od większej części ludzi tylko znieważane bywasz, racz przyjąć łaskawie nasze pokorne przeproszenie za zniewagi, nieuszanowanie, zbeszczeszczenie i świętokradztwa, jakie Ci wyrządzane bywają w Przenajświętszym Sakramencie. O Serce Przenajświętsze przebacz zapomnienie i niewdzięczność, opuszczenie i obojętność, jaką Ci ludzie odpłacają za Miłość Twoją.

Przebacz nam wszystkim biednym grzesznikom nieprzeliczone grzechy i zbrodnie; przebacz, o Serce najmiłościwsze, mnie najniewdzięczniejszemu grzesznikowi, który z głębi serca żałuję za własne przewinienia, i w szczerej skrusze moją nędzę wyznaję. O zapomnij dobry i kochany Jezu moje i wszystkich ludzi złości i winy, niech z otwartej Rany Serca Twego spłyną na nas strumienie Twej Łaski i Twego Miłosierdzia. Strzeż nas, osłaniaj nas, i ukryj w tej Ranie Świętej, ażebyśmy w Niej żyli, dopóki nie poczniemy żyć innym życiem szczęścia w krainie Niebieskiej, gdzie zawsze tak jak w tej chwili z Aniołami i ze Wszystkimi Świętymi powtarzać Ci będziemy:

Chwała, cześć, miłość i dziękczynienie niech będzie na wieki najukochańszemu i kochającemu Sercu słodkiego Zbawiciela Jezusa Chrystusa. Amen.

Przy IV Ołtarzu.

O Jezu najukochańszy! otóż dokąd doszła Miłość Twa bez granic? Oto z własnego Ciała i Krwi Twojej zgotowałeś mi Stół Boży, boś mi się cały najzupełniej oddał. Któż Cię, Panie, do tego nadmiaru Miłości pobudził? Nikt zaiste, jedno najmiłościwsze Serce Twoje. O Serce Jezusa mojego, ognisko Miłości Boskiej ciągle gorejące, do Twojej Przenajdroższej Rany przyjmij duszę moją, abym w tej Szkole Miłości uczył się kochać wzajemną miłością tego Boga, który mi daje tak przedziwne dowody Swej Miłości. Amen.

†   †  

O Maryo Najświętsza! o Niepokalana Dziewico, Matko Boga naszego i Matko wielkiego Miłosierdzia, która do utworzenia Ciała i Krwi Jezusa własnej Krwi użyczałaś, której Serce zawsze tak ściśle zjednoczonym było ze Sercem Jezusa; błagam Cię pokornie, abyś mi dopomogła przeprosić Jezusa za zniewagi wyrządzone Mu w Najświętszym Sakramencie; następnie, abyś mi wyjednała tę łaskę, iżbym odtąd niczego nie pragnął, i nic nie miłował tylko to, czego pragnie i co miłuje Serce Jezusa i Serce Twoje. O Maryo! Serce Twoje było przebłogosławionym Ołtarzem, na którym nieustannie gorzał ogień miłości Bożej, niechże więc za Twoją wielowładną przyczyną serce moje stanie się podobnym do Twego. O Matko najmilsza! Tyś po Wniebowstąpieniu Jezusa jedyną pociechę i posilenie dla duszy w Najświętszej Komunii znajdowała; wybłagaj i dla mnie tę Łaskę, aby dusza moja, dopóki w ciele pozostanie, we wszystkich smutkach i oschłościach, w Najświętszym Sakramencie ulgi szukała; z jak największą czystością i miłością Nim się karmiła; a w godzinę śmierci, jako wiatyk pobożnie Go przyjęła. Uproś mi to święty Stanisławie, bo Ty wiele u Jezusa i Matki Jego Maryi wybłagać możesz. Amen.

 

 

 

 

Modlitwa o pokój

Porcyunkula czyli Skarb Łaski seraficznego nabożeństwa do Matki Boskiej Anielskiej 1901

Boże, od którego pochodzą święte pragnienia, dobre myśli i czyny sprawiedliwe, racz dać sługom Twoim ten pokój, którego świat dać nie może, aby serca nasze były przywiązane do Twoich Przykazań, i abyśmy wolni od nieprzyjaciół duszy i ciała, pod Twoją Opieką żyli spokojnie. Rozlej, o Panie, na lud chrześcijański ducha jedności, aby odrzucając truciznę herezji i niezgody, kochali się wzajemnie i do Stolicy Apostolskiej wiernie przywiązani byli. Amen.

Na uproszenie wytrwania w dobrem zmów pobożnie do Troócy Przenajświętszej:

3 Ojcze nasz, 3 Zdrowaś Marya, 3 Chwała Ojcu i Wierzę w Boga.

 

 

 

 

Modlitwa podczas Procesji.

Ołtarzyk rzymsko-katolicki czyli zbiór katolickiego nabożeństwa 1846

O Boże! jakże piękny i świetny jest Kościół Twój! Kościół Twój wojujący na ziemi, aby z Tobą tryumfował w Niebiesiech! On jest tą niezdobytą twierdzą, w której nas nieprzyjaciel dusz naszych, ani zwyciężyć, ani uwieść nie może. On jest tym nieprzepartym zastępem, który w wiecznej walce ze światem, otacza i broni swych wiernych i wiedzie je bezpiecznie do Królestwa Twojego. Oto go widzę, zda się w tej Procesji Świętej, jak gdyby występował do boju. Wodzem Jego jesteś Ty Sam, o Panie, w Przenajświętszym Sakramencie utajony. Znakiem jego jest Krzyż Twój Święty; hasłem jego hymny Twej chwały; bronią jego i siłą jest Wiara, Miłość Twoja i bliźnich, i Nadzieja w pomocy Twojej. Każdy z nas wiernych wyznawców powinien być żołnierzem jego, których Ty Sam na to, o Panie, wodą Chrztu Świętego uświęcasz, a Bierzmowaniem Świętem uzbrajasz. O wspierajże i umacniaj nas, Boże! Boże Dawida i Samsona! Boże Judyty i Estery! Umacniaj nas Łaską Ducha Twojego, abyśmy jako wierni żołnierze, w miejscu, które nam wskażesz, w powinnościach , które nam zlecisz, odważnie i statecznie wytrwali, a z pokusą i grzechem walczyli. Niech Przenajświętsze Ciało i Krew Twoja będzie nam posileniem w trudach, utwierdzeniem w niebezpieczeństwach. Niech Krzyż, Krzyż Męki Twojej i Odkupienia naszego, będzie nam zawsze wzorem i ulubionym godłem w tym życiu: abyśmy wszystkie jego trwogi i boleści, tak cierpliwie i pokornie dla miłości Twojej znosili, jakeś Ty Sam, Panie na Krzyżu znieść je raczył dla zbawienia naszego. Niechaj za świętym przewodnictwem jego, cała droga naszego na tej ziemi żywota, podobną będzie do tej Procesji Świętej, która od Ołtarza Twojego wychodząc, cześć i chwałę Twoją rozgłasza i znowu do Ołtarza powróci. Daj nam zawsze pomnieć, o Boże! żeśmy na to wyszli od Ciebie, ażeby pełnić Twą Wolę i cześć Twą rozszerzać na ziemi; że celem ziemskiej pielgrzymki naszej, jest nie znikome szczęście i zaspokojenie doczesne, lecz wiekuisty żywot i chwała w Królestwie Twoim, któreś Ty sam, Panie, od wieków dla wiernych sług Twoich zgotował, i do którego racz nas doprowadzić, przez zasługi i śmierć Syna Twego, Pana naszego Jezusa Chrystusa, który z Tobą żyje i króluje w jedności Ducha Świętego, Bóg przez wszystkie wieki wieków. Amen.

 

 

 

 

Akty z Tajemnic Życia Chrystusa Pana do Najświętszego Sakramentu podczas Procesji

Ołtarzyk polski katolickiego nabożeństwa 1883

Bądź pochwalon, miłościwy Jezu! w Sakramencie utajony! który z wysokości Nieba dla zbawienia naszego zstąpiłeś na ziemię, i będąc prawdziwym Bogiem, stałeś się prawdziwym człowiekiem. Niech wszelkie kolano na Niebie, na ziemi, i pod ziemią upada przed wielkością Bóstwa Twego!

Bądź pochwalon, miłościwy Jezu! w Sakramencie utajony! któryś w żywocie Matki Twojej, Panny Niepokalanej, nawiedził Elżbietę. Błagamy Cię, o Boże! sprawiaj nam takież skutki Łaski Twej, jakieś natenczas w domu Zachariaszowym uczynił.

Bądź pochwalon, miłościwy Jezu! w Sakramencie utajony! któryś był na ręku Najświętszej Panny do kościoła Jerozolimskiego niesiony, kiedy Ci zabiegł Symeon i od Przeczystej Matki Twej przyjął Cię, Boga swojego. Daj nam tak Ciebie w Komunii Świętej przyjmować, abyśmy się godziny śmierci nie lękali, ale na Twój Sąd wieczny z ufnością i z pokojem oczekiwali.

Bądź pochwalon, miłościwy Jezu! w Sakramencie utajony! któryś Dzieciątkiem jeszcze będąc niewinnym, musiał do Egiptu przed srogim nieprzyjacielem być unoszony. Daj nam, prosimy, abyśmy umieli unikać pokusy do grzechu; abyśmy znali się tu być pielgrzymami na wygnaniu, do Nieba tęsknili i tam serca swe w pokornej modlitwie zwracali!

Bądź pochwalon, miłościwy Jezu! w Sakramencie utajony! któryś do Jeruzalem dobrowolnie zbliżał się na Mękę, kiedy pobożne rzesze i niewiniątka poprzedzały Cię, wołając: „Błogosławiony, który idzie w Imię Pańskie!” Daj nam, Boże! niewinność serca i gotowość głoszenia Twojej chwały.

Bądź pochwalony miłościwy Jezu! w Sakramencie utajony! za ową zelżywość w czasie męki, gdy Cię po krwawym pocie pojmano, od domu do domu jako najgorszego złoczyńcę prowadzono. Otóż teraz wszystkie zelżywości nagradzamy, wołając serdecznie: Twoja cześć, chwała, nasz wieczny Panie! na wieczne czasy niech nie ustanie.

Bądź pochwalon, miłościwy Jezu! w Sakramencie utajony! któryś od swoich nieprzyjaciół jako najgorszy złoczyńca publicznie był prowadzany. Niech Ci tę zniewagę osłodzimy, wołając z najgłębszą pokorą: Boże nasz! Tobie cześć, Tobie chwała na wieki!

Bądź pocbwalon, miłościwy Jezu! w Sakramencie utajony! któryś cierpliwie niósł Krzyż Swój na górę Kalwarię. Jak byłeś wówczas pośmiewiskiem dla tłumów grzeszników, zaślepieniem i szaleństwem dotkniętych; tak miej teraz od nas, od wszystkiego świata, od chórów Anielskich, pokłon, chwałę i uwielbienie: boś Ty jest Bóg nasz i Pan nasz.

Bądź pocbwalon, miłościwy Jezu! w Sakramencie utajony! który nikim nie gardzisz i nikogo nie opuszczasz. Nawiedź nas, błagamy, w godzinę śmierci naszej, iżbyś nas posilił na drogę wieczności i stał się nam wieczną szczęśliwością. Boże litościwy! żebrzemy oto Twego Miłosierdzia.

Bądź pocbwalon, miłościwy Jezu, w Sakramencie utajony! który wraz z nieograniczoną Łaską ukończywszy Swe Dzieło Odkupienia, Krwią Przenajświętszą je zapieczętowawszy, wstąpiłeś na Niebiosa i siedzisz na prawicy Boga Ojca wszechmogącego, a stamtąd przyjdziesz sądzić żywych i umarłych. Przyjmij nas, błagamy, do Królestwa Twej chwały, nie pomnąc na winy nasze.

Błogosław, Panie! domy Chrześcijańskie, gdzie Przykazań Twych strzegą, i daj nam Łaskę potrzebną do ciągłego onych zachowywania.

Błogosław nam w doczesnych naszych potrzebach, ile tego do służby Twojej i do zbawienia naszego pożądamy. Błogosław wszystkim, którzy tu są przytomni i tym, co się nie mogąc z nami tu połączyć, mają swe serca do Ciebie obrócone. Daj nam wszystkim, którzy teraz na Ciebie, Boga naszego ukrytego, ze czcią patrzymy, oglądać Oblicze Twoje Przenajświętsze w radości nieskończonej przez wszystkie wieki wieków. Amen.

 

 

 

 

Affekty podczas Procesji, albo obnoszenia Najświętszego Sakramentu.

Cały złoty ołtarz 1829r.

Komu być nie może tym sposobem odmówić te i na tym miejscu, na którym jest, tę liczbę Procesji wyrażoną Panu Bogu ofiarować.

Najmiłościwszy Jezu w tym tu Sakramencie utajony, bądź jak najwięcej pochwalony od serca mego, które sobie teraz przypomina tę Twoją pierwszą Procesję, którąś natenczas odprawiał, kiedyś od Ojca Niebieskiego do Niepokalanego Żywota niewinnej Panny Maryi przyszedł, i dla zbawienia naszego stał się Człowiekiem: niechajże Ci za to teraz wszelkie upadnie kolano, niechaj przeklęci aniołowie Moc Twoją w Tej Świętej Hostii poczują, żeś tu jest prawdziwy Bóg i Człowiek.

Najłaskawszy Jezu, w tym tu Sakramencie utajony, bądź jak najbardziej uwielbiony od serca mego, które serce sobie teraz przypomina tę Twoją drugą Procesję, którąś natenczas odprawiał, kiedy Cię w Najświętszych wnętrznościach Swoich jako w najwyborniejszej Monstrancji, Przenajświętsza Matka do Elżbiety Świętej, przez wysokie góry niosła; niechajże Ci za to teraz wszelkie upadnie kolano, niechaj wszyscy zasmuceni od Ciebie doznawają pociechy, albowiem Tyś jest najskuteczniejszy trosk naszych pociecha.

Najmiłosierniejszy Jezu w tym tu Sakramencie utajony, bądź jak najmilej pozdrowiony od serca mego, które sobie teraz przypomina tę Twoją trzecią Procesję, którąś natenczas odprawiał, kiedy Cię najmilsza Matka Twoja, w pieluszki uwinionego do Kościoła zaniosła, i tam Cię na rękach Symeona staruszka położyła; niechajże Ci za to teraz wszelkie upadnie kolano, niechaj wszyscy Chrześcijanie przy skonaniu swoim, Tobą się nakarmią, gdyż Tyś jest najdostatniejszym w drodze wieczności prowiantem.

Najmilszy Jezu w tym tu Sakramencie utajony, bądź jak najwdzięczniej uszanowany od serca mego, które sobie teraz przypomina tę czwartą Procesję, którąś natenczas odprawiał, kiedy Cię Twój mniemany Ojciec Józef Święty, przed okrutnym Herodem do Egiptu uciekającego, na błogosławionych swoich rękach dźwigał; niechajże Ci za to teraz wszelkie upadnie kolano, niechaj wszystkie pokrzywdzone sieroty z tej Świętej Twojej Hostii pomoc odbierają, boś Ty Sam Jeden jest naszym Opiekunem.

Najpobożniejszy Jezu w tym tu Sakramencie utajony, bądź jak najgorętszej powitany od serca mego, które sobie teraz przypomina tę Twoją piątą Procesję, którąś natenczas odprawiał, kiedyś na doroczne nabożeństwo z Rodzicami Twoimi do Jeruzalem pielgrzymował, i tam między doktorami zasiadł; niechajże Ci za to teraz wszelkie upadnie kolano, niechaj rozumy nasze nauczą się z Ciebie, od Przenajświętszej Hostii zbawiennej mądrości, boś Ty jest najdoświadczeńszym ludzi Nauczycielem.

Najchwalebniejszy Jezu, w tym tu Sakramencie utajony, bądź jak najsławniej uczczony od serca mego, które sobie teraz przypomina tę Twoją szóstą Procesję, którąś natenczas odprawiał, kiedyś między okrzykami radosnymi niewinnych dziatek, z niewymownym ludu pospolitego radością, na podłym osiołku do Jeruzalem wjeżdżał, niechajże Ci za to teraz wszelkie upadnie kolano, niech zacięte w głupstwie swoim uznający herezje, żeś tu jest pod tą zasłoną Chleba, w małej okrągłości, Bóg prawdziwy i nieograniczony.

Najpobożniejszy Jezu w tym tu Sakramencie utajony, bądź jak najgodniej miłowany od serca mego, które sobie teraz przypomina tę Twoją siódmą Procesję, którąś natenczas odprawiał, kiedyś po miastach, wsiach, polach cudami i kazaniami Twoimi błędnych owiec, to jest dusz ludzkich i zagubionych grzeszników, zbawienia szukał; niechajże Ci za to teraz wszelkie upadnie kolano, niech się spełni skutek prac i trudów Twoich na sercach naszych.

Najgodniejszy Jezu w tym tu Sakramencie utajony, bądź jak najskuteczniej błogosławiony od serca mego, które sobie teraz przypomina tę Twoją ósmą Procesję, którąś natenczas odprawiał, kiedy Cię niełaskawi zbójcy z Ogrodu związanego do Annasza złości pełnego prowadzili; niechajże Ci za to teraz wszelkie upadnie kolano, rozwiąż duszę moją z więzów nieprzeliczonych nieprawości moich, niech uwolniona od pokus, idę wolna ścieżką słodkich Przykazań Twoich.

Najcierpliwszy Jezu w tym tu Sakramencie utajony, bądź jak najwyżej wysławiony od serca mego, które sobie teraz przypomina tę Twoją dziewiątą Procesję, kiedy Cię niewstydliwi i niemiłosierni ludzie okrutnie zbitego po całym Ciele i we Krwi własnej tonącego do domu do domu od jednego sędziego do drugiego okrutniejszego podczas Męki Twojej wodzili; niechajże Ci za to teraz wszelkie upadnie kolano, oto my teraz zniewagi Twoje nabożeństwem naszym wynagradzamy Tobie. Patrz z tej Najświętszej Twojej Hostii na asystencję naszą, a pobłogosław ludowi Twojemu.

Najboleśniejszy Jezu w tym tu Sakramencie utajony, bądź jak najgłośniej pochwalony od serca mego, które sobie teraz przypomina tę Twoją dziesiątą Procesję, którąś natenczas odprawiał, kiedyś między nieprzeliczonym ludem na śmierć idąc, krzyż ciężki na zranionym bardzo Ramieniu dźwigał; niechajże Ci za to teraz wszelkie upadnie kolano, Krzyż Twój i niewinnie za nas podjęta Męka Twoja niech nam na zbawienie będzie, i Imię Twoje, o nasz Zbawicielu, od wszystkich wywyższone.

Najsłodszy Jezu w tym tu Sakramencie utajony, bądź jak najniżej adorowany od serca mego, które sobie teraz przypomina tę Twoją jedenastą Procesję, którąś natenczas odprawiał, kiedyś skończywszy prace Twoje krwawe w uwielbionym Ciele Twoim, z milionami dusz odkupionych z otchłani wybawionych, do Nieba wstępował; niechajże Ci za to teraz wszelkie upada kolano, prowadź i nas do Łaski Twojej, oto i my idziemy za Tobą i odstąpić Cię na wieki nie chcemy.

Najpokorniejszy Jezu w tym tu Sakramencie utajony, bądź jak najdrożej oszacowany od serca mego, które sobie teraz przypomina tę Twoją codzienną dwunastą Procesję, którą natenczas odprawiasz, kiedy nie uważając podłości naszych, będąc Wszechmocnym Panem, i do najuboższej chaty w rękach Kapłańskich przychodzisz, a konających Przenajświętszym Ciałem Twoim dostatecznie karmisz; niechajże Ci za to teraz wszelkie upadnie kolano, niech i my też Twoją odbieramy Łaskę, i bez Pokarmu Tego niechaj nie umieramy. O Jezu Dobry! O Jezu słodki! O Jezu najmiłosierniejszy! Amen.

 

 

 

 

Akty nabożne do Najświętszego Sakramentu podczas Procesji.

Anioł w ciele apostoł w słowach Wincenty S. Ferreryusz 1837

  1. Bądź pochwalony miłościwy Jezu w Najświętszym Sakramencie utajony! za onę Procesję, którąś uczynić raczył z Nieba od Ojca Przedwiecznego na ziemię, abyś dla naszego zbawienia stał się człowiekiem: Niech Ci za to oddają pokłon Mocarstwa Niebieskie, niech zginają przed Tobą kolana stworzenia ziemskie, niech źli duchowie poczują Moc Twoją w Tej Hostii ukrytą i wyznają, że Ty Bogiem prawdziwym jesteś i Człowiekiem.
  2. Bądź pochwalon miłościwy Jezu w Sakramencie utajony! za ową Procesję, którąś uczynić raczył wspólnie z Maryą, gdy Cię ta najczystsza Matka Twoja, niosła w Żywocie Swoim idąc do Elżbiety Świętej, przez Miłość tejże Matki Twojej, proszę Cię, mój Jezu! ile razy w tym Sakramencie przychodzić do mnie będziesz, tyle razy racz zostawiać obfite skutki Łask Twoich, któreś chciał zostawić w domu Zachariasza.
  3. Bądź pochwalon miłościwy Jezu w Sakramencie utajony! za ową Procesję, którąś z Matką Twoją odprawił do Kościoła Jerozolimskiego, kiedy Cię Ta bez skazy grzechowej Panna niosła tam na ofiarowanie Przedwiecznemu, a Symeon sprawiedliwy, zabiegnąwszy drogę wziął Cię na ręce swoje i błogosławił Panu. Dozwólże nam tak Ciebie w Komuniii Świętej przyjmować, abyśmy spokojnymi będąc na sumieniu, gotowi byli umierać dla Miłości Twojej.
  4. Bądź pochwalony miłościwy Jezu w Sakramencie utajony! za ową Procesję: jakąś odprawił w ucieczce do Egiptu, kiedy Cię Marya wspólnie z Józefem ocalając Życie Twoje od przedwczesnej śmierci, tam unosiła. Daj mi tę Łaskę, abym umiał unikać wszelkich okazji do grzechu, a znając siebie, że pielgrzymem tu tylko jestem na ziemi, wzdychał i ustawicznie tęsknił do niebieskiej ojczyzny.
  5. Bądź pochwalon miłościwy Jezu w Sakramencie utajony! za ową Procesję, którąś odprawił wstępując do Jerozolimy, kiedy Cię rzesze i niewinne dziatki spotkały i wprowadziły, wołając: „Błogosławiony! który przychodzi w Imię Pańskie”. Obdarz mnie proszę! Darem niewinności i czystością życia, abym Cię mógł należycie wychwalać na ziemi.
  6. Bądź pochwalon miłościwy Jezu w Sakramencie utajony! za owe dobroczynne Procesje, któreś odprawiać raczył, kiedyś ogłaszając Twą Niebieską Naukę, wszystkie obiegał wsie i miasta z opowiadaniem i czynieniem cudów. Dajże mi proszę ochotę i męstwo do naśladowania Ciebie, oraz uczyń mnie sposobnym, iżbym wedle mojego stanu i powołania, stał się pożytecznym bliźnim moim, prowadząc ich do zbawienia przykładem lub nauką.
  7. Bądź pochwalon miłościwy Jezu w Sakramencie utajony! za ową zelżywą Procesję: jakąś odprawił, kiedy Cię złośliwi żydowie od domu do domu prowadząc, wszędy cierpienia, katownie i bluźnierstwa nad Tobą czynili i one pomnażali. Nagradzając ja tu dziś ile ze mnie jest wszystkie przeszłe zelżywości twoje, wołać poważam się z ludem w pokorze: „Twoja cześć, Chwała, nasz wieczny Panie, na wieczne czasy niech nie ustanie”.
  8. Bądź pochwalon miłościwy Jezu w Sakramencie utajony! za ową Procesję, jakąś Ty odprawił niosąc ciężki Krzyż na górę Kalwarię, i niepojednokrotnie upadając pod nim zemdlony. Dajże mi tę łaskę, abym we wszystkich utrapieniach, prześladowaniach, wzgardach od ludzi mi wyrządzanych, oraz chorobach ciała, nigdy nie upadł na sercu, ale chętnie dźwigał Krzyż, który Ty na mnie ześlesz, Panie! i postępował za Tobą.
  9. Bądź pochwalon miłościwy Jezu w Sakramencie utajony! za wszystkie Twoje drogi, któreś kiedykolwiek uczynił za życia, i dziś też samo czynisz wychodząc pod postacią Chleba do najuboższych chałup ludzkich. Nie opuszczajże i mnie, o drogi Zbawicielu w godzinę śmierci mojej! przyjdź do mnie z Łaską Sakramentalną, zasil duszę moje chlebem niebieskim, aby wyszedłszy i oswobodziwszy się z więzów śmiertelnego ciała, szczęśliwie dojść mogła do wiecznego błogosławieństwa.
  10. Bądź pochwalon miłościwy Jezu w Sakramencie utajony! za ową ostatnią Procesję, którąś uczynił z ziemi do Nieba; prowadząc z Sobą niezliczoną liczbę Świętych i Wybranych. Pociągnij też za sobą i serca nasze, aby tam były na wieki, gdzieś Ty jest Skarbie nasz najdroższy. Błogosław te domy, w których chowają się Przykazania Twoje, a mnie daj Łaskę wiernego Tobie służenia. Błogosław Twoim wiernym w doczesnych potrzebach; ile te do interesu zbawienia posłużyć mogą. Błogosław tym wszystkim, którzy teraz w tej procesji idą za Tobą. Błogosław tym wszystkim, którzy dla choroby, niewoli i innych słusznych przeszkód nie znajdują się na nabożeństwie: ale serce swe do Ciebie mają zwrócone. Daj im tę Łaskę której potrzebują w stanie śmiertelności do otrzymania zbawienia. Błogosław i mnie na koniec grzesznemu we wszelkich moich zamiarach, które nie są Woli Twojej przeciwne: a spraw, abym nie żył, jedno dla Ciebie w Tobie, i z Tobą na wieki. Amen.

 

 

 

 

Modlitwa w czasie Procesji, gdy za Panem Jezusem idziesz.

Cały złoty ołtarz

Panie, przez wszystkę Dobroć Serca Twojego, dajże nam wszystkim, abyśmy przejrzeli i znali Ciebie, znali nas samych jako najlepiej.

Panie, przez wszystkę Dobroć Serca Twojego, dajże nam wszystkim Dobroć Twoją nade wszystko jako Ty wiesz i godzien jesteś.

Panie, przez wszystkę Dobroć Serca Twojego, dajże nam wszystkim skuteczne grzechu wszelkiego, a zwłaszcza śmiertelnego, obrzydzenie.

Panie, przez wszystkę Dobroć Serca Twojego, dajże nam wszystkim Łaskę do wypełnienia Najświętszej Woli Twojej, do zachowania Przykazań Twoich i powinności każdemu stanowi przyzwoitych.

Panie, przez wszystkę Dobroć Serca Twojego, dajże wszystkim w bliskiej do grzechu okazji, a zwłaszcza do utraty Łaski ostatecznej, albo pierwszej niewinności, rozstających pomoc, aby zwyciężyli i mocno przy Tobie stali.

Panie, przez wszystkę Dobroć Serca Twojego, dajże tym wszystkim, którzy teraz są w grzechu śmiertelnym, Łaskę skuteczną do skruchy nadprzyrodzonej i pokuty prawdziwej, naprowadź ich na Spowiedników dobrych, którzyby im pomogli tak jako potrzeba do zbawienia.

Panie, przez wszystkę Dobroć Serca Twojego, dajże wszystkim około nawrócenia dusz ludzkich pracującym Ducha Apostolskiego, niezmordowanego, podwyż Kościół Święty Katolicki, a wygub wszystkie błędy pogańskie i heretyckie, aby tak wiele dusz Krwią Twoją odkupionych, na wieki nie ginęło.

Panie, przez wszystkę Dobroć Serca Twojego, dajże wszystkim poganom, żydom, heretykom, aby Cię poznali i w Wierze prawdziwej serdecznie miłowali.

Panie, przez wszystkę Dobroć Serca Twojego, dajże wszystkim miłość i pamięć gorzkiej Męki Twojej, i boleści Najświętszej Maryi, Matki Twojej.

Panie, przez wszystkę Dobroć Serca Twojego, dajże wszystkim serce takie, jakie mieli pierwsi Chrześcijanie, w Wierze nieporuszone, w jedności stateczne, w Miłości Twojej nieodmienne.

Panie, przez wszystkę Dobroć Serca Twojego, dajże duszom w Czyśćcu gorejącym, pokój wieczny, i widzenie Twarzy Twojej, osobliwie też za życia swego do Najświętszego Sakramentu nabożnym.

Panie, przez wszystkę Dobroć Serca Twojego, dajże Kościołowi Katolickiemu pasterzy mądrych i uczonych, którzyby i sami nie zginęli i owieczki sobie powierzone, do Nieba zaprowadzili.

Panie, przez wszystkę Dobroć Serca Twojego, dajże wszystkim utrapionym pociechę, rozpaczającym nadzieję, zawziętym jedność i zgodę, zatwardziałym serce skruszone do pokuty.

Panie, przez wszystkę Dobroć Serca Twojego, dajże nam wszystkim bojaźń strasznych Sądów Twoich, ale bojaźń synowską, żebyśmy Cię nie obrażali, dlatego żeś jest nieskończenie Dobry.

Panie, przez wszystkę Dobroć Serca Twojego, dajże nam wszystkim gorącą miłość i nabożeństwo do Najświętszego Sakramentu, póki żyjemy, a w godzinę śmierci, daj nam ten Posiłek na życie wieczne.

Panie, przez wszystkę Dobroć Serca Twojego, dajże nam wszystkim, aby w tym życiu ostatni był Pokarm nasz Najświętszy Sakrament, ostatnia myśl nasza o Męce i Śmierci Zbawiciela naszego, ostatnie słowo: O Najsłodsze Imię Jezus! Amen.

 

 

 

 

W czasie błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem

Cały złoty ołtarz 1829r.

Przy konkluzji albo na końcu pierwszej Mszy Świętej:

  1. „Salvum fac.“

Zbaw, Panie! lud swój w pogaństwie, żydostwie, odszczepieństwie, i w jakiejkolwiek ślepocie zostający; wszak żeś na to zstąpił na ziemię, wszak żeś się nam na to zostawił w tym Sakramencie, abyśmy wszyscy żywot wieczny w Królestwie Twoim otrzymali. Niechże Cię, Boże! wszyscy uznają, czczą i miłują na wielu. Amen.

  1. „Salvum fac.“

Zbaw, Panie! lud swój po wszystkim świecie w grzechu śmiertelnym zostający, a daj wszystkim Łaskę skuteczną do prawdziwej pokuty. Przyjmij marnotrawnych synów do Swego Miłosierdzia: iżby przebłagawszy nieskończoną Dobroć Twoją już więcej od Ciebie nie odstępowali, już Cię nigdy w sercach swych nie krzyżowali. Amen.

III. „Salvum fac.“

Zbaw, Panie! lud swój po wszystkim świecie, teraz i w godzinę śmierci; daj wszystkim po życiu przykładnym szczęśliwe w Łasce i w Miłości Twej skonanie. Daj nam w Ranach Twych żyć i umierać; a tym, którzy się tu teraz na Chwałę Twoją zgromadzili, pobłogosław, jako dziedzictwu Swemu, na wieki. Amen.

Módlmy się.

Przeżegnaj i błogosław, Chryste Jezu! duszę moje, a będzie nad śnieg bielsza; przeżegnaj i błogosław ciało moje, a żaden nieprzyjaciel mi nie zaszkodzi.

Błogosław, Jezu mój! wszystkim dobrym zamiarom, pracom i nadziejom moim, pobłogosław mym domownikom, mojej rodzinie, moim przyjaciołom, mojej ojczyźnie; otocz nas łaską swą przenajświętszą.

Bądź pochwalon i błogosławion, nad wszelką chwałę wywyższeń, Jezu, Zbawicielu mój! Bądź czczony od wszelkiego stworzenia, przez święte Imię Twoje, teraz i na wieki.

Pragnę, Boże wszechmogący! serce moje przeniknąć i napełnić ku Tobie miłością wszystkich Twych Aniołów, wszystkich Świętych Twoich, iżbym Ciebie, Pana mojego, Dobro Najwyższe, ze wszystkimi Nieba i ziemi mocami miłował, wychwalał i błogosławił wiecznie.

Jezu najsłodszy! Ty znasz i wiesz, że Cię najwięcej, nad wszystko i ze wszystkich sił moich kocham. O Panie! pomnóż we mnie wiarę, uczyń jeszcze obfitszą i doskonalszą miłość moją ku Tobie.

O Boże! miłości duszy mojej, Boże mój, Odkupicielu i Zbawicielu! którym się nasycają Cherubini i Serafini, wszyscy Duchy Niebiescy, a nad wszystkich Królowa Anielska; daj mi zupełnie i wiecznie Miłością Twą Boską nasycać się i cieszyć; daj mi Łaskę dostateczną do godnego chwalenia i sławienia Najświętszego Imienia Jezus, teraz i na wieki. Amen.

 

 

Gdy Kapłan ostatni raz żegna ludzi Przenajświętszym Sakramentem:

Cały złoty ołtarz 1829r.

Najsłodsza duszy mojej, Potrawo, najłaskawszy Panie Jezu Chryste, pobłogosławże wszystkim potrzebom naszym tak doczesnym, jako i duchownym. Pobłogosław i tym, którzy tu na tej Procesji są, i byli; pobłogosław nawet i tym, którzy tu być nie mogli, ale sobie za Tobą chodzić życzyli, daj pociechę chorym, ześlij błogosławieństwo więźniom, ochłodę podróżnym, uwolnienie duszom czyśćcowym. A kiedy Cię tu pod zasłoną chlebową prawdziwego Boga uznajemy, niechże potem oczywiście na Twarz Twoją Przenajświętszą, na wieki patrzymy. Amen.

Niechaj będzie Przenajświętszy Sakrament pochwalony, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.

 

 

 

 

Modlitwa po Procesji.

Anioł Stróż chrześcianina 1901

Przyjmij, o Panie! łaskawie tę cześć i uszanowanie, któreśmy Ci publicznie oddali. Są one wprawdzie małe względem Twojej wielkości i Majestatu; aleć wiesz, że jesteśmy słabymi ludźmi, przeto przestajesz na naszej, acz słabej, lecz dobrej chęci i woli. Nie wypuszczaj nas, Panie! z Twojej Opieki, którzy póki nam życia stanie, wielbić będziem Imię Twoje, i publicznie przed światem wyznawać, że jesteś Panem i Bogiem naszym. Który żyjesz i królujesz z Ojcem i z Duchem Świętym na wieki wieków. Amen.

* * *

Droga do niebieskiej Ojczyzny 1873

O Boże nieograniczonego Majestatu! którego Oblicza niegodnymi się być sądzą sami nawet Aniołowie: oto ja nędzny grzesznik w najgłębszym upokorzeniu pokłon Tobie oddaję. Tobie należy wszystka cześć i chwała, Tobie dziękczynienie za nieskończone Dobrodziejstwo ustanowienia Najświętszego Sakramentu. O Jezu, Zbawicielu mój! teraz widzę Twarz Twoją jeszcze pod zasłoną, lecz daj mi Ją oglądać bez zasłony w wieczności, abym Ciebie oglądając był szczęśliwym na wieki. Amen.

 

 

 

 

NONA na uroczystość i całą oktawę Bożego Ciała

Kto zmówi Nonę w sam dzień Bożego Ciała, dostępuje odpustu dni 100; a przez całą oktawę codziennie dni 80.

Arka pociechy 1880r.

 

W Imię Ojca , i Syna , i Ducha Świętego. Amen.

Ojcze nasz…, Zdrowaś Marya…

  1. Boże! wejrzyj ku wspomożeniu mojemu.
  2. Panie! pośpiesz ku ratunkowi mojemu.
  3. Chwała Ojcu i Synowi, i Duchowi Świętemu.
  4. Jak była na początku, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen.

Hymn

Boże! co wszystko żywisz, nieodmienny,

Nieporuszony w swej istocie, Panie!

Który oświecasz przeciąg czasu dzienny,

I koniec jego chowasz w dobrym stanie.

Daj nam, prosimy, wieczór oświecony,

Abyśmy życia nagle nie stracili:

Ale po zgonie przyszli do korony,

I Ciebie wiecznie w niebiosach chwalili.

Zdarz to szczęśliwie nasz Ojcze łaskawy!

Synu współwieczny i jednorodzony,

Z Duchem Twym Świętym Stworzycielu prawy,

Który królujesz na wieki chwalony. Amen.

 

Ant. Zwyciężającemu dam mannę ukrytą i imię nowe, Alleluja.

 

Psalm 119(118), 129-144 (I)

Dziwne są świadectwa twoje: przetóż się ich wywiadywała dusza moja.

Wykład Słów Twoich oświeca: i daje wyrozumienie maluczkim.

Otworzyłem usta moje i wziąłem w się ducha: iżem pragnął Przykazania Twego.

Wejrzysz na mnie, a zmiłuj się nade mną, według sądu miłujących Imię Twoje.

Kroki moje prostuj według Słowa Twego, a niech nade mną żadna niesprawiedliwość nie panuje.

Wykup mnie od potwarzy ludzi: i będę strzegł Przykazań Twoich.

Oblicze Twe rozświeć nad sługą Twoim: a naucz mnie sprawiedliwości Twoich.

Strumienie łez wypuściły oczy moje, iż nie strzegły Prawa Twego.

Sprawiedliwyś jest, Panie: i Sąd Twój prawy.

Przykazałeś sprawiedliwość świadectwa Twoje, i prawdę Twoją bardzo.

Wysuszyła mnie zapalczywość moja, iż zapomnieli Słów Twoich nieprzyjaciele moi.

Ogniste bardzo Słowo Twoje: a sługa Twój rozmiłował się w nim.

Młodzieniaszkiem ja jestem, i wzgardzony: nie zapomniałem sprawiedliwości Twoich.

Sprawiedliwość Twoja sprawiedliwość na wieki: a Prawo Twoje prawda.

Uciski i utrapienia ogarnęły mnie: Przykazania Twoje są rozmyślaniem moim.

Sprawiedliwość świadectwa Twoje na wieki: daj mi rozum, a żyć będę.

Chwała Ojcu i Synowi…

 

Psalm 119(118), 145-160 (II)

Wołałem ze wszystkiego serca mego: wysłuchaj mnie, Panie: będę się dowiadywał sprawiedliwości Twoich.

Wołałem k tobie: zbaw mnie, abym strzegł Przykazań Twoich.

Uprzedziłem bardzo rano i wołałem: iżem bardzo zaufał Słowom Twoim.

Uprzedzały oczy moje do Ciebie na świtaniu, abym rozmyślał Słowa Twoje.

Usłysz głos mój, Panie, według Miłosierdzia Twego: a według Sądu Twego ożywiaj mnie.

Przybliżyli się prześladowcy moi do nieprawości: a oddalili się od Prawa Twego.

Bliskoś Ty jest, Panie: a wszystkie drogi Twoje prawda.

Z początku poznałem świadectwo Twoje, że na wieki ugruntowałeś je.

Obacz pokorę moją, a wyrwij mnie; bom nie zapomniał Prawa Twego.

Osądź sąd mój, a odkup mnie: dla Słowa Twego ożyw mnie.

Daleko od grzeszników zbawienie; bo sprawiedliwości Twoich nie szukali.

Litości Twoje mnogie, Panie: ożyw mnie według Sądu Twego.

Wiele tych, którzy mnie prześladują i trapią mnie: nie uchyliłem się od świadectw Twoich.

Widziałem przestępców i schnąłem, że nie strzegli wyroków Twoich.

Obacz, żem umiłował Przykazania Twoje, Panie: ożyw mnie według Miłosierdzia Twego.

Początek Słów Twoich prawda: na wieki wszystkie sądy sprawiedliwości Twojej.

Chwała Ojcu, i Synowi…

 

Psalm 119(118), 161-176 (III)

Książęta prześladowali mnie niewinnie: a Słów Twoich bało się serce moje.

Będę się ja weselił w wyrokach Twoich, jako który znalazł korzyści wiele.

Nienawidziłem nieprawości i brzydziłem się: a Prawo Twoje umiłowałem.

Siedemkroć przez dzień chwałę Tobie dawałem, dla Sądów sprawiedliwości Twojej.

Pokój wielki tym, którzy Prawo Twoje miłują, a nie czynią zgorszenia.

Oczekiwałem zbawienia Twego, Panie: a Przykazania Twoje umiłowałem.

Strzegła dusza moja świadectw Twoich, i miłowała je bardzo.

Chowałem Przykazania Twoje, i świadectwa Twoje: bo wszystkie drogi moje przed oczyma Twoimi.

Niechaj się przybliży prośba moja przed Oblicze Twoje, Panie: według Słowa Twego daj mi zrozumienie.

Niechaj modlitwa moja wnidzie przed obliczność Twoją: wyrwij mnie według obietnicy Twojej.

Będą opowiadać wargi moje chwałę, gdy mnie nauczysz sprawiedliwości Twoich.

Będzie opowiadał język mój wyroki Twoje; bo wszystkie Przykazania Twoje są prawe.

Niech mnie zbawi ręka Twoja; bom obrał sobie Przykazania Twoje.

Pragnąłem zbawienia Twego, Panie: a Prawo Twoje jest rozmyślaniem moim.

Będzie żyć dusza moja, i będzie Cię chwalić: a Sądy Twe wspomagać mnie będą.

Zbłądziłem jako owca, która zginęła: szukaj sługi Twego; bom nie zapomniał Przykazań Twoich.

Chwała Ojcu i Synowi…

 

Ant. Zwyciężającemu dam mannę ukrytą i imię nowe, Alleluja.

 

Kapitulum

Ktoby pożywał tego chleba, albo pił kielich pański niegodnie: będzie winien Ciała i Krwi Pańskiej.

R. Bogu chwała.

V. Wyprowadź chleb z ziemi, Alleluja, alleluja.

R. Wyprowadź chleb z ziemi, Alleluja, alleluja.

V. A wino niech rozwesela serce ludzie.

R. Alleluja, alleluja.

V. Chwała Ojcu, i Synowi, i Duchowi Świętemu.

R. Wyprowadź chleb z ziemi, Alleluja, alleluja.

V. Uczynił granice Twoje w pokoju, Alleluja.

R. I wyborem zboża nasyca się, Alleluja.

V. Panie, wysłuchaj modlitwę moją.

R. A wołanie moje niech do Ciebie przyjdzie.

V. Módlmy się: Boże! któryś nam w cudownym Sakramencie Męki Twojej pamiątkę zostawił, użycz, prosimy Cię, abyśmy tak Ciała i Krwi Twojej Święte mogli szanować Tajemnice, żebyśmy Odkupienia Twego pożytek w nas zupełnie uczuli. Który żyjesz i królujesz z Bogiem Ojcem, w jedności Ducha Świętego, Bóg na wieki wieków.

R. Amen.

V. Panie wysłuchaj modlitwę moją.

R. A wołanie moje niech do Ciebie przyjdzie.

V. Błogosławmy Panu.

R. Bogu chwała.

V. A dusze wiernych zmarłych przez Miłosierdzie Boże, niech odpoczywają w pokoju.

R. Amen.

Ojcze nasz… Zdrowaś Marya…

Antyfona.

Bądź pozdrowiona Królowo, matko miłosierdzia żywocie słodkości i nadziejo nasza, bądź pozdrowiona: do Ciebie wołamy wygnani synowie Ewy, do Ciebie wzdychamy jęcząc i płacząc na tym padole płaczu. Otóż Orędowniczko nasza, owe Twoje miłosierne oczy obróć na nas, a Jezusa, który jest błogosławionym owocem żywota Twojego, po tym wygnaniu racz nam pokazać: o łaskawa! o litościwa! o słodka Panno Maryo!

 

 

 

 

Modlitwa na uroczystość Bożego Ciała

Anioł Stróż 1905

Boże, któryś nam w tym cudownym Przenajświętszym Sakramencie Męki Twojej pamiątkę zostawił, racz nam dać Świętą Ciała i Krwi Tajemnicę tak czcić, abyśmy ustawicznie odkupienia naszego owoc uczuć mogli, które nam wysłużyłeś o Panie świata, który będąc Bogiem, żyjesz i królujesz w jedności Trójcy Przenajświętszej na wieki wieków. Amen.

 

 

 

 

Modlitwy do Najświętszego Sakramentu w Uroczystość Bożego Ciała

Droga do niebieskiej Ojczyzny 1873

Modlitwa pierwsza.

O Wszechmogący i Najłaskawszy Boże! jak cudownie postępujesz z nami, jak łaskawie obchodzisz się z wybranymi Twoimi, którym Siebie Samego w Sakramencie do zażywania podajesz. To bowiem przechodzi wszelki rozum ludzki i zapala miłością serca pobożnych.

O cudowna Łasko Sakramentu, którą znają tylko wierni czciciele Chrystusa! W tym Sakramencie udziela się Łaska Duchowna, odzyskuje się cnota zgubiona, i powraca piękność duszy, która była grzechem oszpecona. Tak wielka jest ta Łaska, że nie tylko duch, lecz czasem i ciało z jej obfitości większych sił nabywa.

Dzięki Ci składam, o Dobry Jezu! wieczny dusz Pasterzu, że nas ubogich i nikczemnych Ciałem i Krwią Twoją posilać raczysz, i że nas ubogich do przyjęcia tych Tajemnic Wyrokiem Ust własnych zapraszasz, mówiąc: „Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy pracujecie i jesteście obciążeni, a Ja was ochłodzę”.

Więc ufając w Twej Dobroci i wielkim Miłosierdziu przystępuję do Ciebie, o Panie! chory do Zbawcy swego, łaknący i pragnący do Źródła żywota, ubogi do Króla Niebieskiego, sługa do Pana, stworzenie do Stwórcy, strapiony do najdobrotliwszego Pocieszyciela mojego.

Lecz skądże mi to, że Ty, o Panie, przychodzisz do mnie? Któż ja jestem, że mi Samego Siebie udzielasz? Jakże się grzesznik odważę stanąć wobec Ciebie? Ty znasz, o Panie! sługę Twego i wiesz, że on nie ma sam w sobie nic dobrego, dlaczego byś mu to uczynił. Wyznaję więc nikczemność moją, uznaję Dobroć Twoją, wychwalam Miłosierdzie i dzięki składam za Miłość niezmierną.

Modlitwa druga.

O Najsłodszy, o Najłaskawszy Jezu! jakie Ci należy uszanowanie, jakie dzięki i uwielbienie za ustanowienie Najświętszego Sakramentu Ołtarza! Cóż mam myśleć przy tej Świętej Tajemnicy, przystępując do Pana mego? Nie pomyślę nic lepszego i zbawienniejszego, tylko że się upokorzę przed Tobą, uwielbiając nieskończoną Dobroć Twoją. Wychwalam Cię, o Boże mój! i wysławiam na wieki.

Ty jesteś, o Panie, Święty nad Świętymi! Ty schylasz się do mnie, Ty przychodzisz do mnie, chcesz być ze mną, zapraszasz mnie do Stołu Twojego, Ty mi chcesz dać Pokarm Niebieski, Chleb Aniołów do pożywania, nie inny chleb zapewne jak Siebie Samego, a ja jestem sprośny grzesznik, który nie jestem godzien podnieść oczu moich ku Tobie.

Lecz ufam w nieprzebranym Miłosierdziu Twoim, że mi dając Samego Siebie, pomnożysz także we mnie Łaskę Twoją i dajesz mi dar wytrwania w niej aż do zakończenia życia mojego.

Wesel się, duszo moja, i składaj Bogu dzięki za dar tak wspaniały i za pocieszenie tak szczęśliwe, które ci pozostawił na tym padole płaczu. Bo ilekroć tę Tajemnicę rozważasz i Ciało Chrystusowe przyjmujesz, tylekroć wykonujesz Dzieło Odkupienia twego, i stajesz się uczestniczką wszystkich Zasług Chrystusowych.

Miłość bowiem Chrystusa Pana nigdy się nie zmniejszy. Więc do Ciebie przychodzę, o Panie! abym się rozweselił na Uczcie Twojej, którą, o Boże! w Dobroci Twojej mnie nędznemu przygotowałeś.

Modlitwa trzecia.

O jak przyjemny jest, o Panie, Duch Twój, który abyś Miłość Twoją ku synom ludzkim okazał, chlebem najsmaczniejszym, który z Nieba zstąpił posilać ich raczysz. Zaprawdę, nie masz narodu innego tak wielkiego, któryby miał Boga tak blisko sobie, jak Ty, Boże nasz! jesteś dla wszystkich wiernych Twoich Obecnym, gdy dla podniesienia ich serca ku Niebu dajesz im Samego Siebie do pożywania.

Gdzież bowiem jest inny naród tak sławny, jak lud chrześcijański? Lub któreż stworzenie pod niebem jest tak ukochane, jak dusza pobożna, do której Bóg wstępuje, aby ją Ciałem Swym własnym nakarmił?

O niewymowna Łasko, o niezmierna Miłości człowiekowi szczególnie okazana! Lecz czymże się odwdzięczę Panu za Łaskę tak wielką, za Miłość tak znakomitą? Nie masz nic przyjemniejszego, co bym Jemu darować mógł, jak oddawać Mu całkowicie serce moje i połączyć się z Nim zupełnie.

Wtenczas rozradują się wszystkie wnętrzności moje, gdy dusza moja będzie doskonale z Bogiem złączona. Wtenczas On rzecze do mnie: „Jeśli chcesz być ze Mną, ja chcę także być z tobą”. A ja odpowiem: „Racz, o Panie! zostać ze mną, ja pragnę być z Tobą. To jest jedynym życzeniem moim, aby serce moje z Tobą było połączone na wieki”. Amen.

 

 

 

 

Modlitwa na uroczystość Bożego Ciała

Zbiór modlitw i przepisów dla Arcybractwa Niepokalanego Serca Najswietszej Maryi Panny 1842

Boże Zbawicielu, onego czasu rzekłeś do Żydów: „Zaprawdę, zaprawdę powiadam wam, kto wierzy we mnie, ma żywot wieczny, Jam jest chleb żywota. Jamci jest chleb który z Nieba zstąpił, aby ten kto Go pożywać będzie nie umarł. A chleb, który Ja dam za żywot świata, jest Ciało Moje”. A gdy się żydowie spierać poczęli, jakoż dać im możesz Ciało Swoje ku jedzeniu, znów rzekłeś: Zaprawdę powiadam, jeślibyście nie jedli Ciała Syna Człowieczego i nie pili Krwi Jego, nie będziecie mieć żywota w sobie. Kto pożywa Ciało Moje i pije Krew Moją, ten ma żywot wieczny, a Ja go wskrzeszę w ostatni dzień. Albowiem Ciało Moje prawdziwym jest Pokarmem, a Krew Napojem”. I stało się jakoś powiedział.

Na ostatniej wieczerzy podałeś Twe Ciało za pokarm, a Krew za napój. Wziąłeś chleb w Ręce Swoje, a słowem wszechmocnym rzekłeś: „Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało Moje”. Wziąłeś kielich, i znów wszechmocnie rzekłeś: „Pijcie z niego wszyscy, to jest Krew Moja Nowego Przymierza, która za was i za wielu wylana będzie na zgładzenie grzechów”. Mówiąc: To czyńcie na Moją pamiątkę”, zlałeś na Apostołów i ich następców moc Twoją, podałeś im w usta Wszechmocne Twe Słowo przez które się staje, że w znikomej sakramentu postaci mieszkasz z nam i na wszystkie wieki Twoim Bóstwem i Człowieczeństwem. Gdzież jest człowiek taki, co zdobył Tajemnicą pierwszego Słowa Twojego: Stało się”, przez które powstał świat z niczego? Któż znowu zdoła doścignąć wszechmoc drugiego Słowa Twojego: Oto jest Ciało Moje”, przez które znikomą chleba i wina postać, zamieniasz w istotę Ciała i Krwi Twojej? Myśl człowiecza wobec tego Cudu cudów ginie jak nikła chwilka w otchłani wieczności; serce omdlewa w zdumieniu nad tą przepaścią Wszechmocnej Miłości. Duch tylko wiarą wzniesiony widzi tę Prawdę tak żywą jakoś Ty żywy, tak niezachwianą jakoś Ty Wszechmocny: żeś Ty jest wszystkim, że nie masz granic Twojej Wszechmocy; że gdy chcesz, możesz objawić Twe Bóstwo zarówno w Łasce i Słowie, w Ciele i chlebie. Duch tylko wierzący w Twe Słowo rozumie, że gdy ród ludzki przez grzech uśmiercił w sobie życie niebieskie, Tyś z Nieba zstąpił, Ewangelią go oświecił, Męką od zatracenia odkupił, a objawiając i dając do przyjmowania Istotę Bóstwa Twojego i Człowieczeństwa w Sakramentalnej postaci chleba i wina zaszczepił w nim znowu Twe Boże Życie, aby każdy kto pożywa Cię żył w Tobie, a Ty w nim i miał żywot wieczny. Nie zdołam, o Panie, wznieść się do tak wysokiej pokory, abym cześć godną Ci oddał(a) za takie Cudo Wszechmocnej Twojej Miłości. Nie umiem złożyć słowa takiego, abym wypowiedział(a) Chwałę Twoją jakiej godzien jesteś w Tajemnicy Najświętszego Sakramentu. Chyba w wieczności, gdy już nie przez Tajemnicę, ale na jawie pocznę żyć Tobą i w Tobie, oddam Ci cześć i Chwałę za niepojęty Dar Ciała i Krwi Twojej, którym mnie w tej ziemskiej ożywiasz pielgrzymce.

Teraz zaś ten hołd poszanowania i uwielbienia, który Ci dzisiaj ubożuchny duch mój poważa się złożyć wespół z całym Kościołem w nabożeństwie i świętych obrzędach, niech Ci będzie przyjemnym, niech wyjedna wysłuchanie błagania mojego, jakie zanoszę do Ciebie: abyś mnie przygotowywał teraz i zawsze do godnego przyjmowania Cię w Najświętszym Sakramencie, abym Cię nigdy w Nim nie pożywał(a) na Sąd i potępienie lecz na żywot wieczny; aby Wiara Twoja, której mnie przez Kościół Twój nauczyłeś, była żywiołem myśli, uczuć, słów i uczynków moich, iżbym był(a) poświęcony(a) w Twej Prawdzie; abyśmy wszyscy, którzy się Ciałem i Krwią Twoją żywimy, byli doskonałymi w jedno jakoś Ty w Ojcu, a Ojciec w Tobie, tak abyśmy wszyscy byli jedno w Tobie i Ojcu, i Miłość, którą Cię umiłował Ojciec, aby była w nas, i Ojciec Niebieski, aby umiłował nas i wespół z Tobą do nas przyszedł i mieszkanie w duszach naszych uczynił, abyśmy byli z Tobą tam, gdzie Ty jesteś i oglądali Chwałę Twoją na wieki wieków. Amen.

℣. Panie! wysłuchaj modlitwy nasze.

℟. A wołanie nasze niech do Ciebie przyjdzie.

℣. Módlmy się: Uczyń, błagamy Cię Panie, abyśmy wiecznie napełnieni byli Bóstwa Twojego oglądaniem, które jest wyobrażone w doczesności Tajemnicą Ciała i Krwi Twojej. Który  żyjesz i królujesz na wieki wieków.

℟. Amen.

 

 

 

 

Modlitwy na uroczystość Bożego Ciała.

Bieg roku całego, na cześć i chwałę Boga w Trójcy świętéj jedynego [Mikołów 1873]

Nieograniczony niebem i ziemią, Boże! pod przymiotami chleba utajony mieszkający z nami po wszystkie dni, dajesz się duszy naszej na pokarm wieczny. Rzucam się i upadam przed Tobą na ziemię, tyle Ci pokłonów oddaję, ile Ty Boże wielkością swoją pokłonów odbierasz, ile Hostii i komunikantów od ustanowienia Najświętszego Sakramentu było i będzie, boś godzien tyle chwały i ukłonów; godzieneś tyle aktów miłości, o miłośniku nasz Boże i Zbawicielu nasz! pokarmie dusz naszych! radbym (radabym) wszystkich pogan nawrócił(a), oziębłych Chrześcijan zagrzał(a) serca, abym z nimi się złączywszy, z Aniołami i z Wszystkimi Świętymi padł(a) przed Najświętszym Ciałem Twoim, i zawołał(a) ustami i sercem te słowa: Niech będzie pochwalony Przenajświętszy Sakrament w niebie, na ziemi i we wszystkich kościołach, gdzie był, jest i będzie czczony do skończenia świata. A że Cię tak wielbię i kocham, czynię to dlatego, iż mocno wierzę, żeś tu jest prawdziwie utajony z Bóstwem, Duszą i Ciałem, boś mnie Sam upewnił, mówiąc: To jest Ciało Moje. I na potwierdzenie tej wiary, gotów (gotowa) jestem honor utracić, życie położyć, i wszystko złe wycierpieć. Radbym (radabym) wszystkie świętokradzkie Komunie katolików i nieuczciwości nagrodzić, wszystkie od pogan, żydów i heretyków wzgardy poczynione Ci odwołać; tak pragnę chwały i czci Twojej, boś tego godzien, boś najwyższe i najlepsze Dobro moje; zgoła radbym (radabym) Cię Boże w Sakramencie utajony! jeżeli nie ze wszystkimi ludźmi, to za wszystkich czcił(a), kochał(a), pokłony oddawał(a). Ja dlatego serce moje, jako pochodnia po wszystkich kościołach stawiam, i proszę Matki Najświętszej, Świętych Aniołów i Wszystkich Świętych, niech Cię, Boże mój i miłośniku mój! chwalą, za wszystkie dobrodziejstwa w tym Sakramencie światu uczynione. Niech Cię przepraszają za nasze nieuczciwości, niech uproszą, żebyś nam darował wszystkie łaski, a najbardziej tę, abyśmy Ciebie nabożnie przyjmowali i godnymi byli przyjąć Cię w godzinę śmierci, na drogę wieczności. Amen.

* * *

Droga do zbawienia 1863

O Boże i Panie nasz najświętszy utajony przed wzrokiem naszym pod postacią chleba w tym przenajświętszym Sakramencie upadam przed Tobą z najgłębszą pokorą wołając ustami i sercem: Niech będzie pochwalony przenajświętszy Sakrament, teraz i zawsze i po wszystkie wieki wieków, w niebie, na ziemi i po wszystkich kościołach świata całego. Wierzę mocno i wyznaję żeś tu jest prawdziwie utajony z Bóstwem, z duszą i ciałem przenajświętszym: a wierzę dlatego żeś Ty sam o Panie powiedział: „To jest Ciało moje” a choć tego nie rozumiem, więcej wierzę aniżeliby to widziały oczy moje i dotykały ręce moje. A na potwierdzenie tej prawdy gotów jestem życie położyć i wszystko złe wycierpieć. Udziel mi tylko o Boże Twej łaski Przenajświętszej abym zawsze godnie pożywał to Przenajświętsze Ciało Twoje, które na żywot wieczny ma zachować duszę moją. Amen.

* * *

Wzniesienie myśli do Boga czyli Duch chrześciiańskiego nabożeństwa, Warszawa 1854

Bierzcie i jedzcie: To jest Ciało MojePijcie, Ta jest Krew Moja… To czyńcie na pamiątkę Moją” (Mt 2, 26-28; Łk 22, 19). Tak kazałeś nam, Zbawicielu świata, pożywać Przenajświętsze Ciało i Krew Twoją. O jak wielka Łaska Twoja w tym Sakramencie, który dziś z uroczystością wielbimy! Wspieraj nas w usiłowaniach o poprawę życia, ażebyśmy doskonaleniem go podobać Ci się mogli, i przyjmowania tak zaszczytnego Pokarmu godnymi się stali. Jeżeli zdarzają się w życiu naszym dolegliwości, czymże one są względem tych, któreś Sam dla zbawienia naszego poniosłeś? A jeśli to, na co się żalimy, można nazwać cierpieniem, niech ukoją go własne Twoje wyrazy: Ojcze, nie jako Ja chcę, ale jako Ty. Niech się dzieje Wola Twoja” (Mt 26, 39.42).

Tu więc, o Boże, karz mnie, tu mnie umartwiaj, byłeś na wieki przepuścił. Tak jest; więcej ja na Gniew Twój, niźli na błogosławieństwo zasługiwałem. Jestem człowiekiem, wybranym stworzeniem Twoim, którego duszę wyniosłeś aż do sposobności poznawania Ciebie, aż do możności oddawania Majestatowi Twoje mu czci najgłębszej. Lecz jakże ten człowiek staje się niższym od stworzeń, nad które mu wywyższyć się kazałeś! Jak on wie, co mu czynić należy, a jak niechętnie powinności wypełnia! Jak mało stara się o doskonałość wewnętrzną, a jak ochotnie dąży za zepsuciem: jak Ci wiele winien, a jak oziębły jest we wdzięczności dla Ciebie: jak uparty w skłonieniu się ku Tobie, jak nikczemny w całym życiu swoim! I gdyby go ojcowska troskliwość Twoja częstą nie przestrzegała chłostą, stałby się w krótce najgodniejszym pogardy stworzeniem, straciłby prawo do Twojej litości i musiałby upaść bez nadziei powstania!

Takim to ja jestem, o Boże! Już bym nie powstał dla licznych nieprawości moich, gdybym nie miał jednego jeszcze Daru od Ciebie: nadziei w Chrystusie Synu Twoim, którego posłałeś na świat, ażebyśmy naukami Jego kierowani, a Ciałem i Krwią Jego wzmacniani, doskonalili nasz żywot na Chwałę Jego; ażebyśmy w Nim żyjąc i mieszkając, wiecznego dostąpili życia w królestwie Twoim.

Lecz, ileż to razy zaprzysiągłszy poprawę, złamałem przysięgę? Dziecię prostuje te kroki, w których przestrzeżono było od przewodnika swojego, a ja na krańcu bezdennej przepaści Ręką Wszechmocnego zatrzymany, nie mogę rozniecić w moim sercu wdzięczności dla Niego, nie mogę życia mojego poprawą uzacnić!

Nieszczęsny, z błędu w błąd w padam, nie pomnąc, że prędko nadejdzie kres mojego istnienia ziemskiego, i obciążony przestępstwami, ze drżeniem stanąć będę musiał przed trybunał Boga, a wtedy nikt za mną nie wyrzeknie, jeśli dobro czyny ciężarów i nieprawości ulegną!….

O Nadziejo nasza, Jezu Chryste Zbawicielu świata! który na tyle cierpień straszliwych wystawiłeś najświętsze ciało Twoje, ażebyś Twoją Męką grzechy nasze obmył, i dziś naturę ludzką razem z Bóstwem pod chleba postacią w tym najświętszym Sakramencie do pożywania nam dajesz! pobudź do żalu to twarde serce moje, i skłoń do pokuty tę znikczemnioną śmiertelnymi więzami duszę moją, ażebym w tej lichej życia mojego wędrówce, mógł otrzymać Łaskę oglądania na wieki Twojej nieśmiertelnej chwały. Amen.

* * *

Serdeczne modły czyli Nabożeństwo dla prawowiernych katolików 1874

Przed Twoim tronem upadam pełen wdzięczności ku Tobie Panie mój i Zbawicielu, pełen radosnego przekonania o Twojej Obecności, pełen świętej chęci zostania zawsze z Tobą złączony. O Ty! któryś niegdyś chodził dla ratowania nędznych, naprowadzania błądzących, nawrócenia grzeszników, wzmocnienia bogobojnych w dobrem, wybrania uczniów do rozszerzania swej nauki: Ty, choć ukryty, jesteś jednak między nami. Czego zmysły nie pojmują, widzi wiara i uwielbia. Czuję szczęścia należenia do Ciebie i posiadania Cię. Jednakże cześć i chwałę Tobie się należącą nie chce zasadzać na powierzchownym tylko upokorzeniu się; ale chce dać większe dowody miłości ku Tobie, słuchania Twój nauki, naśladowania Twego przykładu. Utrzymuj mnie w Swej Łasce i niechaj dzisiejsza uroczystość będzie zakosztowaniem wieczności, gdzie, w towarzystwie wybranych, oglądać będę Ciebie, który dla naszego zbawienia żyjesz i królujesz na wieki wieków. Amen.

* * *

Anioł Stróż zbiór nabożeństwa i pieśni na uroczystości 1940

 Zbawicielu mój drogi, który raczyłeś Ciało Najświętsze w tym Sakramencie nam pozostawić, wielbię w Nim Ciebie Boga mojego z najgłębszą pokorą i najczulszą miłością, a jako jesteś Źródłem wszelkiego Błogosławieństwa, do Ciebie podnoszę mój umysł i serce, błagając, abyś raczył i mnie błogosławić i tym wszystkim, za których niosę modlitwy moje do podnóżka Tronu Twojego. Uwolnij serca nasze od więzów grzechowych, oczyść je miłosiernie i uświęć Łaską Twoją Boską. Błogosław nam, Panie, jakoś błogosławił Swoim Uczniom, wstępując do Nieba; niech to Błogosławieństwo nas uświęci, połączy na zawsze z Tobą i napełni Duchem Twoim Świętym, abyśmy nim się rządząc, mogli dostąpić Błogosławieństwa, które gotujesz w Królestwie wiecznym Wybranym Twoim. Amen.

 

 

 

 

Affekty na dzień Bożego ciała, które może odprawiać przez całą Oktawę, komu się podoba.

Cały złoty ołtarz 1829r.

  1. Dziękuję Ci, Dobry Jezu, za ustanowienie Najświętszego Sakramentu. Dziękuję Ci za upokorzenie, że dopuszczasz, aby nie tylko Święci, ale i grzeszni, między którymi pierwszym ja jest, Ciebie przyjmowali.
  2. Dziękuję Ci za tę rozrzutność Świętą, że nie raz przez życie, co samo wielki był Dar Twój, ale powtórnie i po setnych razach, dajesz się nam w Najświętszym Sakramencie. Dziękuję Ci wtedy za wszystkie Komunie ode mnie i od kogokolwiek, począwszy od Wieczernika aż do tego momentu wzięte, i które aż do ostatnich podczas antychrysta Komunii wzięte będą. Dziękuję za morze Łask, przy wzięciu tego Sakramentu wylanych.
  3. Kłaniam Ci się, Dobry Jezu, w Najświętszym Sakramencie, gdziekolwiek po wszystkim świecie będącemu. A jako Ty, Panie, w każdej Hostii jesteś Jeden, ale nie jedynie, ale tyle razy, jak wiele razy podzielić się Hostię, sposobem pod zmysł popadającym może: tak ja, Panie, kłaniam się Tobie jedną duszą moją, jednym sercem moim, ale rad(a)bym to serce moje, tę duszę moją, ten akt mój, tak wiele razy rozmnożyć, jak wiele razy tego czasu jesteś Ty w Najświętszym Sakramencie.
  4. Ach, Panie! mizerne moje nabożeństwo wobec Najświętszego Sakramentu. Więc że Ci, Panie, ponawiam i ofiaruję afekty Twoje własne, któreś miał, gdyś ten Sakrament w Wieczerniku postanowił, gdyś Sam Siebie w ręku piastował i jako uważają nabożni, Sam Siebie najpierw pożywał.
  5. Ofiaruję Ci wszystkie chęci Boga-Rodzicielki Panny do Najświętszego Sakramentu tego. Ofiaruję Ci ukłony, którymi uczcili Święci Aniołowie, pierwsze postanowienie tego Sakramentu, także uczciwości, które Ci teraz czynią, potem czynić będą, przedtem czynili.
  6. Ofiaruję Ci, Panie, nabożeństwa Apostolskie, nabożeństwa sług Twoich, a w szczególności pragnienie Świętego Stanisława Kostki przyjęcia tego Sakramentu, które wyjednało mu, żeby był godzien, aby był z Anielskich rąk Komunię przyjął. Ofiaruję Ci i afekt Świętej Katarzyny Sieneńskiej, wiele dni pożywaniem samego Najświętszego Sakramentu żyjącej. Ofiaruję Ci i inne wszystkie drobne i wielkie, gorące i ostygłe jednak nabożeństwa do Najświętszego Sakramentu tego.
  7. Panie mój! mój Panie! wiem, że jak wielkie i ciężkie zniewagi Twoje, które Ty w Najświętszym Sakramencie ponosisz, wielką zniewagą Twoją było, Panie, przyjęcie niegodnej Komunii zaraz po postanowieniu Najświętszego Sakramentu, a jeszcze z rąk Twoich od Judasza wziętej. Także wielkie zniewagi od pogan, heretyków, czarowników, schizmatyków, niegodnie przystępujących Katolików; wielkie zniewagi z moich niegodnych, zawsze prawie oziębłych Komunii, i z tak wielu innych nieuszanowania Twoich.
  8. Na wynagrodzenie, za zastąpienie tych wszystkich nieuszanowań, nie wiem, co bym, Panie mój, ofiarować miał(a). Oto biorę sobie na się czterech części świata i ich imieniem Tobie w Najświętszym Sakramencie, kiedykolwiek w czterech częściach świata będącemu, kłaniam się, mówiąc po cztery razy: Niechaj będzie pochwalony Przenajświętszy Sakrament, teraz i zawsze, i na wieki wieków. Amen. (odmów ten akt czterokrotnie).
  9. Na wynagrodzenie zelżywych Procesji Twoich, któreś Panie mój, od sędziego do sędziego odprawiał, przyjmij, Panie mój, te tryumfalne Procesje, które Ci świat Chrześcijański dzisiaj oddaje.
  10. Na miejsce wszystkich tych świec, które nabożeństwo Katolickie zapala Tobie, Panie, rad(a)bym Ci zapalił(a) serce moje, a jako proch strzelby i dział trawi się ogniem, tak bym ja pragnął(ęła), Panie, całopalenie Tobie z ciała i z duszy mojej uczynić.
  11. Gdy Panie nabożeństwo Katolickie, po rynkach i ulicach, i wejściach domu, stawia Ciebie, rad(a)bym Cię, Panie, wprowadził(a) w Kościoły, które lub pogaństwo, lub heretyctwo opanowało; rad(a)bym Cię wprowadził(a) w serca grzesznych, ale mianowicie do grzesznej duszy mojej, abym Ci, Panie, był(a) nie gospodą, ale domem i przybytkiem, póki mnie, Panie, do widzenia Twego nie zawołasz.
  12. Żebrzę Łaski i Miłosierdzia Twego, Panie, abym uprosił(a) u Ciebie Łaskę na zawsze nabożnego komunikowania, i Łaskę tę, abym był(a) godzien(na) przyjąć w Łasce Twojej, Wiatyk jako ostatnie pożywienie na daleką drogę wieczności.
  13. Troje kolan kłaniać Ci się ma, Panie: Niebieskie, ziemskie i piekielne. O Święte Nieba zgromadzenie, zaśpiewaj Najświętszemu Sakramentowi: Niech będzie pochwalon Najświętszy Sakrament. Kościele Wojujący, ziemskie kolano, mów Panu Jezusowi przy Tobie Sakramentalnie zostającemu: Niech będzie pochwalon Najświętszy Sakrament. Gdy Cię, Panie, piekło nie chwali, zastępuję ten uszczerbek Chwały Twojej, i mówię: Niech będzie pochwalon Najświętszy Sakrament.

 

 

 

 

Oktawa Bożego Ciała.

Droga do szczęścia prawdziwego 1863

Nie tylko w sam dzień uroczystości Bożego Ciała, lecz też przez wszystkie dni oktawy Bożego Ciała powinniśmy uczęszczać do kościoła na Mszę Świętą, na Nieszpory, na procesji zachowywać się skromnie, aby się drudzy z naszego przykładu budowali, szczególnie w dzień ostatni powinniśmy być na nabożeństwie, aby podziękować Bogu za tak wielką Łaskę i Dobrodziejstwo, które nam użyczyć raczył przez ustanowienie Przenajświętszego Sakramentu Ołtarza.

Jeśli w ostatni dzień oktawy dzieci przystępują do Pierwszej Komunii Świętej, powinniśmy za dzieci się modlić, aby godnie i z pożytkiem duchownym Przenajświętszy Sakrament Ołtarza przyjęły.

Gdy wianki po nieszpornym nabożeństwie się poświęcają, te nam przypominają, abyśmy wianek z cnót ułożony Bogu poświęcili i serce nasze cnotami przyozdobione Bogu ofiarowali, do czego też nas pobudza uroczystość następująca w piątek po oktawie Bożego Ciała: Najświętszego Serca Pana Jezusa, który do każdego przemawia: «Synu lub córko, daj mi serce twoje.« Amen.

 

Modlitwa na oktawę Bożego Ciała.

Anioł Stróż chrześcianina 1901

O Zbawicielu litościwy! Opuszczając tę ziemię, chciałeś jednak zostać między ludźmi, których ukochałeś jako dzieci, chciałeś, żebyśmy Cię zawsze jako Boga i człowieka oczyma wiary widzieli, żebyśmy się łączyć z Tobą mogli, i postanowiłeś Sakrament Ołtarza. Przyjm za te Łaski dzięki moje i dopomóż, abym, przystępując do tego Stołu Twego, pokarm zbawienny pożywał(a). Amen.

 

 

 

 

 

 

© salveregina.pl 2023