10 Maja.

Św. Izydor, oracz.

 

 

 

 

Źródło: Żywoty Świętych z dodatkiem rozmyślań, modłów i rycin napisał Ks. Julian Antoni Łukaszkiewicz, Honorowy Kap. Bazyliki Lor., 1931r.

 

 

Św. Izydor oraczWieśniacy mają swego Patrona w Niebie Św. Izydora. Urodził się w Hiszpanii, w pobliżu Madrytu, z ubogich rodziców, którym od młodych lat pomagał w zarobkowaniu. Gdy dorósł wstąpił na służbę do bogatego obywatela, gdzie pasał owce, a później zgodził się za parobka do wołów. – ,,Módl się i pracuj” było zasadą jego życia, którą wyniósł z domu rodzicielskiego, i według której zawsze postępował. Modlił się przed pracą, modlił wśród pracy, modlił po pracy. Mszy Świętej słuchał codziennie. Inni parobcy nie lubili Izydora, że nie chciał z nimi wspólnie hulać i lampartować, oskarżyli go więc przed panem, że jest próżniakiem i pobożnisiem; zamiast robić modli się; najmniej ze wszystkich wyorze zagonów. – Wyszedł pan na pole przekonać się o prawdziwości oszczerstwa. Jakoż zobaczył, że Izydora przy pługu nie ma, bo był właśnie na Mszy Świętej, ale za niego pracował mąż w jaśniejącej bieli. Zrozumiał dziedzic, że modlitwa Izydora nie ubożyła go, gdy więc wrócił wkrótce z kościoła, zamiast robić mu wyrzuty (jak to myśleli oszczercy) pochwalił go, i uczynił starszym nad służbą, a nawet kawał roli dał mu w dzierżawę. Widząc oszczercy, że tą drogą nie zaszkodzili Izydorowi, postanowili mu dokuczyć inaczej, i zburzyć spokój domowy. Upewniali go półsłówkami, że żona go zdradza, że chodzi na potajemne schadzki, gdy on zajęty pracą na folwarku. Zmartwił się Izydor, i postanowił się przekonać o wierności małżonki. Ukrył się w gaju, do którego chodziła żona codziennie, i spostrzegł, że Maria poszła do kapliczki, w której był Łaskami słynący Obraz Matki Boskiej, i pomodliwszy się wróciła do domu. Zgromił oszczerców, a żonę jeszcze więcej odtąd szanował. Żył odtąd spokojnie, pobożnie i przykładnie, i dożył podeszłego wieku. Całe życie ciężko pracował, ale praca ta nie była dlań ciężarem, gdyż trudy i przykrości umilał sobie modlitwą, a wszystko na większą Chwałę Pana Boga ofiarował. Za powodzenie dziękował Panu Bogu, za niepowodzenie także, i przemyśliwał jakby je wytężoną usunąć zapobiegliwością. – Umarł 10 maja 1130 r. Ciało jego spoczywa w Madrycie w kościele Św. Andrzeja. Przy jego grobie działy się liczne cuda, na podstawie których Papież Alexander II. zaliczył go w poczet Świętych 1662 r.

 

Punkty do rozmyślania.

„Módl się i pracuj” – niechaj i twoją będzie zasadą w życiu. Modlitwą uświęcaj każdą pracę, w modlitwie szukaj wypoczynku po pracy.

Kto nie łączy pracy z modlitwą, ten łatwo zniechęca się, i prędko ustaje. Nogi nasze na każdym kroku potrzebują pochodni modlitwy (Ps. 118).

Nie podoba się Panu Bogu sama modlitwa, jeżeli opuszczasz pracę, do której jesteś obowiązany. Nie narzekaj, jeżeli więcej pracować musisz jak drudzy odbierzesz zapłatę swoją.

 

Modlitwa.

Prosimy Cię, Wszechmogący Wieczny Boże, udziel nam ducha pokory, abyśmy wysoko o sobie nie rozumieli i na obowiązkowe nie narzekali prace, ale patrząc na przykład Św. Izydora oracza naśladowali go w cnocie, pracy i modlitwie. Amen.

 

 

 

 

 

© salveregina.pl 2023