24 Października

Św. Rafał Archanioł.

 

 

 

 

Źródło: Żywoty Świętych z dodatkiem rozmyślań, modłów i rycin napisał Ks. Julian Antoni Łukaszkiewicz, Honorowy Kap. Bazyliki Lor., 1931r.

 

 

Rafał Archanioł

Tobiasz był mężem sprawiedliwym, pobożnym i miłosiernym. Gdy się postarzał i wzrok stracił, chciał przed śmiercią uporządkować swoje interesa majątkowe. Przed laty pożyczył krewnemu swemu Gabelowi, mieszkającemu w Rages, znaczną sumę pieniędzy. Po odbiór tego długu chciał wysłać syna swego jedynaka. Że to jednak droga była daleka, wyszedł na miasto szukać mu towarzysza. Ofiarował mu się za przewodnika młody człowiek, imieniem Azariasz, który zgodził się zawieźć syna do Rages, i powrócić z nim do domu. Był to Archanioł Rafał w ludzkiej postaci. Tobiasz pobłogosławił obydwu młodzieńców i wyprawił w drogę. Gdy przyszli nad rzekę Tygrys, młody Tobiasz znużony podróżą moczył sobie nogi w wodzie. Wtem ogromna ryba rzuciła się ku niemu. Począł krzyczeć i wołać o pomoc. Rafał dopomógł mu pochwycić rybę, i kazał z niej wyjąć wątrobę i żółć na lekarstwo na ślepotę ojca. Przybywszy do Rages stanęli gospodą u Raguela. Córka jego Sara 7 miała mężów, ale wszyscy pomarli pierwszego dnia po ślubie. Rafał pouczył Tobiasza, że do małżeństwa powinien człowiek przystępować w pokucie, pobożności i uczciwości, a wtenczas Pan Bóg takiemu związkowi błogosławi. Zastosował się Tobiasz do rady Anioła. Poślubił Sarę, i żył z nią szczęśliwy. Odebrał nareszcie pieniądze od Gabela, i razem z żoną i Rafałem wrócił do ojczyzny. 

Cieszył się stary Tobiasz, gdy usłyszał głos syna swego, który w zdrowiu powrócił, pieniądze przyniósł, a nadto znalazł sobie w podróży odpowiednią małżonkę. Wtedy Anioł  kazał Tobiaszowi, aby ojcu namazał oczy żółcią ryby. Gdy to uczynił starzec przewidział. W nagrodę chcieli przewodnikowi połowę dać majątku, lecz ten podziękował, i oznajmił im, że jest Rafałem Aniołem. Pan Bóg widząc dobre uczynki Tobiasza, zesłał nań ślepotę, aby go doświadczyć, teraz zaś uleczył go cudownie. To powiedziawszy zniknął.

 

 

Punkty do rozmyślania.

„Onych dni… rzekł Anioł Rafał do Tobiasza: Błogosław Boga, a przed wszystkimi żyjącymi wyznawaj Go, bo uczynił nad tobą miłosierdzie swoje, żeś modlił się z płaczem i grzebałeś umarłe.

Dobrze jest modlitwę z postem chować, więcej aniżeli skarby złota. Jałmużna od śmierci wybawia, i ona jest, która oczyszcza grzechy i czyni, że znachodzi człowiek miłosierdzie na żywot wieczny.

A ci którzy czynią grzech i nieprawość, są nieprzyjaciele duszy swojej” (Tob. 12).

 

 

Modlitwa.

Boże, Któryś Tobiaszowi słudze Twemu, dał Błogosławionego Rafała Archanioła za towarzysza w podróży, daj abyśmy słudzy Twoi zawsze jego opieką osłonieni, a pomocą wspierani byli. Przez Chrystusa Pana naszego. Amen.

 

 

 

 

 

 

 

 

© salveregina.pl 2023