Źródło: O. Gabriel od Św. Marii Magdaleny, Współżycie z Bogiem. Rozmyślania o życiu wewnętrznym na wszystkie dni roku, tłum.: o. Leonard od Męki Pańskiej, Wyd. OO. Karmelitów Bosych, Kraków 1960r.

 

 

Rozmyślanie.

DUCH ŚWIĘTY I MODLITWA.

 

 

OBECNOŚĆ BOŻA. — O Duchu Święty, Duchu pobożności, przybądź modlić się we mnie i kierować moim obcowaniem jako dziecka z Ojcem Niebieskim.

Rozważanie.

1. Nasze obcowanie z Panem Bogiem jest w istocie obcowaniem synowskim, a zatem powinno się odznaczać ufnością i zażyłością, bo nie jesteśmy obcymi, lecz „domownikami Boga” (Ef 2, 19), czyli należymy do rodziny Pana Boga. Dlatego nasza modlitwa powinna być wyrażaniem uczuć dziecka, które obcuje serdecznie z ojcem swoim i oddaje się z pełną ufnością w Jego Ręce. Lecz niestety, pozostajemy zawsze grzesznikami a świadomość naszej nędzy i niewierności może powstrzymać ten zryw synowski, budząc pewien lęk w duszy. Dlatego to samorzutnie ciśnie się na usta okrzyk Św. Piotra: „Wynijdź ode mnie, Panie, bom jest człowiek grzeszny” (Łk 5, 8). To zdarza się przede wszystkim wtedy, kiedy dusza przeżywa przykry okres walk, pokus, trudności, które usiłują pogrążyć ją w niepokoju i zamieszaniu i utrudniają, mimo wysiłków, oddanie serca pełne ufności tak, by zrzucić na Pana Boga wszelką troskę. Lecz oto pewnego dnia, w czasie modlitwy, dusza się skupia pod wpływem nowego światła, i znika wszelka bojaźń. Nie jest to myśl nowa, lecz nowe wewnętrzne przekonanie, dające jej odczuć głęboko, że jest dzieckiem Bożym, i że Bóg jest jej Ojcem. Jest to wpływ Ducha Świętego, jaki wywiera na nas przez Dar pobożności. Już Św. Paweł mówił pierwszym Chrześcijanom: „Nie otrzymaliście ducha niewoli ku bojaźni, ale otrzymaliście ducha przybrania za synów i w tym duchu wołamy: ,Abba, Ojcze!’, a Sam Duch daje świadectwo duchowi naszemu, żeśmy synami Bożymi” (Rz 8, 15-16). Duch Święty więc wlewa nam w duszę ten głęboki zmysł synowskiej pobożności, doskonałej ufności względem Ojca Niebieskiego, owszem, On Sam modli się w nas wzdychaniem niewysłowionym: „Ojcze!” „Zesłał Bóg ducha Syna swego w serca nasze, wołającego: Abba, Ojcze” (Gal 4, 6). W ten sposób dusza czuje się przemieniona a jej obcowanie z Panem Bogiem staje się naprawdę synowskie.

2. Głęboka modlitwa jest poufnym obcowaniem duszy z Panem Bogiem. Lecz któż może nauczyć człowieka, twardego i zmysłowego, delikatności potrzebnej w poufnym obcowaniu z Królem Nieba i ziemi? Żaden ceremoniał ani książka pobożna nie jest zdolna godnie pokierować poufnym i przyjacielskim obcowaniem stworzenia ze Stworzycielem. Lecz istnieje Nauczyciel, a Jego zdolność doskonale sprosta celowi, nauczanie zaś Jego leży w zasięgu każdej chrześcijańskiej duszy.

Tym Mistrzem jest Duch Święty: „Duch wspomaga niemoc naszą, gdyż nie wiemy należycie o co się modlić mamy, ale Sam Duch błaga za nami wzdychaniem niewysłowionym” (Rz 8, 26). Ta prawda jest tak bardzo pocieszająca dla duszy odczuwającej swą niemoc i niezdatność obcowania z Panem Bogiem, a równocześnie spragnionej modlitwy godnej nieskończonej Dobroci Tego Pana Boga, Który nas umiłował aż do zrównania się z nami; potrzebę modlitwy godnej największego Majestatu i Nieskończonej Transcendencji Najwyższego. A oto Duch Święty budzi w duszy na przemian uczucia pełnej ufności i głębokiego uwielbienia, poufnej zażyłości i uznania najwyższej wielkości Pana Boga. Duch Święty mówi w nas: Ojcze, i powtarza: Tu solus Sanctus, Tu solus Dominus, Tu solus Altissimus. Również, kiedy jesteśmy pogrążeni w oschłości, kiedy serce nasze zimne a rozum zaciemniony, Duch Święty modli się za nas, a my możemy zawsze ofiarować Panu Bogu Jego modlitwę. Jest to modlitwa najprawdziwsza, najcenniejsza, która będzie niezawodnie wysłuchana, albowiem Duch Święty nie może w nas budzić uczuć i pragnień przeciwnych Woli Bożej, lecz według Pana Boga przyczynia się za nami” (tamże, 27).

Rozmowa.

„Przybądź Duchu Święty i spuść z nieba promień Twojej światłości. Przybądź Ojcze ubogich, Rozdawco darów, przybądź Światłości serc. Najlepszy Pocieszycielu, słodki Gościu duszy, słodkie Pokrzepienie. Tyś jest spoczynkiem w pracy, ochłodą w skwarze, pociechą w płaczu. O Światłości błoga, napełnij wnętrze mego serca. Bez Twej Pomocy nie ma we mnie nic dobrego, nie ma nic bez szkody. Obmyj, co jest brudne, zroś, co oschłe, ulecz, co zranione, ugnij, co oporne, ogrzej, co jest zimne, sprostuj, co jest zdrożne. Udziel ufającym Tobie, Siedem Świętych Darów. Daj zasługę cnoty, daj zbawienny pomysł, daj wieczystą radość” (Sekwencja do Ducha Św.).

„Przybądź, o Duchu Święty, i racz być moim Mistrzem wewnętrznym. Daj mi prawdziwego ducha synostwa względem Ojca Niebieskiego, wielką ufność w Jego Ojcowską Dobroć, daj doskonałe przylgnięcie, czynne i bierne do Jego Woli, niezmierną wdzięczność za Jego Łaski. Przybądź i poddaj mi wszystko, przypomnij wszystko co Jezus powiedział, prowadź mnie, obejmij kierownictwo całej mojej istoty, wspomagaj moją słabość, uzupełniaj moje braki. Przybądź spełnić we mnie moje posłannictwo modlitwy, bo cóż za wartość miałaby moja modlitwa, gdyby nie była natchniona i ożywiona przez Ciebie? ‚Nikt nie może powiedzieć: Pan Jezus, inaczej jak tylko w Duchu Świętym'”.

„O Duchu Boży, proś więc we mnie i za mnie. Powinnam pamiętać, że Ty we mnie modlisz się i chwalisz Boga za mnie, nawet wtedy gdy zmęczenie, oschłość lub roztargnienia przeszkadzają mojemu skupieniu. Wówczas mam pozostać w kornej postawie modlitwy i ufać, że Ty chcesz wydobyć z mojej istoty taką chwałę i cześć, której ja nie potrafię złożyć, ale którą pragnę oddać Bogu memu” (s. Karmela od Ducha Św., o. c. d.). Amen.

 

 

 

 

Zachęcamy do:

  1. uczczenia Najświętszego Serca Pana Jezusa w miesiącu czerwcu ku czci Jego poświęconym: Nabożeństwo czerwcowe – dzień 6
  2. pobożnego przygotowania się do wspomnienia Św. Antoniego Padewskiego przez Nowennę: Nowenna do Św. Antoniego Padewskiego – dzień 3

 

 

 

 

© salveregina.pl 2023