Rozmyślania na wszystkie dni całego roku

 

z pism Św. Alfonsa Marii Liguoriego

1935 r.

 

PRZETŁUMACZYŁ Z WŁOSKIEGO

O. W. SZOŁDRSKI C. SS. R.

 

 

TOM I.

 

 

KRÓTKIE AKTY MIŁOŚCI BOŻEJ

DO UŻYCIA W CZASIE ROZMYŚLANIA.

 

 

Jezu, mój Boże, kocham Cię nade wszystko, we wszystkim, z całego serca, bo na to tak bardzo zasługujesz.

Panie, żałuję, iż Cię obrażałem, Dobroci nie­skończona; nie pozwól, bym Cię miał jeszcze kie­dy obrazić.

Jezu, miłości moja, spraw, abym Cię zawsze kochał, a potem czyń ze mną, co Ci się podoba.

Jezu mój, chcę żyć, gdzie Ci się podoba, i chcę cierpieć, jak Ci się podoba; chcę umrzeć, kiedy zechcesz.

Jezus niech będzie w mym sercu, a Marya w mym umyśle. Niech Jezus, Marya, Józef będą życiem moim.

W roztargnieniach mów:

Panie, dopomóż mi do wykonania dobrych postanowień i udziel mi siły, bym odtąd dobrze żyć rozpoczął, niczym bowiem jest to, co dotąd uczyniłem.

 

 

 

 

Kto nie bierze krzyża swego, a nie naśladuje Mnie, nie jest
Mnie godzien. – Mat. 10, 38.

 

PRZYGOTOWANIE. — Chociaż Św. Andrzej Apostoł posiadał w wysokim stopniu wszystkie cnoty, szczególniej jednak odznaczał się ścisłym posłuszeństwem głosowi Pana Jezusa, niezmordowaną żarliwością o Chwałę Bożą, wielką miłością krzyża. Dziękujmy Panu Bogu w jego imieniu i rzuciwszy okiem na siebie, osądźmy, czyśmy dotąd naśladowali jego przykłady. Może od dawna Pan Bóg wzywa nas do doskonalszego życia, a my uporczywie sprzeciwiamy się Jego głosowi!

 

I. — Chociaż Św. Andrzej Apostoł posiadał w wysokim stopniu wszystkie cnoty, szczególniej jednak odznaczał się ścisłym posłuszeństwem głosowi Pana Jezusa, niezmordowaną żarliwością o Chwałę Bożą i wielką miłością Krzyża.

Św. Andrzej był przygotowany do wzniosłej godności apostolskiej przez życie ubogie i niewinne i to, iż był uczniem Św. Jana Chrzciciela. Skoro Zbawiciel nad brzegami jeziora Genezaret wezwał go, by szedł za Nim, natychmiast porzucił sieci, by iść za Panem Jezusem. Zastanów się nad jego postępowaniem: nie prosił o czas do uporządkowania spraw swoich; nie wymawiał się koniecznością pracy na życie; nie zastrzegł sobie części swego majątku; nie pytał, dokąd ma iść, co będzie czynić, co go czeka, lecz z godnymi podziwu posłuszeństwem i gotowością poszedł za Panem Jezusem… „Oni natychmiast, opuściwszy sieci, poszli za Nim” (Mat. 4, 20).

Nie mniejszą była jego żarliwość o rozszerzenie Chwały Bożej; rozpoczął już pod tym względem pracować, zanim został wezwany do urzędu apostolskiego, pozyskał bowiem dla Pana Jezusa swego brata Szymona, który potem stał się opoką, na której Pan Jezus Kościół zbudował (J 1, 41)

Po Zesłaniu Ducha Świętego Święty Andrzej udał się dla głoszenia Wiary do Scytii, Epiru, Achai. W późnej starości, skazany przez Egeasza na śmierć na krzyżu, rozpięty na nim, nie myśląc o sobie, lecz jedynie o Chwale Bożej, przez całe dwa dni nie przestawał nauczać licznie zebranego ludu, świadka jego męczeństwa.

Oto piękne przykłady, jakie nam Św. Andrzej pozostawił. A ty jakżeś go naśladował? Czy żarliwie szerzysz Chwałę Bożą? Jak odpowiadasz na natchnienia Pana Boga? Może od dawna Pan Bóg cię wzywa do doskonalszego życia, a ty uporczywie sprzeciwiasz się Jego Głosowi!

 

II. — Św. Andrzej odznaczał się również, i to szczególniej, wielką miłością krzyża, którą dziedziczą prawdziwi Uczniowie Pana Jezusa. Nauczony przez Samego Syna Bożego, iż ten, kto chce kiedyś wraz z Nim cieszyć się w Niebie, musi zgodzić się na picie z kielicha Jego Męki na ziemi, nie tylko nie miał wstrętu do krzyża, lecz owszem, obejmował go z prawdziwą radością. Okazał to, kiedy po Zesłaniu Ducha Świętego wraz z innymi Apostołami został uwięziony i bity. „A oni szli, mówi Św. Łukasz, od obliczności Rady, radując się, iż się stali godnymi dla Imienia Jezusowego zelżywość cierpieć” (Dz. Ap. 5, 41)

Przede wszystkim jednak miłość krzyża zajaśniała u Św. Andrzeja w ostatnich dniach jego życia, kiedy jego Boski Mistrz został skazany na śmierć krzyżową. Prosił gorąco lud, by nie przeszkadzał wykonaniu wyroku i zaledwie krzyż z daleka zobaczył, zawołał z radością: O Święty Krzyżu, gorąco przeze mnie upragniony i pożądany, witam cię! O dobry Krzyżu, ustawicznie cię szukałem, nie wzdrygaj się więc przyjąć mnie w swe ramiona, by oddać mnie w Ramiona Jezusa, Który posłużył się tobą, by mnie odkupić.

Zbadaj się, czy i ty, jak Św. Apostoł, kochasz prawdziwie krzyż Pana Jezusa. Jako Chrześcijanin, chlubisz się tym zwycięskim znakiem; czy chlubisz się jednak, gdy za przykładem swego Boskiego Mistrza, sam jesteś przybity do krzyża w tej chorobie, w tej przeciwności? Bez tego Nieba się nie osiągnie. Obierz więc ponownie Św. Andrzeja za swego szczególniejszego orędownika i proś Pana Boga, aby za jego wstawiennictwem użyczył ci siły, byś go naśladował.

 

 

Modlitwa.

„Błagam Cię, Panie, pokornie, aby Św. Andrzej, Apostoł, który Kościół Twój nauczał i prowadził, wstawiał się nieustannie za nami”. Spraw to z Miłości ku Jezusowi i Maryi. Amen.

 

 

 

Kontynuuj regularny cotygodniowy cykl rozmyślań na każdy dany dzień przeznaczony: O słuchaniu Mszy Świętej.

 

 

Zachęcamy do:

  1. podjęcia ratunku Dusz Czyśćcowych w miesiącu Listopadzie im poświęconym: Listopad – miesiąc dusz czyśćcowych dzień 30
  2. Myśli i nauki o Sądzie Ostatecznym. Dzień 30. Zakończenie.
  3. uczczenie Świętego Patrona dnia dzisiejszego, Św. Andrzeja Apostoła: Nabożeństwo do Św. Andrzeja Apostoła.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

© salveregina.pl 2023