Źródło: Św. Józef Sebastian Pelczar – Życie duchowne, czyli doskonałość chrześcijańska T. 1 1924r.

 

 

Jak w rozwoju sił fizycznych i umysłowych wyróżniają trzy okresy, mia­nowicie wiek dziecięcy, młodzieńczy i męski, tak w życiu duchowym można uwydatnić trzy główne stopnie 7, które teologowie nazywają trzema drogami, to jest drogę oczyszczenia (via purgativa), oświecenia (via illuminativa) i zjed­noczenia (via unitiva).

Jeżeli dusza dąży do doskonałości, powinna najpierw pozbyć się grzechów i ich źródeł, a więc: wad, złych skłonności, nieuporządkowanych przywiązań i lenistwa. Środkiem do tego jest: czuwanie, umartwienie wewnętrzne i zew­nętrzne, modlitwa, przystępowanie do sakramentów świętych, nabożeństwo do Najświętszej Panny, posłuszeństwo wobec duchowego przewodnika. Wzywa ją do tego sam Zbawiciel: Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie krzyż swój i niech Mnie naśladuje (Mt 16, 24). Za Boskim Mistrzem upomina również Apostoł: To zatem mówię i zaklinam się na Pana, abyście już nie postępowali tak, jak postępują poganie […], trzeba porzucić daw­nego człowieka, który ulega zepsuciu na skutek zwodniczych żądz, odnawiać się duchem w waszym myśleniu i przyoblec się w człowieka nowego, stworzonego na obraz Boga w sprawiedliwości i prawdziwej świętości (Ef 4, 17. 22-24).

Oczyszczenie nie jest jednak wyłącznym zadaniem duszy. Podobnie jak Izraelici jedną ręką odpierali wrogów, drugą budowali mury Jerozolimy, tak i dusza powinna od początku walczyć ze swoimi nieprzyjaciółmi – szatanem, światem i skażoną naturą, a zarazem zakładać podwaliny gmachu duchowego, do czego służy pilne ćwiczenie się w cnotach, osobliwie zaś w pokorze, wierze, ufności i miłości.

Droga oświecenia polega na umocnieniu się i postępie w cnotach, które przynoszą duszy obfite światło, tak że ona, widząc przed sobą wzór i skarb swój, Jezusa Chrystusa, biegnie chętnie i szybko Bożymi ścieżkami, by się jak najdoskonalej zjednoczyć z przedmiotem swojej miłości. O tej dobie życia duchowego mówi Apostoł: Noc się posunęła, a przybliżył się dzień. Odrzućmy więc uczynki ciemności, a przyobleczmy się w zbroję światła (Rz
13, 12). Odbierając coraz jaśniejsze promienie od „słońca sprawiedliwości” – Jezusa Chrystusa – i wpatrując się w wierne Jego obrazy: Najświętszą Pannę i świętych Pańskich, wnika dusza głębiej w tajemnice Boże i spełnia wszystko doskonalej; ponieważ jednak starzy wrogowie czyhają, by pomścić poniesione klęski, dlatego nie ustaje obowiązek czuwania i walki.

W trzecim okresie, który nazwano drogą zjednoczenia, dusza oczyszczona ze wszystkiego, co jest skażone, i umocniona w cnotach łączy się z Bogiem doskonale, o ile to na ziemi jest możliwe. Łączy się umysłem tak, że zwraca ku Niemu swoje myśli, sądzi według zasad wiary, żyje w skupieniu i zatapia się w modlitwie. Łączy się wolą tak, iż spełnia wiernie Jego wolę, poddaje się we wszystkim Jego rządom i pragnie tylko dla Niego pracować i cierpieć. W tym zaś zjednoczeniu nabywa wysokiej doskonałości i znajduje przedziwną rozkosz. Taką też duszę Bóg w życiu duchowym doskonali i obdarza nieraz darami mi­ stycznymi, ale też żąda od niej wielkich ofiar, a nawet doświadcza ją ciężkimi próbami. Natomiast dusza powinna stać ciągle na straży i korzystać z każdej łaski, bo z jednej strony nawet wysoka doskonałość nie uchyla możności upadku8, z drugiej zaś można ciągle postępować w cnotach i nabywać coraz wyższych stopni miłości, którym będzie odpowiadać wyższy stopień chwały w niebie.

Że te trzy drogi często się z sobą krzyżują i że łaska Boża rozmaicie w duszach działa, pokazuje jasno życie świętych.

7 Por. św. Tomasz z Akwinu, Suma teologiczna, II-II, q. 24, a. 9. [Św. Tomasz stosuje ów trzystopniowy podział, mówiąc o rozwoju miłości].